Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brzydota


owsik

Rekomendowane odpowiedzi

Sęk w tym, że jakbym był przystojny to nie miało by znaczenia jaką miałbym osobowość i tak miałbym szansę na randkę, a tym samym na miłość spełnioną. Gdybym nawet miał najciekawszą osobowość będąc brzydkim nie ma to znaczenia i tak nie dostałbym szansy na randkę, albo zostałbym tylko kolegą, bo tak bardzo liczy się uroda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Psychotropka`89 Wytłumacz mi tą aluzje. To oznacza, że rzygasz moim tematem?
ja Ci wytłumaczę: jesteś monotematyczny jak cholera. Nie da się Ciebie czytać po pewnym czasie. Jestes jak koń z klapkami na oczach. Nic do Ciebie nie trafia.

Dobrze jestem monotematyczny, dobrze jestem koniem z klapkami i co z tego? To ja się nie podobam fizycznie nie ty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że jakbym był przystojny to nie miało by znaczenia jaką miałbym osobowość i tak miałbym szansę na randkę, a tym samym na miłość spełnioną. Gdybym nawet miał najciekawszą osobowość będąc brzydkim nie ma to znaczenia i tak nie dostałbym szansy na randkę, albo zostałbym tylko kolegą, bo tak bardzo liczy się uroda.
Kolejna sprawa. Uważasz, ze masz monopol na sprawy damsko męskie. wymagasz nieustannej uwagi. Mam wrażenie, ze Twoja osoba jest wszędzie i wszędzie widze ten sam temat Twojej brzydoty. cholera nie chce wszedzie czytać o Twojej osobie bez urazy. Chyba styknie Ci jeden temat? Nie skąd napierd*alasz wszędzie o nim jak pępek świata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że jakbym był przystojny to nie miało by znaczenia jaką miałbym osobowość i tak miałbym szansę na randkę, a tym samym na miłość spełnioną. Gdybym nawet miał najciekawszą osobowość będąc brzydkim nie ma to znaczenia i tak nie dostałbym szansy na randkę, albo zostałbym tylko kolegą, bo tak bardzo liczy się uroda.
Kolejna sprawa. Uważasz, ze masz monopol na sprawy damsko męskie. wymagasz nieustannej uwagi. Mam wrażenie, ze Twoja osoba jest wszędzie i wszędzie widze ten sam temat Twojej brzydoty. cholera nie chce wszedzie czytać o Twojej osobie bez urazy. Chyba styknie Ci jeden temat? Nie skąd napierd*alasz wszędzie o nim jak pępek świata.

Nie będzie miał żadnego tematu bo wszyscy mają go dosyć a ja się o to postaram. Niech sobie w Wordzie pisze o swojej brzydocie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Psychotropka`89 Wytłumacz mi tą aluzje. To oznacza, że rzygasz moim tematem?

Oczywiście nie dosłownie. Ogólnie to chodzi mi ogólnie o to co się porobiło. Ile jadu, złości, obrażań. Niepotrzebnie też podnosisz ciśnienie pisząc w innych wątkach. Jesteś tutaj, założyłeś nowy wątek, Moderacja pewnie wyjaśni Ci za co zamknięto Twój temat i trzeba się z tym pogodzić, bo co zrobisz? Ostatnio był wątek, w który też się bardzo zaangażowałam emocjonalnie, wywlekłam parę przykrych spraw dla mnie i nagle bach!, ni ma... Zablokowano, zamknięto i nie ma. Nie żaliłam się, nie stroiłam fochów. Usunęli, to usunęli. Trochę przykro, ale trudno. Nie moje forum, nie ja decyduję o tym co jest usuwane. :bezradny:

 

Zresztą, zostałam uznana przez Ciebie za hipokrytkę, co mnie personalnie zakuło, bo za takową się nie uważam. A gdziekolwiek Ci tłumaczę swoje wywody, podaję przykłady, to Ty je zlewasz! Jak mi nie wierzysz, to Ci pokażę zdjęcie swojego eks. Na pewno nie stwierdzisz, że był atrakcyjny. Był brzydki, niski i destrukcyjny emocjonalnie. Rozstałam się z nim nie z powodu urody, czy wzrostu ale właśnie tego, że mnie psychicznie zgnębił.

Dlatego zastanów się nad sobą... Choć przez chwilę. Bo stajesz się okropnie zgorzkniały i monotematyczny.

 

Wiesz na czym polega konstruktywna dyskusja na forum? Że słuchasz też innych, wymieniasz różne argumenty, empatycznie podchodzisz do innych, starasz się zrozumieć ich punkt widzenia. A Ty tylko zaprzeczasz i jak mantrę powtarzasz 2 zwroty:

-jestem nie w typie

-jestem brzydki.

 

Po kilkudziesięciu bliźniaczo podobnych do siebie postach, gdzie zlewasz innych, nie oczekuj innych reakcji, niż frustracja.

Tak, to frustruje, gdy ktoś się produkuje, obnaża w jakiś sposób swoje emocje, przejścia, żeby coś Ci wytłumaczyć, a Ty na wszystko masz tą samą, oklepaną formułkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Psychotropka`89 Bo ta formułka jest prawdziwa. Davidowi nie zwrócisz uwagę, że jest chamski tylko mi. Nie wierzę mu zapewne to on usunął mi ten temat z czystej złośliwości. Własnie tak polega na wymianie. Tylko tak się składa, że prawie każdy tu chce mi narzucić swój punkt widzenia, ale prawie nikt przez moment nawet nie chciał założyć, że to ja mogę mięć rację. To ma być wymiana? Tego nie widzisz oczywiscie. Sama stwierdziłaś, że Ci się fizycznie nie podobam i nie miałbym u Ciebie szans już choćby z tego powodu. Więc co niby mam udawać, że jednak tak macie racje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik, no przecież piszę, ze masz rację, jestes mało atrakcyjny :roll: Tylko ja Ci konkretnie radzę co robić a Ty na wszystko jesteś na NIE no to jest jak jest.

To Ci też odpowiadam robiłem cuda na kiju i odpadałem tylko dlatego, że jestem brzydki. Nic się z tym nie da zrobić, żeby było dobrze. Mam przyjmować rady dla samej rady, które nic nie dają?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czemu wy ciągle to samo. Czemu wy nie możecie choć na moment zastanowić się czy nie mam racji. Ile razy mam wam tłumaczyć, że mógłbym mieć super osobowość, a i tak odpadałbym przez brak urody, bo to z wyglądu się nie podobam. Czy naprawdę tak ciężko to zrozumieć? Czemu tego nie możecie zaakceptować. Tylko ciągle osobowość i osobowość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czemu wy ciągle to samo. Czemu wy nie możecie choć na moment zastanowić się czy nie mam racji. Ile razy mam wam tłumaczyć, że mógłbym mieć super osobowość, a i tak odpadałbym przez brak urody, bo to z wyglądu się nie podobam. Czy naprawdę tak ciężko to zrozumieć? Czemu tego nie możecie zaakceptować. Tylko ciągle osobowość i osobowość.

Weź już nie pisz tych głupot i sie zamknij

Weź sobie tego kota co cię tak broni i już wypisz wymaluj JK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czemu wy ciągle to samo. Czemu wy nie możecie choć na moment zastanowić się czy nie mam racji. Ile razy mam wam tłumaczyć, że mógłbym mieć super osobowość, a i tak odpadałbym przez brak urody, bo to z wyglądu się nie podobam. Czy naprawdę tak ciężko to zrozumieć? Czemu tego nie możecie zaakceptować. Tylko ciągle osobowość i osobowość.

Weź już nie pisz tych głupot i sie zamknij

Weź sobie tego kota co cię tak broni i już wypisz wymaluj JK.

Ciekawe bo ty się tak zachowujesz jak wielki Pan dyktator. W dodatku umiesz przy tym obrażać tylko ludzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×