Skocz do zawartości
Nerwica.com

TIANEPTYNA (Coaxil,Stablon)


Krzysztof

Czy tianeptyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

101 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy tianeptyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      62
    • Nie
      42
    • Zaszkodziła
      11


Rekomendowane odpowiedzi

Pablo5HT1 heh jak bym słyszał psychiatrę. W sumie po części masz rację, leki w pełni zaczynają działać po 8 tygodniach. Chodź ja po tych lekach np. po fluo zacząłem czuć się dobrze już od pierwszych tabletek i coraz dzień było lepiej, więc to nie jest taką pewną regułą jak opisujesz. Mianseryna zaczyna działać nasennie już przecież od 1 dawki, jest to oczywiście lek przeciwdepresyjny, ale z nastawieniem stricte nasennym.

nobody ale o czym Ty piszesz, ja pisze o działaniu antydepresyjnym, i to jest w 80-90 procentach od 4-6 tygodni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

połączenie bez sensu, chociaz miałem takie zalecone przez dość dobrego specjaliste od leków, jakieś moze nieznaczne korzyści obarczone dodatkowym obciążeniem dla organizmu w postaci kolejnego leku, zdecydowanie bardziej dołączyłbym do ssri omega 3 niz tianeptyne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja miałem zalecone w połaczeniu z paroksetyną, leki miały wzajemnie znosić swoje efekty uboczne, tianeptyna miała pomóc na problemy z motywacją na paroksetynie a paroksetyna ze stanem rozdrażnienia i niestabilności emocjonalnej po samej tianeptynie

 

-- 13 gru 2015, 14:03 --

 

z sertraliną to nie wiem po co by sie miało łączyć,tak samo jak kiedyś niepotrzebnie polaczyłem z amisulprydem, efekt taki ze działanie dopaminowe było za duze, pobudzenie i euforia jak po jakichs drugach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

połączenie bez sensu, chociaz miałem takie zalecone przez dość dobrego specjaliste od leków, jakieś moze nieznaczne korzyści obarczone dodatkowym obciążeniem dla organizmu w postaci kolejnego leku, zdecydowanie bardziej dołączyłbym do ssri omega 3 niz tianeptyne

dziwne skoro miałeś polecone przez dobrego specjalistę to dlaczego by nie spróbować ;) a może zadziała :P

 

no a ten Twój spec. jak tłumaczył taki mix ??? jako co ? Heroic Combos ? to coś poprawi na libido no i koncentracje czy raczej jest to działanie neutralne dla organizmu w tym konkretnym względzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakis czas próbowałem, ale nie biore leków które są zbędne, na poprawe koncentracji albo libido nie bede brał antydepresantów, jak chcesz to bierz

ok :) wiem że działa tu zasada spróbuj a się przekonasz

 

ale mogłybyś podać logicze uzasadnienie twojego doktora ? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dwa posty na krzyz i jeszcze tak trudno znaleźć

ja miałem zalecone w połaczeniu z paroksetyną, leki miały wzajemnie znosić swoje efekty uboczne, tianeptyna miała pomóc na problemy z motywacją na paroksetynie a paroksetyna ze stanem rozdrażnienia i niestabilności emocjonalnej po samej tianeptynie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dwa posty na krzyz i jeszcze tak trudno znaleźć
ja miałem zalecone w połaczeniu z paroksetyną, leki miały wzajemnie znosić swoje efekty uboczne, tianeptyna miała pomóc na problemy z motywacją na paroksetynie a paroksetyna ze stanem rozdrażnienia i niestabilności emocjonalnej po samej tianeptynie

ah przepraszam nie mam pojęcia w ogóle jak mogłem przeoczyć ten Twój post...

 

-- 13 gru 2015, 23:06 --

 

Twoja wiadomość: czyli generalnie takie połączenie ssri + Tianeptyne jest zalecane przez lekarzy psychiatrów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak juz probowac to dołaczac ssri do tianeptyny którą sie juz bierze a nie na odwrót

aha ok a jak już to z czym predzej z escitalopramem czy z sertralina no i w jakich dawkach ?

 

-- 15 gru 2015, 12:04 --

 

Działania niepożądane

 

Rzadko:

nadużywanie i uzależnienie od leku, w szczególności u

osób do 50. rż. z uzależnieniem od alkoholu lub leków

w wywiadzie.

 

-- 15 gru 2015, 13:10 --

 

???

 

-- 17 gru 2015, 00:46 --

 

co to znaczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak juz probowac to dołaczac ssri do tianeptyny którą sie juz bierze a nie na odwrót

aha ok a jak już to z czym predzej z escitalopramem czy z sertralina no i w jakich dawkach ?

 

-- 15 gru 2015, 12:04 --

 

Działania niepożądane

 

Rzadko:

nadużywanie i uzależnienie od leku, w szczególności u

osób do 50. rż. z uzależnieniem od alkoholu lub leków

w wywiadzie.

 

-- 15 gru 2015, 13:10 --

 

???

 

-- 17 gru 2015, 00:46 --

 

co to znaczy

 

 

To znaczy ze jak waliles here po kablach albo 3 opakowanai neoazariny na kaszel to moze Ci sie spodobac tianeptyna.

Dla mnie cpanie tego ze wzgledu na cene nie ma sensu toraz , dwa ze szkoda marnowac lek, ktory moze kiedys uratowac zycie.

 

-- 18 gru 2015, 11:18 --

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamawiał ktoś tianeptynę z USA? Ja właśnie czekam na przesyłkę z powder city, bo, jak Wam pewnie wiadomo, w USA ma to status legalnego suplementu jak u nas dziurawiec, a mi się nie chciało bawić z zapisywaniem do lekarzy i tłumaczeniem co i jak. Zastanawiam się tylko jak dawkować ten proszek. Niby zamówiłem do tego jakąś mikro-łyżeczkę, którą mogę odmierzyć te 12,5 mg, ale wydaje mi się, że taka dawka to będzie ledwo zauważalna drobinka proszku, co może być w praktyce problematyczne. O ile jeszcze dawkę poranną i późno popołudniową mogę brać w domu, o tyle tę środkową będę musiał brać w pracy. I tutaj, jak łatwo się domyślić, jakieś manewry z odmierzaniem podejrzanych proszków nie wchodzą w grę :). Zastanawiam się, czy ktoś ma jakieś doświadczenia z proszkiem, najlepiej byłoby przesypać to do jakichś kapsułek, żeby chociaż te środkowe dawki móc w spokoju połykać w pracy.

 

Ogólnie to jest to moja pierwsza "przygoda" z antydepresantami, nie licząc 2-tygodniowej, zupełnie nieudanej próby z Valdoxanem, która jedyne co mi przyniosła to zaparcie. Zamówiłem na próbę dawkę na jakieś 3 miesiące, a mój cel to uodpornienie się na sytuację stresowe, głównie społeczne. Nie ukrywam, że "marzeniem" byłoby nabranie odwagi w takich sytuacjach jak np. podrywanie dziewczyn, rozmowa o pracę itd. Chcę to połączyć z ćwiczeniami na bazie terapii kognitywno-behawioralnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamawiał ktoś tianeptynę z USA? Ja właśnie czekam na przesyłkę z powder city, bo, jak Wam pewnie wiadomo, w USA ma to status legalnego suplementu jak u nas dziurawiec, a mi się nie chciało bawić z zapisywaniem do lekarzy i tłumaczeniem co i jak. Zastanawiam się tylko jak dawkować ten proszek. Niby zamówiłem do tego jakąś mikro-łyżeczkę, którą mogę odmierzyć te 12,5 mg, ale wydaje mi się, że taka dawka to będzie ledwo zauważalna drobinka proszku, co może być w praktyce problematyczne. O ile jeszcze dawkę poranną i późno popołudniową mogę brać w domu, o tyle tę środkową będę musiał brać w pracy. I tutaj, jak łatwo się domyślić, jakieś manewry z odmierzaniem podejrzanych proszków nie wchodzą w grę :).

 

Niepotrzebnie zamawiałeś dodatkową mikro-łyżeczkę. Powder City do każdego zakupionego produktu dołącza z automatu odpowiednią miarkę. Wiesz, jeśli odważasz jakąś substancję, którą zażywa się w sporych dawkach, ma rozpięty indeks terapeutyczny, charakteryzuje się relatywnie niską toksycznością (dajmy na to taki piracetam w proszku) to czy odważysz 1158mg, czy 1291mg (dawka należna to 1200mg) nie będzie miało w praktyce większego znaczenia. Ale substancje takie jak tianeptyna czy noopept , gdzie ich dawkowanie to odpowiednio 3x 12,5mg i 3x 10-20mg , czy ogólnie substancje które w przeliczeniu na gramy odważa się do trzeciego czy nawet do drugiego miejsca po przecinku , to już problematyczna sprawa. Bez wagi elektronicznej ani rusz. Łyżeczki są mocno orientacyjne, i służą w zasadzie do przeniesienia proszku z opakowania na podkładkę pergaminową na wadze. W przypadku noopeptu akurat również nie zrobi to większej różnicy czy spożyjesz 20 czy 50mg, bo podobnie jak większość środków nootropowych ma szeroki IT, ale jeżeli chodzi o tianeptynę to wraz z dawką wzrasta jej potencjał ćpalny, więc dokładne dawkowanie jest koniecznością.

 

Zastanawiam się, czy ktoś ma jakieś doświadczenia z proszkiem, najlepiej byłoby przesypać to do jakichś kapsułek, żeby chociaż te środkowe dawki móc w spokoju połykać w pracy.

 

Wystarczy Ci do tego waga elektroniczna i kapsułkarka ręczna. Niestety standardowa tianeptyna (tj. sól sodowa tianeptyny), która właśnie zamówiłeś z PC i która występuje w aptecznych tabletkach(np. Coaxil) ma jedną poważną wadę (tzn. tych wad jest kilka ale ta jest najpoważniejsza)- jest wysoce higroskopijna. Ciągnie wilgoć z powietrza jak szalona. Jeżeli nie będziesz jej przechowywał w szczelnie zamkniętym opakowaniu z absorbentami wilgoci, w suchym miejscu albo nie będziesz miał gotowych kapsułek/tabletek, to Twoja tianeptyna szybko zmieni się kolokwialnie mówiąc w kluskę albo kamień i tyle będziesz z niej miał pożytku.

 

Dlatego zamówiłem z USA siarczan tianeptyny- tianeptynę o znikomej higroskopijności i poprawionej farmakokinetyce.

 

Tianeptynę (sodową) można kupić u jednego vendora w gotowych kapsułkach. A dokładnie w preparacie złożonym- z 300mg l-teaniny i 12,5mg tianeptyny x 60 kaps. Jak chcesz to mogę podać Ci namiary na pw, ale to droga impreza w porównaniu z proszkiem.

 

Zamawiał ktoś tianeptynę z USA? Ja właśnie czekam na przesyłkę z powder city, bo, jak Wam pewnie wiadomo, w USA ma to status legalnego suplementu jak u nas dziurawiec, a mi się nie chciało bawić z zapisywaniem do lekarzy i tłumaczeniem co i jak. (...) O ile jeszcze dawkę poranną i późno popołudniową mogę brać w domu, o tyle tę środkową będę musiał brać w pracy. I tutaj, jak łatwo się domyślić, jakieś manewry z odmierzaniem podejrzanych proszków nie wchodzą w grę :)

 

Zamiast o kolegów z pracy to Ty się lepiej martw o to, żeby służba celna nie zatrzymała Twojej paczuszki. Tianeptyna u nas nie jest zakazana, ani nie znajduje się na wykazie środków odurzających i substancji psychotropowych więc jesteś na prawie, ale tłumacz potem tym głąbom co to za "biały proszek"... Na pocieszenie dodam, że paczki z PC wysłane USPS First Class Int. , i o tak małej wartości , rzadko zamulają na cle, bo celnicy zwykle mają je po prostu w du.pie. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Tianeptynę (sodową) można kupić u jednego vendora w gotowych kapsułkach. A dokładnie w preparacie złożonym- z 300mg l-teaniny i 12,5mg tianeptyny x 60 kaps. Jak chcesz to mogę podać Ci namiary na pw, ale to droga impreza w porównaniu z proszkiem.

 

A wersji w postaci sulfate nie ma? :-) Nie mam czasu i siły upychać to w kapsy.

 

Dark Passenger Swoją drogą gdzie sprzedają gotowca z l-teaniną?

 

Z ceretropic z usa strasznie drogo wysyłka wychodzi, żeby to miało sens, to trza by za 200 $ kupić. A to już nie mała paczuszka i może skończyć na cle. :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to już nie mała paczuszka i może skończyć na cle. :-)

 

Raczej na pewno skończy na cle. I tak jak wcześniej Vincent nam sięgał do kieszeni tak teraz Szałamacha- od całej wartości towar+przesyłka doliczyliby nam nawet do 12% cła i potem od całości+cło jeszcze 8% vat-u (stawka na suplementy diety). ;) Chyba, że jeszcze dojdzie absurdalny wątek posiadania zabronionych substancji albo nielegalnego wprowadzania do obrotu na terenie RP produktów leczniczych bez zezwolenia , to już w ogóle wesoło. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×