Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

kosmostrada, a to taki jesienny gulasz masz:)

Tak w bransoletkach sa krysztalki , pieknie sie skrza pod swiatlo , jutro te bransolki zaloze bo moze pojde w kiecy :D

 

Marlena-G, witaj:) tak wisiorki tez robilam. Lodowke juz mam od wczoraj , kupilam Polara , zobaczymy jak sie bedzie sprawowala.

 

filip133, JERZY62, tulam Was chlopaki! :*********taka aura francowata i pociesze Was ze moj nastroj po dzisiejszym dniu tez mocno kuleje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, pomysłowe bransolki, taki wężowy efekt... miły prezent.

A botki fajne, ciepłe i wygodne. Trochę wkurza mnie ta cholewka z przodu, bo ciągle uderza w goleń przy chodzeniu, ale może przyzwyczaję się, a i buty się dostosują.

Wstąpiłam do lumpka wracając z pracy i nabyłam fajny pasiasty sweterek za 8zeta. Do dżinsów super. To ku radości zakup i przegląd wieszaków.

Nie miałam ochoty na dalszą wyprawę, bo pogoda fatalna... chciało mi się do domu na gorącą zupę i w bambosze wskoczyć. W takie dni domowe ciepełko jest najmilsze.

 

Sigrun, mam nadzieję, że jesteście coraz bliżej domu - szerokiej drogi!

 

amelia83, :papa:JERZY62, :papa: zdrówka!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, no fajne wlasnie te bransolki , bardzo sie ucieszylam . ja ta przyjaciole tutaj poznalam jako druga osobe na forum , pierwszy byl Miro.

Ciekawe jak moje kozaczki beda sie spisywaly , mam z tej samej firmy co Twoje botki.

Pokaz sweterek :uklon::uklon:

 

Jutro wstapie jak ebde wracala z warsztatow po koraliki i sobie zrobie straszne kolczyki na festiwal grozy :105: akurat wypada mi sie kolo tego sklepu przesiadac :D z jednej tramwajki w druga :D

 

JERZY62, :( do pozniej Jerzyku :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Łobuzy ;)

WRÓCIŁAM :mrgreen:

Niestety nie dam rady Was nadrobić :roll:

Wypuścili mnie dzisiaj kulturnie ze szpitala po badaniach. Przez te 4 dni zdążyli mnie wkurzyć razy milion, zdązyłam strzelić focha na panią doktor i całą pracownie wideometrii polegającego na tym, że cały wtorek przespałam i noc również, w ogóle się nie odzywałam do nikogo, tylko tyle co musiałam, obiad we wtorek podziubałam, odmówiłam zjedzenia kolacji i śniadania w środę a przez te 22 godziny gdzie byłam do viedoEEG podłączona wypiłam może z pół kubka picia, a wszystko spowodowane tym, ze pani doktor zabroniła mnie odłączać jakbym chciała iść do toalety, tylko mają dać mi basen. Pffff….. niech się wypchają basenem - nie korzystałam :mrgreen: Noc z wczoraj na dzisiaj też miałam zapełnioną atrakcjami w postaci bezsennej nocy - bo se pani doktor wymyśliła badanie po deprywacji snu :evil: jeszcze przyszła do mnie dzisiaj już po badaniu i próbowała mnie podpuścić, bo pyta co mi się śniło :mrgreen: a ja że no nic jak nie spałam całą noc :mrgreen: to była w szoku, że nie śpię i że jestem na tyle wytrzymała, że po badaniu nie padłam spać, bo rzadko się tacy pacjenci zdarzają :mrgreen:

Ogólnie z tego całego mojego pobytu tam wyszły niezłe jajca :hide: lekarka dzisiaj opierdzieliła przez telefon jedną osobę ode mnie z rodziny, stwierdziła, że lek przepisany przez psychiatrę jest mi potrzebny jak umarłemu kadzidło - nie wycofała go, ale powiedziała wprost 'po jaką cholerę ci go włączyli, to nie wiem?' :great:

Jak dawała mi wypis i omawiała wyniki to mi łzy poleciały :oops: pomimo, że wiadomości były chyba dobre (przynajmniej wg niej) i się śmiała, że mnie biedną przeciągneła w stresie, bo nie chciała mi nic powiedzieć wcześniej o wynikach badań pomimo, że pytałam nie raz :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, witaj Kochana! Dobrze, że już jesteś po tych szpitalnych męczarniach i po badaniu. Ważne, że wszystko jest w porządku, a stres powoli ustąpi. Ponoć najtrudniejszymi pacjentami są pracownicy służby zdrowia :mrgreen: bo skrzywienie zawodowe, za dużo wiadomości, itd. itp. Ale podziwiam... wytrzymała jesteś, jeżeli chodzi o ten cholerny basen :mrgreen: Ja bym z głodu nie spała, a gęba wyschłaby mi na wiór bez picia! :mrgreen:

 

platek rozy , ło taki sweterek :D mięciutki, z akrylu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, z tym, że ja się nie przyznałam, że jestem pielęgniarką. Moja lekarka prowadząca dzisiaj odkryła amerykę w postaci mojego zawodu :lol:

ogólnie temat niejedzenia to osobna historia, bo diagnoza anoreksji, której nie mam i nigdy w życiu nie miałam ciągnie się za mną już długi czas, bo kiedyś jeden lekarz se za dużo ubzdurał i napisał 'anoreksja w wywiadzie' w dokumentacji i tak nawet na dzisiejszym wypisie również mam napisane 'Anoreksja w wywiadzie.' bo pani doktor miała tą dokumentacje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie na sucho, bo dopiero niedawno się wybudziłem na porządnie po nocnej imprezie. A wątroba trochę pobolewa. Miałem iść zrobić badania, bo pani psycholog kazała, ale potrzebuję skierowania, a lekarz przyjmuje tylko do 13:00, a ja po tych nockach to nie jestem w stanie o tej porze wstać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, z tym, że ja się nie przyznałam, że jestem pielęgniarką. Moja lekarka prowadząca dzisiaj odkryła amerykę w postaci mojego zawodu :lol:

ogólnie temat niejedzenia to osobna historia, bo diagnoza anoreksji, której nie mam i nigdy w życiu nie miałam ciągnie się za mną już długi czas, bo kiedyś jeden lekarz se za dużo ubzdurał i napisał 'anoreksja w wywiadzie' w dokumentacji i tak nawet na dzisiejszym wypisie również mam napisane 'Anoreksja w wywiadzie.' bo pani doktor miała tą dokumentacje.

Moja mama kilkanaście lat temu miała nerwicę lękową z zespołem jelita drażliwego i ogólnie mało ważyła, zresztą duża nie jest. W szpitalu napisali "anoreksja" mając na myśli brak apetytu. Weszła do sali jakaś doktorka ze studentami i zaczęła walić takie komunały jak to niektórzy do anorektyczek :hide::hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×