Wątek dla kobiet w ciąży lub dla planujących ciążę

Little Red Fox, smacznego Kochana

Wahania nastroju i zachcianki w ciąży - skąd ja to znam...

Little Red Fox, ciesze sie razem z Toba Kochana bo wiem jak bardzo na ta chwile oczekiwalas! Kochana usciski i gratulacje !!!!!!!!

na wizytę muszę czekać do 11.01, nie wiem czy szukać kogoś na teraz, czy to ma jakiś sens czy będzie fasolkę można już znaleźć czy cierpliwie czekać popadam w ciążowe paranoje...

U mnie wyszedł zły cukier i z tego względu mam już datę cc. Także niedługo po porodzie. Trzymajcie kciuki.

Little Red Fox, gratulacje.

Little Red Fox, poczekaj spokojnie, bo narazie nie bedzie widac serduszka tylko pecherzyk . lepiej zaczekac i juz cos zobaczyc )

tutaj w uk idzie sie pierwszy raz do poloznej dopiero w 8 -9 tygodniu ciazy, a usg ma sie jeszcze pozniej... ja oczywiscie nie wytrzymalam i w 7 tyg robilam usg prywatnie zeby serduszko zobaczyc :)

agusiaww, na kiedy masz termin cc? trzymam kciuki- napewno bedzie wszystko dobrze :*

u mnie juz zadnych badan nie robia, nie wiem czy powinni cos jeszcze sprawdzac?

Bylam dzis u poloznej, Maluszek wazy ok 3300 i juz jest vaardzo nisko, wstawiony w kanal rodny wiec mam nadzieje, ze nie wyjdzie po terminie. Mi dzis dokuczaja straszne skurcze nog lydek ale to chyba normalne?

mnie dopadają powoli stresy, a to dopiero początek, boję się tego czasu okropnie...

Little Red Fox, nic sie nie boj- miliardy kobiet daja rade w ciazy- dasz i Ty :):*

ugotowalas bigos ?:)

Mili89, nie, byłam na spacerze z przyjaciółką i trochę nam zleciało, że dopiero przed 16:00 wróciłam do domu, teraz mnie złapała senność i nadal szukam lekarza, sprawdzam opinie, popytałam się koleżanek, ale z tego co widać są to osoby od wypisywania recept a nie od prowadzenia ciąży... i szukam też kogoś do kogo łatwo trafić jeśli chodzi o transport

Little Red Fox, nie martw sie tym- tutaj w uk przez CALA ciaze chodzi sie tylko do poloznej, ktora jedynie wazy Cie, sprawdza cisnienie, mocz i kieruje na badania krwi i usg, slucha serduszka Dzidzi.

nikt przez cala ciaze nie zaglada Ci w majtki- dopiero przy porodzie i wszystko jest ok

narazie sie zrelaksuj i nie stresuj :)

na skurcze łydek ja miałam magnez w dawce 500mg.Miesiac przed porodem lepiej takiej dawki nie zazywac

mnie też ostatnio magnezu brakuje, coś czuję, ale boję się jakichkolwiek suplementów oprócz kw. foliowego brać bez konsultacji

a jak to jest z zieloną herbatą, bo słyszałam różne opinie?

mnie też ostatnio magnezu brakuje, coś czuję, ale boję się jakichkolwiek suplementów oprócz kw. foliowego brać bez konsultacji

a jak to jest z zieloną herbatą, bo słyszałam różne opinie?

Zielonej herbata ma kofeinę i dlatego zaleca się ograniczenie w ciąży, może też utrudniać wchłanianie kwasu foliowego. Możesz dopytać lekarza, ale filiżanka dziennie nie powinna zaszkodzić.

Morphine90, więcej nie planowałam

dziś mija pierwszy dzień bez kawy, to dopiero będzie trudne wyrzeczenie...

Little Red Fox, ależ mozesz kawe pic!! Ja pije jedna lekka cala ciaze.mimo, ze polozna mowi ze spokojnie moglam pic taka jak pilam z dwoch lyzeczek poczytaj sobie ile kawy mozna pic w ciazy. A jak dodajesz mleko to tym bardziej, bo wtedy jest jeszcze slabsza ) ja nie wiedzialam tego w pierwszej ciazy i wlasnie zrezygnowalam w niej z kawy co bylo ciezkie ssczegolnie przez ta sennosc i zawroty

Mili89, to przez to że się okrutnie boję o swoją fasolkę

Little Red Fox, nic sie nie boj. Poczytaj artykuly o kawie w ciazy. Naprawde spokojnie mozesz pic kawe jedna z mleczkiem:) to nie jest piwo czy papieros :) :* i nie boj nie stresuj sie:* a Maz jak zareagowal?:)

Little Red Fox, magnez normalnie mozesz brac- polecam aspargin- ma oprocz magnezu potas :) tym tez sobie nie zaszkodzisz.

jest duzo preparatow witaminowych dla kobiet w ciazy, ja szczerze nie moglam ich brac, bo mialam po nich bole zoladka i zaparcia. lepiej chyba postawic na urozmaicona diete, owoce, warzywa- zreszta sama sie przekonasz, ze organizm wlasnie tymi zachciankami" pokazuje czego w danej chwili najbardziej potrzebuje...u mnie np. w obydwu ciazach zajadalam sie kanapkami z bialego sera z miodem- ktorych naprawde szczerze nie znosze od dziecinstwa a w ciazy swojego czasu to bylo jedyne co moglam przelknac

"Bezpieczna, maksymalna dawka kofeiny w ciąży to 200-300 mg na dobę, co oznacza, że dziennie można wypić najwyżej 2-3 filiżanki niezbyt mocnej kawy

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/kawa-w-ciazy-jaki-wplyw-na-ciaze-ma-picie-kawy_35126.html "

poczytaj sobie ten link i nie zamartwiaj sie na zapas!

mi polozna z pelna powaga na poczatku ciazy zakomunikowala, ze nie moge jesc... miesa z rekina no faktycznie, jakbym codziennie sie tym zajadala

czytalam tez, ze nie mozna cynamonu, sledzi, kapusty z grzybami, mandarynek, maku... hehe nawet malin ...

nie powinno sie pic, ale herbaty z LISCI malin na poczatku ciazy, maliny jako owoc sa zupelnie nieszkodliwe.. za to napar z lisci malin polecany jest od 37 tyg ciazy aby przygotowac miesnie do porodu...

tak wiec zaufaj swojemu organizmowi- sam bedzie podpowiadal co mu najbardziej potrzebne, a gdy dopadna Cie mdlosci polecam migdaly, herbatniki, imbir... zawsze miej cos przy lozku, bo w ciazy glod poteguje mdlosci... wiec trzeba czasem cos schrupac przed wstaniem z lozka :)

no i jak najwiecej usmiechu i pozytywnego myslenia :)

kurczę, a ja się akurat objadałam pierogami z kapustą i grzybami, na które nigdy specjalnej ochoty nie miałam

znalazłam lekarza, ale jak na złość od wczoraj nie odbiera, ma dobre opinie i przyjmuje dwa przystanki ode mnie, więc zawsze się jakoś doturlam, a pracuje też w godz. wieczornych więc jeśli będzie już ze mną naprawdę źle to zawsze ktoś mnie podrzuci

Little Red Fox, spokojnie- jeszcze sie Dodzwonisz:)

Ja dzis usnelam po 6 mialam takie skurcze, ze chcialam juz budzic meza, ale przeszly...masakra...oby Maluszek wytrzymal do nowego roku;))

czuję się dziś okrutnie przymulona, nic mnie się nie chce i najchętniej bym leżała i leniuchowała...

wrzuciłam mięso do duszenia, ale nie mam nawet ochoty na jedzenie i w głowie się kręci...

chyba ogórków nie mogę jeść. Zjadłam dziś kawałek, okrutnie mnie zmuliło, a na sam koniec stwierdziłam, że musiał być zepsuty. Inni mówili, że smakuje normalnie... jutro jadę sobie sprawdzić betę, czy rośnie, choć spotkałam się z różnymi opiniami czy powtarzać czy nie powtarzać, a małżonek musi sobie w końcu sprawdzić grupę krwi...

Little Red Fox, gratuluję serdecznie, ale nie popadasz w paranoję? Ciąża to nie choroba, przypominam.