Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

103 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      59
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Dark Passenger aha dzięki nie zauważyłem :)

 

sory :D

 

ps. może mi ktoś odpowiedzieć na pytanie co w ssri powoduje nie ogar w bani no i brian fooga czyli zaburzenia pamięci jak i koncentracji no i co ewentualnie może to poprawić hee ??? ;):D

i czy to jest jakaś różnica czy bierze się Tianeptyne z sertralina czy escitalopram :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Olalala, Wizytę u lekarza mam 5 stycznia.

 

szaraczek, czyli czekamy na Nowy Rok z nadzieją na lepsze zmiany :-)

 

Vengence, skoro fobia społeczna nie ma nic wspólnego z serotoniną to jak można to wytłumaczyć na moim przykładzie, gdy przy przyjmowaniu leków SSRI automatycznie fobia ta się zmniejsza albo prawie zanika? Mam luz jak rozmawiam z ludźmi, czego nie mam jak jestem bez leków.

 

Może twój lęk wynika z depresji a nie z fobii społecznej, druga sprawa, czy poprawia ci się od razu w kwestii fobii czy po dłuższym czasie??..

 

Jest dokładnie na odwrót - depresja pojawiła sie w wyniku zaburzeń lękowych I z tego, że sobie już nie dawałam z tym rady. W kwestii fobii poprawiło mi się od razu. Na paroksetynie I sertralinie mam dokładnie tak samo. Te leki nawet lepiej działają na moją fobię społeczną niż na same lęki. Pierwsze co zniknęła to depresja (depresja ---> fobia społeczna ---> lęki). Depresji nie ma, fobia się znacznie zmniejszyła, lęki są mniejsze (ale są) - na sertralinie, na paroksetynie nie miałam żadnych lęków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Olalala, Wizytę u lekarza mam 5 stycznia.

 

szaraczek, czyli czekamy na Nowy Rok z nadzieją na lepsze zmiany :-)

 

Vengence, skoro fobia społeczna nie ma nic wspólnego z serotoniną to jak można to wytłumaczyć na moim przykładzie, gdy przy przyjmowaniu leków SSRI automatycznie fobia ta się zmniejsza albo prawie zanika? Mam luz jak rozmawiam z ludźmi, czego nie mam jak jestem bez leków.

 

Może twój lęk wynika z depresji a nie z fobii społecznej, druga sprawa, czy poprawia ci się od razu w kwestii fobii czy po dłuższym czasie??..

 

Jest dokładnie na odwrót - depresja pojawiła sie w wyniku zaburzeń lękowych I z tego, że sobie już nie dawałam z tym rady. W kwestii fobii poprawiło mi się od razu. Na paroksetynie I sertralinie mam dokładnie tak samo. Te leki nawet lepiej działają na moją fobię społeczną niż na same lęki. Pierwsze co zniknęła to depresja (depresja ---> fobia społeczna ---> lęki). Depresji nie ma, fobia się znacznie zmniejszyła, lęki są mniejsze (ale są) - na sertralinie, na paroksetynie nie miałam żadnych lęków.

 

Widocznie się mylę, ale czytałem, że od nadmiaru serotoniny pojawia się lęk społeczny, pewnie jest tak, że serotonina wpływa jakoś na inne mechanizmy w mózgu, ogólnie serotonina jest bardzo mocno powiązana z dopaminą i na odwrót.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vengence, Niby taki świetny, zachwalany miks. Prawie, że CRF a mimo to kiepsko? Może krótko jeszcze go bierzesz?

 

Krótko biore, wenle dopiero 2 tydzień, więc ona nawet nie zaczęła działać, choć dzisiaj jest trochę

lepiej niż przez ostatnie dni, kilka dni temu dosłownie umierałem, a dzisiaj jest znośnie, więc jest trochę

lepiej, ale ogólnie moją sytuacje nazwałbym "tragedią". :pirate:

Vengence, Nie ma co załamywać rąk. Jesteś doświadczonym pacjentem i - kto jak kto, ale Ty - doskonale wiesz, że prawie 2 tygodnie od rozpoczęcia kuracji wenlafaksyną, ona wręcz nie ma prawa jeszcze działać. Łykaj to cierpliwie i czekaj na efekty. Zapewne pewnego ranka obudzisz się zupełnie innym człowiekiem. Ja tak miałem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vengence, Niby taki świetny, zachwalany miks. Prawie, że CRF a mimo to kiepsko? Może krótko jeszcze go bierzesz?

 

Krótko biore, wenle dopiero 2 tydzień, więc ona nawet nie zaczęła działać, choć dzisiaj jest trochę

lepiej niż przez ostatnie dni, kilka dni temu dosłownie umierałem, a dzisiaj jest znośnie, więc jest trochę

lepiej, ale ogólnie moją sytuacje nazwałbym "tragedią". :pirate:

Vengence, Nie ma co załamywać rąk. Jesteś doświadczonym pacjentem i - kto jak kto, ale Ty - doskonale wiesz, że prawie 2 tygodnie od rozpoczęcia kuracji wenlafaksyną, ona wręcz nie ma prawa jeszcze działać. Łykaj to cierpliwie i czekaj na efekty. Zapewne pewnego ranka obudzisz się zupełnie innym człowiekiem. Ja tak miałem ;)

 

Vengence, popieram szaraczka. Nie poddawaj sie. Mogę się z Tobą solidaryzować, bo ile mam samopoczucie dobre to rozpierdzielają mnie skutki uboczne sertraliny :-) ale musi działać, od 10-11 tygodnia jest wyraźna poprawa. Także zasiśnij zęby I czekaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej polaczyc ze soba wszystko co mozliwe moze wtedy cos zadziala :) poki co leczenie w polsce jest bez sensu lekarze boja sie kazdej substancji a co dopiero polaczen

Dark Knight, Boją się każdej substancji? To dlaczego przepisują notorycznie SSRI/SNRI? I to nie tylko psychiatrzy. Rodzinni też. W opinii lekarzy te leki uchodzą za bardzo bezpieczne, ale my wiemy, że nie do końca jest to prawdą.

Co do połączeń. Tu już bardziej się z Tobą zgodzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej polaczyc ze soba wszystko co mozliwe moze wtedy cos zadziala :) poki co leczenie w polsce jest bez sensu lekarze boja sie kazdej substancji a co dopiero polaczen

Dark Knight, Boją się każdej substancji? To dlaczego przepisują notorycznie SSRI/SNRI? I to nie tylko psychiatrzy. Rodzinni też. W opinii lekarzy te leki uchodzą za bardzo bezpieczne, ale my wiemy, że nie do końca jest to prawdą.

Co do połączeń. Tu już bardziej się z Tobą zgodzę.

 

Ja własnie do dziś nie wiem czemu leki SSRI traktowane są jako bezpieczne - widząc ile skutków ubocznych powodują (łącznie z możliwością myśli samobójczych / popełnienia samobójstwa). A ulotki tych leków są bardzo pokaźne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem że to szalone ale wziąłem dziś na próbę 1000 mg sertraliny chcąc sprawdzić działanie na dopamine i musze przyznac ze po pierwsze dobrze zareagowałem na tą dawkę i czuć było dopaminergiczne działanie-jestem na nie wyczulony i doskonale wiem kiedy takie działanie się ujawnia i jak smakuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem że to szalone ale wziąłem dziś na próbę 1000 mg sertraliny chcąc sprawdzić działanie na dopamine i musze przyznac ze po pierwsze dobrze zareagowałem na tą dawkę i czuć było dopaminergiczne działanie-jestem na nie wyczulony i doskonale wiem kiedy takie działanie się ujawnia i jak smakuje.

 

Pojechałeś po bandzie. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bączuś to ile normalnie dziennie serty bierzesz? Serta i bupropion jak narazie nic nadzwyczajnego nie robia z moja depresja. Jedyne co to jestem wyciety z emocji , wszystko mi wisi, zimny jak lód. Cale wolne chwile spedzam przy kompie szukajac szczesliwego mixu.

Dark Passenger a co myslisz o tym zeby sprobowac tianeptyny z sertraliną. Jak obecny mix nie zadziała. Czy bardziej ten buspiron do serty jak dla mnie. Czy buspiron i bupropion bardzo się roznią od siebie w działaniu?

Vengence moze juz wspominałes ale zapytam jeszcze raz. Jak u ciebie z nadwagą na mircie. Ile wazysz obecnie. Ile wazyłes przed mirtą. I czy masz ten szalony nie do opanowania zwierzecy apetyt na wszystko?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vengence jestem w szoku ze nie tyjesz. Ja tez bym tak chciał....
Powiem ci, że też jestem zdzwiony, po

mianserynie już by mi przyszło z 10 kg, po mircie jest większy apetyt, ale nie aż tak ostro, po miansie była masakra, byłem w stanie zjeść lodówkę z klamką i dalej byłem głodny. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się ,zażyłem 1000 mg sertraliny,działanie na DA podobne jak 20 mg metylo przyjęte jednorazowo,wiem doskonale jak działa na mnie dopamina ((brałem metylo,agonistów dopaminy ,bupropion i inne).Standartowo biore juz od 3 tyg sertre w dawce 400 mg.Dzisiejszy wyskok był jednorazowy w celach poznawczych. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Davin Jesli nie podoba ci się czyjes zachowanie to skieruj swoje pretensje do tej osoby a nie obwiniasz ogółem całe forum. Odczulem to tak jakbyś kierował swoje pretensje także do mnie bo tez jestem na tym forum. Też nie pochwalam zachowania Bączusia ale to juz nie pierwszy raz kiedy zachowuje się jak by sie bawil lekami...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie,ja wiedziałem że nie ryzykuje negatywnych konsekwencji na zdrowiu zażywając taką dawkę sertry.Biore 3 tygodnie 400 mg sertry i w zasadzie nie czuje że biorę cokolwiek.Jestem bardzo odporny na wysokie dawki leków działających na serotonine co może sugerować np że mam jej skrajny deficyt.Na leki dopaminergiczne reaguje silnie przy niskich dawkach,zwykle pogłębiają one OCD i pojawiają się urojenia.Sertra reguluje układy dopaminergiczny i serotoninergiczny,jest tania,skuteczna,bezpieczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×