Spamowa wyspa

DarkMaster, po nowym roku będziesz mnie mógł odwiedzić na Zdrojach.

Davin, na oddział się wybierasz?

DarkMaster, yhy. Trzeba się ogarnąć w końcu.

Davin, Decyzja sama z siebie, czy coś się stało ze postanowiłeś?

To normalne że tak często smak mi się zmienia?

Davin, Decyzja sama z siebie, czy coś się stało ze postanowiłeś?

Jak do nas wpadniesz to Ci opowiem.

Purpurowy, smak wina?

Davin, Czyli coś zrobiłeś ! gadaj co !

DarkMaster, zabiłem siebie.

Purpurowy, smak wina?

Wina, jedzenia, napojów bezalkoholowych... wszystkiego.

Davin, Rozwiń

Purpurowy, alko odstawiłeś?

DarkMaster, nie napiszę tutaj.

Purpurowy, alko odstawiłeś?

O odstawieniu na razie trudno mówić. Ale na pewno dzisiaj spróbuję na trzeźwo, bo jutro trzeba z rana szczochnąć do kubeczka, a potem kujnąć igłą, więc muszę conajmniej 12h nie jeść i nie pić niewiadomo czego.

Kuźwa kto na spamowej nas zaraził?

Davin, to na priv opisz :)

Zosia_89, Głowa do góry !

Ciasteczkowy Potwór, reaktywacja... Kolejne pierniki upieczone!

Przede wszystkim dziękuję za kciukasy. Dobrze, że jesteście, w kupie raźniej. Przetrwałam niekomfortową imprezę i przecież wiedziałam, że tak będzie, więc dlaczego jest to dla mnie ciągle taki stres...

Moi drodzy, jest paskudna pogoda, nie ma zimy, nie ma naturalnego rytmu, pozwólmy sobie na to złe samopoczucie. A i Święta, koniec roku, są stresującym czasem, bez względu na to, jak do nich podchodzimy.

Ja przyszłam w strasznym stanie, myślałam, że się zakopię pod kołdrę, a jednak mobilizacja - pierniki - troszku mi lżej.

Trzymajmy się, w końcu za chwilę może być dużo lepiej, tego nie wiemy, co nagle nas postawi na nogi.

DarkMaster, ciekawski jesteś.

Davin, Nie przeczę

kosmostrada, witam Cię

Jesteś bardzo dzielna, bo ja też miałam dzisiaj piec różne ciasteczka-orzechowe, cynamonowe, migdałowe, miękkie pierniczki, ale samopoczucie skutecznie odwiodło mnie od planów ciasteczkowych. Mam nadzieję, że jutro zajmę się tym. popołudnie mam wolne, mniej więcej od 14...

Czy piekłaś tradycyjne pierniczki?

Zosia_89, Co się dzieje?

sama nie wiem...

męczy mnie podły nastrój

Zosia solidaryzuję się z Tobą, Też mnie męczy podły nastrój. Przytulam, może tak łatwiej

Zaraziliście się ode mnie

Na razie się ulotnię, ale jako że dzisiaj na trzeźwo, to noc będzie ciężka, tak więc jeszcze tu wrócę. Na razie.

chciałabym, żeby spadł już śnieg i była w końcu normalna zima, z zaspami i bałwanami

A będziesz mi odśnieżać auto?

chciałabym, żeby spadł już śnieg i była w końcu normalna zima, z zaspami i bałwanami

Taka zima to tylko dla tych co mają ciepłe domki.

nieboszczyk, przestan o tym urojonym nowotworze , ja w listopadzie wycielam realnego i zyje . A TY masz z awsze nowotwor ktorego nikt nie potwierdza.

dwuletnie krwioplucie,osteoporoza w calym kręgoslupie bole w klatce piersiowej i kaszel bez powodu nie jest urojone.najlepsze to krwioplucie po co drugim obudzeniu sie rano

Zosia_89, Żadnej zimy !;o

nieboszczyk, To zamiast się nad sobą użalać, proponuje iść na diagnostykę

Zosia_89, no tak ale jak się siedzi w domu to jest cieplej bo mrozu nie ma.