Spamowa wyspa

kosmostrada, (wreszcie mi nazwa użytkownika się podswietlila ) pisałam na nocnych i spamowej kiedyś

kosmostrada, wlasnirecznie Ci go koo wrecze

marrysia, o...widze ze lubusz zagadki

Sigrun, kurna powinnaś mnie poznać, kiedyś pisałam z Wami na fb

cyklopka, Ja też zaszaleję i wstanę o ósmej, a co tam!

Myślałam, że literki Ci się dwoją od tego "jednego" piwa...

Aż tak źle nie jest, ale klawiatury nie czuję, słabo chwyta

Dobbranoc, dziewczyny, idę się kłaść

marrysia, Chyba nie było mnie jeszcze na forum, jak pisałaś.

cyklopka, Dobranoc, kolorowych snów!

cyklopka, dobranoc :)

marrysia, Chyba nie było mnie jeszcze na forum, jak pisałaś.

 

Gdyby nicka starego zdradzila pewnie bysmy wiedzialy

Sigrun, monmaria byłam w maju 2014 bo sprawdzałam posty

marrysia, o!!!! To Ty!!! Ale milo Cie widziec

Sigrun, a czemu o

marrysia, bo Cie lubie

Sigrun, miło :) co słychać?

Zosia_89, wzajemnie :)

Zosia_89, hej :)

marrysia, a po staremu :) jutro wracamy do domku :) a u Ciebie?

Zosia_89, Dostałaś coś na Dzień Nauczyciela? W ogóle miałaś wolne dzisiaj, bo ja już nie pamiętam jak to było z przedszkolem?

Sigrun, obecnie jelitowka i tak mnie do łóżka położyła, że z nadmiaru wolnego czasu zalogowalam się ponownie

Oczywiście nie ma leżenia w moim przypadku i jutro do pracy.

marrysia, oj...wspolczuje. A dasz rade isc do pracy ?

Sigrun, już nie mam "sr..." nie mam wyjścia muszę iść, życie :)

marrysia, a...to tyle dobrze

Dobra to ja powiem do następnego razu, spokojnej nocy Wszystkim :)

Ja rowniez...jutro dlugi dzien...

Spokojnej nocy :)

a ja se jutro pojadę do sopotu. A wy nie

przejść się, molo obaczyc, bom dawno nie był.

dobranoc

no aran znaja wszyscy...

ja nie!

nie trafia się na Spamową po kilku postach na forum.

Ja w sumie szybko trafiłam, choć nie po kilku postach, ale tak szybko to chyba filip trafił a sie juz zadomowił tutaj :)

marrysia, cześć, nie znamy się, miło mi, mam na imię Ewa :)

jak widzę o której płatek róży ma jutro wstać to nie wierzę O_O to jest środek nocy przecież!

Elo elo 5 2 0 666 29.06/13.08 mam pytanko:

Od około roku coś mi puchnie płatek lewego ucha. Utrzymuje się to około 1,5-2 tygodnie. Parę dni temu też spuchło. Najprostsza możliwość że to przez te kolczyki, ale to się zaczęło na długo przed pierwszymi przekłuciami. Dzisiaj sobie tą opuchliznę przebiłem szpilką na wylot i Allah Akbar! - znikło. Ma ktoś pomysł co to za gówno?

Witajcie :*********

ja juz na nozkach a niebawem wychodze z domu ... wstretnie , mokro na polu.

Zycze Wam milego dzionka!

Troche nerwow jednak znow mam z rana , to chyba juz tak bedzie .