Brzydota

A ja mam gdzies ze Ty masz to gdzies.

Mysle ze nie problem w Twojej rzekomej brzydocue tylko w Twoim podejsciu do zycia. I marudzeniu.

Myśl sobie co chcesz, ale jakbyś tak odpadał przez swoją brzydotę jak ja. To byś tu wył jak wilk do księżyca i byś się przekonał na własnej skórze co to za przyjemność być brzydki. I może raz chociaż byś pomyślał, że ktoś może mieć racje.

po pierwsze...jestem kobietą

Po drugie....171 stron uzalania sie nad soba !

Po trzecie zamiast tracic czas na biedolenie w necie eez sie za siebie

Btw...juz Ci kuedys pusalam ze znam facetow ktorzy nie pasuja do ogolnie przyjetgo kanonu piekna a maja kobiety... Wiec nie jest to wina Twojego wygladu tylko Ciebie i Twojego podejscia. I tyle w temacie. Jesli chcesz sie dalej uzalac nad soba i jeczec...prosze bardzo...ale w taki sposob nigdy kobiety nie znajdziesz...

Amen

Amen oznacza niech tak się stanie po grecku, a nie koniec.

A na bliskim wschodzie oznaczal " tak jest"

owsik, nie podoba mi się. Jesteś egoistyczną pipą, a nie facetem i nie dziwię Ci się, że żadna nie jest Tobą zainteresowana.

Egoizm, impertynencja, ignoranckie podejście do innych, bo przecież to wątek biednego brzydkiego owsika... Żal mi Cię. Nie dlatego, że jesteś brzydki. Dlatego, że jesteś w swoim zachowaniu cholernie żenujący i nudny.

Z mojej strony to tyle.

Życzę miłego użalania się nad sobą. Na pewno z takim podejściem góry przeniesiesz .

Żegnam.

Koncze temat...bo to jak dyskusja w slynnym na forum watku prawiczkow...czyli NEVERENDINGSTORY

Wiem, za co odpadam i wiem, że to jest wygląd. Dlatego już mam, gdzieś rady w stylu na pewno nie chodzi o wygląd. Kiedy właśnie ktoś mi w twarz mówi, że to przez mój kiepski wygląd się ze mną nie spotka. ale ty wiesz lepiej ode mnie i od pewni i tych kobiet co mi dały kosza za co mnie odrzuciły. Właśnie to typowa logika osoby, która nie chce przyznać, że wygląd ma znaczenie.

Weź się za siebie pewnie oznacza urośnij, albo udawaj, że Twoje kosze nie są spowodowane wyglądem tylko plamami na Słońcu.

Wiesz nie dziękuje wolę, się dalej żalić. Niż mam się samo oszukiwać. Napiszę jeszcze kolejne 171 stron jeżeli mam dalej odpadać z powodu urody. Ty też byś nie chciała być brzydka i odpadać tylko dlatego, że się nie podobasz fizycznie i dobrze to wiem, a teraz udajesz wielką mądrą mędrczynie, bo wiesz ,, lepiej".

Owsiku?

Może pójdziesz na psychoterapię?

Na niej i po niej naprawdę można się troszkę lepiej poczuć, a nawet więcej niż troszkę.

Wiem, za co odpadam i wiem, że to jest wygląd. Dlatego już mam, gdzieś rady w stylu na pewno nie chodzi o wygląd. Kiedy właśnie ktoś mi w twarz mówi, że to przez mój kiepski wygląd się ze mną nie spotka. ale ty wiesz lepiej ode mnie i od pewni i tych kobiet co mi dały kosza za co mnie odrzuciły. Właśnie to typowa logika osoby, która nie chce przyznać, że wygląd ma znaczenie.

 

Weź się za siebie pewnie oznacza urośnij, albo udawaj, że Twoje kosze nie są spowodowane wyglądem tylko plamami na Słońcu.

Wiesz nie dziękuje wolę, się dalej żalić. Niż mam się samo oszukiwać. Napiszę jeszcze kolejne 171 stron jeżeli mam dalej odpadać z powodu urody. Ty też byś nie chciała być brzydka i odpadać tylko dlatego, że się nie podobasz fizycznie i dobrze to wiem, a teraz udajesz wielką mądrą mędrczynie, bo wiesz ,, lepiej".

Nie, to jest jeszcze gorsze niz osławione prawiczki...

Uzalaj sie dalej...zadna kobieta nie zechce jojczacego faceta...powodzenia.

Ja zmykam stad

Owsiku?

Może pójdziesz na psychoterapię?

Na niej i po niej naprawdę można się troszkę lepiej poczuć, a nawet więcej niż troszkę.

Chodziłem i to mało daje. Bo bycie nie w typie to nic przyjemnego i na to się nie ma wpływu.

Wiem, za co odpadam i wiem, że to jest wygląd. Dlatego już mam, gdzieś rady w stylu na pewno nie chodzi o wygląd. Kiedy właśnie ktoś mi w twarz mówi, że to przez mój kiepski wygląd się ze mną nie spotka. ale ty wiesz lepiej ode mnie i od pewni i tych kobiet co mi dały kosza za co mnie odrzuciły. Właśnie to typowa logika osoby, która nie chce przyznać, że wygląd ma znaczenie.

 

Weź się za siebie pewnie oznacza urośnij, albo udawaj, że Twoje kosze nie są spowodowane wyglądem tylko plamami na Słońcu.

Wiesz nie dziękuje wolę, się dalej żalić. Niż mam się samo oszukiwać. Napiszę jeszcze kolejne 171 stron jeżeli mam dalej odpadać z powodu urody. Ty też byś nie chciała być brzydka i odpadać tylko dlatego, że się nie podobasz fizycznie i dobrze to wiem, a teraz udajesz wielką mądrą mędrczynie, bo wiesz ,, lepiej".

 

 

Nie, to jest jeszcze gorsze niz osławione prawiczki...

 

Uzalaj sie dalej...zadna kobieta nie zechce jojczacego faceta...powodzenia.

Ja zmykam stad

Bardzo dobrze nie wiem jak jest po aramejsku, ale w grece oznaczało to niech tak się stanie.

Za to każda marzy o brzydalu. Chyba, że jest bogaty, ale o tym nie piszę. Normalnie każda chce. Z dziećmi też się przekonałem jak chcą faceta, który im się nie podoba fizycznie. Więc bardzo się cieszę, że przestaniecie pisać bajeczki.

Może poszedłbyś jeszcze raz do innego psychologa?

Psychoterapię trzeba sobie powtarzać ponoć bo się zapomina, tak słyszałąm.

Ja np sama się teraz wybieram........na 3 w sumie.

owsik, nie podoba mi się. Jesteś egoistyczną pipą, a nie facetem i nie dziwię Ci się, że żadna nie jest Tobą zainteresowana.

Egoizm, impertynencja, ignoranckie podejście do innych, bo przecież to wątek biednego brzydkiego owsika... Żal mi Cię. Nie dlatego, że jesteś brzydki. Dlatego, że jesteś w swoim zachowaniu cholernie żenujący i nudny.

Z mojej strony to tyle.

Życzę miłego użalania się nad sobą. Na pewno z takim podejściem góry przeniesiesz .

Żegnam.

Hipokryzja totalna z jednej strony przyznajesz sama, że Ci się nie podobam fizycznie. A z drugiej strony wmawiasz mi, że nie mam prawa się żalić i mam się jeszcze z tego cieszyć. Nie życzę Ci byś stała brzydka, ale może byś w tedy się przekonała jakie to ,, przyjemne" uczucie jest nikomu się nie podobać i jeszcze słuchać i czytać bzdury jak to wygląd nie ma znaczenia. Sama nawet w padłaś w te moralizatorskie sidła. Teraz żegnam.

Masz prawo się wyżalać, Owsik, rozumiem CIę, bo ja sama zamęczam tym ludzi wkoło.............taki charakter po prostu.

Jedyną skuteczną psychoterapią na urodę jest wyładnieć.

A bycie brzydkim i odpadanie z tego powodu i słuchanie jak to inni lepiej wiedzą za co odpadam dopiero irytuje.

Masz prawo się wyżalać, Owsik, rozumiem CIę, bo ja sama zamęczam tym ludzi wkoło.............taki charakter po prostu.

Rozumiem, ale co Ciebie tak naprawdę gryzie?

W 50 zdaniach nie da się tego powiedzieć bo u mnie aktualnie jest wiele wątków.

Jak mnie coś gryzie to mam ochotę to wykrzyczeć komukolwiek. Jestem z tych co nie dusi tego w sobie tylko ma ochotę porozmawiać, wypłakać się, wyżalić.

A mój główny wątek ostatni to zakochałam się w żonatym i dzieciatym, który prawdopodobnie miał mnie gdzieś, a teraz straciliśmy kontakt...........

Przykro mi, że tak Ci się to ułożyło.

Dobranoc Christina.

Namiastka normalnego życia to nadal samotne życie, a ja chcę mieć dziewczynę która mi odpowiada i której ja też bym odpowiadał. Chcę też być szczęśliwy. Większość ludzi ma kogoś nie jest tak nie w typie przez brak urody jak ja. Życie brzydala to koszmar szczególnie jak nie jest bogaty, bo w tedy wiecznie przegrywa w sprawach miłosnych, a z tym się nie da pogodzić.

są na tym świecie rzeczy których nie można kupić ani wypracować.jak będziesz próbował wypracować to zawsze cie wykorzystają i porzucą.wycieczke na wysppy Scilly mimo że to nie jest tanie kupisz i sam polecisz jeśli znasz język angielski i procedóry lotniskowe.jednak miłości nie można kupić,przyjazni nie można kupić,zdrowia nie można kupić ani wypracować bo do pracy trzeba mieć zdrowie.tak więc będziesz dalej i w nieskończoność pisać to samo o brzydocie i cechach stałych od świtu do kolejnego świtu.no coż.taka jest kolej rzeczy,takie są prawa biologiczne.najsilniejszy pierwszy idzie do kibla się wysrać,atrakcyjna seksualnie automatycznie staje się samicą alfa i mężczyzni chcą z nią rozmawiać,zapraszać gdzieś wobec tego kobieta ta nie jest samotna.a brzydale,inwalidzi,debile,odpadki genetyczne?won do piachu jak najszybciej i zasypać wapnem żeby nie śmierdziało i nie przeszkadzać,nie zabierać tlenu tym silniejszym,inteligentniejszym i atrakcyjnym seksualnie bo świata nie zmienisz,społeczeństwa nie zmienisza nawet jak siebie zmienisz społeczeństwa to nie obchodzi.to do czego dążysz to tak jak byś próbował kroplę deszczu włożyć z powrotem do chmury.to się nie uda.nie jedna świnka wolala by być kotkiem żeby uniknąć zarżnięcia i ją głaskali ale świnia pozostanie świnią i dostanie w łeb i nikt po zarżnięciu jej nie da epitafium.życie.

ten pan pokazuje i objaśnia jak leczyć brzydotę.

Ḍryāgan polecam Ci eksperyment, Wyobraź sobie, że jesteś księżniczką. Powiesz mi po jakim czasie ludzie dostrzegą w Tobie kobietę i w dodatku księżną.

nieboszczyk w tym przypadku się z Tobą zgadzam.

owsik polecam eksperyment.wejdz na interia czateria na sex kamerki pod nickiem "wilgotna anna 21" i sprawdz po jakim czasie pierwszy kretyn wejdzie ci na prv i napisze "cmoczek w kroczek za niczka".to dowodzi że inteligencja tu na nic się nie zdaje bo społeczeństwo myśli instynktem.

Brzydal może sobie myśleć, co chce i tak będzie postrzegany jako brzydki facet . Może sobie sympatyczny w tedy będzie określany jako sympatyczny nieatrakcyjny facet nie w typie na randkę. Może być nie miły w tedy będzie mało urodziwym facetem nie w typie na randkę.

Nie da się na to nic poradzić, bo postrzeganie brzydoty jest w oku patrzącego, a niestety nieatrakcyjność jest odbierana dość uniwersalnie. To znaczy brzydki Koreańczyk będzie tak samo brzydki dla Polki jak i Włoszki mimo różnic kulturowych. Dlatego mam tak, źle bo jestem brzydki to jest koszmar życia, bo skazuje on zazwyczaj na samotność. Brzydota to nieszczęście i jest mi z tym bardzo źle.

owsik widziałeś tego pana z linku?czy on jest przystojny?

owsik polecam eksperyment.wejdz na interia czateria na sex kamerki pod nickiem "wilgotna anna 21" i sprawdz po jakim czasie pierwszy kretyn wejdzie ci na prv i napisze "cmoczek w kroczek za niczka"

Pewnie po 5s do czasu pokazania w kamerce potem będą epitety ty pedale itp . Ja się śmieję z tego założenia, że jak brzydal wyobrazi sobie w mówi sobie, że jest przystojny to nagle stanie się przystojny dla ludzi.

Ten typ myślenia jest charakterystyczny dla ludów na poziomie zbieracko-łowieckim i dla magi zresztą też i nawet to myślenie nazywa się magią sympatyczną czyli podobne przyciąga podobne. Pięknie to ująłeś świnia nie stanie się kotem. A tu mi chcą w mówić, że przez wiarę w bajki stanę się przystojny będę miał powodzenie itp.