Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka

 

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku mniej lęków i leków :)

 

Nurtuje mnie pytanie o alkohol.Przy braniu paro pijecie jakieś alko? Chodzi mi ie o "chlanie" tylko nie raz gdzieś się pójdzie czy ma się ochotę na lampkę winka czy jedno pifko.Ja jak chcem wypić to rano poprostu nie biorę leków a;e nie raz się nie da zaplanować.Jak to u Was kochani wygląda?

Sporadycznie można się napić, ale upijać się to już nie bardzo.

 

Na ulotce pisze, że niewskazane jest spożywanie alkoholu.

No to masz odpowiedz.

 

-- 07 sty 2016, 17:38 --

 

Niewskazane jest też mieszanie amfy z alkoholem a ja mieszałem i mam się dobrze, co nie znaczy, że jest to mądre, ale za gówniarza odpierdalało się cuda niewidy. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paroksetyna silnie znieczula. Nie chce się słuchać muzyki, czytać książek, rozmawiać z ludźmi, a jeśli się to już robi, to jest to jakieś sztuczne i nie sprawia przyjemności. Czy da się jakimś lekiem ten efekt zniwelować?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na dopaminę nie mogę niczego brać, bo miałem psychozy.

A mirta, miansa, tiana, moklo, też znieczulają? A może zmienić paro na fluo? Jutro mam wizytę u lekarza...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może zmienić paro na fluo? Jutro mam wizytę u lekarza...

 

fluo jest bardziej energetycznym lekiem ( znaczy się bardziej aktywizującym od paro ) ,,, ale zawsze przy ew. zamianie będzie to kosztem tego ( niekoniecznie )że możesz się gorzej czuć pod innymi względami .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paroksetyna również znieczula mnie... religijnie. Nie chce mi się modlić, czytać książek religijnych, chodzić na nabożeństwa. I tutaj mam duży problem, bo jestem w trakcie konwersji do pewnego kościoła i niestety, nic nie czuję. Miewam nawet takie myśli, że powinienem zrezygnować z konwersji, ale przypominam sobie jak mi wiara bardzo pomagała póki czułem i idę w to dalej.

 

A te leki, które wcześniej wymieniłem, też znieczulają? Bo jutro chciałbym spytać się lekarza, o zmianę na coś innego, co by mnie bardziej aktywizowało.

 

Jaki lek z których wymieniłem, by najbardziej pasował do olanzapiny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja osobiście mogę się wypowiedziec tylko o moklo ( reszta leków mi nie podchodzi ).

Moklo ( zależy jeszcze w jakiej dawce ) nie znieczula tak jak Paro .

 

-- 07 sty 2016, 21:07 --

 

Jaki lek z których wymieniłem, by najbardziej pasował do olanzapiny?

- wiesz dla mnie nie ma wiekszego śmiecia niż olzapina , Tisercin i haloperidol . Paro, przy tej ukatrupiającej trójce to pudrowe miętuski .

Skąd Ty bierzesz takie propozycje lekowe . To Cie uczyni zombie . To lek na schizofrenie bardziej ,,, ogólnie nie polecam .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem Ci tak nie wiem jak długo bierzesz Paro... ale jak sie ono ustabilizuje u Ciebie w organizmie co zajmie pewnie około 6 miesiecy to efekt zombie przechodzi ;-).... mi np pomaga Trittico... bo mialem nieprzespane noce.... aktywizuje on również troche SSRI.... i poprawia samopoczucie... ja np. budziłem sie wyspany i zaczęłem chodzić zadowolony z życia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odstawiałem i wracałem do paroksetyny wiele razy i zauważyłem pewny ciekawy efekt. Za każdym razem, kiedy wracam do tego leku, przez pierwszy tydzień, mam podwyższone libido i brak anhedonii. Minie tydzień i nagle ciach, kastracja, anhedonia i efekt zombi. Co to może oznaczać?

 

Skąd Ty bierzesz takie propozycje lekowe . To Cie uczyni zombie . To lek na schizofrenie bardziej ,,, ogólnie nie polecam .

Olanzapina to najlepszy neuroleptyk jaki brałem i co ciekawe, działa na mnie zupełnie inaczej niż kilka lat temu. Kiedyś ten lek mnie niesamowicie ścinał i zamulał, a obecnie dla mnie jest delikatny. I mam F20.0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani mam pytanie. Czy przy zwiększaniu paroksetyny (weszłam w ciągu 3 tygodni z 35 mg na 40 mg.40 mg od 3 dni ) ze względu na natrętne myśli ) też przez pierwsze dni czujecie się jak na speedzie? Wydaje mi się że to chwilowy skutek uboczny. Co o tym sądzicie? A może dawka za wysoka?nie miałam problemu z dołami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej.paro biorę od sierpnia 2011 dawki były różne. Mój lekarz raz zwiększa raz mówi by schodzić w dół. Od lipca 2015 byłam na 30 mg,ale w grudniu mnie trzepło i weszłam na 35mg.pomimo tego Byłam niespokojna i od tego wtorku podniosłam do 40mg.i mnie nosi. Jestem w środku niespokojna. Źrenice powiększone. Nie wiem czy to nie za dużo czasem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to nie za dużo czasem.

 

wiesz edytka1976, nie wiem czy lawirowanie dawkami coś jeszcze da w wydaniu tego leku .Weddług mnie -sądząc po objawach - bierzesz stanowczo za dużo .

Paro chyba już wyczerpało u Ciebie swój leczniczy potencjał . Ja miałem podobnie ( bez pobuddzenia , ale lęk przy samym paro niezależnie od dawki nie do opanowania) . Dołożyłem wpierw Brintelix , potem spamilan , zszeddłem z tych leków , wszedłem na Escitalopram 5mg .

Obecnie jestem z SSRI na paro 10mg +Esci 5mg ,jest nie najgorzej , choć kryzysy bywają .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja terapeutka twierdzi że paro działa. Ja nie mam lęków, tylko na wieczór niepokój. Zeszły rok był bardzo nerwowy. Normalnie chodzę do pracy sklepu. Mam termin do psychiatry 2 lutego i zobaczymy co on powie. Jak trzeba będzie zmienić lek to zmienię chociaż boję się tych leków i być może przez to też niepotrzebnie się nakręcam. Paro to mój pierwszy tego typu lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja terapeutka twierdzi że paro działa. Ja nie mam lęków, tylko na wieczór niepokój. Zeszły rok był bardzo nerwowy. Normalnie chodzę do pracy sklepu. Mam termin do psychiatry 2 lutego i zobaczymy co on powie. Jak trzeba będzie zmienić lek to zmienię chociaż boję się tych leków i być może przez to też niepotrzebnie się nakręcam. Paro to mój pierwszy tego typu lek.

 

Sorry, ale czy to terapeutka bierze lek czy ty??, jak ona ci może powiedzieć, że lek działa, wyczytała to z twojej mimiki twarzy, czy może jest wróżbitką i wyczytała to ze swojej kryształowej kuli! :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×