Skocz do zawartości
Nerwica.com

3postawy


jetodik

3postawy  

14 użytkowników zagłosowało

  1. 1. 3postawy

    • znużony
      7
    • poszukiwacz przyjemności
      3
    • gorliwiec
      4


Rekomendowane odpowiedzi

ego, no właśnie "tak wyszło", dobrze powiedziane bo jest to postawa bierna, niechęć do życia i zostaje tylko albo śmierć, albo jakoś to ciągnąć po najmniejszej linii oporu, ale niechęć nie pozwala się angażować, tyle tylko, że wbudowane potrzeby ciała dają znać o sobie i trzeba je zaspokajać jak najmniejszym wysiłkiem - to jest znużony, a

gorliwiec się angażuje, jest aktywny, działa

 

w dodatku mówisz, że życie po najmniejszej linii oporu wymaga pokonywania wielu przeszkód? w takim razie nie jest to życie po najmniejszej linii oporu, albo jedno albo drugie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jetodik, no niech będzie, w młodości tylko byłam jakimś tam gorliwcem, a teraz to jestem głównie znużona, choć nie wyobrażam sobie takiego życia, które by nie wymagało pokonywania żadnych przeszkód...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ego, no to witam w klubie, my znużeni po prostu mniej się oszukujemy, a ci gorliwcy? dlaczego oni są tacy gorliwi? czy aby na pewno oni do czegoś dążą czy może przed czymś uciekają? myślę, że uciekają przed tym co my znużeni uczyniliśmy prawdą naszego życia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą jak to widzą sportowcy, którzy przegrywają z własnym ciałem, odkrywając, że jego szczyt sprawności mają już dawno za sobą?
Na pewno łatwiej im pokonać starzenie się z punktu widzenia zdrowotnego. Gdybym była sportowcem, to bym się cieszyła z tego, że moje ciało dłużej będzie sprawne. Z jednej strony ludzkie ciało może i jest obrzydliwe, a z drugiej jest wspaniałe. Szczególnie wspaniała jest możliwość fizycznego obcowania z innymi ciałami, oczywiście tymi, do których czuje się jakiś pociąg. Wtedy nawet myśl o flakach i wydzielinach nie przeszkadza. :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

black swan, pokonać to nie, ale spowolnić te procesy, dłużej zatrzymać sprawność, to już faktycznie bardziej. No i to chyba może być całkiem dobra motywacja dla wielu osób, szczególnie gorliwców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ego, tak, to miałam na myśli - spowolnić, pokonać niestety się nie da... jeszcze. Takie odległe cele są trochę gorszą motywacją, dla mnie motywacją do ruchu, sportów jest po prostu czysta chęć fizycznego styrania się wręcz do bólu mięśni. Wtedy można wrócić do domu, wziąć prysznic, jebnąć się na łóżko i nic nie czuć. Czysta przyjemność. No chyba, że ból fizyczny, który w tym przypadku jest pozytywny, no i w końcu jakiś realny. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×