Cześć :)

Witam serdecznie,

Postanowiłem zarejestrować się na tym forum, ponieważ od pewnego czasu cierpię na nerwicę. Chociaż słowo "cierpię" niezbyt dobrze oddaje mój stan ducha, ponieważ mam absolutne przekonanie, że poradzę sobie z tą przypadłością i mam nadzieję, że wspólnie znajdziemy jakieś rozwiązanie i wspólnie sobie pomożemy :) Mam 23 lata a moje problemy z psychiką zaczęły się w wieku 16 kiedy to po raz pierwszy dopadła mnie depresja. Wychodzenie z niej zajęło mi ok. pół roku, gdzie podczas tego czasu byłem zupełnie pozbawiony jakiejkolwiek chęci do życia. Ratowało mnie to, że wewnętrznie jestem bardzo pozytywną osobą, która mocno wierzy w siebie i dlatego po pewnym czasie udało mi się pozbierać. Jednak od tego czasu żyłem w lekkiej niepewności pod tytułem "A co będzie kiedy to powróci?". Strach przed nawrotem depresji spowodował, że zacząłem się stopniowo alienować. Co ciekawe, sam tego zupełnie nie zauważałem. Co więcej, odnajduje w tym nawet jakieś pozytywy ponieważ dzięki mojej nerwicy, otworzyłem firmę, mocno się usamodzielniłem, jednak robiłem to wszystko tylko po to aby poczuć się bezpieczniej. Ciężko mi to ubrać w słowa tym bardziej, że uświadomiłem sobie to dopiero niedawno. Moim podstawowym celem było maksymalne usamodzielnienie się do tego stopnia bym mógł być niemal samowystarczalny. Pewnego dnia zdałem sobie sprawę, że pozornie jest ze mnie wszystko w porządku i niczego mi nie brakuje ale poczułem się zmęczony wewnętrzną walką którą ze sobą toczyłem aby móc funkcjonować w codziennym życiu. Z pozytywnego chłopaka, który wierzył w siebie, dla którego nie było rzeczy nie do zrobienia, który podejmował wszelkie wyzwania, przeobraziłem się w wycofanego gościa, który na wszelkie możliwe sposoby zabezpiecza się przed tym by nie przyznać samemu przed sobą, że ma problem.

Ta wiadomość jest więc swego rodzaju coming outem. Nie będę w tym miejscu się zanadto rozpisywał. Chciałem tylko pokrótce przybliżyć Wam moją historię i moje motywacje do zarejestrowania się na tym forum.

Tak więc witam Was serdecznie! :)

Cześć, witaj na forum :) Wydajesz się być bardzo ciekawą osobą. Może skoro raz udało ci się pokonać depresję i wykorzystać nerwicę na własny pożytek to może tym razem też się uda? Trzymam kciuki :)

Cześć, witaj na forum :) Wydajesz się być bardzo ciekawą osobą. Może skoro raz udało ci się pokonać depresję i wykorzystać nerwicę na własny pożytek to może tym razem też się uda? Trzymam kciuki :)

Na pewno się uda. Grunt to nie tracić wiary i zaakceptować samego siebie ze wszystkimi swoimi ułomnościami, lękami, problemami. Być może mam nerwicę by z niej wyjść i potrafić dzięki temu pomóc tysiącom osób, które również cierpią na tą przypadłość? Może jest w tym jakaś misja. Oby :)

Cześć.

Życzę powodzenia w walce z nerwicą. Pokonałeś już depresję to nie pozostaje nic innego jak dopełnić formalności i pokonać nerwicę.

Pozdrawiam. :)

S.O.G witaj na forum i życzę powodzenia!