SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)

Tak jak pisze Dominik_wot, każdy lek ma jakieś skutki uboczne. Cięższe lub lżejsze, ale niestety ma. Super, jak ktoś w ogóle ich nie odczuwa. Ale nie zawsze tak jest.

 

spiety99, ja miałam takie uczucie przy większych dawkach paroksetyny, takie wszechogarniające szczęście, a nawet czasami totalna głupawa. Ja akurat lubiłam ten stan :-) i takie lightowe podejście do życia.

 

co rozumiesz przez "moja wyobraźnia nie działa?

normalnie,nie mogę sobie w głowie np dodać jakiś cyfr,coś policzyć,przemyśleć co będę robił na drugi dzień ?

a wy to to tak w ogóle jesteście na coś chorzy ?, nie chce tu nikogo obrażać ale mam wrażenie że co poniektórzy biorą te leki do lepszej fazy ? Dominik_wot ?

przecież wyraźnie napisałem o spłyceniu niektórych emocji a nie o tym że działanie sertraliny mi się nie podoba

Tak jak pisze Dominik_wot, każdy lek ma jakieś skutki uboczne. Cięższe lub lżejsze, ale niestety ma. Super, jak ktoś w ogóle ich nie odczuwa. Ale nie zawsze tak jest.

 

spiety99, ja miałam takie uczucie przy większych dawkach paroksetyny, takie wszechogarniające szczęście, a nawet czasami totalna głupawa. Ja akurat lubiłam ten stan :-) i takie lightowe podejście do życia.

 

co rozumiesz przez "moja wyobraźnia nie działa?

 

normalnie,nie mogę sobie w głowie np dodać jakiś cyfr,coś policzyć,przemyśleć co będę robił na drugi dzień ?

a wy to to tak w ogóle jesteście na coś chorzy ?, nie chce tu nikogo obrażać ale mam wrażenie że co poniektórzy biorą te leki do lepszej fazy ? Dominik_wot ?

przecież wyraźnie napisałem o spłyceniu niektórych emocji a nie o tym że działanie sertraliny mi się nie podoba

Może masz na myśli gonitwę myślową? Ja tak do niedawna też miałam, czasami to jeszcze wraca, ale już jest lepiej, a zwłaszcza jak nie wpadam w błędne koło nerwicy.

Już była o tym gatka parę stron temu, ja pisałam, że wszystkie leki SSRI spłycają emocje (mój psychiatra to potwierdził), ktoś inny nie do końca się z tym zgadzał. Ja jednak trzymam się swojej wersji :-) Także akurat samo spłycenie emocji ma na celu Cię wyciszyć, wpłynąć dobroczynnie na Twój mózg i połączenia nerwowe żeby tak nie szalały pod wpływem zbyt silnych emocji.

Najlepsze leczenie zaburzeń lękowych to terapia, leki mają działanie wspomagające i tego powinieneś się trzymać. Jeśli czujesz, że działanie leku jest zbyt silne to może zmniejszyć dawkę? Musisz to skonsultować z lekarzem.

Tak jak pisze Dominik_wot, każdy lek ma jakieś skutki uboczne. Cięższe lub lżejsze, ale niestety ma. Super, jak ktoś w ogóle ich nie odczuwa. Ale nie zawsze tak jest.

 

spiety99, ja miałam takie uczucie przy większych dawkach paroksetyny, takie wszechogarniające szczęście, a nawet czasami totalna głupawa. Ja akurat lubiłam ten stan :-) i takie lightowe podejście do życia.

 

co rozumiesz przez "moja wyobraźnia nie działa?

 

normalnie,nie mogę sobie w głowie np dodać jakiś cyfr,coś policzyć,przemyśleć co będę robił na drugi dzień ?

a wy to to tak w ogóle jesteście na coś chorzy ?, nie chce tu nikogo obrażać ale mam wrażenie że co poniektórzy biorą te leki do lepszej fazy ? Dominik_wot ?

przecież wyraźnie napisałem o spłyceniu niektórych emocji a nie o tym że działanie sertraliny mi się nie podoba

 

Może masz na myśli gonitwę myślową? Ja tak do niedawna też miałam, czasami to jeszcze wraca, ale już jest lepiej, a zwłaszcza jak nie wpadam w błędne koło nerwicy.

 

Już była o tym gatka parę stron temu, ja pisałam, że wszystkie leki SSRI spłycają emocje (mój psychiatra to potwierdził), ktoś inny nie do końca się z tym zgadzał. Ja jednak trzymam się swojej wersji :-) Także akurat samo spłycenie emocji ma na celu Cię wyciszyć, wpłynąć dobroczynnie na Twój mózg i połączenia nerwowe żeby tak nie szalały pod wpływem zbyt silnych emocji.

 

Najlepsze leczenie zaburzeń lękowych to terapia, leki mają działanie wspomagające i tego powinieneś się trzymać. Jeśli czujesz, że działanie leku jest zbyt silne to może zmniejszyć dawkę? Musisz to skonsultować z lekarzem.

Nie gonitwa myśli a uczucie jakby pełnej głowy,nie mogę nic wymyślić po prostu,często brakuje mi słów jak mam coś komuś powiedzieć bo po prostu ich nie mogę stworzyć w głowie,a kiedy też coś próbuje jakby tam tworzyć to nic się nie dzieje oprócz jakby zaciskania obręczy wokół głowy. Daje taki przykład ktoś mnie się pyta jakie mam plany na następny dzień a ja zamiast przemyśleć coś w głowie to tego nie mogę zrobić po prostu. Często ludzie mnie teraz pytają czemu tak siedzę cicho i nic nie mówię,często też mówią że bredzę,tekst zamiast czytać w głowie to muszę go czytać na głos bo w myślach nie mogę.Dodam że przed nerwicą nie miałem takich problemów,powiem więcej bylem bardzo mądry i rozgadany,dużo mogłem myśleć,byłem sprytny,często pomagałem ludziom i mówili ale jesteś mądry itp.Ten tekst który teraz pisałem zobacz jak on jest bez sensownie poskładany. Te kilka linijek napisania tekstu dosłownie stworzyła u mnie ból głowy i dziwne wrażenie jakbym pisał to bezmyślnie.

Nie gonitwa myśli a uczucie jakby pełnej głowy,nie mogę nic wymyślić po prostu,często brakuje mi słów jak mam coś komuś powiedzieć bo po prostu ich nie mogę stworzyć w głowie,a kiedy też coś próbuje jakby tam tworzyć to nic się nie dzieje oprócz jakby zaciskania obręczy wokół głowy. Daje taki przykład ktoś mnie się pyta jakie mam plany na następny dzień a ja zamiast przemyśleć coś w głowie to tego nie mogę zrobić po prostu. Często ludzie mnie teraz pytają czemu tak siedzę cicho i nic nie mówię,często też mówią że bredzę,tekst zamiast czytać w głowie to muszę go czytać na głos bo w myślach nie mogę.Dodam że przed nerwicą nie miałem takich problemów,powiem więcej bylem bardzo mądry i rozgadany,dużo mogłem myśleć,byłem sprytny,często pomagałem ludziom i mówili ale jesteś mądry itp.Ten tekst który teraz pisałem zobacz jak on jest bez sensownie poskładany. Te kilka linijek napisania tekstu dosłownie stworzyła u mnie ból głowy i dziwne wrażenie jakbym pisał to bezmyślnie.

To nieciekawie :/ skutek uboczny leku? Ja przy nerwicy mam problemy z pamięcią, ale czegoś takiego nie miałam szczerze mówiąc...

spiety99tak wykryłeś mnie xd jestem zupełnie zdrowy a jem ssri tylko dla lepszej fazy problem jest tylko taki że po nich nie ma fazy a na fazę można coś lepszego zapodać

a Ty masz zaburzenia pamięci i brak perspektywicznego (logicznego) myślenia + pusto-słów - czyli brak czegokolwiek logicznego do powiedzenia a nie brak wyobraźni sprawdźmy to? możesz sb. np. wyobrazić nagą kobietę jak z nią baraszkujesz ? może to głupi przykład ale tylko to mi przychodzi do głowy i jest bardzo dosadny i jednoznaczny

-- 08 sty 2016, 00:42 --

Olalalaa na parom miałaś problemy z libido ?

-- 08 sty 2016, 00:56 --

spiety99

np wrażenie szczęścia ponad wszystko ? mimo nie zbyt

ciekawych sytuacji ? albo non stop wrażenie takiej

euforii i żadnych innych emocji np takiego poczucia

bezpieczeństwa,miłości ?

bo to co opisałeś to jest pozytywne działanie leku :) a nie skutek uboczny tylko teraz pytanie czy te zaburzenia pamięci i koncentracji pojawiły Ci się po ssri czy po nerwica jeszcze przed braniem ssri bo jak nie no to to jest wina ssri one tak działają że "oglupiają" trochę człowieka #escitalopram np.

-- 08 sty 2016, 01:06 --

może warto zmienić lek albo lekarza ?

-- 08 sty 2016, 01:07 --

np. na wenlafeksyne

-- 08 sty 2016, 01:08 --

ale nie chcę Ci nic sugerować...!

-- 08 sty 2016, 01:10 --

ale nie chcę Ci nic sugerować!...

spiety99tak wykryłeś mnie xd jestem zupełnie zdrowy a jem ssri tylko dla lepszej fazy problem jest tylko taki że po nich nie ma fazy a na fazę można coś lepszego zapodać

 

a Ty masz zaburzenia pamięci i brak perspektywicznego (logicznego) myślenia + pusto-słów - czyli brak czegokolwiek logicznego do powiedzenia a nie brak wyobraźni sprawdźmy to? możesz sb. np. wyobrazić nagą kobietę jak z nią baraszkujesz ? może to głupi przykład ale tylko to mi przychodzi do głowy i jest bardzo dosadny i jednoznaczny

 

-- 08 sty 2016, 00:42 --

 

Olalalaa na parom miałaś problemy z libido ?

 

-- 08 sty 2016, 00:56 --

 

spiety99

np wrażenie szczęścia ponad wszystko ? mimo nie zbyt

ciekawych sytuacji ? albo non stop wrażenie takiej

euforii i żadnych innych emocji np takiego poczucia

bezpieczeństwa,miłości ?

 

bo to co opisałeś to jest pozytywne działanie leku :) a nie skutek uboczny tylko teraz pytanie czy te zaburzenia pamięci i koncentracji pojawiły Ci się po ssri czy po nerwica jeszcze przed braniem ssri bo jak nie no to to jest wina ssri one tak działają że "oglupiają" trochę człowieka #escitalopram np.

 

-- 08 sty 2016, 01:06 --

 

może warto zmienić lek albo lekarza ?

 

-- 08 sty 2016, 01:07 --

 

np. na wenlafeksyne

 

-- 08 sty 2016, 01:08 --

 

ale nie chcę Ci nic sugerować...!

niestety ale nagiej dziewczyny jak z nią szaleje nie mogę sobie wyobrazić, nawet jak jak by wyglądała mniej więcej nago itp, po prostu nic nie umiem wymyślić, przemyśleć,kompletnie brak wizji na coś,wrażenie jakby bym odcięty od tych zmysłów

w 2012 brałem setaloft 8 miesięcy i już jak go brałem to już był tutaj problem z tym,ale nie pamiętam jak to było przed braniem tego leku,później lek odstawiłem około 9 miechów spokój z nerwicą bez żadnych terapi, w domu kłótnie z "rodziną" i znów nawrót ale nerwica już miała inne objawy psycholog kilka miesięcy i bez leków wyszedłem na prostą ,teraz znów nawrót i kolejne nowe objawy nerwicowe, dodam że to co teraz widzisz co napisałem to było pisane 15 minut i myślone na głos

-- 08 sty 2016, 00:42 --

 

Olalalaa na parom miałaś problemy z libido ?

 

Już tu kiedyś pisałam, że na paro nie miałam żadnych problemów z libido (największa dawka jaką brałam to 30mg). Ja na paro nie miałam żadnego skutku ubocznego, czasami trochę senność.

-- 08 sty 2016, 00:42 --

 

Olalalaa na parom miałaś problemy z libido ?

 

 

Już tu kiedyś pisałam, że na paro nie miałam żadnych problemów z libido (największa dawka jaką brałam to 30mg). Ja na paro nie miałam żadnego skutku ubocznego, czasami trochę senność.

yyy... aha pewnie to też mi umknelo ale skoro paro tak na ciebię działa to dlaczego go nie bierzesz - sory jak to już kiedyś mi tłumaczyłaś bo mogłem nie zauważyć

-- 08 sty 2016, 16:31 --

ja mam/miałem przepisane paro ale ze względu na opinie że jest silniej kastrujace i bardziej uwala niż esci nawet go nie brałem chciał mam go kupiony xd

yyy... aha pewnie to też mi umknelo ale skoro paro tak na ciebię działa to dlaczego go nie bierzesz - sory jak to już kiedyś mi tłumaczyłaś bo mogłem nie zauważyć

 

Sama nie wiem nie no, trochę zwaliłam sprawę, bo jak psychiatra przepisywał mi sertralinę to powiedział, że ma mniej skutków ubocznych od paro. A jakoś wtedy w ogóle nie zareagowałam... zasugerowałam się tym, ze mi powiedział, że jest słabsza od paro (więc myślałam, że jak słabsza to nic mi nie będzie...taaa...); miałam wrażenie, że paro też za bardzo za mnie odwalało robotę - kasowało nerwicę do zera, a chcę to gówno raz a do porządku wyleczyć terapią przede wszystkim...

W sumie teraz nie wiem co mi zaproponuje, jestem trochę w kropce (mam wizytę w poniedziałek). Ostatnio mi mówił żeby odkładać leki za jakiś czas (skoro chodzę na terapię), ja mam zaś kilka ALE do sertraliny (skutki uboczne...). Fajnym więc wyjściem byłby powrót do paro, tylko zaś to zmienianie leków, czekanie aż się lek rozkręci... no i jak powrót do paro to jaka dawka? 20mg może być już za dużo (poczuję się zbyt dobrze). A to ponoć najniższa dawka terapeutyczna. Sama nie wiem, muszę z nim o tym pogadać...

No ja kiedyś dostałam paro od mojej pierwszej psychiatry jak esci na mnie nie podziałało. Wtedy jeszcze nie wiedziałam nawet co to są leki SSRI no i zdziałała cuda, lęki zniknęły, zero uboków.

Ja na wysokich dawkach sertraliny czulem się fatalnie. Caly czas spięty. Cięzko mi bylo z ludzmi rozmawiac. Do tego te uciski w okolicy serca. Teraz jestem na 100mg i jest lepiej. Są jakies pozytywy tej sertraliny. Mniej się przejmuje problemami. Ogolnie wisi mi wszystko. Nie odczuwam tak ludzkiego wzroku na sobie. Obojętnosc. Ale na moj najwiekszy problem czyli depresje serta nie działa, a juz jestem na niej dosyc dlugo. Będzie juz napewno 3 miesiące. Zycia we mnie dalej nie ma. Już mi się przewody w mózgu palą od studiowania różnych leków. Kazdego dnia mam pomysł na inny lek jako dodatek do serty. W srode lekarz....

Szaraczek i jak misja z wenlą?

Ja na wysokich dawkach sertraliny czulem się fatalnie. Caly czas spięty. Cięzko mi bylo z ludzmi rozmawiac. Do tego te uciski w okolicy serca. Teraz jestem na 100mg i jest lepiej. Są jakies pozytywy tej sertraliny. Mniej się przejmuje problemami. Ogolnie wisi mi wszystko. Nie odczuwam tak ludzkiego wzroku na sobie. Obojętnosc. Ale na moj najwiekszy problem czyli depresje serta nie działa, a juz jestem na niej dosyc dlugo. Będzie juz napewno 3 miesiące. Zycia we mnie dalej nie ma. Już mi się przewody w mózgu palą od studiowania różnych leków. Kazdego dnia mam pomysł na inny lek jako dodatek do serty. W srode lekarz....

Szaraczek i jak misja z wenlą?

Niecierpliwy30, to u mnie na sertralinie jest dokładnie na odwrót: depresji nie ma, ale są lęki i napięcie, przejmuję się.

Jedno jest pewne ze te leki są jak gra. Albo trafisz albo nie. Jak bardzo bym chciał się czuć normalnie. Czy to jeszcze kiedys wróci?

Już wiem kto wymyslił te filmy z zombie. Ci co wprowadzili lekarstwa na schorzenia psychiczne...

Przy wchodzeniu na lek odczuwaliście bardziej lęki?

Przy wchodzeniu na lek odczuwaliście bardziej lęki?

Olalalaza bardzo Cię nie rozumiem

skoro paro działało ok bez skutków ubocznych to nie lepiej je brać xd :) może mniejszą dawkę 5-10-15mg skoro 20 Ciebię rozkłada że na terapię nie chcę Ci się chodzic , a co się stało z Twoim poprzednim lekarzem ?

Olalalaza bardzo Cię nie rozumiem

skoro paro działało ok bez skutków ubocznych to nie lepiej je brać xd :) może mniejszą dawkę 5-10-15mg skoro 20 Ciebię rozkłada że na terapię nie chcę Ci się chodzic , a co się stało z Twoim poprzednim lekarzem ?

Mój poprzedni lekarz (lekarka) zawalił, nie chce mi się na ten temat rozpisywać, ale mam do niej pretensje, że przez tyle lat nie zaproponowała mi terapii (a tylko pogaduszki u psychologa...).

No może 10mg paro będzie rozwiązaniem :-)

Jedno jest pewne ze te leki są jak gra. Albo trafisz albo nie. Jak bardzo bym chciał się czuć normalnie. Czy to jeszcze kiedys wróci?

Już wiem kto wymyslił te filmy z zombie. Ci co wprowadzili lekarstwa na schorzenia psychiczne...

Niecierpliwy30, nie napiszę nic odkrywczego, że to czy wróci zależy tylko od nas, a nie od leków (bolesna prawda, ale prawda).

Witam. Ostatnio miewam Skoki serotoniny raz mam jej zaduzo a czasem w ogole I leze caly czas w lozku. Mam taki pierdolnik w glowie ze masakra I do tego mam glupie leki. Choruje na nerwice lekowa. Zbyt bardzo sie nakrecam I czytam za duzo w internecie. Setraline przyjmuje w dawce 100mg czy musze zmienic dawke tej setraliny na wieksza czy mniejsza?

robercik567, czemu sadzisz, ze masz tej serotoniny raz za duzo, a raz za malo? Napisz jakie masz objawy i co sie zmienilo po zastosowaniu tego leku. I jak dlugo go bierzesz juz w tej dawce?

Dogadałam się z psychiatrą i zamieniam sertralinę na paro. Trochę się boję tej "zmiany", tj. momentu przejścia między lekami... ale będzie dobrze.

Mi całkiem się podoba na Zolofcie.Mega power prawie przez cały dzień.Wieczorem tylko szarpią mną głupie myśli.Jestem pewna ,ze i to minie.Oby napęd mi taki został.

DOROTA777, bierzesz zoloft? Podobno producent nie kwapi sie zeby go sprzedawali w polsce i ciezko strasznie go dostac... Jaką dawka?

ciagle serta i moklo i jest naprawde ok

Tak biorę Zoloft teraz zakupiłam właśnie 5 opakowań na zapas.Nie miałam problemu w aptece z dostaniem leku.Brałam 50 mg teraz 100

-- 13 sty 2016, 22:41 --

Tak biorę Zoloft teraz zakupiłam właśnie 5 opakowań na zapas.Nie miałam problemu w aptece z dostaniem leku.Brałam 50 mg teraz 100

Witam. Jestem po wizycie u lekarza. Schodze z sertraliny. W tym samym czasie wchodze na inny lek. Dosulepina. Narazie 75mg na noc i nic więcej do tego.... Czy ktos to brał?

U nas to się stosuję?tzn w Polsce?