Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

takie tam, Nosz ale chciałam się zapisać do okulisty, terminy były na sierpień... Pójdę w styczniu prywatnie, bo w grudniu każda złotówka się liczy.

A jaka impreza Ci się marzy? Wódka kobiety śpiew? ;)

 

mirunia, Kochana byle do poniedziałku, lekarka zmieni Ci coś w lekach i może to pomoże.

Z doświadczenia wiem, że z ciężkiej fazy nie wraca się do równowagi ot tak na pstryknięcie. Chwilkę to zajmuje, daj sobie też troszkę czasu i nie wpadaj w przerażenie, że trzyma. Grunt, że jest lepiej, chociaż ciut.

Weź pod uwagę też pogodę, ciśnienie skacze, na pewno też to sytuacji nie polepsza.

 

filip133, No i z głowy, przetrwałeś! :great: Wracasz, dochodzisz do siebie i zaczynasz nowe życie! :D

 

Zrobiło się słoneczko, to wyszłam wcześniej do pracy z psem, żeby się przejść. Tylko wyszłam na ulicę, w kilka sekund czarno i jak nie je... gradem. :shock:

Mamy w pracy całe pudło różnych ciastek. Boszsz już mnie mdli, niech ktoś to zabierze z mojego biurka!!!! :hide:

Dobra, pięćdziesiąta kawa wypita, wracam do roboty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, Opowiadaj !:D

Przygotowuję sobie wypisy ze szpitali na dzisiejszą wizytę no i z jednego szpitala mam dwa wypisy. A dałbym sobie głowę uciąć że byłem tam tylko raz. No i się zacząłem zastanawiać, czy aż tak mnie pogięło że w ogóle nie pamiętam tamtego pobytu? A to się okazało że to ksero.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, idź, idź - młodaś i o się dbać powinnaś. A impreza? Najlepiej nieco straceńcza ;) Ale nie ma z kim...

Marcin2012, witaj. U mnie nic nowego, wtorkowa rutyna - pomoc w nauce, potem terapia, potem - być może - jakieś granie.

Purpurowy, chyba Cię rozumiem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DarkMaster, JERZY62, chłopaki drogie nie narzekam ostatnio. Pierś wypięta , wzrok zacięty i wózek swój pcham. ;)

 

DarkMaster, To cieszy mnie Twoja energia mimo pizgawicy i ogólnego pogodowego Armagedonu. ;)

 

Purpurowy, To już koniecznie odezwij się, jak wrócisz z tej ekstremalnej wyprawy...

 

Ale rozłazi mi się dziś robota w łapkach. Co chwilę przerwa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

filip133, o właśnie, bo cię nie było na forum, czyli już operacja była...

 

Zgłaszam zaburzenia odżywiania pogłębiane przez osoby z mojego otoczenia.

Kolega z pracy (lat 60, wielkie wąsy) mi powiedział, że jestem chuda i przechodzę przez szpary w drzwiach bez ich otwierania :shock:

A matka mi stroi fochy, bo jadłam w szkole i nie byłam w stanie na wejściu siąść do dwudaniowego obiadu. Powiedziałam, że nie lubię słowa "pojeść", no to foch jeszcze większy.

 

Czyli widzicie? Jestem wytykana i zmuszana do jedzenia!

 

Zaraz jadę do psychiatry, powiem coś o tych problemach z pamięcią i koncentracją, no i o tym, co wczoraj wywalczyłam, jak się wzięłam i zmaterializowałam w prawdziwym świecie. W sumie ciekawa alegoria mi się robi :shock:

 

Prawie codziennie przynoszę do domu ołówki :twisted:

 

Nie mam czasu na kawusię :( Lecę :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ha, nie mogę uwierzyć, że już jest grudzień. W ogóle tego nie czuję, dziwnie tak. Niby świadomość końca roku pozostaje i skłania do myśli niespokojnych, ale aura jakaś taka październikowa i nie umiem się przestawić.

 

Zjadłbym gofra. :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piję kawę, a mam wrażenie jakbym zaraz musiała iść spać, tak ciemno. :shock:

Lampki na mieście u mnie montują. Ja tam żadnych Świąt nie czuję. Jakoś tak dziwnie, jak bonsai mówi - raczej październikowo.

 

Sigrun, Dzielna kobietka! :great: Nie będzie jakiś babiszon wybijał Cię z rytmu.

 

Purpurowy, Ok, podróż przetrwałeś, a jak wizyta?

 

bonsai, proszę mi o słodkich rzeczach nie mówić, bo moje przejedzenie ciastkami w pracy osiągnęło apogeum i na samą myśl mnie mdli okrutnie...

 

cyklopka, No trudno, niech gadają, fochują, ich problem, a Ty jedz tyle ile potrzebujesz.

 

mirunia, Ranki takie są Kochana, kortyzol swoje dokłada, przeczekaj, otrząśnij się i kop w doopę francy. Ja tak robię co rano. ;)

 

JERZY62, Miłego spaceru! ;)

 

Dziewczynki w rossku promocja na Biovaxa - po dychu. Kupiłam szampon, bo odżywkę jeszcze mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrocilam jakos tak przed 16 , nie bylam u psychiatry , przelozylam termin. Na terapii byl dramatish :hide: takie scenariusze na jutro wymyslalam , ze bedzie to i to a ja sie bede czul a tak a tak ze wpadlam w hiperwentylacje :pirate::time: i dostalam lękow.T mnie starala sie uspokoic a ja marzylamz eby sie ta terapia dzis skonczyla.Nastepnie na warsztaty jechac mialam ale mi autobus uciekl z czego sie nawet ucieszylam bo wyszlam tak totalnie rozbita ze nie wiem jak ta moja podroz autobusem mialaby wygladac ... i szlam sobe na nogach w deszczu i gradzie... Az doszlam do tramwaju i pojechalam dopiero. Na warsztatach z poczatku dramat mialam ochote wyjsc i nie wracac. Doszly nowe osoby , i pani K rozpiske robila dla kazdego na dodatkow zajecia na ktore ja nie bede chodzila bo powedzialam ze juz nie mam sil na rzecz kolejna bo mam juz prce , wtorrkowe warsztaty i indywidualne spotkania z nia ,. Za to prowadzilam zajecia dzisejsze bo byly z dokumentow aplikacyjncyh a ja te mam ponoc najpiekniejsze i najbardziej czytelne.I pozniej czulam sie juz w miare ok.

 

Generalnie dobija mnie to marne samopoczucie i nie pociesza mysl ze daje rade bo ch.... z tego skoro sie zle czuje. Jakaz to ma byc radosc?

 

mirunia tule Cie goraco :******** mam nadzeje ze samopoczucie Ci sie poprawi.

 

filip133 ciesze sie ze juz jestes po i ze jutro jedziesz do domu ! :great: teraz w spokoju bedzesz do siebie po operacji dochodzil .

 

kosmostrada, wlasnie inke sobie zrobilam i nastawilam warzywka na ogorkowa :******* dobijaja mnie te ciemnosci.'

'

Zreszta co mnie teraz nie dobija ja sie pytam?????!!!! :bezradny::roll::roll::roll:

 

Kutfa , siet i fuck tak podsumuje dzisiejszy dzien.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×