Skocz do zawartości
Nerwica.com

KODEINA 4 lata nalogu


Zoltan

Rekomendowane odpowiedzi

I jak kodeiniści ? Czy aby teraz nie musicie odwiedzać większej ilości aptek ? Bo kiedyś chciałem przygrzać i wpadłem do apteki po 2x thiocodin, a pani miła farmaceutka mówi, że zmieniły się przepisy i może mi tylko jedno wydać, rzucając przy tym specyficzny uśmieszek :) Ciekawe jak z antkiem sprawa wygląda.

Nie biorę już od jakiegoś czasu, ale kiedy "grzałam" kodę prawie codziennie to Panie w połowie aptek w mieście mówiły, że teraz tylko na receptę albo, że akurat nie ma. Przypuszczam, że po prostu wiedziały w jakim celu chcę zakupić. Z tego względu przerzuciłam się na tramca a potem na morfinę. Na szczęście jakimś cudem udało mi się z tego wygrzebać i rzuciłam wszystko w potwornych męczarniach. Teraz oprócz benzo nie biorę nic. Nie polecam "zabawy" z kodą bo często od tego się zaczyna i bardzo kiepsko kończy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

galopująca na oślep, Ty uważasz, że tylko benzo? Jeśli tak to jesteś w dużym błędzie, z czasem i z tego sie nie wygrzebiesz a powiem ci, że fizycznie ( możesz w to nie wierzyć i zapewne nie uwierzysz, bo co tam, po co?) to benzo przewyższają kodeinę pod względem siły uzależnienia a poza tym będą inne uboczne ( otępienie, depresja, zaburzenia osobowości)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w ogole nie wiem, jak ludzie moga brac wysokie dawki kodeiny. Kiedys wzialem 150 mg (15 tabletek Neoazariny) i efekt byl jeden: patologiczna suchosc w ustach, calkowite zahamowanie wydzielania sliny. Potem bol gardla przez kilka dni. Jak mozna to lykac przy takich skutkach uboocznych? Czasem kupuje sobie i łykam po 3-5 tabletek, najczesciej razem z benzo. Ale nie wiecej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

galopująca na oślep, Ty uważasz, że tylko benzo? Jeśli tak to jesteś w dużym błędzie, z czasem i z tego sie nie wygrzebiesz a powiem ci, że fizycznie ( możesz w to nie wierzyć i zapewne nie uwierzysz, bo co tam, po co?) to benzo przewyższają kodeinę pod względem siły uzależnienia a poza tym będą inne uboczne ( otępienie, depresja, zaburzenia osobowości)

"Tylko" benzo bo wcześniej ćpałam opiaty bez opamiętania. Ból psychiczny był tak duży, że mogłam go zagłuszyć jedynie ćpaniem, a kodeinka była tylko na początku. Potem przestała wystarczać i musiałam przerzucić się na coś mocniejszego a później na coś jeszcze mocniejszego. Przerwałam to w ostatnim momencie kiedy byłam już prawie na samym dnie. Istny koszmar. Ja mam zaburzenia osobowości i to dlatego to całe ćpanie. Nie radziłam sobie ze sobą, z życiem, z emocjami. Z niczym. Żadne leki mi na to nie pomagają. Teraz leczę się głównie psychoterapią. Brałam benzo doraźnie, kiedy było bardzo źle, ale rzeczywiście ostatnio trochę przesadzam. Przy najbliższej wizycie u mojej psychiatry o tym powiem i pewnie da kolejny nieuzależniający zamulacz. Tyle, że ja po tych właśnie lekach jestem otępiona i wyprana z uczuć. Zupełnie jak robot. Nie mogę tworzyć i nie mogę w pełni korzystać z psychoterapii bo jestem zamulona i otępiała. Jak wtedy pracować nad emocjami, z którymi sobie nie radzę kiedy są sztucznie przytłumione? To bez sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zanim w ogóle dowiedziałem się czym jest kodeina, wpadłem na obrazek na którym z jednej strony wymienione były pożądane skutki po zażyciu, a z drugiej strony skutki niepożądane. Przeraziłem się jak to zobaczyłem i również zadaję sobie pytanie co skłania ludzi ku temu by zacząć. Ogólnie jestem zdania, że po wszelkie narkotyki sięga się z nudy. Jest nudno, więc ludzie szukają wrażeń. Może jestem w błędzie, z którego ktoś mnie wyprowadzi? Jak u was się to zaczęło? Przez znajomych?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koda nie obciąża mocno wątroby,a o wiele bardziej siada na nią paracetamol,którego do końca się nie pozbędziemy podczas ekstrakcji.

Jak ci się przerywał filtr ,to trzeba było użyć więcej warstw chusteczek ;)

Ja nie wiem co ludzie widza w kodeinie trzyma krotko ,godzine fajnej fazy i koniec...Szkoda kasy.Jak jeszcze nie byłem ex-lekomanema a ćpunem ,to sens brania kody był mix z alprą.Najpierw alpra ,a pozniej koda.Tramal był 10x lepszy od kody.Ahh te ćpuńskie wspomnienia.

Nie bierzcie tego !! ;)Leczyć się ludzie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

achino amój błąd ;) jak się wątroba powiększy ,to userka będzie żałować do tak lekkomyślnego podchodzenia;)Głupota totalna.

 

Christina Raz spróbujesz ,a tramal zostanie twoim tymczasowym przyjacielem jednak gdy przestania działać koszmarem.. Będziesz wrakiem człowieka wyprutym totalnie z emocji.Ja to przeżyłem i byłem bliski samobója !Spróbuj hipnoterapi ;)

Jak chcesz się czegoś więcej dowiedzieć to pw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Wypruty z emocji"? Brzmi ciekawie........Chciałabym być wypruta z emocjii

 

Skąd Wy bierzecie te wszystkie tramale?

 

Ja ostatnio biorę jak zaczynam się źle czuć ...........już nie mogę znieść tego, a wiem, że mogę sobie ulżyć......

 

Powinnam brać za każdym razem, gdy mogę być niemiła dla kogoś lub narzekać mam zamiar by nie krzywdzić innych......

 

Czasami mam wrażenie, że nie zasługuję na nic..........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile godzin działa na Was tramadol? W jakich dawkach bierzecie i czy uczucie jest takie samo jak po kodeinie?

Podobne. Na mnie działał ok. 2-3godzin. Nie polecam z doświadczenia. Z kodeiny przeszłam na tramal a z tramalu na morfinę i wpieprzyłam się w niezłe gówno, z którego wychodziłam w mękach.

Jeśli mogę coś poradzić to NIE PCHAJ się w to GÓWNO!! Daj sobie spokój. Zaoszczędzisz sobie męczarni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wiecie że wyszły opakowania 20 tabletkowe?

Słyszałem o tym właśnie, że wyszły 20-tabsowe thiocodiny, coby w kuku zrobić ograniczenie sprzedaży leków z kodeiną do 1 paczki, ale nie mogę znaleźć tego w Internecie, a po aptece się za tym nie rozglądałem, więc nie wiem, na ile jest to prawdą i w ogóle na ile byłoby to legalne, tzn. czy prawo nie reguluje maksymalnej ilości kodeiny w jednym opakowaniu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×