Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brzydota


owsik

Rekomendowane odpowiedzi

Zalety jak się jest brzydkim nie wiele dają, bo i tak się odpada przez brak urody. Tak próbowałem też z równie nie ładnymi co ja i zazwyczaj także byłem z byt nie w typie na randkę. Zdarzały mi się spotkania jednak udawało się dosłownie na tysiące niepowodzeń by pójść na jedną randkę. Do tego było widać, że tym kobietom się nie podobam, bądź zdarzało się, że robiłem za poczekalnie na lepszego faceta, albo nie odpowiadaliśmy sobie osobowością. Piękna i bestia to tylko bajka i nic więcej, a fakty są bardzo nie przyjemne. To brzydcy są nie w typie, a nie przystojni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety czuję się bezsilny, bo wiem, że na mój problem nic nie działa, to znaczy zmiana fryzury ciuchów itp. Jestem na tyle nieatrakcyjny fizycznie, że przegrywam na starcie, czuję się przez to jak przegrany życiowo.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, to jakie masz zalety?

Dobry rozmówca, dowcipny, towarzyski , nawet śmiały, punktualny, pracuję.

 

No właśnie. Może zatem skup się na tym. Zacznij myśleć o pozytywach a nie o negatywach. Przestań myśleć, że jesteś brzydki. Zachowuj się jakbyś był super facetem. Zobaczysz, że zadziała... Bo ludzie zaczną cię postrzegać tak jak sam siebie postrzegasz. Grunt to reklama.

To jest właśnie nie prawda. Też w to wierzyłem, ale to nie działa. W przypadku podrywu moja twarz czy nie raz wzrost rujnuje wszystko z góry. Jestem nie w typie dla kobiet i nie ma to znaczenia, że fajnie się ze mną rozmawia. Za dużo miałem takich sytuacji by w to jeszcze uwierzyć, że myślenie coś zmienia w przypadku podrywu. To mnie strasznie dołuje, bo widzę, że moja brzydota tak bardzo niszczy moje możliwości. Bycie brzydkim sprawia piekło, gdy chce się mieć randki miłość spełnioną. To jest koszmar być nieatrakcyjnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem tym załamany, bo ta przegrana życia. Zawsze mi będzie towarzyszyć. Wiecznie tylko za brzydki czasami za niski na randkę, a ja też chcę kogoś mieć. Też pragnę stworzyć związek z dziewczyną, która mi odpowiada i ja jej też. Niestety brzydota odbiera mi szansę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem tym załamany, bo ta przegrana życia. Zawsze mi będzie towarzyszyć. Wiecznie tylko za brzydki czasami za niski na randkę, a ja też chcę kogoś mieć. Też pragnę stworzyć związek z dziewczyną, która mi odpowiada i ja jej też. Niestety brzydota odbiera mi szansę.

 

Ok, ale czemu masz nick "owsik"?!?!?!?!?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, to jakie masz zalety?

Dobry rozmówca, dowcipny, towarzyski , nawet śmiały, punktualny, pracuję.

Na podstawie Twojej działalności na forum nikt by się tego nie domyślił. Prezentujesz się od najgorszej strony, nawet nick sobie wybrałeś najgorszy z możliwych, a potem zdziwko, ze nie masz powodzenia O-o.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, to jakie masz zalety?

Dobry rozmówca, dowcipny, towarzyski , nawet śmiały, punktualny, pracuję.

Na podstawie Twojej działalności na forum nikt by się tego nie domyślił. Prezentujesz się od najgorszej strony, nawet nick sobie wybrałeś najgorszy z możliwych, a potem zdziwko, ze nie masz powodzenia O-o.
W realu jest na pewno inny, taki jak sam piszę, ale jest brzydki i i tak nikt na to uwagi nie zwraca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogi Owsiku. Masz " przegrane" zycie jak sam podkreslasz. Nie masz szans na swiazek, z ladna kobita, to juz w ogole... To sa Twoje slowa, zeby nie bylo. Znalazlam pozytyw calej sytuacji. Nie masz kobiety, nie masz rodziny, nie masz dzieci, a co za tym idzie nie roznosisz dalej swoich przegranych genow dalej. No bo chyba nie chcialbys miec dziecka brzydkego, przegranego na starcie. Widzisz? W kazdej gownianej sytuacji mozna wynalezc jakis plus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja cały czas liczę, że jednak jakaś forumowiczka poleci na wnętrze - pracowitość, punktualność, towarzyskość, śmiałość, poczucie humoru, zamiast skreślić Owsika za wygląd i zaproponuje mu prawdziwe spotkanie.

jednak jakoś coraz mniej w to wierzę z każdym rokiem trwania tego tematu :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, znasz go w realu? ja mu wierzę, że jest taki jak mówi, było to widać gdy rozmowa zeszła na tory filozofii i filmów.

on tu opisuje swój największy problem więc logiczne, że pisze z pesymistycznym wydźwiękiem, ale na serio myślisz, że on to wszystko mówi dziewczynie na pierwszej randce?

popijają sobie drinka i dziewczyna się go pyta:

- dobry ten drink, a jak Tobie smakuje?

- no drink jak drink, ale co z tego jak jestem brzydki, a Ty na drugiej randce mnie rzucisz...

 

myślisz, że tak to wygląda?:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem teraz to marudzę w realu, bo człowiekowi naprawdę ta brzydota dogryzła. Jednak mam znajomych mało już, ale to nie dlatego, że większość ode mnie się odwróciła. Tylko część pozakładała rodziny, mają swoje sprawy, powyjeżdżali.

Ciekawe, bo raz kiedyś miałem przykrą sytuacje. gdzie rozmawiałem z nową poznana dziewczyną, która mi się podobała i ona sama stwierdziła, że świetnie jej ze mną rozmawia, ale ten wzrost jej przeszkadza jestem dla niej za niski. Zaznaczę, że dziewczyna była mojego wzrostu. Ciekawe ilu z was wytrzymywało by takie sytuacje, gdzie nagminnie przegrywało by tylko przez fizyczność, bo myślę, że większość z was także by się załamało.

 

Na forum nie ma szans poznać dziewczyny na to to nigdy nie liczyłem.

 

Mam 165 cm wzrostu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik, a czyli w realu też marudzisz, hmm, no to ciężej trochę ;/

no ale kiedyś nie marudziłeś z tego co piszesz i nic to nie dało...

 

Marudziłem tylko przyjaciołom, ale nie dziewczyną, co do których mam nadzieje, że chociaż minimalnie, ale mam szanse. Niestety nigdy to nic nie dawało., bo moja uroda mnie skreślała na starcie. Miałem taki krótki okres w życiu, gdy miałem 16lat i jakoś tak się złożyło, że wyładniałem. Nie dość , że miałem dziewczynę, to byłem normalnie podrywany przez inne nieznane mi młode kobiety. Parę razy usłyszałem, że się podobam, Tak, że jestem w typie nic nie zmieniłem z mojego zachowania. Niestety po jakimś pól roku moje rysy znów zaczęły brzydnąc.

 

Dlatego wiem, jak to jest być może nie przystojnym, ale jednak ponad przeciętną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym marudzeniem to też nie tak, że codziennie muszę marudzić. Wiadomo są takie dni, że muszę. Jednak częściej lubię się pośmiać w towarzystwie, pożartować, pogadać na różne tematy.

 

Najgorsze jednak to mam coś takiego, że jak zapominam, że jestem brzydki. To nie raz zaczynam dostrzegać na ulicy dłuższe spojrzenia kobiet w stosunku do mnie itp. Nieraz mam wrażenie, że się podobam, ale to tylko taki miraż, bo parę razy to sprawdziłem nigdy się nie podobałem, a te spojrzenia to nie był flirt czy coś podobnego. Nadal byłem nie w typie. Teraz staram się nie zapominać, że jestem brzydki, że nie mogę się podobać z taką urodą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik może jesteś brzydki i nie fizycznie wyprzystojniejesz ale możesz być ładny inaczej.wystarczy kupić karte pokładową,wsiąść w samolot,wylądować w anglii,pojechać do Land's End,odszukać tam lotnisko,lecieć Skybusem do St.Mary's,lot fotografować i nagrywać,wylądować,pare godzin tam połazić cykając foty,nazbierać i nakupić pamiątek,wrócić Skybusem z St.Mary's do Land's End,wrócić z anglii do polski i w domciu nawrzucać foty i te lotnicze i te na ziemi do You Tube.to spowoduje że nabierzesz do samego siebie ogromnego szacunku i spodoba ci się twoje odbicie w lustrze.normalnie będziesz "ładniejszy" od plastikowych blondpustaków z fejsa i będzie ci cholernie szkoda kiedyś dać takiej ładnej,genderowskiej buzki do piachu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×