Skocz do zawartości
Nerwica.com

Leki a sex. Wątek zbiorczy


Sertralina

Rekomendowane odpowiedzi

Ktos tu zaczyna tworzyc wlasny odlam medycyny. Widze, ze Twoja pierwsza teza jest to, ze mozna wyleczyc PSSD sportem. Powodzenia.

 

Oczywiście że tworzę własny odłam medycyny,człowiek został stworzony do siedzenia na dupie przecież wdł twojej teorii lekarz ci powie że sport zdrowia nie poprawia ani go nie chroni a ty potulnie i tak mu uwierzysz. Po co przecież słuchać rad innych ludzi prawda ? po co cokolwiek zmienić ?. . Gdybyś trochę główką popracował i poczytał to byś więcej wiedział nieco więcej, no ale co ja tam będę się wtrącał do twoich tez.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spiety99, czekaj czekaj, kto tu mowil o zdrowiu? Ja mowilem o PSSD. Zasugerowales, ze sport leczy PSSD. Masz jakies zrodla, ktore o tym mowia?

 

PS. I daruj sobie wycieczki osobiste.

 

Sobie poszukaj w google. Sam zaczynasz wycieczki osobiste

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spiety99, skoro nie masz zadnej podstawki, ktora potwierdza glupoty wymyslane przez Ciebie, to nie doradzaj, bo nie masz pojecia czym jest PSSD. Tego problemu nie ruszy szybszy spacer czy piec przysiadow. Problem ten powstal poprzez farmakologie, ktora poczynila pewne zmiany w mozgu (najczesciej downregulacja receptorow) i taka rzecz jak sport, nie wskora nic tutaj, bo jest najzwyczajniej za slaba. To tak, jakbys chcial leczyc ciezka depresje owocami lub lagodzic odstawienie narkotykow czekolada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spiety99, skoro nie masz zadnej podstawki, ktora potwierdza glupoty wymyslane przez Ciebie, to nie doradzaj, bo nie masz pojecia czym jest PSSD. Tego problemu nie ruszy szybszy spacer czy piec przysiadow. Problem ten powstal poprzez farmakologie, ktora poczynila pewne zmiany w mozgu (najczesciej downregulacja receptorow) i taka rzecz jak sport, nie wskora nic tutaj, bo jest najzwyczajniej za slaba. To tak, jakbys chcial leczyc ciezka depresje owocami lub lagodzic odstawienie narkotykow czekolada.

 

Ja mam linki do tego ale ich nie wkleję ty nawet tego nie szukałeś,bo ty za wszelką cenę chcesz udowodnić że pssd uszkadzają ten obszar w mózgu. Cytuję co napisałeś o moim braniu ssri i moich problemach z tymi sprawami

 

No i co k.... z tego. To masz szczęście, że nic się nie działo z twoim gnatem.

 

wiec wytłumacz mi niby jakim cudem niby tobie jak to piszesz "downregulacja receptorow " ?? lol wystąpiła a u mnie nie ?, wiec jaki tu jest sens albo każdemu te lekki zrobią coś takiego albo będą tacy jak ty którzy sobie albo wkręcają to psychicznie albo to jest to o czym pisałem wcześniej

 

poza tym spacer 5 przysiadów nazywasz wysiłkiem fizycznym proszzzzz cie ty tak poważnie ?

już cię troszkę naprowadzę wysiłek fizyczny z około 120 uderzeniami serca na minutę zwiększa poziom testosteronu chyba wiesz czym to skutkuje prawda ?,czy dalej masz mętlik ? dla mnie pssd nie istnieje to po prostu, ty masz po prostu rozwaloną gospodarkę, jesz szajs i sobie wkręcasz z dnia na dzień że masz z tym problem i tak się właśnie tobie dzieje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam linki do tego ale ich nie wkleję ty nawet tego nie szukałeś,bo ty za wszelką cenę chcesz udowodnić że pssd uszkadzają ten obszar w mózgu. Cytuję co napisałeś o moim braniu ssri i moich problemach z tymi sprawami

Wybacz, ale jezeli ja zaczalbym twierdzic, ze istnieje pozaziemska cywilizacja, to nie byloby czyims zadaniem znalezienie zrodla skad wzialem takiego niusa, a moim. Nic nie napisalem o uszkodzeniach w mozgu, a jedynie downregulacji receptorow (czytaj zmniejszeniu ich wrazliwosci oraz gestosci).

 

wiec wytłumacz mi niby jakim cudem niby tobie jak to piszesz "downregulacja receptorow " ?? lol wystąpiła a u mnie nie ?, wiec jaki tu jest sens albo każdemu te lekki zrobią coś takiego albo będą tacy jak ty którzy sobie albo wkręcają to psychicznie albo to jest to o czym pisałem wcześniej

Co prawda, to nie moje slowa, ale odpowiem, bo odpowiedz jest bardzo prosta. KAZDY CZLOWIEK SIE ROZNI. Jedni mają lęki, drudzy mają zawyzona pewnosc siebie. Jedni sa az nadto emocjonalni, a inni nie odczuwaja w ogole emocji. Ludzie sa rozni i roznie reaguja na leki. A jezeli twierdzisz, ze ja i tysiace (miliony?) ludzi na calym swiecie wymyslilo sobie objaw chorobowy, ktory dostal nawet swoja nazwe i w dodatku ma potwierdzenie w badaniach, to nie widze dalszego sensu dyskusji z Toba.

 

poza tym spacer 5 przysiadów nazywasz wysiłkiem fizycznym proszzzzz cie ty tak poważnie ?

już cię troszkę naprowadzę wysiłek fizyczny z około 120 uderzeniami serca na minutę zwiększa poziom testosteronu chyba wiesz czym to skutkuje prawda ?,czy dalej masz mętlik ? dla mnie pssd nie istnieje to po prostu, ty masz po prostu rozwaloną gospodarkę, jesz szajs i sobie wkręcasz z dnia na dzień że masz z tym problem i tak się właśnie tobie dzieje

Dokladnie o taka reakcje mi chodzilo. Nie zauwazyles sarkazmu, nie masz argumentow, wiec czepiasz sie byle czego. EOT

 

PS. Wciaz nie podales zrodla swoich glupot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RIcah zgadzam się z Tobą. Paroksetyna i wenla tak mnei kastrowały że musiałem zamawiać 'ala Viagra z netu. Zawsze byłem dosyć aktywny , ale niestety to nie pomaga. Z obserwacji forum i wpisów wnioskuje ża najmniej sferę seksualną zaburza według kolejności: Fluwoksamina, Sertralina, Esci , Wenla i najbardziej Paro i FLuo. Przymierzam się po raz kolejny fo Fluwoksaminy (fevarin) lub Sertraliny- niestety te skutki uboczne przetrwać dla mnie to jest masakra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

boogyman, mniej wiecej pasuje:

 

The SSRIs are reported to cause sexual dysfunction in the following descending order of frequency: paroxetine, fluoxetine, citalopram, sertraline and fluvoxamine (66).

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1448696/

 

Aczkolwiek escitalopram jest raczej jednym z bardziej koszacych libido. Czemu nie zapytasz lekarza o trazodon, jak Ci proponowalem ostatnio?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trazodon na mnie nie działa depresyjnie nic a i na sferę seksualną słabo. Może trochę erekcję poprawia, ale nic poza tym. Nie mam dobrej opinii o tym leku, to chyba tylko na ulotce i w opracowaniach ma zbawienny wpływ na seks. Najlepiej na seks działa moklobemid i tyle, ale nie mogę go brac , jestem mega nerwowy i nic nie działa depresyjnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 miesięce brałem escitalopram 10 mg, który zrobił z mego penisa flaka... Pomimo niewiedzy, sprzeciwu i sceptycyzmu psychiatrow dołączyłem 50mg trazodonu i po 3 tygodniach rezultaty przekraczają moje najśmielsze oczekiwania... Dobrze, że sam jestem lekarzem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba przy następnej wizycie też poproszę o trazodon. Po pewnym czasie stosowania leków kastracja miała minąć chociaż w małym stopniu ale czujęm że jest raczej odwrotnie. Mam coraz mniejszą ochotę zwłaszcza, że i tak wiem że będą problemy z finiszem. Zmiana leku nie wchodzi w grę bo sertra ogólnie dobrze działa i na każdym SSRI i tak będą problemy. ICD-10 czujesz jakieś niepożądane skutki uboczne na trazodonie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak jest z amisulprydem przy dawce 100/200, mocno kasuje libido i ogólnie te sprawy, czy wcale(taa wcale heh)?

 

 

 

SEKS SEKS SEKS !!! na libido najlepszy testosteron :)

Prolaktynopodwyższacze, a więc srer srer srer i, skurwoleptyki już wgle podobno go obniżają

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko depresja depresji nierówna... Mam takie swoje przemyślenia na podstawie swoich doświadczeń. Kilka lat temu zaburzenia depresyjne które mnie dopadły ewidentnie charakteryzowały się pobudzeniem, lękami i męczącym napięciem. Myślę, że uaktywniło się to poprzez długotrwały stres. Wtedy mam wrażenie libido i kwestie sprzętowe nie były tragiczne pomimo różnych objawów. Włączyłem fluoksetyne i jakoś przedryfowałem kilkadziesiąt miesięcy. W sumie mnie to mocno wytłumiło, niestety chyba libido również. Obecnie (po kilku miesiącach bez leków) niestety znowu mnie zaburzenia się uaktywniają tylko są zupełnie inne tj. przeważa brak energii, czarne myśli itp. Z libido i ze sprzętem jest dużo gorzej. Myślę, że to depresyjne badziewie było /jest spowodowane odrzuceniem przez pewną osobę i brakiem perspektyw na przyszłość. Zastanawia mnie czy jeśli włączę jakiegoś energetyzującego antydepresanta to czy libido i erekcja się poprawią? Trittico sprawdzałem i działa hamująco na mnie więc odpada. Bupropion powoduje mega wkurwa więc też słabo. Powrót do SSRI to chyba też kiepski pomysł aby myśleć o poprawie zdrowia i jednoczesnej poprawie seksualności?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×