Brzydota

Powiem Ci, że mocno o tym myślę,

ego co ty piszesz. Stać mnie iść do dobrej restauracji, ale wydać od razu tysiąc złotych na coś co nie wiem czy nawet działa, gdyż nauka tego nie potwierdza,a w dodatku próbowałem rzekomo działających feromonów i nie za 50zł . Puknij się w łeb kobieto. Ciebie od razu pewnie stać iść wydać od tak tysiąc złotych. Kobieto nie żyjemy w Niemczech tylko w Polsce. Chodziło mi o to, ze ktoś kto mnie odrzuca najpierw za wygląd potem byle się podlizać napisał, że osobowość jest ważniejsza.

EGo od początku uczepiłaś się mnie byle udowodnić jakąś chorą głupią tezę, że sam jestem sobie winny. Bo nie chcę tego tamtego.

to będziemy in tacz, jak przyjdzie zwyżka energetyczna (troszkę jestem depresyjna ostatnimi czasy i szybko bym pjerdolnęła całą inicjatywą), zgłoszę się i rozpoczniemy operację owsik:>

Dobrze :)

Chodziło mi o to, ze ktoś kto mnie odrzuca najpierw za wygląd potem byle się podlizać napisał, że osobowość jest ważniejsza.

Nie rozumiem, po co miałby Ci się podlizywać ktoś kto Cię odrzuca?

 

Puknij się w łeb kobieto.

No widzisz, jak przystojny rzuci takim tekstem do kobiety, z którą się w czymś tam nie zgadza, to laska już jest jego. Tobie jednak nie radzę tego stosować w stosunku do kobiet, z powodu wiadomego.

 

Ciebie od razu pewnie stać iść wydać od tak tysiąc złotych. Kobieto nie żyjemy w Niemczech tylko w Polsce.

A co ma do tematu mój status materialny? przecie to nie ja próbuje wyrwać jakąś dupę.

 

Chodziło mi o to, ze ktoś kto mnie odrzuca najpierw za wygląd potem byle się podlizać napisał, że osobowość jest ważniejsza.

Ale dla Ciebie co jest ważniejsze? powtórzę pytanie z wczoraj, chcesz żeby laski leciały na Twój wygląd czy na osobowość/fajność? tak wiem- każdy człowiek patrzy na wygląd( no może poza niewidomymi ), i nawet się z tym zgadzam, jednak skoro każdy patrzy na wygląd, to tym bardziej własna brzydota, to najlepszy sposób na odsianie tych, co lecą na wygląd przede wszystkim, jeśli ofkors komuś zależy na wyłapaniu takiej laski, dla której osobowość faceta stoi przed wyglądem- nie wiem na czym Tobie w końcu zależy- czy na tym, żeby znaleźć laskę które uzna Cie za fajnego, pomimo Twojego- jak sam utrzymujesz-niezbyt atrakcyjnego wyglądu, czy taką która będzie Ci powtarzać jak jesteś dla niej piękny( w co i tak byś pewnie nie uwierzył...) ?

 

EGo od początku uczepiłaś się mnie byle udowodnić jakąś chorą głupią tezę, że sam jestem sobie winny.

Gdzie taką tezę postawiłam? Faktycznie to uważam, że ja ktoś jest biedny, to często sam jest sobie winny. I to wszystko. Nie zgadzasz się z tym? Uważasz, że człowiek nie ma nic do powiedzenia w kwestii własnego statusu materialnego?

Pewnie, że tak nie uważam. Jest bardzo dużo czynników, które są niezależne do człowieka i wpływają na jego status, Tak było, jest i będzie. Żyjemy w czasach, gdy biedni jeszcze bardziej biednieją, a bogaci się bogacą jeszcze bardziej.Klasa średnia zanika poprzez pauperyzacje. Dla twojej informacji w Polsce powyżej 6000zł brutto zarabia około mniej niż 6% osób pracujących. A dominującą płacą dominata nie chodzi mi o średnią wnosi około 2200zł brutto. To znaczy, że cała struktura społeczna ekonomia w danym kraju jest taka i nie ma w tym winy jednostki.

uważaj sobie co, chcesz, ale ja nie mam poglądów neoliberalnych. Jeżeli ty jesteś bogata bardzo fajnie. Ale jeżeli chcesz mi wmówić, ze jakbym miał czerwone ferrari to miałbym laski to wiec, że nie oto mi chodzi. Pierwsze wrażenie to wygląd nie osobowość, a ja na pierwszym wrażeniu przegrywam. Dlatego nie rozumiem, co tak ciężko pojąć w tym, że mnie to boli. Poza tym widzisz moje zdjęcie w Awatarze.

Edytowane 6 Grudnia 2015 przez Gość

 

cyffuriau jasne marzyłbyś o tym, żeby być obrażanym przez ludzi nie dostawać szansy na randkę miłośc, zawsze być za brzydkim, Przekonałabyś się jaki to wspaniały i mały problem.

 

W porownaniu do tego co przezylem to jest to jakis problem dojrzewajacego gimnazjalisty.

Pewnie bardzo byś chciał być obrażany na ulicy przez obcych ludzi z powody tego jak wyglądasz. Sam masz gimnazjum w mózgu skoro nie rozumiesz mojego problemu i go trywializujesz.

Pewnie bardzo byś chciał być obrażany na ulicy przez obcych ludzi z powody tego jak wyglądasz. Sam masz gimnazjum w mózgu skoro nie rozumiesz mojego problemu i go trywializujesz.

 

Bo to jest trywialny problem. Masz cos nie tak z glowa skoro pozwalasz sie obrazac obcym ludziom.

no, widze, ze owsik wstawił fotkę i widzicie sami, jest tak jak pisałem brzydki nie jest w sensie, że obrzydliwy.

tu się w ogóle nie rozchodzi o estetykę. mózg ewolucyjnie jest tak przystosowany, że bierze wszystkie cechy razem typu wzrost, tembr głosu, proporcje twarzy, mowe ciała itd. i podstawia to do wzoru, który mamy zakodowany jeśli, się nie zgadza, to skreślony.

szczególnie tembr głosu i mowa ciała, jak i cała paleta pozornych defektów, które w istocie nas w osobie, którą jesteśmy zainteresowani, ujmują.. szczególnie to wszystko przebija przez zdjęcie. dick'u, przyjmij do wiadomości, że jak koleś ma osobowość, to wyrwie każdą kobietę, nawet jeśli mu kutas z czoła wyrasta. biorąc poprawkę na dyskotekowe blachary zainteresowane wszystkim, tylko nie osobowością, jako że same takowej nie posiadają.

Jedyne lekarstwo to akceptacja siebie, ale to trudne bardzo (sam chciałbym się tego nauczyć).

 

Jednym ze sposobo jest osiagniecie jakis sukcesow. To pomaga.

owsik,

No wg mnie żadnym Don Juanem faktycznie nie jesteś ( co jednak nie ma nic wspólnego z byciem "fuj odrażającym brzydalem" na jakiego się kreujesz) i mi się nie podobasz( podobnie jak pewnie jakieś 99% facetów- ja z tych wrednych suk, co lecą na wygląd ) i to pomimo tego, że wbrew temu co piszesz, moje pierwsze wrażenie patrząc na Twój avek, wcale nie polega, na "fuj, ale brzydal", tylko, że masz raczej sympatyczną tę gębę. Wrażenia "fuj ale brzydal" w ogóle nie miałam wobec Ciebie. No pewnie z mojej opinii nic sobie nie zrobisz, ale dla mnie nie wyglądasz gorzej, jak wielu przeciętnych facetów z ulicy, przy całej mojej krytyczności wobec męskiej (i żeńskiej) urody, a o dostrzeganiu czegoś wręcz odrażającego w Twym wyglądzie( co sugerowałeś swoimi wypowiedziami), nie wspominając.

W każdym razie, znacznie gorzej sobie Ciebie wyobrażałam - trzeba przyznać, że byłeś dość skuteczny w "autopromocji".:] Ale wiadomo, że brzydota to rzecz w dużej mierze subiektywna i nie mam zamiaru się z Tobą spierać, że się mylisz, że jesteś brzydki, bo coś tam, tak samo jak nie mam zamiaru Ci pisać, że znam całą masę, moim zdaniem znacznie brzydszych( Ty byś i tak pewnie powiedział, że oni są ładniejsi) facetów od Ciebie(a znam), co mają laski, żony, itd, bo to raczej i tak nic nie zmieni w Twojej sytuacji, ani postrzeganiu samego siebie.

To znaczy, że cała struktura społeczna ekonomia w danym kraju jest taka i nie ma w tym winy jednostki.

No jak? to jednostka nie ma nic do powiedzenia na to, w którym miejscu drabiny się znajdzie? To co o tym decyduje? przypadek, losowanie, czy odgórny przydział, że Kowalski ma zakaz studiowania np. medycyny, tylko ma do końca życia robić na kasie w biedronce? :)

To znaczy, że cała struktura społeczna ekonomia w danym kraju jest taka i nie ma w tym winy jednostki.

No jak? to jednostka nie ma nic do powiedzenia na to, w którym miejscu drabiny się znajdzie? To co o tym decyduje? przypadek, losowanie, czy odgórny przydział, że Kowalski ma zakaz studiowania np. medycyny, tylko ma do końca życia robić na kasie w biedronce? :)

 

rozwoj cywilizacji sprawil, ze dzis jednostka moze zawalczyc o lepsze zycie, kiedys spoleczenstwo bylo tak klasowe ze awans do lepszej ligi nie byl mozliwy

Masturbow, pozwole sobie mieć jednak odmienne zdanie, te dyskotekowe laski też idą na osobowość, osobowość trybsona znaczy się...

 

faktem jest, że mózg podświadomie podejmuje za nas decyzje i bierze rzeczy na które świadomie nie zwracamy uwagi np. u kobiet proporcja talii do bioderek, wydatność ust itd.

później będąc nastawionym już przez mózg albo się zachwycamy albo wybrzdzamy :))

ego wyobraź sobie, że 99.99999% kobietom tak samo się nie podobam jak Tobie. Więc nie jesteś wyjątkowa w ocenie urody. Ludziom się tylko tak wydaje, że bardzo indywidualnie oceniają urodę,a to jest nie prawda.

Ego i cyffuriau oczywiście, że w obecnych czasach cechy indywidualne mają większe znaczenie niż kiedyś. Więc ktoś kto ma zdolności do medycyny może ją studiować, ale nie każdy nadaje się na medycynę i nie każdy ma szansę studiować medycynę z powodu różnych czynników. Awans społeczny jest bardzo złożonym zjawiskiem na, które składają się także czynniki zewnętrze takie jak pochodzie, miejsce urodzenie itp. Wbrew pozorom to ma ogromny w pływ na przyszłość do tego zmiany koniunkturalne i strukturalne. Nie przecinajmy znowu indywidualizmu jak to ma miejsce teraz. Masturbow teraz to nie masz racji, Uwierz mi, że nie znalazłbyś mi dziewczyny.

owsik to prawda - nie ma takiej idiotki co by chciala z Toba byc

owsik to prawda - nie ma takiej idiotki co by chciala z Toba byc

To już było żenujące, bo jak na razie to ty się zachowujesz jak idiota. Nie podoba Ci się temat to wypad. Bo ja Ciebie tu siłą nie trzymam.

Ludziom się tylko tak wydaje, że bardzo indywidualnie oceniają urodę,a to jest nie prawda.

Nie dobijaj mnie nawet, ja też uważam, że jestem brzydka. Teraz już nie będę mieć złudzeń, że może chociaż inni ludzie, nie widzą tego co ja widzę....

ego, a po co Ci uroda, pisałaś że Ci się podobam fizycznie, pisałaś, że lubisz do rzeczy, zaproponowałem to i owo, a Ty podkuliłaś ogonek więc?...

owsik to prawda - nie ma takiej idiotki co by chciala z Toba byc

To już było żenujące, bo jak na razie to ty się zachowujesz jak idiota. Nie podoba Ci się temat to wypad. Bo ja Ciebie tu siłą nie trzymam.

 

temat jest ok, ciagniety przez zalosnego trolla taplajacego sie w swoim wlasnym gownie

to będziemy in tacz, jak przyjdzie zwyżka energetyczna (troszkę jestem depresyjna ostatnimi czasy i szybko bym pjerdolnęła całą inicjatywą), zgłoszę się i rozpoczniemy operację owsik:>

To by było coś. Liczę na to że zmobilizujesz siły i ten wątek jednak nabierze sensu:)

jetodik, Uroda jest potrzebna żeby nie musieć brzydzić się własnym odbiciem w lustrze oraz się nie wstydzić wyjść między ludzi. Chociaż faktycznie w izolacji jakiej zamierzam spędzić resztki mojego życia, uroda ma znaczenie drugorzędne.

Podobasz mi się z twarzy, więcej nie widziałam, ale gdzieś czytałam, że ważysz 120 kg, to za dużo, ja przecież preferuję bardziej zwiewne męskie sylwetki. Do tego wyczytałam, że palisz papierochy, ćpasz amfę i jakieś inne usrojstwa. Ja nie chcę żeby potem moje ewentualne dzieci z wpadki, miały skłonności do używek i nadwagi co je odziedziczą po tatusiu. A ogonek? aż sprawdziłam. Nic tam nie ma.

 

Ḍryāgan, no mnie z moim wychwalaniem pod niebiosa płci męskiej, bliżej raczej do szowinistów jak feministek, co oczywiście nie kłóci się z tym, aby płeć męską mieć głęboko w dupie ... eee .... ...zostańmy może jednak przy tym głębokim poważaniu. I czym niby miałabym się odgryźć jetodikowi? najwyżej wykastrować go mogę, w ramach zemsty za upokorzenie seksualne, ale jaka kastracja? jak do seksu przecież też nigdy nie dojdzie. :]

Ḍryāgan, nie, Ty z kolei jesteś za chudy, przy Twoim- jeśli dobrze kojarzę-prawie dwumetrowym wzroście. Do tego nie widziałam Twojej twarzy, a ta co ją masz w avatarze, moim zdaniem jest brzydka. I jeszcze jesteś świeżo po rozstaniu z dziewczyną, którą podobno nadal kochasz, a ja nie gustuję haremach, no chyba, że to by był mój harem, to ew. można by nad tym podumać. :)