Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brzydota


owsik

Rekomendowane odpowiedzi

owsik, ma zajebistą żonę.

Na pewno jest do mnie bardzo podobny? Ile ma wzrostu ile zarabia? Czym ujął ta żonę?

Dobre pytania, zwłaszcza ostatnie. Może owsik zdołałby ją odbić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z genami nie wygrasz. Zaakceptuj to jako coś czego nie można zmienić, a zmieniaj to na co masz realny wpływ, było parę propozycji wcześniej wymienionych, albo jeżeli masz kilka przypadkowych kafli na zbyciu to udaj się do dr Szczyta na konsultację plastyczną. Chociaż znając życie , jeśli w racjonalny sposób nie uzasadnisz mu co konkretnie chciałbyś zmienić, tylko powiesz , że "wszystko", wymienić całą facjatę od podstaw, to pewnie odeśle Cię z kwitkiem, albo nawet skieruje do psychiatry. Ewentualnie nadrabiaj innymi aspektami- intelektem, usposobieniem, stanowiskiem, metką koszuli, stanem konta bankowego, marką samochodu, whatever. Oczywiście wtedy jak wyhaczysz jakąś extra szprychę to zawsze będziesz mógł urągać, że to blachara, że jest z Tobą tylko dla forsy, że nie możesz liczyć na realne uczucia itp.

 

Może problem nie leży stricte w testosteronie , poza tym musiałbyś oznaczyć jego wolne stężenie, a nie całkowite, bo to drugie jest niemiarodajne, tylko np. w zbyt wysokim poziomie estrogenów albo jakiejś dysfunkcji kory nadnerczy, która wydziela endogenne sterydy, w tym androgeny. Nie mówię od razu o jakichś ekstremach typu Addison czy Cushing, ale coś może być nie tak.

Dzięki za rady dotyczącej drugiej części. Na pewno to przebadam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie taniego pocieszenia i kłamania jak to niby nie jest źle. Lord kapucyn w drugiej części napisał coś co realnie może odnosić się do mojego problemu. Co do konsultacji ja naprawdę myślę na poważnie o operacjach plastycznych mam zamiar się zadłużyć. Jedynie czego boję się, że to nic nie da i nadal będę się bardzo nie podobał fizycznie i nagle się okaże, że mam do spłacenia dług i żadnego efektu. To chyba mnie by dobiło na całego.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Syfy to od odżywiania fakt, ale już mi schodzą kwestia po kremowania. Czerwień to niestety efekt trądzika różowatego, to jest nie wyleczalne. Oczy mam chore dlatego pewnie tak to odbierasz. Włosy cóż zaczęły mi się przerzedzać no i mam mysi kolor, a to też nie pomaga. Więc nie wiem czy operacje plastyczne mają jakiś sens. Czy to w ogóle coś mi pomoże? Nie prosiłem Ciebie o nabijanie się ze mnie.

 

To drugie zdjęcie wyświetla się jako error.

 

A myślałeś o jakimś styliście? Są osoby, które potrafią dobrać kolor włosów, strzyżenie, zarost. Wiele można zmienić takimi szczegółami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×