Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

platek rozy, no i dobrze, bo objechałabyś, d*** by ci zmarzła, a nic byś nie zobaczyła/nie posłuchała.

 

Witam.Ktoś pił oranżadę dziś,podobno do łask wraca ?

W sprzedaży jest dużo napojów gazowanych, nawet Fanta i Mirinda są oranżadą. Chyba że chodzi ci o taką o landrynkowym smaku, jak za naszego dzieciństwa, to taką też można kupić, tylko po co, skoro to niedobre. Niektóre energetyki mają podobny smak.

 

Stracona100, Lexapro dobre, mam fajne wspomnienia, byłam Szczęśliwa :105:

 

Powoli podgrzewam obiad, potem nie mam planów na popołudnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Czesc Slonce:******* Myslalamz e moze Ty lepiej .. Nie wiem co to sie dzieje ... ja od Dnia Wielkiej Migreny sie wyzbierac nie moge ... . Zaraz obiad zjem i czekam na kolezanke.

Idz na spacerek chociaz kawalek zeby te fobie kopnac w zadek!

Zas odchoruje resekcje jak ten zabieg na paskudzie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, :papa: hej Kochana! Tulam Cię mocno w tym zakichanym humorku... no jakoś tak nas powala ostatnio ta franca, jak nie lęki, to dół i zniechęcenie. :bezradny: ale nie dajmy się tak łatwo poddać. Nasze objawy często nasilają się przy zmianie pogody, a teraz właśnie to następuje... idzie odwilż i deszcze. Delikatne istoty tak reagują. Pomarudzimy i nam przejdzie.

Słabość to też emocja, gorzej jakby tych emocji nie było.

Kosmuniu, nie zaglądałam jeszcze pod bandaż, czuję chwilami lekkie ukłucia bliżej paznokcia i na zgięciu. Jutro se zmienię opatrunek i obaczę.

 

platek rozy, idąc na zabieg weźmiesz ciutkę afka, będziesz dobrze znieczulona i naprawdę nic nie boli. Po resekcji kontrolne rtg robią, czy dobrze wypełniony kanał i do domu. Weź sobie w ten dzień kogoś do towarzystwa do Kliniki, będzie Ci raźniej, bezpieczniej.

 

Stracona100, ja mam Eliceę 10 i kosztuje 15zł/opak. To dobra firma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, to idź na spacer z niewidzialnym psem.

Ja chyba się dzisiaj barykaduję, najwyżej wieczorem do kościoła.

 

platek rozy, ale czemu tobie zawsze jakiś dentysta albo inny :bezradny: Jak nie urok, to przemarsz wojsk.

 

Cóż, mogę ci kiedyś prywatnie zagrać jakąś piosenkę, bo tam nie było warunków. Nie żebym speniała, ale całkiem możliwe, że ci ludzie nie cieszyli by się, gdyby ich przegonić do innej sali i nagle kazać im mnie słuchać. Chyba wolę Bowiego wspominać we własnym towarzystwie.

 

Teraz mam dylemat, w którą grę grać, czy w Star Wars, gdzie mam dużo fajnej fabuły do zrobienia, czy w Herosów, gdzie w sumie utknęłam na jednym scenariuszu :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyszłam sama, nawet bez psa, lub z psem niewidzialnym jak mówi Cyklopka. Chciałam pójść na wystawę, ale ta galeria zamknięta ( swoją drogą co za głupota, w niedzielę, gdy najwięcej ludzi się przewala). No to potuptałam do księgarni, 70% off na wiele książek, pogrzebałam i nabyłam za całe 20 zeta z kawałkiem 2 poradniki - "Zdrowe grzechy. O tym jak sobie odpuścić i nie mieć wyrzutów sumienia" i "Żyć w równowadze", ot tak do zaglądania niezobowiązująco w wolnej chwili. Potem do H&mu, bo już mi się łacha mój mega szal, ale te wielkie szale po drogości, chyba już odczekam do następnego sezonu.

Chciałam sama usiąść na kawce, ale wszędzie full. :shock:

Słońce złośliwie się schowało.

Jestem dziś rozdwojona, taka depersonalizacja że hej. Stoję obok i patrzę jak normalnie rozmawiam ze swoją rodziną, jakbym film oglądała. Kto to jest ta Pani? Kim ja jestem? :roll:

Chyba najlepszym pomysłem na dzisiejszy dzień jest zwinąć się w kulkę z kubasem herbaty i książką. Tylko zwlokę się na zrobienie obiadu. Dziś schabowe, bo nie mam weny.

Tulam Was też Dziewczynki, przeczekamy.

 

Purpurowy, :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam niedzielnie Łobuzy ;)

 

Ja już spakowana i gotowa :roll: niedługo ruszam :roll:

mam nadzieję, że w ten czwartek już mnie wypiszą, bo stwierdziłam dzisiaj, że już mnie męczą te powroty do Kliniki :roll:

jeszcze dodatkowo od jutra koniec luzu, bo wraca ordynator po 2 tygodniowej nieobecności :roll:

 

Trzymajta się :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Postarałam się też wyjść na spacer po obiedzie. Zrobiłam fajne kółeczko poza osiedlem, wstąpiłam spojrzeć na lodowisko jak sobie ludzie brykają na łyżwach. Obiekt jest w fajnym miejscu, niedaleko lasu, w świeżym, sosnowym powietrzu... więc się dotleniłam i zmieniłam obrazki na bardziej ruchome niż w domu.

Nie widziałam dzisiaj sikorek na balkonie, ani innych skrzydlatych w okolicy; wczoraj, w słoneczny dzień latało ich sporo.

 

Mam herbatkę z dzikiej róży i zerkam na skoki.

Jutro do pracy niestety... :bezradny:

 

acherontia-styx, bywaj! I wracaj zdrowiutka do pracy i do nas. :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Płatek róży, cyklopka, mirunia ja nie znam się na tych wszystkich lekach i ich zamiennikach (podziwiam Was za to) i dlatego słucham lekarza. On mówił, że to dobre, a nie chciałam oszczędzać na zdrowiu. Niestety o ile Lexapro wydaje mi się niezłe, to Brintelix postanowiła odrzucić. Mam po nim totalną anhedonię. Postanowiłam też udać się do innego psychiatry, może wymyśli dla mnie coś lepszego, ale jakoś trudno mi uwierzyć w cuda.

 

kosmostrada słoneczko u mnie niestety nie pokazało się ani na chwilę, a ja wyszłam na bardzo krótki spacerek. Rosołek wyszedł super, zostało jeszcze na jutro. Fajnie, że Tobie udało się troszkę wyjść między ludzi.

 

Purpurowy, acherontia, Carica :papa:

 

A teraz czas wracać do domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stracona100, ja mam piątkę z farmakologii 8) Poza tym sama lubię zażywać różne rzeczy.

 

Dobra, nie chce mi się grać w grę. Ogólnie nic. :-| Wyczerpały mi się zapasy 'happy'.

Zjadłabym coś niezdrowego ale nie mam. Idę się na chwilę położyć, kawa może, krzyżówka :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłam sobie latte z imbirem i skórką pomarańczową.

Piekę ciasteczka.

 

JERZY62, Tak Jerzyku, dziękuję, faktycznie jak można poczytać, to wcale nie jest tak źle.

 

mirunia, To dobrze, że też wyszłaś, tlenu złapałaś, obrazki zmieniłaś. :great:

U mnie dziś łobuzy były, ale z fochem, bo skończyło mi się jedzenie i dałam im samego słonecznika, jakoś tak jedzą bez przekonania. :roll: Policzyłam bandę, około 12 sztuk. Malutko.

 

Stracona100, Idź do innego doktora, może dobrze trafisz. Tych leków i kombinacji jest tyle, że w cuda trzeba wierzyć. ;)

 

cyklopka, Kcesz Marsa, mogę dziecku podkraść... ;) Może biszkopcika, zaraz robię?

No to selerzymy Moja Droga... :bezradny:

 

Carica Milica, Hej Kochana, a u Ciebie ile stopni tak w ogóle jest?

 

Zebrec, No hej! jakoś tak smętnie dzisiaj...

 

acherontia-styx, Trzymaj się!

 

Marcin2013, Hej!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×