Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2

Drażnią mnie te wszechobecne święta.

W górach, to w ogóle jest jakaś wariacja. Ja wiem, że w tym okresie sporo się zarabia na branży turystycznej, ale jak słysze w tym momencie słowo "święta", to mi sie niedobrze robi...

Dołączam się do tego, nie znoszę świąt

cześć wam ide na objadek

gulasz z ziemniakami

dziekuje

cyklopka, trochę zazdroszczę Ci trybu pracy. Już nie pamiętam kiedy nie pracowałam w święta i sylwestra...

Przez ostatnie miesiące miałam zawalone 8 dni w tygodniu - 5 dni pracy, 3 dni szkoły weekendowej. Ferie szkolne to moje jedyne wolne w tym momencie.

Terapeutka się trochę pluła, że ja powinnam odpocząć poza domem, ale nie mam na tyle jednolitej i zorganizowanej paczki znajomych, żeby wyskoczyć w zimie za miasto na spontanie

Zawsze możesz wyskoczyć do Tarnobrzega xD Hehehe

filip133, szykuj kuszetkę w piwnicy u rodziców

Nie mam piwnicy w domku xD Nie te czasy gdy się w bloku mieszkało... Trzeba się do miasta wyprowadzać, po rehabilitacji ręki

I nie ma zupełnie niczego, co chciałbyś porobić, a nie miałeś wcześniej na to czasu czy okazji?

Coś by się znalazło oczywiście. Chodzi mi o to, że jak siedzę sam w domu to mnie nachodzą myślę generalnie autodestrukcyjne. A po świętach zapewne zabiorę się za malowanie ścian, pomazanych przez studentów, więc zajęcia mi nie braknie. Żeby tylko siły nie brakło

A zagłuszacze myśli, takie jak muzyka i filmy, też nie pomagają?

Nie mam piwnicy w domku xD Nie te czasy gdy się w bloku mieszkało... Trzeba się do miasta wyprowadzać, po rehabilitacji ręki

Garaż? Składzik? Cokolwiek poniżej poziomu gruntu?

Jest blaszak, jest poddasze, kotłownia... Poniżej gruntu nie mamy nic.

Jest blaszak, jest poddasze, kotłownia... Poniżej gruntu nie mamy nic.

Dziwne.

No to nic, wsadź mi wersalkę do kotłowni.

Jest na górze, na poddaszu/strychu, łóżko

Na strychu zimno. Proszę do kotłowni.

Fajna, choć nieco zapomniana, muza

[videoyoutube=FUmvtqHWBM][/videoyoutube]

[videoyoutube=WsDgfbDdKt8][/videoyoutube]

[videoyoutube=tUiqUNcSJbQ][/videoyoutube]

siema wrony

Artemizja, Hejka mija na szczęście a u Ciebie jak?

Cześć wam

cześć wam

jusz po wigili

Artemizja, jutro mam pierwszy dzień wolny od 2 grudnia, więc miodnie. A przy odrobinie szczęścia może i drugi dzień świąt się pobyczę .

Widzę, że Ty też maraton pracowniczy masz .

Artemizja, czyli Wigilia w pracy?Hejka placuszku a Ty jak?dziś?

Marcin2013, U mnie też już po...spokój nareszcie..