Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

co nietu sprowadza... lęki niestety.... mam mega fobie na punkcie lekarzy i wszelkich badan medycznych (mam troche problemow ze zdrowiem i gdzies to wszystko mnie przewrażliwiło ?? ) apogeum bylo podczas wizyty u chirurga szczekowego... mialam wyrwac zeba a nie wyrwalam bo mialam takie cis i tetno ze lekarka sie nie podjela ... wyladowalam na ekg gdzie wyszla tachykardia ... no i od tamtego czasu mam gdzies jeden atak dziennie , paniczny lęk i wariujace serce ktore mega mnie nakreca , duszno mi i zle .... dostalam od lekarza xetanor , kilka dni po polowce a wczoraj cala , udalo mi sie zasnac ale po 5 rano obudzilam sie z lękiem i bijacym serduchem , musialam lyknac metocard i hydro, najgorsze jest to ze psychiatra nie wypisala mi zadnego ewentualnego wspomagacza,,,, moga byc tak durne skutki uboczne na poczatku brania tego leku ?? teraz tez siedze i pisze ale czuje ogromny niepokoj wewnetrzny .

tak ogolnie na imie mam Magda , mam 33 lata 2 dzieci (5 i 3 lat ) ... i jestem pogubiona ....

 

 

Ja przez pierwszy tydzienbbuszilem się z tachykardia.... powoduje to na początku parogen tyka samo wyburzanie dlatego lekarze z reguły na drugiej wizycie pytają jak się Ci śpi.

 

Poza tym nerwy nerwica powoduje większe tworzenie adrenaliny co powoduje szybsze bicie serca....

dzięki za info , mam nadzieje ze ta poranna tachykardia niedlugo sie skonczy ,,,

 

Poza tym chodzę do psychologa i już na początku mi powiedziała ze zaczniemy terapię jak leki się ustabilizuja... więc tobie również polecam poczekać na działanie leków.

 

-- 02 sty 2016, 19:31 --

 

Magdalenka Paro zaczyna działać po kilku tygodniach,a najlepiej po około 3 miesiącach . Jeśli chodzi o wspomagacze to jeśli hydro nie pomaga to rzeczywiście dobrze jest siegnąć po coś mocniejszego np xanax. Wiem to po sobie. Po półtora miesiąca paro , złapał mnie codzienny niepokój, może lek. Musiałam wziąć xan i to w wigilie 1 mg. Biorę na razie codzień , ale już tylko 0,25mg. Najgorzej jest rano, kiedy trzeba wstać z łóżka. Może dzisiaj już nie będę musiała brać. I tego życzę Wam wszystkim abyśmy stopniowo, powoli przestawali brać leki, aby strachy poszły na lachy, a my spokojni, odprężeni dożyli późnego wieku.

cholera, sęk w tym że boję sie lekow typu xanax... nie brałam nigdy , brał moj brat ktory tez choruje na nerwice.... kiedys , kiedy u mnie było ok nie rozumialam wczym jest problem , bo co jak nerwica to trzeba sie po prostu uspokoic nie ?! taaaaa , żeby to takie proste było...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magdalenka, xanax jest podobny do leku Nasen, który piszesz, że brałaś z tym, że zolpidem (nasen) działa głównie usypiająco a nie przeciwlękowo jak np. xanax. Benzodiazepiny silnie uzależniają, więc powinno się je stosować tylko doraźnie, jak masz atak i nie potrafisz się uspokoić inaczej, więc dobrze, że się boisz - trzymaj się z daleka od tego póki dajesz radę inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ja dobrze zrozumiałem, dostałas paroksetynę bo boisz sie badań lekarskich? :pirate:

niekoniecznie tak ;) idac do jakiegokolwiek lekarza a nie daj Boze majac jakies badania moje serducho i psychika szwankuja, poza tym od jakiegos czasu miewam regularne napady paniki czy lęku , serce naparza jak szalone , duszno słabo itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

regularne napady niezwiązane z tego typu sytuacjami są jakimś tam wskazaniem do tego typu leku ale na pewno nie sam lęk przed badaniami lekarskimi, wiele osób boi się różnych badań, niektórym się słabo robi przy pobieraniu krwi, nie wyobrazam sobie zeby z tego powodu tylko od razu im ktoś podawał SSRI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

regularne napady niezwiązane z tego typu sytuacjami są jakimś tam wskazaniem do tego typu leku ale na pewno nie sam lęk przed badaniami lekarskimi, wiele osób boi się różnych badań, niektórym się słabo robi przy pobieraniu krwi, nie wyobrazam sobie zeby z tego powodu tylko od razu im ktoś podawał SSRI

mam regularne napady , sytuacje kiedy ide do lekarzy potęgują tylko objawy. to po prostu jatrofobia . poza tym ostatnimi czasy byle co potrafi wprowadzic mnie w lęk , nawet dzwieki czy jakas migawka czegos tam w tv /

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paroksetynę jak najbardziej jest przeciwlekowa. U mnie leki zniknęły po około dwóch tygodniach stosowania, a tak regularnie od samego rana miałam piekielne leki. Podobnie jak Magdalenka jakaś muzyka, telefon, programy w tv potęgowały leki. Dodatkowow nie mogłam spać i wtedy dołączono mi trittico. Magdalenka myśle ze cierpliwość i siła woli jest Ci teraz najbardziej potrzebna. Natomiast myśle ze xanax uratował mnie nie wiem być może nawet przed śmiercią. Walczyłam z cholerstwem od września oraz z lekarzem który nie chciał mi zmienić leku nawet po miesiącu go brania i braku efektu. Dopiero paro mnie ustabilizowało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest również taka jak pisalem parę postów wcześniej. Cyt. z książki "Wsłuchujac się w prozac" - " zadaniem lekarza jest dobrać pacjentowi tak lek aby miał jak najmniej objawów ubocznych" :shock: kurna chata ja was proszę to mówi lekarz psychiatra w bestselerze światowym. Naprawdę polecam wam tą lekturę. Im wiecej wiem o działaniu tych leków tym słabiej działają - niestety. Nasze przekonania na ich temat mają ogromną moc ...

 

-- 03 sty 2016, 18:05 --

 

Dla sprostowania mały komentarz do cytatu - chodzi o zadanie główne lekarza . a gdzie leczenie eheheh . Jest jak pisze dalej owy pan "wywołanie kontrolowanaej hipomanii" wniosek dlaczego niektóre leki są nieskuteczne ?

Bo po 1. jej nie wywołują - brak "widocznej zmiany samopoczucia" nawet na gorsze :?

2. paroksetyna jest silna na maxa więc coś wywoła przecież jak nie lekkie poczucie euforii, to może stywność karku suchość w ustach - więc działa a złudna gadka dam jej szansę brzmi poprostu w niektórych przypadkach zludnie

Zastanawiam się czemu wątek o paroksetynie ma tyle wyświetleń w porównaniu z innymi wątkami. Ciekawe czy chodzi tu o że lek jest tak wspaniały i każdy chce się podzielić jego super działaniem. Czy wynika raczej z dyskusji o jego "działaniu" bo coś tam jest nie tak jak trzeba ...

Sam ją biorę i powiem wam że nie neguje brania leków ale wsłuchujmy się w siebie. Prowadziłem mały dziennik przez miesiąc czasu złe samopoczucie występuje o tych samych porach.SKĄD TO wiem ponieważ po pobudzeniu lekowym występuje ta sama sekwencja objawów. A druga rzecz paroksetyna ma to szczęście że działa nieliniowo i łatwo odkryć jej podudzenie gdy przyjmuje się lek o stałej porze. Sprawdzcie na sobie o odróżnicie objawy choroby od działania leku :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marzipan, paro jest przeciwlękowa, ale bardziej na lęk uogólniony, fobię społeczną. Lęk napadowy można znacznie efektywniej, a na pewno szybciej niż uogólniony opanować psychoterapią - nie wiem więc po co dawać na to taki - umówmy się - kontrowersyjny lek, kiedy można pomóc bez uboków, PSSD i epopei z odstawianiem... :roll: Moim zdaniem w przypadku magdalenki branie paro nie jest konieczne, a jeśli już, to powinno iść w parze z psychoterapią - inaczej to tworzenie dodatkowego problemu. Paro przecież, tak jak i benzo - lęków nie leczy tylko łagodzi objawy, nie stanowi więc rozwiązania samo w sobie.

Mam wrażenie, że branie paro bez terapii to jest niczym leczenie raka akupunkturą bez chemii - w obu przypadkach to pierwsze powinno, jeśli już, iść w parze tylko z drugim, inaczej jest to odraczanie właściwego leczenia, a nie pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

freda,

freda, zazdrościć Ci czy płakać ? ;)

A teraz najważniejsze pytanie , jaki generyk/ oryginał bierzesz , i czy ma to dla Ciebie znaczenie .

Orion zszedł dla mnie na psy . Nic z tej firmy(Orion ) nie będę nic brał . Z paroxinoru wchodzę na Paxtin Sandoza .

Co te fińskie gnoje pakują do tabletek ,że bardziej one szkodzą niż pomagają ?

Dziś zrozumiałem jak wielkie znaczenie ma dobór najodpowiedniejszego generyku . Znaczy najczystszego .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JERZY62 biorę 20mg,na 10 nie bardzo się czuję.biorę i jest dobrze.nie czuję lęków,potrafię płakać,cieszyć się i złościć.dla mnie to super lek.mogę pracować,cieszyć się rodziną.ale muszę się wysypiać minimum 8 godz.inaczej czuję poddenerwowanie,mdłości i brak apetytu,poza tym git :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na bank bede chętna na psychoterapie , mysle ze psychiatra chce mi po prostu wprowadzic leki a na nastepnej wizycie zaproponowac psychologa. co do sensownosci brania paro... cholerka wydaje mi sie ze lęki się nasilały wiec padla decyzja by cos z tym zrobic... sama nie wiem ...

co do spania , 2 dzien nie biore tabletki NASEN , ciezko bo nie spie ale chcialabym choc z tego leku zejsc...

fajnie ze jestescie , ze rozumiecie ...

dzis rano naprawde mocno mnie trzepało (wewnetrznie ) i tak sie zastanawiam czy to skutek odstawiania NASEN czy skutek uboczny paro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na bank bede chętna na psychoterapie , mysle ze psychiatra chce mi po prostu wprowadzic leki a na nastepnej wizycie zaproponowac psychologa. co do sensownosci brania paro... cholerka wydaje mi sie ze lęki się nasilały wiec padla decyzja by cos z tym zrobic... sama nie wiem ...

co do spania , 2 dzien nie biore tabletki NASEN , ciezko bo nie spie ale chcialabym choc z tego leku zejsc...

fajnie ze jestescie , ze rozumiecie ...

dzis rano naprawde mocno mnie trzepało (wewnetrznie ) i tak sie zastanawiam czy to skutek odstawiania NASEN czy skutek uboczny paro

 

Niestety większość psychiatrów nigdy nie proponuje psychoterapii - powinien zrobić to na pierwszej wizycie. I pamiętaj - psychoterapeuta, nie psycholog. Tylko psychoterapeuta jest wyszkolony do prowadzenia terapii, a jedyną terapią, która daje efekty przy nerwicy (i w ogóle ma udowodnioną skuteczność) jest terapia w nurcie behawioralno-poznawczym (często terapeuci działają też w nurcie integracyjnym - zazwyczaj wtedy do beh-poz dodają jakieś inne elementy i to też jest spoko).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×