Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miłość, zakochanie, zauroczenie... i te tematy :)


IceMan

Rekomendowane odpowiedzi

Miłość istnieje. Czasami droga do niej jest długa i usłana cierniami (znam z autopsji) ale jak już sie ją znajdzie to zapomina się o bólu który trzeba było przeżyć aby do niej dojść. To tak jak z dzieckiem. Rodzisz w bólu, ale o bólu szybko zapominasz jak tylko zobaczysz tą małą buzię.

 

Ja sie cieszę że dostałam pare razy kopa w d... i sie nacierpiałam, dzięki temu dziś jestem z tym z kim jestem :smile:

Nie poddawajcie się. Ja sie poddałam....i wtedy przyszło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zakochałam się w swoim przyjacielu, od początku mi się bardzo podobał, jest wspaniałym przyjacielem i moją bratnią duszą, oboje mamy silne charaktery, nie wiem czy to dobrze, może nie, bo byłaby walka o władzę. On jest zimny i zdystansowany, ja zresztą jestem taka sama, on uważa mnie tylko za przyjaciółkę a takich przyjaciółek ma wiele, widziałam go z innymi kobietami, nie wiem co go z nimi łączy, ale jestem pewna, że już nigdy takiego fascynującego faceta nie spotkam, żeby można było się z nim chociaż przespać, ale nie mam szans, to nierealne, inni faceci są beznadziejni, nie dorastają mu do pięt, pod względem wyglądu i intelektu to on jest najlepszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×