Spamowa wyspa

kosmostrada, oj tam zaraz z kijem .

Lubię francuskie kryminały.

Kilogram mi możesz oddać.

to ja poproszę 20 kg suchej masy mięśniowej

Dzień dobry

takie tu się flirty kręcą że aż mi szkoda, że jestem w szczęśliwym związku :<

mogę zaoferować tylko miłość platoniczną.

Dzien dobry :)

Zaliczylam jyz spacer z czworonogami...pogoda piekna ale zimno

Tetaz kawka i trza szybki mejkap zrobic i zabrac sie za sprzatanie. Obiad z wczoraj zostal wiec nie gotuje

Aurora88, helol:)

Jakie plany na dzisiaj ?

Siema z rańca. U mnie od rana mgła taka, że parapet ledwo widać.

Trzeba kawę zrobić i do bankomatu iść.

Dzien dobry Dziewczynki i Chlopacy :********

A ja sobie migrenuje , juz zaliczylam wymioty

Zimno jak cholera, mam dwa stopnie , slonko za to piekne. Uszukalam sie rekawiczek i stwierdzilam z e je zgubilam i musze nabyc nowe.

No i mam klopoty z pamiecia , odmozdza mnie totalnie--- jako ze pije jogurty do antybiolu to snilo mi sie ze mam jogurt zurawinowy w lodowce . Rano wstalam i go szukalam bo myslalamz e mam go naprawde . Nosz moj mozg umiera

Nie mam planow , nie zadzwonili jeszcze odnosnie pracy wiec pewnie juz nie zadzwonia.

Dzień dobry!

platek rozy, :*** Ty Kochana migrenujesz, mnie od rana złapało ciśnienie i lęki, nie wiem skąd i po co... a dzionek piękny, słoneczny. Rano był szron na samochodach, zimno jak cholera, szłam do pracy w czapce i rękawiczkach.

Może uda mi się dzisiaj urwać (zwolnić), bo chciałabym skoczyć na cmentarz zrobić porządek, przy ciepłych promieniach słońca.

na_leśnik, taka mgła była u mnie wczoraj, ale później było słonecznie.

Sigrun, hej! a na co Ci mejkap do sprzątania, zrobisz po porządkach.

Aurora88, platoniczną bierzemy i dajemy całymi garściami!

Miłego dnia!

Przeziębienie mnie wzięło.Mam słaby głos.

Siemacie Łobuzy

Ja wróciłam z polowania z obiegówką, nadal wszystkiego nie załatwiłam, ale przynajmniej mam zdolność od lekarza zakładowego oczywiście wielkie wymysły, bo z racji infekcji mam podwyższone leukocyty i OB i lekarz nie wie czy może w tej sytuacji dać mi zdolność blablabla….no ale w końcu dała

resztę załatwię już pierwszego dnia pracy czyli w poniedziałek

Rano rzeczywiście zimno, ale słoneczko pikne

w ogóle wczoraj wyszła mi jakaś wysypka na brzuchu… myślałam, że do dzisiaj zejdzie a tu nadal jest i swędzi

i znowu mam 37,4 stopni temperatury a wczoraj już było tak dobrze

acherontia-styx, moze Cie Cyklopka zarazila

Zdrowiej kochana :)

Ufff...chata wysprzatana...obiadek zjedzony a rosolek sobie ladnie pyrka

Sigrun, ospę już miałam także raczej nie na półpaśca to nie wygląda też

ale to by było ciekawe, wirtualnie kogoś zarazić chorobą, taka e-choroba

jest tak słonecznie, chyba najpiękniejszy dzień w roku, szkoda, że cały przespałam. Dzisiaj miałam już nie leżeć, tylko się ubrać i chodzić, ale skoro organizm potrzebował odespać, to chyba nie byłoby warto się zmuszać do wstawania. Budziłam się ileś razy, ale nawet nie wiedziałam, co się dzieje, po prostu byłam nieprzytomna.

Oczywiście pretensje, bo nie mam gorączki. To nie wiem, mam żałować, że nie mam? Może nie przechodzę ciężko, ale organizm się musi zregenerować, dalej czekam na możliwość chorowania bez awantur i wyrzutów. Idę płakać

acherontia-styx, a...to moze jakies uczulenie.. Ale ta podwyzszona temperatura

No...to byloby bardzo ciekawe

cyklopka, ej no nie placz. Dobrze ze odpoczywalas...tak jak napisalas widocznie organizm tego potrzebowal:)

No hejka.

Ale miałam terapię, ja pierdykam.

Jeszcze mi się pewnie za to beknie w nocy, ale póki co jestem w nastroju sarkastycznym i śmieję się z własnego życia, muszę się dzisiaj napić za utracone dzieciństwo.

Na razie napiję się herbaty i pooglądam ten piękny jesienny zachód słońca.

Dzień dobry!!!

Zamelduję się na Spamowej, co by nie było...

Nie wiem, czy dołączyc do ogólnych lamentów ... Nie chce mi się w szczegóły wchodzic - licha jestem fizycznie i niewyspana.

Ale akcja-mobilizacja i zaraz lecę na cotygodniową herbatkę z przyjaciółką. Jakoś się dotelepię.

Dobrze, że z rana było słoneczko, bo ta ciemnośc mnie rozwala.

Dziewczynki dziś długa lista dolegliwości tudzież smutnych refleksji u Was, ale głowy do góry!!! Ściskam Was hurtowo!

To ramach upiększenia tego jakże pięknego dnia powiem, że sobie karte do bankomatu zablokowałam sierota

acherontia-styx, ze 3 razy zle pin?

Sigrun, si. Najgorsze, że nie pamiętam tego pinu

acherontia-styx, niezle...a karte Ci bankomat zatrzymal?

Sigrun, nie dzwoniłam na infolinię banku i karta się automatycznie odblokuje o północy…ale co mi po tym skoro i tak nie pamiętam pinu

Sigrun, nie dzwoniłam na infolinię banku i karta się automatycznie odblokuje o północy…ale co mi po tym skoro i tak nie pamiętam pinu

A nie moglas ich zapytac co w takiej sytuacji ?

Sigrun, teoretycznie jest możliwość nadania nowego pinu nawet przez telefon. Znaczy się infolinia zgłasza wniosek i ja smsem dostaje nowy pin, ale do tego muszę mieć numer AKD i pin do TeleBGŻ i jak AKD mam bo to jest w umowie, tak pin do TeleBGŻ się nie zgadza. Nie wiem czy ja ten kod dostępu do TeleBGŻ zmieniałam a nie pamiętam czy co, ale w tej sytuacji muszę iść do oddziału banku osobiście i tam zgłosić wniosek o nadanie nowego numeru pin zrobię to w piątek bo jutro nie mam czasu.

acherontia-styx, lomatko... ale cyrk