Spamowa wyspa

Zbieram się Kochani na to zebranie w Klubie i Wigilię... Wiecie jak ja reaguję na zbiorowiska ludzkie, gdzie jeszcze może ktoś oczekiwać ode mnie ożywionej konwersacji. No nic, wyzwanie, a wyzwania trzeba podejmować...

A jeszcze cholera mam taką migrenę, że mnie mdli. Nie wiem, czy somatyk, czy ta pogoda plus choroba.

Ale nerw, uff, głęboki oddech i w drogie...

czymaj sie kosmo

kosmostrada, powodzenia :)

kosmostrada, Kto, jak nie Ty? dasz radę !:)

mirunia, Mnie ten typ irytuje. Niesamowicie. Szybko się za choinke wzięłaś Poradzisz sobie :)

mirunia, witaj.

Owsiku sprobuj chociaz tydzien pofunkcjonowac bez mowienia o swojej brzydocie. Schowales sie za nia jak za ochronna tarcza i zwolniles z pracy nad soba. Tylko narzekasz i marudzisz.

witam niewitanych toska pisz co u ciebie kope lat

Marcin u mnie sie dzieje to co u moich dzieci. Klopoty i troche radosci

a to nie dobrze ze klopoty a umnie postaremu

kosmostrada, dla mnie te oficjalne wigilie/spotkania opłatkowe od zawsze denerwowały. Życzyć, nie życzyć, całować, nie całować, fuj.

mirunia, tak robimy, że nawet jak jest ubrana, to zaświecamy dopiero w Wigilię.

Znalazłam sklep internetowy ze swetro-sukienkami:

http://www.vubu.pl/pol_m_DLA-NIEJ_Odziez-damska_Swetry-615.html

http://www.vubu.pl/pol_m_DLA-NIEJ_Odziez-damska_Sukienki-614.html

Bym wzięła coś dla siebie i coś dla mamy bym miała pod choinkę. Doradzicie coś? Bo tak mi oko lata

Owsiku sprobuj chociaz tydzien pofunkcjonowac bez mowienia o swojej brzydocie. Schowales sie za nia jak za ochronna tarcza i zwolniles z pracy nad soba. Tylko narzekasz i marudzisz.

I będę narzekał, aż zdechnę.

Kuźwa oglądam przemowy wodzą i po prostu ręce opadają. Co za ludzie to łykają? Z hymnu sobie piosenkę robią a wielcy Polacy stoczniowcy nawet kasku nie ściągną.

Zosia_89, ja! O jak dawno nie jadłem.

idę smażyć okienka - kto chce?

Takie prażynki?

bedzie drugi stan wojeny

Zosia_89, wyślij innym a zwłaszcza tym co jeszcze nie jedli. My gdzieś tam mamy zapas więc może i dzisiaj sobie zrobimy.

Zosia_89, jadłam kiedyś takie, lubiłam.

Ale jak próbowałam sama zrobić, nie okienka tylko takie płatki, to przegrzałam olej, resztę historii znacie, do tej pory widać ślady na ręce

Bo ja nie umiem.

Ḍryāgan, ja dopiero od niedawna zaczynam odkrywać przyjemność z jedzenia. Przez większość życia jedzenie było przykrym obowiązkiem.

Jeszcze się podzielę, że kotu poprawiły się wyniki morfologii i zamiast lekarstwa, którego nie lubi dostawać strzykawką w mordę będzie miała inne, które nawet sama wylizuje z kapsułki Już się bałam, że to ze strzykawką będzie musiała brać do końca życia i nas znienawidzi.

Dobra, idę na film i kawusię, potem muszę się przygotować do pracy na jutro może się jeszcze odezwę późniejszym wieczorem

Może przyjdzie więcej dziewczyn i mi coś doradzą w tych swetro-sukienkach

ja umieram

ja umieram

Nieboszczyk nie może umrzeć, bo już jest martwy.

znowu jakieś krwioplucie po przebudzeniu,posmak metaliczny w ustach osłabienie i bóle w klatce piersiowej.najlepsze to krwioplucie.

ja umieram

Nieboszczyk nie może umrzeć, bo już jest martwy.

znowu jakieś krwioplucie po przebudzeniu,posmak metaliczny w ustach osłabienie i bóle w klatce piersiowej.najlepsze to krwioplucie.

Z kogo tam wypiłeś krew? Teraz Ci się pewnie odbija bo za dużo.

 

Z kogo tam wypiłeś krew? Teraz Ci się pewnie odbija bo za dużo.

z siebie samego

nieboszczyk, to wampirem jesteś

nieboszczyk, pewnie ci sadysta dorobił wampirze ząbki.

nieboszczyk, to wampirem jesteś

jak myślisz z czego rożnie nowotwór?tylko z własnych tkanek.i coto jest hide?