Skocz do zawartości
Nerwica.com

TEST -> Sprawdź czy masz depresje


LSDisland

Rekomendowane odpowiedzi

mam sie skontaktować z psychiatra hmmm i ta czarodziejska strona wydała diagnozę i na ... tyle czasu spedzałem w poradni a wystarczyło kilka kliknięć :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ale posiada nr konta na który wpłacasz i kontaktuje sie z Toba pan psychiatra wiec dlaczego mnie nie dziwi ,że właśnie taką diagnoze wystawiła mi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pffft :

UWAGA!

 

Wynik to : 23 punktów.

Jesteś w depresji. Twój stan wymaga spotkania się z psychiatrą. Wskazane jest rozpoczęcie farmakoterapii.

 

Głupi ten test, ja wcale nie mam depresji... Nie czuję się samobójczo ani smutno... Po prostu doszedłem do paru wniosków które mogą być podobne do tych do których dochodzą ludzie w depresji... Z tym że u mnie to są po prostu przemyślenia a nie choroba... Chyba po prostu mój stan jest zbyt wyjątkowy aby z góry ułożony test miał na mnie wpływ...

Np.

"Kiedy spoglądam na to , co robiłem , widzę mnóstwo błędów i zaniedbań."

Co jeśli to jest szczera prawda!

"Obawiam się, że w przyszłości nic dobrego mnie nie czeka."

Wniosek patrząc na to robię przez ostatnie prawie 4 lata, Nic!

"Stale czuję się winnym."

A jak mam nie czuć się winnym skoro to ja zawiniłem w przeszłości i czego skutkiem jestem ja dzisiejszy!

"Czuję do siebie niechęć."

Czuję ale czemu od razu depresja O.o

"Stale potępiam siebie za popełnione błędy."

W sumie to samo co z poprzednimi...

"Mam dużo trudności z podjęciem decyzji."

Mam bo to moja osobowość a nie depresja, zawsze miałem...

"Czuję , że wyglądam coraz gorzej."

Czuję ale mało się tym przejmuję... i to stwierdzenie faktu, jak w większości z tych pytań a nie urojenie...

"Tak bardzo martwię się o swoje zdrowie, że nie mogę o niczym innym myśleć."

Martwię się, powiedziałbym że to moja mała obsesja... tylko co to ma wspólnego z depresją...

 

Jednym słowem ten test jest beznadziejny... Na te pytania można odpowiadać mając kompletnie co innego na myśli niż autor zakładał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie ywszło 54 i wcale sie nei dziwie ale boje se i wstydze isc do psychiatry boje see ze mnie potraktuje z góry jako handre a ja juz nie tlyko sama dla siebiejestem zla zawistna ii uciazliwa ale dla innych, rozpad mi sie zwiazek, przez moje zachowania partner obwnia mnie o wszystko i ma racje ,a ja jesce do teog mescze sie na jego znajmouch choc tych wystpekow szczerze zaluje i czuje sie z tmy okropnie ot jkais młyn ja to nie ja dawna cos mnie zjada od środka czuje sie jak psychopatyczna wariatka-histeryczka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

80% psychiatrów po 10 minutach cie odeśle obładowaną lekami i z zaleceniem terapii... oni to robią maszynowo... chyba to jest u nich już taka rutyna...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

80% psychiatrów po 10 minutach cie odeśle obładowaną lekami i z zaleceniem terapii... oni to robią maszynowo... chyba to jest u nich już taka rutyna...

nie zgadzam się!

ja miałam cudownego psychiatrę,który poświęcał mi tyle czasu ile potrzebowałam-czyli około 45 minut. I za darmo.Bardzo mile wspominam tego człowieka.Bardzo mi pomógł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do psychiatrów - moja lekarka wysłuchała co miałam do powiedzenia, zapisała leki, wysłała na psychoterapię i tak poświęca mi co miesiąc - dwa jakieś 10 minut. w porywach. =/ zapisując leki - wydaje mi się - na chybił trafił. ostatnio wymyśliła, że zapisze mi antypsychotyki, mimo że powiedziałam jej, że czuję się wykończona i bezsilna, a nie rozdrażniona. po chwili mojej perswazji dopiero zrezygnowała z tego pomysłu i przepisała antydepresanty... więc ja już nie wiem =/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 punktów czyli, że niby coś jest nie tak, więc ten test jest do kitu, bo ja mam nerwicę i w ogóle nie czuję depresji ani troszeczkę. Pytania niesprecyzowane dokładnie, a i z odpowiedzi niektóre mi w ogóle nie pasowały. Skoro w ciągu ostatnich 30 dni to każdy człowiek w ciągu 30 dni ma choćby jeden trochę gorszy dzień. Dla mnie ten test może jeszcze dodatkowo dobić osobę z depresją zapewne, więc lepiej go nie robić wcale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czytając akurat fragment (bynajmniej nie na głos), co się zowie:

"-Sądzę, że wyglądam nie gorzej niż dawniej.

-Martwię się tym , że wyglądam staro i nieatrakcyjnie.

-Czuję , że wyglądam coraz gorzej.

-Jestem przekonany , że wyglądam okropnie i odpychająco."

usłyszałam od Mamy stającej na progu:

'ale masz worki pod oczami, jeszcze nigdy nie miałaś takich dużych'

[taki zbieg okoliczności eh...]

stwierdzam, że ta kontrola myśli mych musi się wreszcie skończyć...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×