Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

150mg ponad miecha juz. Nagle z nikad poprawa nastapila i z dnia na dziej jest cora lepiej !!
No to dobrze, oby działało jak najdłużej i jak najlepiej.

 

-- 21 sty 2016, 15:58 --

 

Spróbuje zwiększyć dawkę z mirty już zrezygnowałem, strata czasu ta mirtazapina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczesniej bralam esci tez z dwa lata, ale kiepsko, nic innego

 

Wenla zawsze spoko, raz wpadlam w maanie jak odd razu po przerwie mi dal 150 i odpieralalam :)))

A teraz mam lęki znowu, na szczęście nie ciągły. Ale zauwazylam ze częściej przyjmuje attarax lub alko mnie uspokaja.

Niestety totalnie wyłączenie emocji, pustka w głowie.

 

-- 21 sty 2016, 16:32 --

 

Vegance odstawilam raz, rok temu... Zaczelam schodzić we wrześniu. W grudniu byłam wrakiem. Zaczęłam samodestrukcje uzywkami. Potem wróciłam w styczniu do leków i mania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczesniej bralam esci tez z dwa lata, ale kiepsko, nic innego

 

Wenla zawsze spoko, raz wpadlam w maanie jak odd razu po przerwie mi dal 150 i odpieralalam :)))

A teraz mam lęki znowu, na szczęście nie ciągły. Ale zauwazylam ze częściej przyjmuje attarax lub alko mnie uspokaja.

Niestety totalnie wyłączenie emocji, pustka w głowie.

 

-- 21 sty 2016, 16:32 --

 

Vegance odstawilam raz, rok temu... Zaczelam schodzić we wrześniu. W grudniu byłam wrakiem. Zaczęłam samodestrukcje uzywkami. Potem wróciłam w styczniu do leków i mania

A ty chorujesz na deprechy tylko, czy na dwa bieguny??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Peter007, Ciesz się bo jak już zaskoczyła to będzie już działać. Masz szczęście, że za każdym razem kiedy do niej wracasz to zaskakuje. Nie wiesz czy Lekarz będzie Ci jeszcze zwiększać dawkę?
Nie byłbym taki pewny, że będzie działać, było kiedyś kilka osób co też miało takie zaskoki nawet kilku tygodniowe a potem była klapa, po zwiększeniu dawki lek znowu zaskakiwał, ale równie dobrze, może działać długo, nikt tego nie wie, mam nadzieje, że w jego przypadku się myle, ale ja sam tak miałem, że raz czułem się mega szczęśliwy a kilka dni pózniej dolina i tak kilka razy.

 

-- 21 sty 2016, 17:39 --

 

Ja zwiększyłem dawkę i od dzisiaj nie biorę już mirtazapiny, żałuje, że w ogóle zacząłem brać ten lek. :time:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vengence, Bierzesz teraz 150 czy 225 mg wenlafaksyny? Dzieje się już coś?
225mg wziałem podjęzykow dzisiaj 2 godziny temu, na początku odczuwałem pobudzenie, teraz dziwnie się czuje, najlepsze jest to, że nie czuje zmęczenia to dobry znak, ale nie podniecam się za mocno, bo wiem jak to jest, może być tak, że ja nie odczułem nigdy prawdziwego działania wenli, bo ja nigdy nie brałem jej solo, zawsze z czymś, albo z paroksetyna, albo trazadon albo inna cholera, hehe, nic zobaczymy, jak nie zadziała to schodzę z leków i robię własne leczenie, które mam już przygotowane. :mrgreen:

 

-- 21 sty 2016, 17:49 --

 

szaraczek, A u ciebie jak tam sytuacja wygląda??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak nie zadziała to schodzę z leków i robię własne leczenie, które mam już przygotowane.

 

 

ciekawe coś tam wymyślił ;) . Mam nadzieję ,że nie będziesz się podłączał pod kontakt , aby zafundować sobie tanie elekktrowstrząsy .

Nie, nie, substancje dostępne dla przeciętnego Kowalskiego. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie. Nie wiem o co chodzi, ale wenlafaksyna to jak dotąd jedyny lek antydepresyjny, który w pełni poradził sobie z moją depresją. Ani Wellbutrin, ani moklobemid, ani paroksetyna i ani sertralina nie dorównały swoim działaniem wenli. Dlatego od dwóch tygodni wróciłem do wenli jako najlepszego dla siebie leku i na niej już planuję zostać na stałe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie. Nie wiem o co chodzi, ale wenlafaksyna to jak dotąd jedyny lek antydepresyjny, który w pełni poradził sobie z moją depresją. Ani Wellbutrin, ani moklobemid, ani paroksetyna i ani sertralina nie dorównały swoim działaniem wenli. Dlatego od dwóch tygodni wróciłem do wenli jako najlepszego dla siebie leku i na niej już planuję zostać na stałe.
Oby zadziałała jak należy i żebyś był zadowolony, każdemu tego życzę, sobie również. :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×