Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brzydota


owsik

Rekomendowane odpowiedzi

owsik, pierdoły piszesz

Nie pierdoły tylko nie wygodne fakty dla wielu ludzi, że brzydcy nagminnie odpadają z powodu tego, że się nie podobają fizycznie.

Może ustaw sobie to w podpisie, żebyś nie musiał się powtarzać :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze się pokazuje przykład kilku nieatrakcyjnych na cały świat i mówi patrz im się udało. Jakoś nikt nie pokazuje tysięcy przystojnych, którzy mają żony, dziewczyny. Nie robi się tego, bo to jest oczywiscie.
co się kuzwa pokazuje jak ? Są też piękni i samotni to Twoja teoria jest inwalidą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękni i samotni nie odpadają z powodu brzydoty proste jak budowa cepa. Wśród pięknych nieliczni to samotni. Wśród brzydkich tak ja już bym nie powiedział. Nie widzisz dysproporcji. Brzydki się stara chce umówić na randkę i tak odpadnie wśród pięknych zapewne tylko nieliczni nie mają szans.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, ja czy owsik?

owsik, z przeproszeniem masz argumenty z dupy :roll:

I mówi to ta, która nimi operuje i nie umie się przyznać do błędu. Ciekawe czemu obiektywne badania naukowe udowodniły, że to brzydkim jest gorzej znaleść partnera wbrew w Twoim argumentom. Przyroda własnie tak działa, że kieruje się bardzo często wyglądem. Ludzie jako istoty biologiczne podlegają tym samym prawą. Ale co tam ty wiesz lepiej ty wiesz lepiej ode mnie co mnie spotkało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dobrze, tak uważasz. jesteś przekonany, że to właśnie dlatego. i sądzisz, że to wcale nie rzutuje na Twoje relacje z kobietami?

Rzutuje owszem, ale bardziej na relacje ze znajomymi w tym oczywiscie kobietami. Nie sprawia jednak, że od razu nim nawet otworzę buzie już jestem nie na randkę czy za nim coś napiszę. Na tym polega nieatrakcyjność fizyczna, że skreśla z góry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co rozumiesz przez to, że mam brzydką osobowość?

Obiektywnie: jesteś egocentrykiem i zadręczasz innych swoim problemem. Robisz to publicznie, więc wyobrażam sobie, co by się działo, gdybyś znalazł się w związku i ciągle czułbyś się zagrożony potencjalnym odrzuceniem. Gdybyś już znalazł partnerkę, która by Ciebie zaakceptowała, najprawdopodobniej doprowadzałbyś ją do rozpaczy swoim użalaniem się i prędzej czy później uciekłaby od Ciebie. Jeżeli chcesz stworzyć związek, który ma ręce i nogi, to zacznij pracować nad swoją bardzo niską samooceną, bo tak czy siak zapętlasz się w swojej obsesji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak proste pytane kto ma większą szanse na spełnioną miłość? Ponieważ w końcu trafił na odpowiednią osobę.

a) osoba, która ma duże powodzenie u płci przeciwnej, bo jest atrakcyjna fizycznie

b) osoba, która wiecznie odpada, gdy chce się umówić, gdyż nie podoba się fizycznie

c) osoba, która nie ma nasrane w deklu :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co rozumiesz przez to, że mam brzydką osobowość?

Obiektywnie: jesteś egocentrykiem i zadręczasz innych swoim problemem. Robisz to publicznie, więc wyobrażam sobie, co by się działo, gdybyś znalazł się w związku i ciągle czułbyś się zagrożony potencjalnym odrzuceniem. Gdybyś już znalazł partnerkę, która by Ciebie zaakceptowała, najprawdopodobniej doprowadzałbyś ją do rozpaczy swoim użalaniem się i prędzej czy później uciekłaby od Ciebie. Jeżeli chcesz stworzyć związek, który ma ręce i nogi, to zacznij pracować nad swoją bardzo niską samooceną, bo tak czy siak zapętlasz się w swojej obsesji.

 

Napisze to szczerze jeżeli dziewczyna by mi się podobała fizycznie i odpowiadała osobowością oczywiscie zdaję sobie sprawę, że nie ma 100% zgodności, ale z grubsza. Nie, że ona katolicyzm ja skrajny ateizm to tylko przykład. I wiedziałbym, że mnie zaakceptowała. To nawet bym nie pisnął słówkiem o swojej brzydocie.

Tym bardziej, że spotykałem się z dziewczyną, która mi się podobała, która mi odpowiadała osobowością i sądziłem, że jej się podobam. Oczywiście robiłem za poczekalnie, ale dowiedziałem się po 2 latach o tym, że jej się nigdy nie podbiałem, a tak dziwnie się skalda, że stwierdziła, że spotykała się ze mną, bo jej odpowiadałem osobowością, bo umiałem ja rozśmieszyć, bo miałem podobne zainteresowania do niej. Niestety ostatecznie uroda znaczy więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ty nie rozumiesz, że poderwanie dziewczyny to nie to samo co związek, szansa na miłość czy cokolwiek.

Poderwanie dziewczyny to nie to samo co związek, ale tak to jest szansa na miłość i szansa na ten związek, bo to jest ren pierwszy krok.

Wierzysz w bajki, które nijak się mają do rzeczywistości. Tak ci się marzy ta uroda (kuźwa a tu nawet w nomenklaturze występuje płeć brzydka), że ci się wydaje, że jakbyś jakimś cudem został urodziwym księciem z bajki, rozwiązałbyś swoje wszystkie problemy. A wygląd to w rzeczywistości jedno wielkie gówno jest. I nic, słownie NIC nie daje.

Tak nie daje dlatego to urodziwym łatwiej jest znalezc pracę stworzyć zwiazek. U ciebie to nie działa, bo sam przyznajesz, że jesteś chory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak proste pytane kto ma większą szanse na spełnioną miłość? Ponieważ w końcu trafił na odpowiednią osobę.

a) osoba, która ma duże powodzenie u płci przeciwnej, bo jest atrakcyjna fizycznie

b) osoba, która wiecznie odpada, gdy chce się umówić, gdyż nie podoba się fizycznie

c) osoba, która nie ma nasrane w deklu :mrgreen:

Bardzo dużo osób, które miało nasrane w deklu miało, żony, kochanki, ale oni mieli urodę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podejść to sobie można do sklepu. Wiem za co odpadam i to jest wygląd.

 

 

 

Taa, tak to sobie tłumacz

Wiadomo, że łatwiej jest się usprawiedliwiać wyglądem aniżeli spartalonym charakterem.

 

Swoją drogą, to tutaj na forum nikt nie wie jak wyglądasz ale i tak mimo to, raczej zgodnym chórem większość ma Cię dość :lol:

No tak, ale to też pewnie wina wyglądu...

W końcu napisałeś, że jesteś brzydki :lol:

 

Ps. Nie twierdzę, że jesteś przystojny (może faktycznie masz rację) ale z drugiej strony również nie "plusujesz", więc nie ma co się dziwić, że masz zerowe szanse na związek.

W końcu istnieją brzydale, które są w związku, więc jeśli są w nim nie za sprawą wyglądu to co wpłynęło na ten fakt?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×