Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

SweetNovember..., kweta nie jest na spanie, mirta z resztą też nie :roll:

Hej po części tak, ale po części nie, także oboje mamy rację ;) Offlabel'owo kwety 25-50mg, ew.75mg idealnie się spisuje nasennie (mówię tu o standardowej wersji IR, nie przedłożonej XR), ale nie jest to jeszcze na tyle by załączyło się działanie antydepresyjne (bodajże około 200-300mg, chociaż mi się wydaje ze kweta to trochę uwalacz :P ), czy też anty-psychotyczne (400mg wzwyż). Z mirtą podobnie 7,5-15mg idealnie na spanko. A 30mg-45mg (chociaż niektórzy i 60mg wcinaja i zagryzają wenlą ;) ) na kopa antydepresyjengo. Dość często się oba leki w ten sposób wykorzystuje, gdy nie przypasi pierwsza linia nasenna czyli np trazodon, czy lajtowa hydro itd itd

 

PS ta 200 z Twojego podpisu to 200 przedłużona, a 50 standardowa, tak? to chyba odczuwasz nasenność tej 50, nie? ;)

 

PS2 w Oftopicu o tabsikach piszemy heh hańba nam :nono:

 

 

Słodziaku, wszystko Ci opowiem. :)

Oki, w sob :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Wszystcy :********

O matko , na noc wzielam chlora bo chcialam sie wyspac i w nocy chcialam isc do talety a jakos wyjatkowo mnie ten chlor sieknal i wracajac z toalety , malo przytomna ... tak walnelam noga o stol ze mam kostke jak balon :shock::? i nie moge chodzic a musze do pani Kasi jechac na indywidualne spotkanie i sie podpisac no i chcialam cos zaczac robic w domu , jakies zakupy poczynic... :hide::hide:

 

 

Milego , spokojnego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Kochani!

 

Po prostu nie wierzę - wyszłam z psem i zgrzałam się. Jest ciepło. Kurna wiosna... :shock:

Latam ze szmatą, za chwilę pójdę na zakupy, zrobię obiad. A jeszcze zaliczam przymuł przez z tą zmianę pogody. Ogólnie chodzę nabuzowana, bez kija nie podejdź. Jestem tak wkurzona, że bluzg mam na końcu języka.

 

platek rozy, :hide: Kochana przykładaj zimne do nóżki, altacet sobie kup, mam nadzieję, że tylko obiłaś. Napisz, czy dałaś radę potuptać i pozałatwiać sprawy. Ściskam!

 

Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć,dziś mam dziwny dzień...nie jestem zdecydowana co do mojego humoru.Jestem wesoła,bo szefowa dała mi dziś prezent świąteczny(150zł).Z drugiej strony jest mi smutno,bo pisałam już wcześniej,że organizujemy zbiórkę dla piesków ze schroniska,a od poniedziałku wsparły nas tylko dwie osoby.Jedna Pani dała 3puszki karmy,a starszy Pan koce,żeby można było posłać pieskom boksy i żeby nie marzły.

 

Poszłam do pobliskiego sklepu zoologicznego i mówię,że chcę jakiś preparat przeciwpchelny,obojętnie dla jakiej rasy i wielkości,bo to na zbiórkę dla schroniska.Babka próbowała mi wcisnąć taki za 40zł,a obok stał podobny za 10zł...nie wiem,czy ludzie nie mają serca?Jest mi strasznie przykro,że w dosyć sporym mieście znalazły się tylko dwie osoby(oprócz mnie i kolegi z pracy),którym nie jest obojętny los tych sierotek.Bardzo mi smutno z tego powodu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Kochana witaj:******** ja doksutykalam do domu , bylam u pani K i w sklepie ale tylko troszke rzeczy kupilam bo nie moge chodzic. Noga nasmarowana altecetem w zelu i zalozylam materialowy stabilizator . Ledwo buta ubralam :shock:

nabylam sobie szal w ramach dopieszczania ... za 3 zl taki mieciutki w kolorze jakim lubie ozywiac moja czarna kurtke :)oraz szare sweterki :105:

A Tobie wkurw minal???

 

Ja dale zyje nie wiem w jakim swiecie bo dereala nadal trzyma . Trafi mnie juz z tym bo jest to nieprzyjemne jak cholera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Super szal, też przepadam za takimi kolorkami na ożywienie szarości. Gratuluję załatwienia spraw mimo biednej nóżki!

 

mirunia, A taki dzień, myślę, że mnie cholera przedświąteczna bierze. ;) Wyluzuję po Wigilii. :D

Szkoda faktycznie, że antybiotyk musisz łykać. A robią takie kurna wielkie tabsy, że człowiek lęka łapie, że się tym zadławi. :hide:

 

Zosia_89, Hej Kochana, no nie wypoczniemy w ten weekend.... :bezradny: A likier na wieczór dobry plan!

 

Ḍryāgan, Trzymaj się ! Trudno żebyś miał świetny humor w tej sytuacji, ale przyjmij to na klatę. ;)

 

Ugotowałam rosół, idę teraz tworzyć z niego pomidorówkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Slonce :********* witaj :) a jaki antybiol dostalas? Pij duzo jogurtow z probiotykami , ja pilam jeden taki duzy plus proiotyki lykalam i nawet powiem Ci ze bylo ok , nie stalo mi sie nic zlego . Zawsze sie musi cos przyplatac :-/

Ja noge smaruje , mam nadziejez e to tylko stluczenie bo boli glownie w tym miejscu i mam siniaka .Troche lepiej niz bylo rano.

 

Nastawialam pieczarkowa zupe , slucham muzyki i staram sie uspokoic, wyciszyc.

Jutro z P pojade do marketu na zakupy ... Chyba sie nafaszeruje jakim uspokajaczem bo w tych tlumach to dostane zawrotow zwlascza teraz jak mnie dereala trzyma ...z as bede gdzies w kosmosie w swoim umysle.

 

Zosia_89, :papa::papa: :******* Hey Zosiu . To bedziesz miala mily wieczor.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zosia_89, ja nie mam babci :(

 

Z mirtą podobnie 7,5-15mg idealnie na spanko. A 30mg-45mg (chociaż niektórzy i 60mg wcinaja i zagryzają wenlą ;) ) na kopa antydepresyjengo.

Ja brałam wyłącznie jako antydeprsant zaczynając od małych dawek. Senność była skutkiem ubocznym, który minął po dwóch dniach.

 

Niektórzy na forum biorą i 90 "na spanko".

 

Hej po części tak, ale po części nie, także oboje mamy rację ;) Offlabel'owo kwety 25-50mg, ew.75mg idealnie się spisuje nasennie (mówię tu o standardowej wersji IR, nie przedłożonej XR), ale nie jest to jeszcze na tyle by załączyło się działanie antydepresyjne (bodajże około 200-300mg, chociaż mi się wydaje ze kweta to trochę uwalacz :P ), czy też anty-psychotyczne (400mg wzwyż).

Analogicznie zaczynałam od małych dawek, przez pewien czas oba leki na raz. Małe dawki 3 razy dziennie, nie tylko na noc, nie miało to efektu nasennego. Teraz biorę 200XR jako p/lękowe, p/psychotyczne, 50XR czasem rano.

 

Dopóki nie miałam stałej pracy i nie wstawałam rano marzyłam o zażyciu czegoś po czym się pada wieczorem na pysk, a rano się budzi wyspanym bez budzika. Żaden z tych leków nie dał mi takiego efektu.

 

Dlatego nigdy nie pojmę zjawiska, że moje główne leki są dla niektórych osób tylko dodatkiem, żeby se szybciej zasnąć :bezradny:

 

Dyrektor był dzisiaj zadowolon z mojej pracy, on to ma jednak swoje periody, stwierdzam. Mam mu tylko raportować co tydzień jak praca z pierwszakami.

 

Jakoś mi dowaliło, że niedoszły mąż kupił sobie dom z obecną konkubiną. Przy mnie to zawsze było "ja to", "ja tamto", "ty to", "ty tamto" i oczywiście "domy są drogie". :roll: A teraz "nasz salon", "nasz nowy dom", "nasze plany na piątek". Ciekaw czy zmienili sobie na kompie nazwę folderu "Moje dokumenty" na "Nasze dokumenty" :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×