Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ukrainka- co o tym myśleć


carlosbueno

Rekomendowane odpowiedzi

anka szklanka, z koleżankami nie na seks, a np. na film, niemniej koleżanki muszą się liczyć z tym, że jak się spotykają ze mną to ich stopy będą masowane.

 

ale taka akcja ewidentna, że spotkanie nie z koleżanką tylko z kobietą w sensie damsko męskiej relacji, to po co się czarować?

nieważne jak było kiedyś, ani jak jest teraz, wszystko sprowadza się do prostego pytania - lepiej patrzeć na drzewa w parku i rozmawiać jakby to było jakieś kółko dyskusyjne czy oddawać się rozkoszom cielesnym w komfortowych warunkach czyli przy muzyce w wygodnym łóżku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zrob przekierowanie. Ona sie tam pewno nie bedzie stawiac i zrob ,,zdobycie bazy, ladowanie na ksiezycu czy uwolnic orke,, u siebie xD

I nie pchaj sie tam na dol, to zla taktyka. Niech pokaze jak bardzo kocha Polske, chyba ze lubisz te niziny doliny czy co ty tam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masturbow, przykro mi, ale to jestem prawdziwy ja :bezradny:

i inni faceci też tacy są, uj nas interesuje jaki jest Wasz ulubiony kolor, co planujecie po skończeniu studiów i te inne bzdury o których z Wami gadamy tylko po to żeby wyjąć filntę i nastrzelać nią Wam centralnie po Waszych rubasznych polikach udając przy tym, że ten pomysł przyszedł nam do głowy dopiero przed chwilą a nie, że od początku to planowaliśmy.

 

ale kobiety też takie są, a ta Ukrainka to już na stówę, podam przykład, spotkałem się z jedną forumowiczką, lata temu, wtedy jeszcze byłem pełny skrempowania siedzieliśmy obok siebie na mojej kanapie i siliłem się na jakieś ambitne tematy do rozmowy, a Ona do mnie:

"i co będziemy tak siedzieć"? :pirate:

prosto z mostu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra nie skupiajmy się na mnie tylko na Carlosie, chłop zasługuje na to by se trochę poużywać, ta Ukrainka też na to zasługuje, dlatego doradzam mu tak aby to się zrealizowało, na randki się chodzi po to by dostać zielone światło, a on już je dostał.

i co ma teraz chodzić na spotkania, przeciągać sprawę, aż ona się rozmyśli, czymś jej podpanie i wszystko pójdzie na marne?

powiedzcie sami, ja swoje zdanie już przedstawiłem teraz Wasza kolej :comone:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lepiej patrzeć na drzewa w parku i rozmawiać jakby to było jakieś kółko dyskusyjne czy oddawać się rozkoszom cielesnym w komfortowych warunkach czyli przy muzyce w wygodnym łóżku?

No nie wiem, ja tam się nie znam :lol:

 

;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jetodik, ja tylko o 2 w nocy wychodzę po fajki, żeby nikogo nie spotkać więc to całkiem inna sytuacja.

Ale jeszcze jak byłem zdrowy i z ludźmi obcowałem, to nie myślałem od razu o ruchaniu, serio :) Jak byłem zauroczony w jakiejś lasce, to nie miałem ochoty na seks. Seksualnie to bardziej pociagały mnie obce laski lub koleżanki do których nic nie czułem a podobały mi się tylko z ciała. Nie wiem czemu tak... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie bądź taka skromna -,-

 

Nie jestem skromna, tylko nie ogarniam ;)

Jakby mi facet powiedział, że ma na mnie ochotę nawet na 1 spotkaniu to spoko. Nie zabiję.

Ale jeśli zaprosiłby mnie do siebie tylko po to, to dostałby takiego sierpa, że nakryłby się nogami :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra nie skupiajmy się na mnie tylko na Carlosie, chłop zasługuje na to by se trochę poużywać, ta Ukrainka też na to zasługuje, dlatego doradzam mu tak aby to się zrealizowało, na randki się chodzi po to by dostać zielone światło, a on już je dostał.

i co ma teraz chodzić na spotkania, przeciągać sprawę, aż ona się rozmyśli, czymś jej podpanie i wszystko pójdzie na marne?

powiedzcie sami, ja swoje zdanie już przedstawiłem teraz Wasza kolej :comone:

no dobrze mówisz przecież, tylko zbyt obleśnie to przedstawiłeś i dziewczyny zniesmaczyłeś. Może tym palcem lub lizaniem stóp :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

popiol, to chyba jest taki mechanizm:

jesteś zauroczony - masz wyidealizowany obraz kobiety, obraz który wciąga, pochłania, doprowadza do obłędu ale nie podnieca.

ja będąc zabujanym zawsze chciałem zniszczyć ten obraz, doszukać się w takiej lasce jakichś wad bo taki widealizowany obraz boli, jest jakiś taki odległy, niedostępny, oddzielony.

 

anka szklanka,

Ale jeśli zaprosiłby mnie do siebie tylko po to, to dostałby takiego sierpa, że nakryłby się nogami

 

ahahah:D

dlatego pewnych rzeczy się nie mówi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na_leśnik eh no i czyichkolwiek nóg bym nie wskazała to zabrzmi teraz dziwnie ;P

 

tylko zbyt obleśnie to przedstawiłeś i dziewczyny zniesmaczyłeś. Może tym palcem lub lizaniem stóp :)

 

Mnie tam nic nie zniesmacza, poza faktem, że sprowadza się mężczyzn do maszynek do bzykania :)

 

jesteś zauroczony - masz wyidealizowany obraz kobiety, obraz który wciąga, pochłania, doprowadza do obłędu ale nie podnieca.

 

Jak się jest zauroczonym daną osobą, to chyba przede wszystkim ona nas podnieca.

Jak to możliwe zauroczyć się osobą, która nie pociąga :shock:

Nie kumam, boże jaka ja głupia.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu dziewczyna sama to niejako inicjuje a w slowach Jeto jest duzo prawdy, operuje tylko ostra forma. Tu na forum będzie mniej testosteronu a taka opinia bedzie szla niejako w niesmak ale tak to dziala. Druga sprawa to to, ze polowa facetow ktorym sie takie pierwsze spotkanie uda, nigdy nie beda z taka dziewczyna.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

popiol,

no dobrze mówisz przecież, tylko zbyt obleśnie to przedstawiłeś i dziewczyny zniesmaczyłeś. Może tym palcem lub lizaniem stóp :)

 

wiem wiem, ale lepiej niech dziewczyny brzydzą się mnie takim jakim jestem niż lubią takiego jakim nie jestem :]

 

ale okej, starczy już tych sprośności, już wiedzą jaki jestem - cel osiągnięty i nie trzeba o tym więcej pisać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anka szklanka, powiem tak, taka kobieta pociąga, ale jest tak wyidealizowana, że aż abstrakcyjna i nie myśli się o niej podczas autoseksu.

oczywiście jak już by doszło z nią do czegoś to inna sytuacja, ale sam ten jej widealizowany wizerunek w głowie nie jest pociągający, jest piękny, ale jakiś taki nierzeczywisty.

 

okej to tyle, od teraz jestem porządny, w moich wypowiedziach to tak na serio żartowałem, przejaskrawiałem sprawy bo chciałem Was sprowokować hehe i już nie piszmy o tym :mhm:

niemniej moje rady dla Carlosa pozostają aktualne, w sensie, że lepiej do domu a nie gdzieś jeździć po wichurach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się jest zauroczonym daną osobą, to chyba przede wszystkim ona nas podnieca.

Jak to możliwe zauroczyć się osobą, która nie pociąga :shock:

Nie kumam, boże jaka ja głupia.

anka szklanka, oczywiście że podnieca, ale w taki inny sposób, tak jak jeto to opisał. Przecież podniecenie to nie tylko popęd seksualny, to cała gama różnych innych emocji. Jeśli chodzi o takie czyste, prymitywne napięcie seksualne, to wolę laski do których nic nie czuję. Tak samo nie oceniam tak bardzo kobiety w której sie zabujałem, pod kątem kształtu pośladków, rozmiaru piersi itp. To schodzi na dalszy plan, ale już w późniejszej fazie zwiazku, ciało będzie coraz ważniejsze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anka szklanka, powiem tak, taka kobieta pociąga, ale jest tak wyidealizowana, że aż abstrakcyjna i nie myśli się o niej podczas autoseksu.

oczywiście jak już by doszło z nią do czegoś to inna sytuacja, ale sam ten jej widealizowany wizerunek w głowie nie jest pociągający, jest piękny, ale jakiś taki nierzeczywisty.

 

Platon wiecznie żywy :) .

 

Nie jest to chyba częste zjawisko, ale część facetów tak ma, ze mną włącznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×