Wątpliwości dotyczące natury kobiet...

jednak statystycznie da się wyodrębnić pewne prawidła

 

Ale my nie jesteśmy statystyką, jesteśmy indywidualnymi jednostkami i to właśnie na tym powinniśmy się skupić.

Jeśli mieszkam np w wiosce 90latków, to nie znaczy, że ja jestem staruszką chociaż statystyka by na to wskazywała.

Nie wiemy dokładnie, jaka była kiedyś natura człowieka, jak bardzo się ona zmieniła, jaka jest teraz, a co wynika z dorastania, wpływu społeczności. Tym, co odróżnia człowieka od innych gatunków jest rozum, który z kolei walczy z instynktami. Jakie to ma znaczenie, co mamy zapisane w genach, jaką mamy płeć(poza tym, że laski mają sloty, a faceci pendrive'y), jeśli chodzi o rolę jednostki w społeczności? Nie ma żadnego przeznaczenia, nie musimy być definiowani przez poniekąd prymitywne zachowania. Równouprawnienie i wolność pozwala każdej jednostce dokonać wyboru, taki stan rzeczy wyniknął właśnie ze zwalczania instynktu. Każdy ma wolną wolę, różnica jest taka, czy jest to wola silna, czy słaba. Wydaje mi się, że piszę na temat, ale trochę się pogubiłem w tej dyskusji, więc chcę tylko wszem i wobec oznajmić, że rozum pozwala nam łamać ograniczenia. Poza tą dyskusją, odnosząc się stricte do pierwszego posta: Ruchasz co popadnie, a od płci przeciwnej wymagasz zachowania cnoty? Ej, coś tu nie gra. Na pewno są na tym świecie kobiety, które potrafią myśleć nie tylko pizdą, to samo z facetami. Nie bądźmy zwierzętami(rymy hehe).

TruchłoBoga, racja, z tym że kobieta, która nie myśli wyłącznie kroczem nie będzie zainteresowana kimś, kto wykazuje się zupełnie czymś innym i dodatkowo jest skrajnym hipokrytą.

Powiedziane było to już na samym początku, jednak autor kurczowo trzymał się wersji, że faceci nie wyszli z jaskiń i mają monopol na tego typu zachowania

Z tego (i nie tylko) powodu wątek rozrósł się do tej wielkości.

Ech, chciałbym wierzyć, że są na świecie ludzie, którzy do samokontroli nie potrzebują kastracji(mężczyżni) lub plombowania(kobiety). Jak już mamy rozum, to przydałoby się z niego korzystać, bo i zasady się zmieniają, celem człowieka nie jest rozmnażanie się, może ich sobie nawymyślać, ile zechce i to nas właśnie odróżnia. Kobieta chce mieć dziecko i siedzieć w domu, gotować, prać? Spoko. Kobieta chce być żołnierzem? Spoko. (To znaczy żołnierze to lamusy, a wojna to ciota, ale chodzi o samą wolność wyboru) I to samo oczywiście z facetami.

Na pewno są na tym świecie kobiety, które potrafią myśleć nie tylko pizdą, to samo z facetami. Nie bądźmy zwierzętami(rymy hehe).

No i znowu zwierzęta obrażacie. One się ruchają, żeby mieć dzieci, a nie dla jaj. Mój kot ciągle miał pecha i jak znalazł jakąś kotkę, to albo w ciąży albo miała kociaki i biedak kosza dostawał, mimo tego, że piękny i silny był. A przez pół roku, to nawet nie miał co szukać.

Poza tym Truchło ładnie napisał.

Na pewno są na tym świecie kobiety, które potrafią myśleć nie tylko pizdą, to samo z facetami. Nie bądźmy zwierzętami(rymy hehe).

No i znowu zwierzęta obrażacie.

 

Jam jest człowiek cham, ja mieć świadomość i rozum, zwierzęta nie wiedzieć, że ja je obrażać.

Od początku pisałem, że skończyłem z tamtym stylem życia 4 lata temu. Potem pisałem już tylko o tym, że zaliczanie jest zgodne z naturą i wynikało z łatwości kobiet. One powinny odrzucać większość amantów żeby wybrać najlepszego na stałego partnera, który ma silne geny, wysoki status, dużo zasobów, wychowa dziecko, będzie wierny i zdolny do partnerstwa. Nie rozumiem dlaczego kilka osób zaatakowało mnie w tak niekulturalny sposób za uprawianie seksu i pisanie prawdy.

Szukaj więc takich kobiet, które nie kierują się tylko naturą i nie krytykuj zachowań, które sam praktykowałeś, nie oceniaj wszystkich przez pryzmat własnych doświadczeń dotyczących danej grupy.

Nie praktykowałem, bo nie jestem kobietą, a płeć różnicuje zachowania, więc nie można tego porównywać.

ręce i cycki opadajo, muszę zatrzucić zaglądanie do tego wątku

https://pl.wikipedia.org/wiki/Androgynia_(psychologia)

Edytowane 14 Października 2015 przez Gość

Mistrzu Gry, a czy w obliczu Twoich obecnych problemów nie przyszło Ci do głowy, że może ruchanie czego popadnie, w dodatku rozpoczęte w tak młodym wieku, to nie był najlepszy pomysł? Ludzie są na takim etapie rozwoju, że nie można wszystkiego zwalać na instynkty.

Nie ma znaczenia czy to był dobry pomysł. Równie dobrze mógłbym widzieć jak robią to rówieśnicy i miałbym te same wątpliwości. Nie ruchałem czego popadnie, tylko ładne dziewczyny i to był bardzo dobry pomysł dla mojego rozwoju, a robienie z tego zarzutu jest nieeleganckie i świadczy o agresji.

 

http://facet.interia.pl/seks-i-zwiazki/partnerstwo/news-60-proc-kobiet-zdradza-mezow,nId,446386

 

http://facet.wp.pl/kat,70996,wid,15070624,wiadomosc.html?ticaid=1fa00

 

A co wy na to?

Nie ma znaczenia czy to był dobry pomysł. Równie dobrze mógłbym widzieć jak robią to rówieśnicy i miałbym te same wątpliwości. Nie ruchałem czego popadnie, tylko ładne dziewczyny i to był bardzo dobry pomysł dla mojego rozwoju, a robienie z tego zarzutu jest nieeleganckie i świadczy o agresji.

Oczywiście miałam na myśli seks bez uczuć. Przepraszam za nieeleganckie określenie.

Heh, nie każdy facet to zwyrol, jednak faktycznie mimo wszystko lepiej być przy nich ostrożną.

Największe zwyrole wśród facetów, to takie, które kreują się na wielkich feministów. Dlaczego? Bo po szowiniście wiadomo czego można się spodziewać, natomiast feministą żaden facet nie jest, więc albo oszukuje siebie albo kobiety... Faceci w przeciwieństwie do kobiet, umieją bronić swojego męskiego interesu( kobietom idzie to niestety znacznie gorzej) i współpracować z innymi samcami( co jak sama zauważyłaś, historia społecznego szowinizmu pokazała dość wyraźnie) i żaden myślący facet, świadomie nie zrobi niczego, co by było sprzeczne z interesem męskiego rodu, a zatem taktyka na feministę, to tylko korzystanie z pewnej niszy, żeby zaruchać, najczęściej nawiedzoną, otwartą feministkę, które to brania wśród szowinistów i tak nie mają.

 

Miałam na myśli niechęć do zjednoczenia się z własną płcią, powtarzanie szufladkujących przekonań, które pogrążają niektóre osoby w jeszcze gorszym marazmie, które mogą demotywować itd

Niechęć do zjednoczenia z własną płcią, to wykazywały przykładowo moje koleżanki z czasów szkolnych, które gdy tylko facet pojawił się w ich życiu, olewały mnie i inne koleżanki i leciały za tym samcem jak głupie, wracały potem jako wykorzystane i zostawione, ale jak się tylko pojawił kolejny samiec, to te idiotki dalej za nim leciały...Kompletna bezrefleksyjność.

 

A wiesz Evia jaka jest różnica w przyjaźni damskiej i męskiej?

O taka:

Żona nie wróciła do domu na noc powiedziała, ze była u koleżanki. Następnego dnia mąż zadzwonił do 10 jej koleżanek - żadna nie potwierdziła, ze tamta nocowała u niej.

Mąż nie wrócił na noc do domu, następnego dnia żona zadzwoniła do 10 jego kolegów.

8 powiedziało, że spał u nich, 2 powiedziało, że nadal u nich jest ...

 

Nie praktykowałem, bo nie jestem kobietą, a płeć różnicuje zachowania, więc nie można tego porównywać.

Przecież kilka osób Ci wyjaśniło, że w czasach prehistorycznych, nie było niczym dziwnym, że kobieta kopulowała z wieloma samcami, więc z czym masz do kurrwy nędzy jeszcze problem?

 

...żeby wybrać najlepszego na stałego partnera, który ma silne geny, wysoki status, dużo zasobów, wychowa dziecko, będzie wierny i zdolny do partnerstwa.

No i widzisz, to jednak nie masz się czym martwić, bo Ciebie to i tak nie dotyczy, .. więc ...

Nie ruchałem czego popadnie, tylko ładne dziewczyny i to był bardzo dobry pomysł dla mojego rozwoju,

Możesz rozwijać się dalej. ..

 

 

Kobieta chce być żołnierzem? Spoko.

A Ty na pewno nie chciałbyś być żołnierzem? Postrzelać można...

ego, grzeczniej...

 

Wyjaśnione to było, że kobieta selekcjonowała partnerów przez większość czasu.

 

Na atak personalny nie odpowiadam. Skąd w tobie tyle agresji? Poza tym myślisz jak typowy facet, ale w wieku gimnazjalnym, albo Korwin. Macie dokładnie ten sam rodzaj szufladkowania i powoływania się na stereotypy tworząc dwukolorową wizję świata.

Mistrz Gry,

Szukasz wartościowej kobiety.

A powiedz co ty ofiarujesz z siebie takiej wartościowej kobiecie? Czym chcesz ją do siebie przyciągnąć, jakie wartości ty prezentujesz sobą?

Macierzyństwo odpada. Więc z jakiego innego powodu kobieta miałaby chcieć byc z tobą?

A Ty na pewno nie chciałbyś być żołnierzem? Postrzelać można...

 

Żołnierze to skończeni kretyni: albo 'patrioci', albo pazerne na hajs sługusy, których marzeniem jest wykonywanie rozkazów i zabijanie takich samych po drugiej stronie barykady. Gdybym chciał postrzelać, to zostałbym terrorystą.

 

Kompletny OT, ale bez wniku, swoje już na temat napisałem.

Inga_beta, co ma do tego dziecko? Nie potrzebuję egoistki, która chce mnie wykorzystać. Dziecko ma być owocem miłości, albo może go nie być wcale.

 

Po co pytasz o mnie? O to się nie martwię.

Mistrz Gry, to nie atak personalny w przeciwieństwie do Twojego, tylko stwierdzenie faktu. Masz wysoki status? masz zasoby? jesteś wierny? no które z tych warunków spełniasz?

 

ego, grzeczniej...

Ja jestem bardzo grzeczna, niegrzecznej to Ty mnie jeszcze widziałeś.:]

 

Na atak personalny nie odpowiadam.

A jednak odpowiedziałeś - widać nie było ataku.:]

Ty odpowiadasz na posty, które pasują twoich teorii, o gdy dostrzegasz coś co nie pasuje do Twoich założeń, to albo to przemilczasz, albo stwierdzasz rzekomy atak personalny, jak typowy troll.

 

Wyjaśnione to było, że kobieta selekcjonowała partnerów przez większość czasu.

No i widocznie sypiała z tymi co jej pasowali, co w żaden sposób nie podważa, że mogło pasować jej wielu.

Jeszcze nie upadłam na mózg, żeby latać za potencjalnym gwałcicielem i zniewolicielem. [.....] samiec to wróg i się tego trzymać, a będzie dobrze. :)

Boziu, @ego, czy Ty masz dobre zdanie wgl o kimkolwiek ? Baby wg Ciebie to głupie zniewolone kury, a faceci to zboki bez poczucia przyzwoitości

Twój tok myslenia jest nawet nie czarno-biały tylko czarny, posługujesz się schematami i sloganami, pod które można podpiac wszystko. To ogólniki, które nic nie znacza, tak jak hasełka w stylu "życie jest piękne / zycie jest podłe" ; "szklanka jest do połowy pusta / do połowy pełna" itd. Kazde z tych stwierdzen jest prawda, i żadne nie jest, można to sobie udowadniać w nieskończoność . Wiec posługiwanie się w mysleniu takimi uproszczeniami nie ma za wiele sensu, chyba ze potrafisz je obrócić na swoja korzyść. Niestety nie potrafisz, jesteś więźniem takich hasełek /np. samiec to wróg/ , których się kurczowo trzymasz. Skutecznie Cie ograniczają, tak samo jak @miszczunia przeświadczenie o podłej naturze kobiet. Rozumiem, że każdy jest przekonany ze ma jedynie słuszna racje, ale czasami obstawanie za wszelka cene przy swojej opcji kosztuje zbyt dużo... tylko krowa nie zmienia poglądów, jak to się kolokwialnie mówi.

bittersweet,

Boziu, @ego, czy Ty masz dobre zdanie wgl o kimkolwiek ?Baby wg Ciebie to głupie zniewolone kury, a faceci to zboki bez poczucia przyzwoitości

Mam, o ludziach żyjących nie w taki sposób jak wyżej wymieniony, wzorcowy przykład to osoby żyjące w dobrowolnym celibacie.

 

Rozumiem, że każdy jest przekonany ze ma jedynie słuszna racje, ale czasami obstawanie za wszelka cene przy swojej opcji kosztuje zbyt dużo...

Ale ja nie ponoszę żadnych strat z racji mojego światopoglądu i w niczym mnie on nie ogranicza, przynajmniej jestem konsekwentna. Natomiast kompletnie nie nadążam za kobietami, w ogóle za ludźmi , którzy z jednej strony psioczą na przeciwną płeć , a z drugiej życia sobie bez niej nie wyobrażają.

Mam, o ludziach żyjących nie w taki sposób jak wyżej wymieniony, wzorcowy przykład to osoby żyjące w dobrowolnym celibacie.

 

Zapachniało powiewem jesieni. Średniowiecza...

 

A tak na poważnie to trochę smutne to co piszesz.

na_leśnik, ale ja bardzo lubię jesień i wcale mnie nie smuci.

ja też lubie jesień

facet który zalicza bez umiaru to nic innego jak seksoholik

jeśli któraś niechcący związałaby się na stałe z takim to miałaby problem ciągłych zdrad

Taka sugestia do autora nie wiąż się z nikim

bo chyba nie chcesz unieszczęśliwić żadnej kobiety również brakiem potomstwa