Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brzydota


owsik

Rekomendowane odpowiedzi

Pewnie, że nie ma. To tak samo jak pozytywne myślenie w wersji powtarzanych afirmacji czy wizualizacji nie przyciągają wcale niczego z tego czego oczekiwaliśmy.

Czysto racjonalnie się z tym zgadzam, ale osobiście mi to ciężko przyjąć, bo mam psychozę i większą część życia spędziłam na układaniu różnych scenariuszy w głowie, zależności, więzi przyczynowo skutkowych, które nie miał związku z rzeczywistością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że nie ma. To tak samo jak pozytywne myślenie w wersji powtarzanych afirmacji czy wizualizacji nie przyciągają wcale niczego z tego czego oczekiwaliśmy.

Czysto racjonalnie się z tym zgadzam, ale osobiście mi to ciężko przyjąć, bo mam psychozę i większą część życia spędziłam na układaniu różnych scenariuszy w głowie, zależności, więzi przyczynowo skutkowych, które nie miał związku z rzeczywistością.

Wiesz z drugiej strony można powiedzieć, że coś takiego jak samospełniająca się przepowiednia istnieje. Tyle, że ona działa wersji negatywnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik, samospełniająca się przepowiednia zależy od tego, co się robi, a nie tylko myśli.

Boję się, że mi się coś nie uda i się nie udaje. Nie wynika to z samego strachu, tylko z tego strachu człowiek robi źle, coś zawala, jest zniechęcony, marnuje szanse i w rezultacie pojawia się przewidziane niepowodzenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według fizyki kwantowej myśli mogą wpływać na rzeczywistość.

Nie według fizyki kwantowej. Tylko według mistycznej fizyczki kwantowej. Można już powiedzieć, że to nowy dział New Age. Ich popularyzatorskie filmik zyskały sporą sławę. Czyli sekret i Co my naprawdę wiemy. W tych filmikach wypowiada się jeden pod kupiony naukowiec i dlatego ludzie w to wierzą.

A wszystko opiera się na pewnym zjawisku na poziomie świata subatomowego. Tak zwanej zasadzie nieoznaczoności Heisenberga i kocie Schrodingera. Które pokazują, że obserwator ma wpływ na doświadczenie, ale tym obserwatorem nie musi być człowiek. W tym założeniu chodzi o to, że w tak małych skalach twoje cząstki z ciała mają wymierny wpływ na cząstki danego obiektu stąd taki ogromny wpływ na wyniki doświadczeń. Zresztą w makro skali też mamy wpływ na doświadczenie, sęk w tym, że jest ono minimalne. Chociaż nie zawsze i to bardzo dobrze widać w Fizyce Chaosu.

Poza tym jeżeli nawet założymy, że myśli mają wpływ na rzeczywistość, to i tak ktoś już wcześniej od nas był obserwatorem. Czyli kot jest już martwy, albo żywy.

Poza tym prawdopodobnie tym obserwatorem był sam wszechświat, ale to już moje gdybanie, nie myl wszechświata z Bogiem czy jakaś inną inteligentną istotą. Po erze Planka układ jakby został wyłoniony z chmury nieoznaczoności. I choćbyś nie wiem jak intensywnie pomyślał już nic z tym nie zrobisz. Istotne jest też to, że my ludzie jesteśmy istotami makroskopowymi nie mikroskopowymi, a zjawiska kwantowe zachodzą w świecie mikroskopowym. Do puki nie uda się jakoś opisać grawitacji w skali kwantowej. To cały czas będziemy mieli przepaś, a przynajmniej szczelinę w opisie pomiędzy naszym światem, a światem cząstek elementarnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

więc owsik niech sie cieszy z tego co ma.że ma zęby,nogi w dupie,prace.na odwrocenie sie od świata który sie od niego odwrócił może jeszcze potrzebuje czasu mając wyjebane na dziewczyny i uściski zastępując pasjami z ktorych korzysta kiedy chce i nie umrze z braku dopaminy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miał sporo chodzi o tą wole świata, że rodzi się ona w cierpieniu.

A nie rodzi się? Poza tym "człowiek jest z natury zły", "Człowiekowi o nic bardziej nie chodzi niż o zaspokojenie swej próżności", "Ktokolwiek dyskutuje, ten z reguły nie o prawdę walczy, lecz o własne zdanie". Jak również "Ludzie mają prawo być głupimi"

Zgadzam się z tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja sie ciesze z tego co mam jednak szkoda zmarnowanego dziecinstwa i mlodości przez co nic nie wiem o życiu.kiedy inne dzieci lecialy na wakacje za granicę do swoich krewnych i kolegów ja gniłem pod respiratorami w stanie śmierci klinicznej i lekarze mi dawali tylko kilka dni życia.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

napewno gorsze niż brzydotnictwo jest zmarnowanie całego dzieciństwa i młodości w szpitalach i psychiatrykach z powodu choroby na chorobie,wieloletniego sufitowania przez co nawet nie ma ani jednego kolegi,ani znajomego nie mowiąc o koleżance czy dziewczynie.bywały przypadki dzieci od urodzenia nie odpinane z pasów przez co w wieku nastoletnim nie umieją mówić,mają charczący oddech i zanikły wszystkie mięśnie.bo przeszkadzały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieboszczyk a naco chorowales

liczne zapalenia płuc,grypy z powikłaniami.zapalenia nerek na ktore leżałem pół roku w szpitalach,migdałki wycieli,wyrostek wycieli,kolano otwierali,usuneli jądra,przyszyli palce z lewej ręki.no i oczywiście niedorozwój umysłowy i autyzm na który kiblowałem przez całe lata w zakładzie zamkniętym.już od wieku 4 latek.urodziłem sie jedną nogą w grobie.nie rozumiałem i dotąd nie rozumiem jak inne dzieci mogą podejść do kolegów i fajnie sie z nimi bawić,że niema faceta bez dziewczyny.dobrze przynajmniej że boje sie przytulania a seks jest nudny,pusty czym niepotrzebnie tylko śmieci pamięć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co tu wchodzę to ciągle ta brzydota na pierwszej stronie tu chyba chodzi o Dysmorfofobie :roll: – zaburzenie psychiczne, charakteryzujące się występowaniem lęku związanego z przekonaniem o nieestetycznym wyglądzie lub budowie ciała. Czasem taki defekt ciała jest tylko wyolbrzymiony. Dysmorfofobia należy do zaburzeń hipochondrycznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik, a co się stało ? znowu byłeś "nie w typie" ? :mrgreen:;)

Chyba nie. Sam nie wiem. W każdym razie nie dane mi było się spotkać.

Eee to może jeszcze nie jest po ptokach? co? pewne to już?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

klex, jeśli z grupy zaburzeń hipochondrycznych , to pewnie chodzi o urojoną brzydotę? Tylko jak niby taką brzydotę można stwierdzić? zdanie osoby brzydkiej, kontra zdanie obserwatora na ten temat? słabo..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×