Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brzydota


owsik

Rekomendowane odpowiedzi

Sigrun oczywiści, że dla mnie jesteś tępą osobą i nie brakuje mi argumentów. Skoro nie możesz zrozumieć, że ktoś może odpadać z powodu braku urody to jest to ewidentna stagnacja mózgu.

 

Tępa bo sie z Toba nuexzgadzam...pogratulowac pidejscia. Nie dziwie sie ze nie masz kobiety ;)

Tępa, bo zaprzeczasz nawet faktom, bo ty wiesz lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sigrun oczywiści, że dla mnie jesteś tępą osobą i nie brakuje mi argumentów. Skoro nie możesz zrozumieć, że ktoś może odpadać z powodu braku urody to jest to ewidentna stagnacja mózgu.

 

Tępa bo sie z Toba nuexzgadzam...pogratulowac pidejscia. Nie dziwie sie ze nie masz kobiety ;)

Tępa, bo zaprzeczasz nawet faktom, bo ty wiesz lepiej.

 

Wiec tepa nie jestem...bo wiem lepiej :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem tylko upartego twierdzenia, że "wszyscy użytkownicy piszą, że wygląd nie ma znaczenia i nie mają racji", skoro prawie nikt tak nie pisał.

Co takiego piszą, nie możesz odpadać z brak wyglądu, bo osobowość się liczy.

Dają do zrozumienia Twoje doświadczenie, mam je gdzieś liczy się to co ja mniemam.

Tak to nos stop wygląda w tej gadce.

Rady w stylu to co, że laska mówi Ci z góry nie podobasz mi się fizycznie, a odp na pewno chodzi o osobowość

Laska mówi jesteś dla mnie za niski, rady popracuj nad osobowością bo to się liczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Davin, nie broń jej, sama sobie poradzi, psujesz jej rozrywkę na ten smutny sobotni wieczór. :P

 

nie możesz odpadać z brak wyglądu, bo osobowość się liczy.

Tobie się wydaje, że my tylko to piszemy, bo piszemy dużo innych ciekawych rzeczy, ale widzisz tylko ten jeden argument, który faktycznie możesz znać skądinąd, bo jest ograny strasznie. Może to słyszałeś wiele razy, ale to nie jest jedyny argument w tym wątku, żebyś tylko o niego się oburzał i tylko jemu zaprzeczał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Davin, nie broń jej, sama sobie poradzi, psujesz jej rozrywkę na ten smutny sobotni wieczór. :P

 

nie możesz odpadać z brak wyglądu, bo osobowość się liczy.

Tobie się wydaje, że my tylko to piszemy, bo piszemy dużo innych ciekawych rzeczy, ale widzisz tylko ten jeden argument, który faktycznie możesz znać skądinąd, bo jest ograny strasznie. Może to słyszałeś wiele razy, ale to nie jest jedyny argument w tym wątku, żebyś tylko o niego się oburzał i tylko jemu zaprzeczał.

Tak się składa, że on cały czas jest przywoływany, Bardzo mało osób zaakceptowało fakt, że można się nie podobać fizycznie i tylko z tego powodu nie dostawać szansy na randkę. w praktyce to wygląda tak rozumiem Ciebie, ale wiesz osobowość ma znaczenie. Jedynie tylko jetodik uczciwie podchodzi od sprawy, Widzi, że odpadam tylko dlatego, że się fizycznie nie podobam i nie wymyśla żadnego, ale z osobowością inne bzdety. Akceptuje też fakt, że mam prawo z tego powodu cierpieć, bo nie ma w tym nic zabawnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik, bo brzydal z osobowością ma szanse.Brzydal bez osobowości nie ma. Zresztą przystojniak bez osobowości też nie ma szansy, chyba na niezobowiązujący seks -na związek generalnie już nie

Lepszy nie zobowiązujący seks niż płacenie za niego, bo na inny nie ma się szans. Brzydal z osobowością czy bez nie ma szansy tak wygląda to w praktyce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik, bo brzydal z osobowością ma szanse.Brzydal bez osobowości nie ma. Zresztą przystojniak bez osobowości też nie ma szansy, chyba na niezobowiązujący seks -na związek generalnie już nie

Lepszy nie zobowiązujący seks niż płacenie za niego, bo na inny nie ma się szans. Brzydal z osobowością czy bez nie ma szansy tak wygląda to w praktyce.

 

A co ręka już boli że chcesz za darmo z mordą kapiszona? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak szczerze, to nie znam większego brzydala od owsika. ;( Starałem się jakoś delikatniej to przekazać, ale powalił mnie ogrom zastanej brzydoty. Ja Cię, owsik, rozumiem. Jedyna rada, to zamknij ten temat, wyłącz komputer, bo pogorszy Ci się wzrok i dupa blada. A brzydkiego i ślepego, to już nawet taka ostatnia łania w stadzie nie zechce. Tzn. teraz też nie masz szans, ale po co dodatkowo sobie dokładać. Jesteś brzydki i brzydko piszesz ("uwież" i takie tam...), nie ma żadnej nadziei, nie wiem, dlaczego ludzie tego nie rozumieją. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I widzisz cykoplaka tak właśnie wygląda pisanie o rzekomo o innych rzeczach u zrozumienie problemu. Jesteś za niski dla kobiety, ale to chodzi osobowość i to niby ja jestem tępy. Jeżeli jest uczciwy to powinien przyznać mi rację, Ale sądzę, że konformizm wygra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik, ale argument, że to jak się czujemy powinno zależeć od nas samych a nie od innych, to już jest zupełnie serio sprawa, którą większość osób na forum musi przerobić bez względu na to, jaką ma buzię.

 

Druga rzecz, wszystko jest względne. Jest mnóstwo zwykłych facetów, których widuję na ulicy, w pracy, na różnych spotkaniach i przez myśl by mi nie przeszło wyobrazić sobie tego pana jako swojego męża, sympatię, kogoś, kogo w ogóle mogłabym bliżej poznać, jakby byli z innej planety, nie tej płci, nie tego gatunku, a obiektywnie niczego im nie brakuje, są albo zwyczajni albo atrakcyjni dla kogoś innego niż ja. Nie skreślam ich świadomie, po prostu ich nie biorę pod uwagę, a oni też nie zauważają mnie. A innym razem jest ktoś, kogo bym schrupała bez popitki, a większość kobiet w Polsce by nie ruszyła kijem ni przez szmatę, bo dla nich byłby za gruby/za niski/za blady/za długie włosy/dziwna fryzura/łysy/kulawy *niepotrzebne skreślić. Są też koledzy, którzy zyskują przy bliższym poznaniu, im bardziej ich lubię, tym przyjemniejszy mi się wydaje ich wygląd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik, ale argument, że to jak się czujemy powinno zależeć od nas samych a nie od innych, to już jest zupełnie serio sprawa, którą większość osób na forum musi przerobić bez względu na to, jaką ma buzię.

 

Druga rzecz, wszystko jest względne. Jest mnóstwo zwykłych facetów, których widuję na ulicy, w pracy, na różnych spotkaniach i przez myśl by mi nie przeszło wyobrazić sobie tego pana jako swojego męża, sympatię, kogoś, kogo w ogóle mogłabym bliżej poznać, jakby byli z innej planety, nie tej płci, nie tego gatunku, a obiektywnie niczego im nie brakuje, są albo zwyczajni albo atrakcyjni dla kogoś innego niż ja. Nie skreślam ich świadomie, po prostu ich nie biorę pod uwagę, a oni też nie zauważają mnie. A innym razem jest ktoś, kogo bym schrupała bez popitki, a większość kobiet w Polsce by nie ruszyła kijem ni przez szmatę, bo dla nich byłby za gruby/za niski/za blady/za długie włosy/dziwna fryzura/łysy/kulawy *niepotrzebne skreślić. Są też koledzy, którzy zyskują przy bliższym poznaniu, im bardziej ich lubię, tym przyjemniejszy mi się wydaje ich wygląd.

Tylko tak się składa, że ja zawsze jestem nie w typie i wcale sobie nie żartuję, bo nie jest mi do śmiechu z tego powodu. Mam taki typ urody, że nie ma kobiety dla, której bym był atrakcyjny. Na 100 kobiet dla 100 jestem nie w typie i to jest prawda. Jak mam niby kogoś znaleźć? Jak ma mnie to nie frustrować.

Bardzo pragnę mieć dziewczynę i to jest najważniejsza dla mnie sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×