Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wątek dla kobiet w ciąży lub dla planujących ciążę


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Little Red Fox, tez sie balam, jednak bralam przez pierwsze tygodnie nieswiadomie paro- bo wlasnie na nia wchodzilam zmianiajac z sertraliny, ktora na mnie wogole nie dzialala ... a raczej dzialala zle- wiec lekarz powiedzial, ze jestem na tak niskiej dawce (10mg) ze nie musze odstawiac... pokazywal mi wyniki badan, w ktorych ryzyko wad bylo porownywalne do przypadkow, gdzie kobiety nie braly lekow...

powiedzial, ze moje ataki lekowe bardziej by zaszkodzily... dla pewnosci pytalam jeszcze moja polozna i ginekologa i kazdy byl tego samego zdania i uspokajal...

 

z Dzidzia jest (tfu, tfu) wszystko wporzadku, jestem w 30 tygodniu ciazy- podobno duuzy chlopiec :)

 

wiadomo, ze bardzo sie balam i zastanawialam, ale przeczytalam mase artykulow i forow zagranicznych i tam jakos mniej panicznie do tego podchodza, a z badan jak mowilam nie wynika nic jednoznacznie...

 

za to na szczepionke przeciw krztuscowi sie nie zgodzilam, bo od 2 lat dopiero robia ja kobietom w ciazy i nie ma badan zadnych...

 

jest duzo lekow, ktore nie maja wplywu na plod- tak jak niektore grupy antybiotykow...

trzeba poprostu znalezc dobrego lekarza i mu zaufac...

 

naprawde nie wyobrazam sobie ciazy z moimi napadami lekowymi ...eh..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agusiaww, termin mam na 9 stycznia :)

Co do szczepionki to powiedzialam, ze nie chce i nawet.juz nie namawiali..

Dzieci w drugim miesiacu zycia dostaja i tak na to szczepionke, a zachorowalnosc w calej Anglii to ok 60 dzieci rocznie wiec uwazam, ze wieksze ryzyko to szczepionka w ciazy niz dwa pierwsze miesiace dziecka bez szczepienia...

 

Co do zdrowia dzieci to niestety czasem nie ma sie na nic wplywu..

To ogromna niesprawiedliwosc, ze czasem musza cierpiec takie niewinne istotki...

 

A wiecie, ze w tunczyku z puszki jest wiecej szkodliwych skladnikow i metali niz w szcZepionkach i innych atrakcjach? Nie wspominajac o hormonach i antybiotykach w miesie... Moze dlatego instynktownie mnie odrzucalo od miesa przez pierwsze miesiace...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89, tak, ja mam termin na marzec. Leków nie biore ale zamierzam wrocic zaraz po porodzie, lekko nie jest tym bardziej ze u mnie somatyka niezle daje popalic, ale jakos daje rade, bo zawsze dawałam i teraz sie nie dam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agusiaww, to zycze wszystkiego co najlepsze dla Was:*

Zawsze mozna brac hydroxyzyne nawet daja ja na patologii dla uspokojenia przyszlych Mam..

 

Ja czasem nadal sie obwiniam, ze biore leki i czuje sie przez to gorsza, to okropne uczucie...

Jednak bez nich mialam takie zawroty glowy, ze nie bylam w stanie czasem nic zrobic:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agusiaww, trzymam kciuki za rozwiązanie i Twój spokój - jasne, że dasz radę :)

 

Mili89, nie obwiniaj się! Jesteś najlepszą mamą dla swojego maleństwa, założe się, że ataki paniki dużo gorzej wpłynęłyby na małego człowieka niż ta mikrodawka seroxatu (dobrze pamiętam?) którą bierzesz.

 

Dziewczyny, będzie dobrze i na pewno urodzicie zdrowe, piękne dzieciaki :) Mam cichą nadzieję, że kiedyś i ja zagoszczę w tym temacie :angel:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89, u mnie jest to samo, tyle, ze moj mąż sie bardzo przykłada i w sumie ja głownie leżę. A Ty bedziesz mieć cc? Mi lekarka wystawila ze wzgledu na to, że wolą przy stanach lękowych i depresyjnych robic cc. Ja bym brała leki ale skoro już odstawiłam to teraz i wytrzymam te kilka m-cy bez, wiadomo sa gorsze dni i lepsze, jak widzisz pisałam post o 3 w nocy bo jak spie to tylko w dzien, ale i zanim zaczelam sie leczyc było podobnie wiec i teraz trzeba wytrzymac. Nie obwiniaj sie ze bierzesz leki bo najwazniejsze ze z maluszkiem ok. Masa kobiet bierze leki i to nawet duzo powazniejsze na schizofrenie i to jest wiekszyc problem, antydepresanty przy tym to jak witaminy ;)alu, ma racje.

 

 

 

alu, doczekasz doczekasz :) Pozniej to jest swietne uczucie, chociaz wiadomo pewne niedogodnosci sa, ale nikt nie mowil ze bedzie łatwo :) Najwazniejsze to dbac o siebie i maluszka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alu, tak biore seroxat 10 mg :*

 

dziekuje :)

 

napewno dojdziesz do tego, ze fobia zmniejszy sie na tyle, ze pozwoli Ci odwazyc sie na dzieciaczka czego Ci z calego serca zycze! :*

 

agusiaww, nie chce miec cesarki, chce urodzic naturalnie tak jak za pierwszym razem...

i tak w czasie porodu nie myslisz o niczym oprocz tego, ze masz ochote wyskoczyc z okna z bolu (takie byly moje mysli:D)

 

a cesarki jakos bardziej bym sie bala... i pozniej rana itp...

 

tak samo przy poprzednim porodzie nie chcialam znieczulenia, bo sie go balam :D wariatka ;)

 

mam nadzieje, ze ten porod bedzie latwiejszy i szybszy, bo poprzedni to bylo 21 godzin :mrgreen::roll::shock::shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja się panicznie boję, na samą myśl o rodzeniu siłami natury, więc się prawdopodobnie zdecyduję na cc w prywatnej klinice, bo głównie o komfort psychiczny chodzi :hide:

 

póki co nadal się staramy, choć wszyscy życzą nam, żebyśmy na Boże Narodzenie byli już w "komplecie".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agusiaww, my sobie prawdopodobnie nie potrafimy wycelować w odpowiedni dzień :lol:

więc muszę kupić sobie testy owulacyjne i wierzę, że coś pomogą...

 

a z swojej strony chodzę ostatnio tak zestresowana, że się martwię, czy się uda...

trzeba zaplanować - wino, kolacja... :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie druga ciaza nie byla planowana... No, ale wyszlo inaczej ;)

 

Najlepiej nie.skupiac sie na tym i nie stresowac, bo wtedy wszystko oporniej idzie.

Ja zawsze czuje kiedy mam owulacje niestety po porodzie okres mnie wogole prawie nie boli a kieys bylo okropnie za to w owulacje boli tak, ze az nie do wiary...

 

Ja mieszkam w uk i tu mozna prosic o cc znieczulenie i rozne takie, ale ja chyba wole wszystko swiadomie. Jakos rozcinanie brzucha mnie odrzuca :( chociaz z drugiej steony jak sobie przypomne porod to brrr...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89, jakbym brała leki to moze naturalny ok, ale jak nie biore to wole, na łozko, znieczulenie, parawan i jazda. Akurat mi by mogli robic bez parawanu bo ja jestem dosc odporna na krew/ciecie, nawet takie programy ogladam w necie operacyjne bo mnie to interesuje :shock:Little Red Fox, tak zrób :mrgreen: i seksi kostiumik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Little Red Fox, no niestety bolu porodowego nie da sie z niczym porownac, ja tez czesto w dentysty nie chce znieczulenia i jakos nie rusza mnie to mocno...

no ale porodu nie potrafie do niczego porownac :D pamietam tylko, ze mialam takie mysli w trakcie porodu zeby wyskoczyc z okna i ze wtedy przestanie bolec :lol::lol::lol:

 

ale ja rodzilam (za rada poloznej) na kleczaco... nie na lezaco- co dodatkowo mnie meczylo, a ona mi wmawiala, ze tak bedzie szybciej... no i bylo super szybko... zdarte kolana mialam na gratisie... :roll:

 

wogole to rodzilam tak dlugo i wkoncu maz powiedzial, ze zbieraja sie juz polozna i praktykantka (ktorej pozwolilam byc podczas porodu) i ze beda kleszczami wyciagac Niunie, bo to zbyt dlugo trwa- i jak to uslyszalam to w przeciagu paru doslownie sekund urodzilam, az sie wszyscy smiali, ze mogli tak wczesniej zrobic... :lol::lol::lol:

 

mam nadzieje, ze ten porod pojdzie mi lepiej i lzej- przynajmniej wiem juz, ze trzeba sie postarac :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przez te ostatnie dyskusje na forum zaczelam czytac o cesarce i to nie dla mnie brrr...

dobe lezec, pod cewnikiem... boli rana...szwy, pozniej tyle czasu trzeba na to uwazac...

to juz wole sie przemeczyc naturalnie i na drugi dzien wyjsc juz do domu ...

 

a apropo porodu to dzis moja Kotka zostala mama 4 pieknych kociatek :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×