Skocz do zawartości
Nerwica.com

ALPRAZOLAM (Afobam, Alpragen, Alprazolam Aurovitas, Alprox, Neurol, Neurol SR, Xanax, Xanax SR, Zomiren, Zomiren SR)


magdalena

Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

209 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      186
    • Nie
      22
    • Zaszkodził
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Wzięłam dziś pierwszy raz w życiu Xanax. Biorę też 50mg sertraliny, która raczej w ogóle mi nie pomaga.

 

Po pół godziny od wzięcia xanaxu (0,25mg) poczułam jak lęki, stres i czarne scenariusze odchodzą w zapomnienie. Wróciła koncentracja, skupienie, chęć do działania. Nie poczułam absolutnie żadnego działania nasennego, nie byłam roztrzęsiona, nieskoordynowana, wręcz przeciwnie, poczułam się skoncentrowana, pewna siebie, jak dawniej.

 

Trochę mnie to trochę przeraziło.... :105:

 

Tak, tak, każdy zaczyna od 0,25 a za kilka latek będzie trzeba wziąć 2 mg, by cokolwiek poczuć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wzięłam dziś pierwszy raz w życiu Xanax. Biorę też 50mg sertraliny, która raczej w ogóle mi nie pomaga.

 

Po pół godziny od wzięcia xanaxu (0,25mg) poczułam jak lęki, stres i czarne scenariusze odchodzą w zapomnienie. Wróciła koncentracja, skupienie, chęć do działania. Nie poczułam absolutnie żadnego działania nasennego, nie byłam roztrzęsiona, nieskoordynowana, wręcz przeciwnie, poczułam się skoncentrowana, pewna siebie, jak dawniej.

 

Trochę mnie to trochę przeraziło.... :105:

 

Tak, tak, każdy zaczyna od 0,25 a za kilka latek będzie trzeba wziąć 2 mg, by cokolwiek poczuć.

Tak, pamietam to pierwsze cudowne uczucie, nie do opisania... a potem juz bylo tylko gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez. Xanax pomogl przebrnąć przez studia, odbywac podroze zagraniczne, wychodzic na imprezy. A potem krok po kroku musialem uzywac go w kolejnych sytuacjach - wyjscia do dentysty, do lekarzy, do urzedow. Potem juz nawet na zakupy, a teraz codziennie, od razu po wstaniu z lozka. Nie stało się to natychmiast, ale w ciagu jakichs 3-4 latek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aby dojechac za granice, najpierw trzeba przebrnac przez podroz, przez lotnisko, samolot - odprawy, procedury, tlumy ludzi. Noc przed wyjazdem tez jest stresujaca. Wszystko to napawa strachem i przerazeniem. Kiedys, gdy nie stosowalem jeszcze benzo, zdarzylo mi sie ( i to kilka razy) zrezygnowac w ostatniej chwili, mimo ze wszystko bylo juz oplacone. Ze stresu przed wyjazdem dostawalem biegunki, goraczki. No coz, normalny czlowiek tego nie zrozumie.

 

A co do imprezy, to najpierw trzeba dotrzec do sklepu i kupic alkohol, a to bez benzo jest straszna męką.

 

No i wreszcie teraz, gdy jestem juz uzalezniony, nie ma co mowic o zabawie czy wyjazdach bez benzo. Teraz to zostal mi chyba jedynie szpital psychiatryczny. Tam bede wypoczywal i sie bawil :/

 

-- 02 lis 2015, 08:17 --

 

Naczytałem się dzisiaj forumowego wątku o uzależnieniu od benzo i jestem przerażony. Doszedłem do dawki ok 1,25 mg alprazolamu codziennie. Nie umiem nawet powiedzieć, od kiedy tyle biore, bo przecież ten problem narasta od wielu lat, ale codziennie zażywam chyba od około roku :/ Nie chce tego brać codziennie, to mi już nie pomaga, muszę jakos zredukowac dawke tego syfu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciezko, 1 mg na dobę nie przekraczam, ale zejść poniżej jest mi trudno. Od razu czuje dziwny ucisk w głowie i osłabienie w rekach jakieś. Potem włącza się kołatanie pikawy. I strach przed drgawkami.

 

W Twoim przypadku to nie uzaleznienie, co najwyzej przyzwyczajenie. Bierzesz krotko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie macie doświadczenia że stosowania zwykłego xanaxu a tego z dopiskiem sr czyli o przedłużonym uwalnianiu. Dzisiaj dostałem od psyche 0.5 Śr, wcześniej miałem zwykły, ale nie odczuwalem żeby mi jakoś szczególnie za bardzo pomagał. Może za mało brałem bo starałem się nie przekraczać 0.25 jednorazowo, ale na moją logikę sr powinien być lepszy bo ja nie mam jakichś napędowych lęków tylko takie mniej więcej całodzienne przed stresującymi sytuacjami. Czy wzięte na noc 0.5 sr będzie mnie trzymało do poranka bez lęków?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurka wodna, sukces! Udało mi się przewidzieć kilka godzin podczas pierwszego dnia studiów podyplomowych 8) A mailem takie obawy przez kilka poprzednich dni, mam nadzieję że teraz pójdzie już górki. Faktem jest że na noc wziąłem 0.5mg sr i rano dorzuciłem 0.25 zwykłego, chyba mi to pomogło, ale nie jestem pewien. Za to teraz jak już jestem w domu to takie ze mnie napięcie schodzi, że jest niezła jazda. Widzę że te xanaxy to droga donikąd, kiedyś normalnie na studia uczęszczałem, a teraz czuję się jak jakaś ostatnia pierdoła :( jeszcze tylko jutro 5 godzinek i 5 dni laby na odreagowanie. Mam nadzieję, że już potem nie będę musiał tego gwna brać żeby na te studia chodzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wzięłam wczoraj 0,25mg zomirenu i NIC, zero ulgi w ataku, somaty jak były tak były :( za mała dawka, czy to to nie działa na mnie?

Wez nastepnym razem 0,5. Szukaj najmniejszej ale skutecznej dawki. Nie bierz of razu 1.Moze 0,5 ci wystarczy. Jesli nie to potem jeszcze mozesz wziac 0,75. Inaczej latwo sie uzaleznisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×