Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki dziewczyny za odzew. Czyli, to pogorszenie blisko miesiączki to norma.

Ostatnio dzień przed u dwa pierwsze dni koszmarne, ból głowy i strach, że nie poradzę sobie z codziennością.

Carita - dzięki, przypomniałaś mi o olejku lawendowych w łazience. Chciałabym go dziś użyć ale niestety czeka mnie oficjalna kolacja przy boku męża ://///// Jak jak to przeżyję.....

Też sporo czytam, zostawiam wtedy swój niepewny świat i żyję w książce. Telefon też jest moim mega przyjacielem. Safari non stop.

Cortezjusz jak boli w klatce, spróbuj się położyć, jedna dłoń na brzuch druga na pierś. Zacznij oddychać przeponą czyli brzuchem a nie klatką piersiową. Ręka na brzuchu musi unosić się wyżej niż ta na klatce. Oddychaj powoli, wydłużaj wydechy, staraj się uspokoić oddech, wydłużaj o parę sekund. Jak kuż będziesz oddychał miarowo, postaraj się tak poleżeć i oddychać przeponą 10 min. Ból powinien zniknąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam też ostarnie kiepskie sny. Opiszę Wam dwa z wczoraj i przedwczoraj, pośmiejecie się:

 

1. Jestem sama w domu, innym niż mój. Czuję niebezpieczeństwo, sprawdzam wszystkie okna, drzwi. Biegam z jednego końca na drugi. Jestem na końcu domu przy drzwiach do ogrodu, które się domykają ale klamka nie zamyka ich i każdy może je otworzyć. Czuję, że jest źle, biegnę na drugi koniec do drzwi wejściowych a tam spod drzwi widać światło i cień dwóch nóg. Podnoszę oczy a tuż przede mną dyszy gruby spocony ciemny facet, chce mi zrobić krzywdę. Łapie mnie a ja odgryzam mu po kolei palce u rąk i dziwię się, że są tak miękkie i chrząstkowate.

Budzę się przerażona, mój mąż mówi, że wszystko w porządku.

 

2. Drugiej nocy śnię, że jestem jakimś borsukoszczurem, żyjącym razem ze stadem gdzieś na zielonych pagórkowatych łąkach. Atakują nas jakieś inne większe zwierzęta, ginie wielu z nas. Kilkoro, które przeżyło, w tym ja, chowamy się wsród długich traw przy skale, tulimy się do siebie i zasypiamy.

 

Poproszę o jakiś normalny sen.

Acha, nie biorę żadnych antydepresantów, naturalna lekko zwichrowana chemia mózgu.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tokyoeyes, ja właśnie dziś dostałam okres (4 dni przed terminem) co by tłumaczyło moje fatalne samopoczucie ostatnio, a że akurat wchodziłam na lek (mirtazapina) to zwaliłam to na skutki uboczne i rzuciłam lekarstwo w kąt :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, wierzę, że to trudne z tymi nocami.

Ja akurat jedynie sen miałam do tej pory niezaburzony w swoim życiu :lol: , ale odkąd mam zwiększony Prozac z 20 na 30 mg, to w nocy wybudzają mnie jakieś lęki. Muszę przypomnieć sobie czego się boję, uzmysłowić , że nie mam czego i zasypiam. A boję się tego, że znowu będę miała zawroty głowy, boję się silnych zawrotów głowy, które nie pozwolą mi chodzić czy utrzymać równowagi i nie pójdę do pracy. Jestem jeszcze przed okresem, głowa mnie dzisiaj boli i jak Was czytam to mi od razu lepiej, że jakoś możemy się wspierać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alexandra, czasem się zastanawiam czy my się wspieramy, czy jednak wzajemne nakręcamy :) Ja mam identycznie z mdłościami tak jak Ty z tymi zawrotami.. tak się boję, ze mnie będzie mdliło, że mnie mdli niemal non stop, i do tego ten lęk przed wymiotami ... :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę ,ze wszyscy to samo :) Moja kobieta tez wciąż powtarza "ciagle ta nerwica, jestes zdrowy to nic takiego!" ale nie rozumie jak ja sie naprawde czuje...z bólami w klatce nie mam problemów tylko z szarpnieciami/blokami serca :( oddycham przepona caly czas tak jak prawie kazdy facet :P

 

Ja codziennie budzilem sie tez 4-5 , a odkad pracuje na nocki to 11-12 :P dzisiaj dwa glupie strasznie sny...w pierwszym snie był slub mojego szefa w pracy i ciągle wyglupy , mialem wrazenie ze sie smieje ciagle i nagle bum uczucie jakbym dostal w leb i sie obudzilem i nie wiedzialem co sie dzieje...

 

Jakbym mial wymienic najgorsze objawy nerwicy to wlasnie:

1. Kolatania,szarpniecia,bloki serca itp

2. Zawroty glowy, oslabienie

3. Problemy ze snem, natlok negatywnych mysli w lozku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alu, myślę, że jednak wspieramy. Jak w pracy dopada mnie lęk, to jednak myślę sobie, ze piszecie tu o tym samym i od razu mi lepiej.

 

Cortezjusz, myślę, że mnie jeszcze trudno byłoby zrozumieć te objawy 2 mce temu, bo nigdy czegoś takiego nie doswiadczyłam, mimo że zdiagnozowaną depresję mam od lat. Rozumiem, jak nieprzyjemne muszą być bóle i kołatania serca i że trudno o czym innym myśleć. Jednak mnie osobiście tak by to nie przerażało, bo jednak serce to serce, ale zawroty to już myślę, co z głową nie tak. Glowa mnie przeraża bardziej niż serce. Dzisiaj mam niezły dzień bez zawrotów, wróciłam ze sklepu, w sklepie normalnie stalam w kolejce bez tego miękkiego mózgu i zawrotów, bosze, co za wspaniałe uczucie! Za to bolała mnie głowa, ale to o niebo lepsze niż ten miękki i ruchomy mózg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, jak nieprzyjemne muszą być bóle i kołatania serca i że trudno o czym innym myśleć. Jednak mnie osobiście tak by to nie przerażało, bo jednak serce to serce, ale zawroty to już myślę, co z głową nie tak. Glowa mnie przeraża bardziej niż serce.

Zamienię moje nudności na zawroty, albo jeszcze lepiej te bóle serca :P Nie wiem, czy dla każdego jego objaw jest najgorszy czy jak? Ja bym w ciemno wzięła cokolwiek innego tylko błagam, zabierzcie te mdłości! :<img src=:'>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alu, pij napar z imbiru- świeży imbir kup, parę kostek wrzucić do gorącej wody, z cytryna lub herbatą. Imbir działa przeciwwymiotnie i przeciw nudnościom. Ja piję codzienie po 3 razy i tak skończyły mi się nudności.

 

Tak. dla każdego jego objaw jest najgorszy. Mnie wlasnie zaczęło szumieć w uszach. I tym optymistycznym akcentem mówię dobranoc :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bole serca sa ok bo powiem sobie w glowie ze zaraz przejdzie i przechodzi a takie pojedyncze szarpniecia serca sa nie fajne...bylem prywatnie u 2 kardiologow, 2x holter, echo itp i mowia ze serce zdrowe i to tylko w mojej glowie....a mimo to i tak mnie to meczy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cortezjusz, czy Ty mówisz o takim kołataniu serca, o takim jakby przerywanym biciu, że nawet oddechu zaczyna brakować? Miałam w pewnej fazie coś takiego po kilka, a potem po kilkanaście razy dziennie. Takie coś jakby nierówne bicie, zatrzymanie na chwilę, taki interwał serca. Bardzo nieprzyjemny. A czasem takie kłucie. Ale rozwiązanie było proste, doszłam do niego czytając neta. Magnez. Bark magnezu to spowodował. Doczytałam w necie, że osoby, które żyją w ogromnym stresie, czyli my, bardzo szybko tracą magnez z organizmu. A jak do tego piją kawę, to w ogóle dramat. Badanie poziomu tego pierwiastka w organizmie mija się z celem, ponieważ wahania dzienne są duże, więc żadne badanie nie da dobrego obrazu. Zaufałam tym, którzy to na sobie sprawdzili, i zaczęłam brać duże dawki magnezu. Na początku po 2 tabletki 3 razy dziennie. Potem po 2 tabletki rano i dwie wieczorem. Obecnie 2 na dzień. Biorę Magne B6. Może być i inny preparat z magnezem. Ja biorę Magne B6, bo to nie jest suplement diety tylko lek i mnie ten skład odpowiada, jeśli chodzi o przyswajalność, ale każdy musi wypróbować sam. Bardzo dużo o tym czytałam, który preparat kupić. Na rynku dostępne są preparaty zawierające różne związki magnezowe. Rodzaj związku magnezowego zastosowanego w preparacie decyduje o jego przyswajalności, czyli o ilości magnezu, jaka dostanie się z przewodu pokarmowego do krwi. Magne B6 ma sole organiczne magnezu, cytrynian, mleczan i asparaginian magnezu1, a na Chelamag B6 ma chelat magnezowy. Nie da się powiedzieć, co jest lepsze, każdy musi sam na sobie wypróbować. Poza tym jeśli chodzi o serce, to trzeba zrobić też badanie na poziom potasu i żelaza. Tutaj nie radzę niczego brać w ciemno, ale zrobić z morfologii (medyczne preparaty żelaza i potasu są na receptę, więc w przypadku braku, trzeba udać się do lekarza; te dostępne ne rynku bez recepty są słabe). Bardzo często objawy sercowe są spowodowane za niskim poziomem potasu i żelaza. Powiem tak, żaden lekarz nie sprawdzi tak banalnych rzeczy, bo to przecież dla nich za banalne. Moja córka miała problemy z sercem i zawroty głowy właśnie związane z niedoborem potasu i żelaza, a profesorowie szukali Bóg wie jakich schorzeń i zjeździłam pół Polski w poszukiwaniu właściwej diagnozy.

Alu, napisałaś, że się zastanawiasz, czy tym wymienianiem swoich dolegliwości się wspieramy czy dołujemy. Ja, wymieniając swoje dolegliwości, piszę też jak z nimi sobie radzę i myślę, że każdy z nas tak powinien robić. Nawet jeśli nasze dolegliwości są dla kogoś "głupie", albo nasze rady wydawać by się mogły też dla kogoś "głupie", to proponuję, piszcie wszystko! Zawsze coś komuś może pomoc, co mnie czy Tobie pomogło. Ja przez długi czas byłam w takim stanie, że nie mogłam nawet nic napisać, ale teraz potrzebuję kontaktu z innymi, którzy mają to, co ja, bo swoim środowisku nie mam zrozumienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carita, mowie o takim czyms ze serce bije sobie normalnie i nagle bum takie uderzenie i zatrzymanie, albo wlasnie takie jak opisujesz kilka takich dziwnych jakby zblokowaly mi oddech.... Biore magnez a dokladniej cytrynian magnezu i jest to 375mg w porcji czyli 3 tabletkach ale teraz cxytam ze to za malo...pracyje fizycznie w stresie, na noc...powinienem przyjmowac z 600mg mysle...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cortezjusz, ja mam to samo, ale w głowie. Takie jakby uderzenia, zawroty, nagle przemieszczanie się. Jak się zdenerwuje to od razu. Dzisiaj prawie popłakalam się w pracy, pracuje od 8 , a ranki do 15 są dla mnie najgorsze. W napięciu wszystko mi puszcza i łzy mi dzisiaj poleciały, tylko czekalam, żeby wyjść. A po płaczu głowę mam nieswoją do następnego dnia, przelewająca się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! Jestem tu nowa na tym forum,ale nie wiem czy moje objawy mogą wskazywać na nerwicę lękowa. Otóż 2 tyg. temu gdy zaprowadzałam dzieci do szkoły w pewnym momęcie zrobilo mi się gorąco serce biło jak oszalałe czułam ze cos w nim mi przeskakuje nie równe bicie dziwnie trzepotanie tego doszło uczucie ,żę zaraz zemodleję okropna słabosc nogi jak z wa aty bardzo sie wystraszyłam i odrazu pojechalam do doktora który stwierdził ze mam za duzy puls b o az 140 uderzeń na min. przepisał magnez potas i propranalol 10mg 3 razy dziennie. Wszystko byłoby ok ale gdy de chodnikiem mam wrazenie że zaraz przewróce sie na niego dziwne kręcki w głowie boję sie tych objawów , Wczesniej miałam nerwic serca możliwe ze przerodziła sie w lękowa. Nerwica serca nie odzywała sie juz 5 lat normalnie az do tego feralnego piątku gdy miałam ten dziwny atak nie wiem czy to choroba serca czy atak nerwicy pomóżcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewik, typowo nerwicowe wg mnie.

 

Ja jak chodziłam chodnikiem, to w ogóle go nie czułam - był tak miękki, zawroty , uczucie takiej słabosci. Wczesniej miałam depresje i nerwicę natręctw, więc jak widać może sie przekształcić. Nigdy nie miałam objawów somatycznych, pierwsze wystąpiły w połowie września. Ja to kojarzę z czasem- 2 mce po rozpadzie związku to sie pojawiło wszystko.

 

Bicie serca, napad gorąca to typowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewik, a czy brałaś kiedyś wcześniej propanolol? Masz nadciśnienie? I czy mierzysz ciśnienie kilka razy dziennie teraz? Bo to, że raz wtedy miałaś wysoki puls nie oznacza, że tak jest cały czas. Może propanolol obniża Ci za bardzo ciśnienie, bo po to jest, a Ty masz bez niego niskie i stąd te zawroty. Nie uważam, że to nie nerwica, ale poszłabym najpierw do kardiologa, jeśli byłaś u internisty, żeby wykluczyć chorobę serca czy nadciśnienie i żeby nie brać nieodpowiednich leków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wstałam dziś fo wc a tu nagle zawroty głowy. .. od razu zrobiło mi się gorąca,ręce całe mokre serce waliło

jak oszlalale,całą się trzeslam... teraz boje się położyć,żeby znowu mi się nie kręciło. Juz nie wiem czy to atak czy jednak coś poważniejszego. Dawno ataków paniki juz nie miałam. 2 lata temu miałam podobna sytuacje podczas snu zaczęło mi się kręcić i od tego czasu byłam pół roku na SsRi. Miał ktoś podobnie,wstawajac podczas snu w głowie sie zakrecilo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cortezjusz, ja mam to samo, ale w głowie. Takie jakby uderzenia, zawroty, nagle przemieszczanie się. Jak się zdenerwuje to od razu. Dzisiaj prawie popłakalam się w pracy, pracuje od 8 , a ranki do 15 są dla mnie najgorsze. W napięciu wszystko mi puszcza i łzy mi dzisiaj poleciały, tylko czekalam, żeby wyjść. A po płaczu głowę mam nieswoją do następnego dnia, przelewająca się.

 

Identycznie mam to walniecie w glowie i zawroty, przy naglym zdenerwowaniu się lub jak jest cisza i nagle jakiś ostry dzwiek jest to az w glowie trzesie sie wszystko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wstałam dziś o 3.30, teraz jest prawie 10.00, a mam wrażenie, że mam za sobą długi, ciężki dzień i stoczoną wielką bitwę. Już się zdążyłam poryczeć, potrząść z lęku, zamartwić do granic możliwości, a teraz udaję, że nic się we mnie nie dzieje i staram się pracować, choć najchętniej zasnęłabym. Jak już tak się bardzo zmęczę tymi porannymi jazdami, to wtedy mogę zasnąć. Mogłabym. Bo nie mogę, gdyż jestem w pracy, gdzie muszę być czujna, zwarta i muszę brnąć do przodu itd. itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam! carita nie mam wysokiego cisnienia ten propanolol dostałam od internisty na ten otóż puls. Nie mam niskiego cisnienia po nim mierzyłam. Dzis tez mnie osłabiło szłam chodnikiem i w pewnym momęcie musiałam przytrzymac sie płotu bo miałam wrazenie ze upadnę martwi mnie to a teraz czuje sie bez sił kurcze nie wiem co o tym myslec moze faktycznie to nerwica lękowa biore sympramol poł tab. rano moze to za mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też brałam kiedyś sympramol. Jedną tabletkę rano jedną ok. 13 a na noc ketilept ale ja miałam napady paniki zresztą mam znów tylko jestem na innych lekach. Sympramol to dobry lek mnie dużo pomógł ale nie wiem czy pół tabletki to wystarczy. To by określił psychiatra. Internista jest zawsze zachowawczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://nerwicalekowa.com/2013/10/27/jak-przerwac-bledne-kolo-leku/

 

Super temat i daje duzo do zrozumienia !!! Ja po przeczytaniu czulem sie super ale ba drugi dzien mialem awanture, bardzo sie zdenerwowalem i znow lipa :( dzisiaj ciagle mam uczucie jakbym mial zemdlec...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cortezjusz, polecam Ci tę książkę z której pochodzą fragmenty w w/w notce - naprawdę daje radę!

Ja zaliczyłam atak na cmentarzu (dobrze, że na ostatnim więc dokończyłam założony na dziś plan) - oczywiście najpierw zrobiło mi się duszno, potem niedobrze i pooooooszło! Mdłości, chwytanie za gardło, a co jeśli porzygam się między grobami, a co jeśli porzygam się przy tych wszystkich ludziach - masakra ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj sama poszłam do miasta i znowu ta głowa.... uczucie zbyt dużej lekkości, przelewania, zawrotów. Dostałam lęków, ale jak wsiadłam do samochodu i już jechałam do domu, było lepiej. Dzisiaj czuję taką słabość jakby w głowie, takie uderzenia miękkości, zapadania. Boję się iść jutro do pracy, mam mega lęki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×