Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Hey Wszystkim :*******

Wreszcie dzis odpoczywam. Rano bylam sie pobadac do szpitala ---ekg , rtg pluc odebralam , pozniej do ogolnej zeby mi wypisala karte z ogolnym stanem zdrowia i dala skierowanie do szpitala.

Malez akupy , wpadlam do domu nastawilam zupe ktorej juz nie zdążyłam zjesc , i sruuu do dentystki. Tam zas mialam czyszczenie kanalu , na szczescie to juz byl bol maluski w porownaniu dot ego rozwiercania w sobote.

Antybiol kolejny do kanalu wlozony i antybiol do domu jednak dany .

Pozniej skoczylam jeszcze kupic wklady do zniczy dla ciotki i dla sasiadow a sobie nabylam olejek z aroma house za cale 3,20 a zapach to ciasto dyniowe , wlasnie go pale jenyyy pysznie pachnie :105::105::105: , pozniej jeszcze lidl po mleko i po chokolade 74 % :105::105: , pod Lidlem zapomnialam gdzie zaparkowalam i nie moglam chwile znalezc samochodu :hide::hide::hide: moje neurony chyba nerwica wybija bo w ostatnich dniach to takie zapominanie o roznosciach jest nagminne . Do domu zajechalam , zjadlam wczesniej robiona zupe , zrobilam drugie i teraz mam kawe. Niucham zapach olejku i sie relaksuje . Jestem mega zmeczona.

 

Takze Was tylko ucaluje i ide na kanape odsapnac.Glowe jeszcze mam umyc a nie chce mi sie jak pieron :?:x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, fajne zdjęcie, ładnie wyglądasz :D

 

Może kogoś, z sympatii do mnie, zainteresuje moja historyjka :P Z moich planów samodzielności i samodzielnego działania - pojechania pociągiem do Stalowej Woli na wizytę u psychiatry, nie wyszło nic, bo pies zwiał z podwórka... I było uganiania się za nim dużo. Więc na pociąg nie zdążyłem :P Musiałem z tatą autem pojechać... No a u psychiatry - stwierdził że jeden lek mnie za bardzo przymula i źle na mnie działa, więc zmiana go, dostałem lek po którym ponoć zazwyczaj czuje się znacznie lepie, ale mogę brać go tylko przez 4 tygodnie, bo uzależnia :P I jeszcze jeden antydepresant wyciszający. No a jutro jadę z tatą o 6:30 do Rzeszowa, bo mam się stawić u ortopedy na badania, przed operacją barku która jest za miesiąc... :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

filip133, no to chociaz tyle ze sie znalazl... z benzo trzeba bwardzo uwazac . Ja swoje mam w torebce i jak mi bylo strasznie zle i wydawalo mi sie ze nie dam rady to je wyciagalam i sie na nie przygladalam i sobe mowlam a jak juz taki lek mnie zlape ze nie wytrzymam to je wezme , no i wzielam trzy razy w zyciu po pol tabletki 0,25 . I dalej je mam w razie czego w torebce ale na szczescie starczy mi jak sie na nie wyprzygladam od czasu doc zasu :D

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja się już z benzo, jak i lekami nasennymi nie chcę bawić :roll:

porozmawiałam z swoją lekarką, ma sprawdzić czy da się umówić na wizytę NFZ, żeby sobie zaoszczędzić i mam nadzieję, że się uda coś poradzić, bo czuję się jakby mnie ktoś z łopaty trzasnął, a jestem czysta od kilku miesięcy...

 

zaraz się chyba przejdę dla odstresowania na spacer :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór! :papa:

 

Miałam dzisiaj też wycieczkę do rodzinnej po leki od ciśnienia. I tak jak się spodziewałam, miałam 170/100 u niej, które samoistnie pięknie spadło jak zmierzyłam już w domu. Pani dr aż zapytała, czy mi dać tabletkę pod język, nie wzięłam, bo wiedziałam, że to syndrom białego fartucha i emocje... no tak mam. :bezradny: Ale nie spodziewałam się aż tak wysokiego. :shock:

Z wrażenia nic już nie działałam więcej w domu, odsapnęłam trochę i poszłam odebrać gałązki mahonii odłożone dla mnie. Słoneczna pogoda sprzyjała spacerkowi, no i nazbierałam sobie trochę liści klonowych do malowania... suszą się pod "dywanową prasą". :D

 

cyklopka, piękne foto w pięknej koszulce... całkiem jak Marynia z Rodziny Połanieckich; nawet te maźnięcia dodają Ci uroku. :great: Ino nie drap!!!

 

platek rozy, Dzisiaj byłaś mega energiczna, toć to istny kombajn z Ciebie... tyle spraw załatwić! :brawo::brawo:

Jak nic nie boli i nie dokucza, to od razu człowiek dostaje powera.

 

Aurora, acherontia-styx, zdrówka i dobrego nastroju!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Little Red Fox, ja tez nie bo jade na czysto czyli bez lekarstw, na samej terapii , doraznie hydroxizine biore jak jestem bardzo roztrzesiona a mam dzien roznymi sprawami zajety ale hydra to dla dzieci jest...

 

 

Sigrun, ale ja tak nie mialam nigdy :hide: i sie tym zdolowalam :roll:

 

mirunia, o to dzis mialysmy dzien bialych fartuchow we dwie :D pokazesz listki jak je wymalujesz? :uklon::uklon::uklon:

U mnie tez slonko i pieknie wygladaly drzewa w jego promykach :105::105::105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, ja mam tak stresującą pracę, że ostatnio wymiękam, zastanawiam się czy nie rzucić, ale jak zwykle rozchodzi się o kasę, a chcieliśmy się z mężem o dziecko starać, a póki co złapał mnie taki dół, że chyba nic z tego nie wyjdzie :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Little Red Fox, to sie rozpieszczaj ile sie da a jak praca bardzo stresuje to nowej szukac , ja miedzy innymi przez swoja w ktorej pracowalam trzy l;ata nabawilam sie depresji i lękow .Teraz ide do pracy po ponad dwuletniej przerwie i tez sie boje jak to bedzie czy dam rade . Mialam warsztaty miesiac , skonczylam je i czekam na skierowanie do pracy ktore powinnam miec w tym tygodniu.

Szukaj innej jesli w tej jest zle . Najwaznijeszy spokoj .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×