Skocz do zawartości
Nerwica.com

Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem


gosia hd

Rekomendowane odpowiedzi

JużTuByłem. Ja nikogo nie nakręcam! Poprostu opisałam jakie miałam objawy po odstawienne które u mnie utrzymywały się prawie 4 lata.Dokłamie to 27.01.2011 r odstawiłam tabsy. I muszę powiedzieć że jest już wszystko prawie ok ale mam jeszcze DD ale to też już słabnie bo mam parosekundowe prześwity normalności. Więc myślę że to już będzie końcówka. Ty byłeś obstawiony antydepresantami i neuroleptykami,a ja niebrałam już żadnych psychotropów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JużTuByłem ja miałam lekką nerwicę i moja lekarka wypisała mi na nią właśnie Alprox 2 razy dziennie po 0,5mg. Tak teraz jestem zdrowa jak nic niebiorę,a moja nerwica w porównaniu z objawami odstawiennymi to była pikuś. Teraz bez leków jestem spokojna i opanowana,a to że nakrzyczałam na Dźoszue to jest jego wina bo zwyzywał mnie od kretynek i bluzgał mi też w prywatnych wiadomościach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy kto zaczyna brać ma jakiś powód w postaci przykrych objawów. Wiadomo że benzo eliminują lęki. Jak się odstawia lek lęki wracają nie ma mocnych chyba że pracuje na psychoterapii nad nimi to maleją . Objawy odstawienne są jakiś czas dłuzej te psychiczne nie słyszałam żeby kilka lat ... no ale wyjątki pewnie są.

I muszę powiedzieć że jest już wszystko prawie ok ale mam jeszcze DD ale to też już słabnie bo mam parosekundowe prześwity normalności. .
chciałabym zrozumieć to co napisałaś co to za parosekundowe prześwity normalnosci? tzn ze ile czujesz nie nienormalnie? długo to trwa? pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaja123 to są takie parosekundowe przebłyski normalności w których jestem tu i teraz. To jest takie fajne uczucie jakby mi ktoś przełączył pstryczek w głowie i odrealnienie znika, a ja czuję się normalnie tak jak to było jeszcze przed braniem alproxu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaja123 to są takie parosekundowe przebłyski normalności w których jestem tu i teraz. To jest takie fajne uczucie jakby mi ktoś przełączył pstryczek w głowie i odrealnienie znika, a ja czuję się normalnie tak jak to było jeszcze przed braniem alproxu.

ale tzn że masz jakieś odrealnienia jeszcze? długo to trwa takie odrealnienie - czasowo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaja123 to trwa od chwili kiedy uzależniłam się od Alproxu bo wtedy już dawka była za mała i dostałam ataku paniki

to Ty masz cały czas odrealnienie kilka lat ? jestem w szoku przyznam. Myślałam ze czujesz się normalnie masz tylko czasami jakieś objawy krótkie i o tym piszesz. Bo ja jak odstawiałam to na początku było bardzo trudno i były powroty, załamki że się nie uda do tego terapia ale powoli powoli zaczęłąm czuć się normalnie miewałam tylko objawy odstawienne i tak jak pisałam już później długo bardzie psychiczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko po odstawieniu alpry na dobre ono się bardzo zwiększyło,a później stopniowo słabło. Teraz już jest bardzo słabe i pojawiają się prześwity. Kaja ja myślę że u mnie to mija tak powoli dlatego że piję kawę i to dużo,a jak wiadomo kawa potęguje lęki i to cholerstwo tak długo mnie trzyma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko po odstawieniu alpry na dobre ono się bardzo zwiększyło,a później stopniowo słabło. Teraz już jest bardzo słabe i pojawiają się prześwity. Kaja ja myślę że u mnie to mija tak powoli dlatego że piję kawę i to dużo,a jak wiadomo kawa potęguje lęki i to cholerstwo tak długo mnie trzyma.

no to współczuję serio ale nie ma to nic wspólnego z tym że jesteś zdrowa jak pisałaś wyżej bo zdrowi ludzie tak sie nie czują . Jakas masakra tyle lat mieś ciągły lęk i teraz dopiero czuć parosekundowe przebyłyski normalności. Nie chce nic sugerować ale wygląda to nie na objaw odstawienny tylko na powrót objawów nerwicy i wzięłąś to na przetrzymanie a nie na zlikwidowanie przyczyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaja123 wątpie w to żeby to był nawrót nerwicy lękowej bo ja takiej nigdy nie miałam. Byłam co prawda trochę nerwowa ale lęków wogule nie miałam,a dostałam ich dopiero po Alprze to są bardzo silne leki. Nie wiem czemu moja lekarka nie wypisała mi np relanium tylko odrazu wpakowała mnie w tak silne leki przeciwlękowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaja123 wątpie w to żeby to był nawrót nerwicy lękowej bo ja takiej nigdy nie miałam. Byłam co prawda trochę nerwowa ale lęków wogule nie miałam,a dostałam ich dopiero po Alprze to są bardzo silne leki. Nie wiem czemu moja lekarka nie wypisała mi np relanium tylko odrazu wpakowała mnie w tak silne leki przeciwlękowe.

Ja w ogóle nie rozumiem po co Ci nawet byłoby relanium jak piszesz że nie miałaś lęków i że zażywałaś tak silny lek przeciw lękowy nie mając lęków. Jaką on Ci ulgę przynosił? Byłaś trochę nerwowa i z tego powodu poszłaś do lekarza po leki? Nic Ci więcej nie dolegało? Zaskakujące przyznam dla mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaja123 ja miałam wtedy trudny okres w życiu bo zmarł mój ukochany tato. Nie mogłam spać przez kilka nocy ,a wiadomo że jak człowiek jest niewyspany to jest nerwowy. I ta wypisała mi odrazu Alprox który zadziałał na mnie idealnie i już po 2 tygodniach jego łykania 2razy dzienie po 0,5 mg byłam uzależniona na maxa.Zresztą ja mam sklonności do uzależnien kawa,papierosy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po 2 tygodniach jego łykania 2razy dzienie po 0,5 mg byłam uzależniona na maxa.Zresztą ja mam sklonności do uzależnien kawa,papierosy.
to też dziwne. bo że się uzależniłaś w tak krótkim czasie to jeszcze ale żeby mieć takie objawy odstawienne i tyle lat to szok! Ja tam długie lata łykałam (podobnie jak większość tutaj)i takich objawów nie miałam. Te fizyczne są jakiś czas potem jakieś małe "nawroty" dłużej te psychiczne bo taki mam mechanizm radzenia sobie z lękiem. dziwne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×