Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)


yoan22

Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

167 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      120
    • Nie
      37
    • Zaszkodziła
      31


Rekomendowane odpowiedzi

Omnibus się znalazł...

a ty kto? Gimbazjalista sądząc po krótkim prymitywnym tekście, którego użycia nie wyjaśniłeś, to typowe dla tego gatunku. Przykład innych tak prymitywnych zwrotów(bylebycoś napisać) to"wtf", "bez komentarza", ale dla ciebie zbyt oklepane co nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ty kto? Gimbazjalista sądząc po krótkim prymitywnym tekście, którego użycia nie wyjaśniłeś, to typowe dla tego gatunku. Przykład innych tak prymitywnych zwrotów(bylebycoś napisać) to"wtf", "bez komentarza", ale dla ciebie zbyt oklepane co nie?

 

Nie masz ani wiedzy z zakresu psychiatrii/farmakologii, ani umiejętności diagnozy cudzego wykształcenia.

Podpowiem, że kończyłem 8-klasową podstawówkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie zawsze po jakimś pobycie w szpitalu pielęgniarki patrzą spode łba, bo sam sobie usuwam plastikową rurkę aka wenflon. No w jednym szpitalu tylko zachęcały, żeby samemu sobie je usuwać. Ostatnio była taka sytuacja-

J: Siostro, siostro, gdzie jest kubeł na odpady medyczne?

P: A po co Panu?

J: No na wenflon.

P: A kto Panu usunął wenflon?

J: No ja.

P: o_O Niech Pan to da! Wariat...

J: Większy niż Ci się wydaje.

 

Mnie denerwuje pobieranie, bo nigdy mi żyły nie może znalezć i kuje po różnych miejscach, mam jakieś lewe żyły. :pirate:

 

Mam tak samo. To jest zawsze szukanie igły, a w tym wypadku żyły, w stogu siana. W ogóle ich nie widać, nie chcą się pokazywać po oklepywaniu, zaciskaniu , kłucie na czuja zawsze jest , zanim pobierze krew to nieraz mnie zdąż obkłuć kilka(naście) razy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślicie, że można kupić ten zamiennik? Skoro do tej pory brałam zwykłe tabletki popijane wodą?

Bo ten lek jest strasznie drogi, w najtańszej aptece kupuję Mirzaten 30 mg za 47.5 zł :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślicie, że można kupić ten zamiennik? Skoro do tej pory brałam zwykłe tabletki popijane wodą?

Bo ten lek jest strasznie drogi, w najtańszej aptece kupuję Mirzaten 30 mg za 47.5 zł :roll:

 

No skoro jest to można kupić. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślicie, że można kupić ten zamiennik? Skoro do tej pory brałam zwykłe tabletki popijane wodą?

Bo ten lek jest strasznie drogi, w najtańszej aptece kupuję Mirzaten 30 mg za 47.5 zł :roll:

 

No skoro jest to można kupić. :mrgreen:

 

Jest, można kupić i działa. Ponad dwa razy tańsza od Mirtagenu.

Polecam www.doz.pl - wybieracie sobie swoje leki, patrzycie na ich najtańsze zamienniki, wybieracie ilość, potem leki do koszyka i wybór w jakiej aptece chcecie odebrać zamówienie. Robiłem już z 30 zamówień i wszystkie były na drugi dzień do odbioru. Po co przepłacać, skoro działają jak trzeba. Pamiętam, że za sertralinę 100mg płaciłem koło 6zł. Albo za paczkę wenlafaksyny 150mg około 8zł. Pierdziele te wszystkie koncerny farmaceutyczne ;) popatrzcie na bazalekow.mp.pl ile zamienników Abilify nagle weszło... I wszystkie refundowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że wątek porównania właściwości "usypiających" NaSSA był poruszany, ale chciałbym dowiedzieć się, na którym leku (mianseryna, mirtazapina) spaliście lepiej.

Pytam, ponieważ ostatnio znów mam problem z zasypianiem (bez konkretnego powodu natury psychicznej).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, 7 dni temu zaprzestałem brać 15mg Mirtor po mniej więcej 4 miesiącach brania, no i do wczoraj było znośnie, nawet całkiem dobrze się czułem, ale dzisiaj już jestem nie do życia. Spałem tylko 2 godziny, resztę czasu się wierciłem w łóżku, skręt flakon mam, brak apetytu, gdzie w zeszłym tygodniu to nawet miałem większy niż jak jeszcze brałem Mirtor, no i ogólnie to rzygać mi się chce. Cały przez to się czuję jakby mnie czołg przejechał :( Teraz nie wiem czy to skutki odstawienia, które większość osób na zagranicznych stronach opisuje, że uaktywniają się właśnie po ok tygodniu niebrania, czy też po prostu stresuje się tym, że jutro mam pierwszą wizytę u psychologa. Bez sensu to wszystko :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jak na tą chwoilę biorę to 150mg anafranilu, 60mg mirtazapiny, 3mg fluanxolu i 200mg lamotryginy a lęki jak były tak są . Minimalnie tylko nastrój poszedł do góry. A biorę ten zestaw kilka m-cy. Jedynie co dobre z tego to to że moge na spokojnie w domu siedzieć ale nadal z tą jeb...ną pustką. Jak uważacie czy zmienic anafranil na amitryptyline. Może to ruszy. Oddziaływuje ona na kilka receptorów: sigma, kanały wapniowe,sodowe,potasowe no i jak fluoksetyna jest antagonistą 5ht2c. A nie vbrałem jedynie fluoksetyny amitryptyliny,esci, citalu, moklo i fluwoksaminy z lpd. Mam nadzieje ze ten receptor sigma cos da. Swego czasu pramolan mi pomogl na lęki ale lekarze mówią że to za słaby lek itd.... A pramolan oddziaływuje na receptory sigma . Fluwoksamina najlepiej działa na te receptory. Ale mysle nad amitryptyliną. Co o tym sądzicie. Dodam że jeszcze od franka jestem wykastrowany:) Czy moze ktos obeznany mi odpisac co ewentualnie wybrac. Doktor ręce załamuje. Kur...a, a ja chce isc juz do pracy, do sklepu, do znajomych bez wielkiego lęku i nóg jak z waty.Dzięki za odpowiedzi z góry.

 

-- 11 gru 2015, 19:08 --

 

dodam że planije tez moze pregabaline lub gabapeptyne dodac na lęki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że wątek porównania właściwości "usypiających" NaSSA był poruszany, ale chciałbym dowiedzieć się, na którym leku (mianseryna, mirtazapina) spaliście lepiej.

Pytam, ponieważ ostatnio znów mam problem z zasypianiem (bez konkretnego powodu natury psychicznej).

U mnie mirta dawała narkozę a nie sen - zwalało mnie z nóg i szłam jak pijana w nocy do łazienki. Mianseryna działała słabiej, a przez to ten sen wydawał mi się bardziej naturalny i łatwiej było się rano wybudzić. Po obu jednak żarłam jak kornik więc później na sen już tylko trazodon (który jest chyba jeszcze słabszy od mianseryny, ale dawał radę).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dodam że planije tez moze pregabaline

Myślę, że to jedyne racjonalne wyjście przy tej kombinacji, która masz, a która nie jest w pełni skuteczna. A skuteczność pregabaliny w leczeniu GAD potwierdzają badania.

Możesz ewentualnie myśleć o zamianie klomipraminy na fluwoksaminę (chociaż jej sigma-1-agonizm w badaniach nie powoduje, że jest ona skuteczniejsza niż inne SSRI w zaburzeniach lękowych (zarówno GAD jak i PD)) lub wenlafaksynę w dużych dawkach.

 

Z własnego doświadczenia napiszę, że sigma-1-agonizm nie powodował u mnie zaburzeń snu (w przeciwieństwie do escytalopramu), ewidentnie poprawiał pamieć i wygrzebywanie wspomnień.

Co do porównania skuteczności antydepresyjnej to fluwoksamina okazała się u mnie dużo bardziej skuteczna od escytalopramu, z tym, że biorąc ją zaczynałem od znacznie "płytszej" depresji, więc ocena nie jest miarodajna. Dawka 100 mg włączała u mnie zombie-mode, znacznie silniejszy niż początki z mirtazapiną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dodam że planije tez moze pregabaline

Myślę, że to jedyne racjonalne wyjście przy tej kombinacji, która masz, a która nie jest w pełni skuteczna. A skuteczność pregabaliny w leczeniu GAD potwierdzają badania.

Możesz ewentualnie myśleć o zamianie klomipraminy na fluwoksaminę (chociaż jej sigma-1-agonizm w badaniach nie powoduje, że jest ona skuteczniejsza niż inne SSRI w zaburzeniach lękowych (zarówno GAD jak i PD)) lub wenlafaksynę w dużych dawkach.

 

Z własnego doświadczenia napiszę, że sigma-1-agonizm nie powodował u mnie zaburzeń snu (w przeciwieństwie do escytalopramu), ewidentnie poprawiał pamieć i wygrzebywanie wspomnień.

Co do porównania skuteczności antydepresyjnej to fluwoksamina okazała się u mnie dużo bardziej skuteczna od escytalopramu, z tym, że biorąc ją zaczynałem od znacznie "płytszej" depresji, więc ocena nie jest miarodajna. Dawka 100 mg włączała u mnie zombie-mode, znacznie silniejszy niż początki z mirtazapiną.

 

wenle bralem 150mg do tego lamo 200mg pernazyne 2-2-4 i triticco 150 przez 2,5 miecha- jedynie mialem naped bez zmian w nastroju i z lękami:(

wlanie mysle nad tymi rec sigma i dlatego mysle o amitryptylinie ki sigma =300 tak jak esci, ale fluwoksamina ki =17 na sigma. tutaj jest tabelka jak ktos bedzie kiedys potrzebowal agonistow sigma:

Drugs Ki (nM) Pharmacology at sigma-1 receptor

Fluvoxamine (SSRI) 17.0 Agonist

Sertraline (SSRI) 31.6 Antagonist

Fluoxetine (SSRI) 191.2 Agonist

Escitalopram (SSRI) 288.3 Agonist

Citalopram (SSRI) 403.8 Agonist

Paroxetine (SSRI) 2041

Duoxetine (SNRI) 3533

Venlafaxine (SNRI) >10,000

Milnacipran (SNRI) >10,000

Mirtazapine (NaSSA) >10,000

no i ami moze wyrówna nastroj bo oddzialuje na rec sodowe i wapniowe, a jak ruszy cos do przodu to wtedy bym dodal fluwoksamine-tylko psychiatra wspominal ze to slaby antydep. no ale jak zawsze po moich prosbach by sie zgodzil:) A dlatego mnie ciągnie do rec sigma bo pramolan mi zlikwidowal leki, ale hujo...wo bylo z samopoczuciem, a jak drugi raz próbowalem to juz nie dzialal:( Franka bym zamienil na ami (moze plus fluwoksamina lub samą.lamo chce pozostawic juz powoli z niego schodze do 100,bo dobrze mi dziala na odrealnienie. aha i dodalbym gabapeptyne lub ewentualnie pregabaline. Lekarz mi daje wszystkie leki na znizke-nie wiem co on wpisuje w moją kartę. Wazne że na kasie oszczędzam:)Co o tym sądzisz?Dzieki z góry.

Aha i jeszcze zle spie.Usypiam bez problemu ale wybudek kilkanascie mam w nocy no i mirta dziala na apetyt-przekaski nocne:) a na sen to lipa. Na sen super dzialalo triticco, ale zwiechy mialem nawet po kilkanascie minut, a pozniej pytalem sie znajomych co mówili:(slow zapominalem itd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta mirtazapina to syf jest, jedyne co odczułem po przejściu na 45mg, to po prostu wyraźnie odczuwana senność po około godzince od przyjęcia, do tego wyraźne otępienie, ogłupienie, na alko takiego nie ma. Ta senność, która się pojawia trwa do 2 no może max 3 h, potem już łatwiej niespać i można obejrzeć film w miarę ogarniając. Nie odczułem poza tym działaniem, żadnego działania antydepresyjnego czy antystresowego jak było gównianie przed braniem tak i podczas brania. I zrobiłem sobie kolejne badanko na kortyzol tym razem był ciut poniżej normy, ale oprócz tego zbadałem se też acth, a jak wiadomo acth jest czymś w stylu lh/fsh tylko, że acth wali w nery zamiast w jaja. No i tak ACTH wyszło wyraźnie blisko dolnej granicy, czy to normalne? Może mój wyższy kortyzol nie jest wtedy pochodzenia przysadkowego? Albo może to jakaś nadwrażliwość nadnerczy na acth? Ciekawe ile by kosztowała operacja usunięcia nadnerczy.

Btw nie mogę znaleźć swojej poprzedniej wypowiedzi, szkoda, bo możliwe, że jakiś cienias na nią odpowiedział, z wielką chcicą bym mu odpisał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 6 miesiącach brania 15mg postanowiłem z lekarzem zejścia z niego i spobowanie sertraliny (oczywiście nie biore....) Nie biorę już 2 tygodnie i muszę powiedzieć że teraz mam wielki problem z zaśnięciem. Niektóre objawy nerwicy się nasiliły ale panuje nad tym. Niby taką mała dawka ale coś tam mi pomagała :) przeszło zamulenie, jaśniej mi się myśli.

Przyjanmniej zadalem sobie sprawę że boje się lęków... Dlatego mam problemy z braniem leków z grupy SSRI...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się do jakiej dawki trzeba by było zredukować dawkę 30 mg mirtazapiny włączając 50 mg fluwoksaminy.

 

Z publikacji wynika, że fluwoksamina zwiększa 3-4 krotnie stężenie mirtazapiny we krwi.

 

Czy ktoś z Was ma doświadczenia z tymi lekami branymi równocześnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×