Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

amelia83, :great:

 

cyklopka, Wielu ludzi uważa się w dzisiejszych czasach za profesjonalistów, jeśli chodzi o fotografię... Ba nie tylko za profesjonalistów, również za artystów. :roll:

Ciekawe co na Dzień Nauczyciela dostaniesz... ;)

 

Wszystko załatwiłam i chyba wlezę do wanny, bo z tej spiny to mnie teraz kark i kręgosłup bolą...

Wychowawcy zrobiłam ładny kosz - coś dla duszy (dobre wino ;) ), dla ciała - ku rozpieszczeniu ( kawa i trufle) i ku zdrowotności, ale cieszące oko ( placek z suszonych owoców i orzechów i wieeelki ananas). A bardzo ładny kosz (biały postarzany) będzie miał na grzyby, czy dla ozdoby. O!

Z biblioteki pożyczyłam tylko jedną książkę, bo nie miałam czasu grzebac, taką zgodną z moim nastrojem - " Nie! jak krótkie słowo może zmienic Twoje życie" :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, długo by im tłumaczyć, że profesjonalista to człowiek, który ma kanciapę do robienia zdjęć do dokumentów, pracuje w gazecie albo cyka produkty do broszurek reklamowych Lidla lub Biedronki, a nie ktoś, kto sądzi, że wydał pieniądze na sprzęt, porobił fotki znajomym na koncercie, wysiedział nad obróbką, więc mu się tytuł należy.

 

Ponieważ juto wolne, to dostałam już dzisiaj:

12144952_10204785151931131_509401688365717110_n.jpg?oh=be52eb4f5eea17f22052086ce4e24375&oe=56946720&__gda__=1456068768_9df8b9ebc1e8d655816716b01b4e8b76

 

Dzwoniłam znowu przełożyć terapię, więc mam dopiero za tydzień, o ile nie będzie konferencji, a bardzo bym chciała porozmawiać choćby o tym, że robię zdjęcia swojej sympatii teleobiektywem i wstydzę się mu pokazać, bo to podejrzane, kiedy ja NIEZAUWAŻONA zdołałłam mu zrobić aż tak dobre zdjęcie, tylko siedzę przed komputerem i się lampię na niniejszy fotos. Ale w opinii osoby trzeciej zostałam zapewniona, że to zdjęcie się mocno wyróżnia na tle 258 pozostałych. :bezradny:

 

Purpurowy,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, ja bardzo chętnie bym ci oddała co najmniej połowę bombonierki, bo czekolady mlecznej za bardzo nie mogę, a gorzkie Merci nie są jakieś super.

 

W sumie mogli im powiedzieć na zebraniu, żeby mi nie kupować słodyczy, najwyżej pistacje w cukrze i wódkę z liścia.

12109304_1044905918888222_3650487778561772987_n.png?oh=2607af6cdcb59d7705eb4515a863fa44&oe=56D33AAA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, :105: A to w sprayu to co to jest? :shock:

No tak, jutro większośc ma wolne, tylko nasze biedaki mają jakiś apel z występami i zamiast sobie pospac zasuwają do szkoły na ósmą. Nauczyciele też biedaki, co z tego że mają poczęstunek...Ciasto to pewnie woleliby zjeśc w domu do kawki, po wyspaniu się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, :105: A to w sprayu to co to jest? :shock:

Odżywki do włosów, żebym miała jeszcze grubsze i jeszcze bardziej napuszone :shock:

 

Mam mocne postanowienie, żeby nie pleść bzdur na Spamowej po 22:00, bo przysypiam i dziwne rzeczy wychodzą.

 

Ale póki jest dopiero po 21:00 stwierdzam, że to zdjęcie jest w klimacie tego, co mam w avatarku (skórzana kurtka, postawione włosy), tyle że zrobione bez ustawiania, pozowania, doświetlania, no nic, a cholera, jedyne co się ciśnie na usta to "dlaczego mu zrobiłaś takie dobre zdjęcie?" :shock: Chyba, żeby sobie oprawić w ramkę i postawić w pracy na biurku, jak jego już nie będzie :cry:

 

Dobra, żeby odreagować oraz wykorzystać dzisiejsze wolne zaraz otwieram piwo i robię maraton "Futuramy", głównie dlatego, że w internecie jest masa odwołań do tego serialu i chciałabym się dowiedzieć w końcu, o co chodzi. Mam nadzieję, że mi się spodoba, bo nie planuję zgrywać już nic innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ogóle nie kąsam "Futuramy". Za to The Simpsons mógłbym oglądać non-stop, podobnie, jak Family Guy i Miasteczko South Park. :105:

 

cyklopka, nie wiem gdzie szukać info, bo przez chwilę nie było mnie. Jak trener?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai, ja Simpsonów nigdy nie polubiłam, bo estetyka mi jakoś nie leżała. Jak byłam dzieckiem to nie kumałam, bo to nie dla dzieci, a jako dorosła się jakoś z tym nie identyfikuję.

 

No właśnie pisałam, że mu takie genialne zdjęcie zrobiłam, że nie wiem, co z tym fantem zrobić :bezradny: I już płaczę na zapas, jak mu się skończy umowa i nie będziemy się więcej widzieć :cry: Tak że w sumie słabo, bardzo słabo.

 

Mam wafle ryżowe z masłem klarowanym i miodem nawłociowo-gryczanym, idę po ostatnią porcję :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, może powiedz mu, że przypadkowo zrobiłaś bardzo ładne zdjęcie i z chęcią mu je wręczysz. "Czy dasz radę być w okolicy (jakiejś fajnej restauracji - domyślnie), bo ja akurat będę tam załatwiać swoje sprawy, to z chęcią Ci to zdjęcie podrzucę?" - może w ten sposób go zagadnij. Dobrze byłoby wyrwać się z okolic zabudowań szkolnych i przenieść na bardziej romantyczny grunt!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, to może spróbuj umówić się z nim na kawę? ;)

Wiesz, normalny człowiek by tak zrobił, ale nie wiem, czy ja już jestem na tym etapie, żeby nie wziąć odmowy za odrzucenie i się nie rozsypać. Dlatego chwilowo preferuję niewinne metody zwracania na siebie uwagi, ostatecznie jesteśmy w podstawówce. :hide:

 

Chciałabym już teraz wyłożyć to terapeutce, a notorycznie mi tak robią w pracy, że muszę sesję przekładać :evil: Najwcześniej za tydzień :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, czytanie Twoich postów jest niesamowitą przyjemnością, nie ograniczaj się.

Ja już z zapartym tchem śledzę wydarzenia z trenerem. No i co tam robisz ze swoją bandą dzieci.

 

Swoją drogą, jestem terapeutką, też chcę dostać kwiatki i czekoladki :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tumblr_mx9lxx7tnY1qezj72o1_250.jpg

 

bonsai, jak mu się skończy umowa, to prawie na pewno będzie konfrontacja czy się jeszcze w ogóle zobaczymy poza pracą, czy nie :zonk:

 

A do tego zdjęcia może się przyznam, jak obejrzymy pozostałe, w sumie argument, że nie chciałam dawać go do folderu dla wszystkich, bo może by wolał je zachować dla siebie, wcale głupi nie jest.

 

Dobra, wybiła 22:00, zmieniam temat, kończę porządkować zdjęcia i słuchać Linkin Park (to też jest kiepski objaw), zaraz odpalam piwo i serial.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ewentualnie możesz poprosić go o pomoc w czymś, na pewno nie odmówi

Pomaga mi prawie codziennie :great:

 

a żeby się odwdzięczyć zaproś go na kawę ;) spróbuj kochana, nic nie ryzykujesz ;)

Ryzykuję poczucie własnej wartości i rok terapii w plecy, jeśli lęk przed odrzuceniem nie jest przepracowany :bezradny:

 

Co wy z tą kawą, on mi wygląda na takiego, co nie pije, nie pali i nie klnie :oops: Za fajny jest dla mnie, ma zbyt zdrowe podejście do życia.

 

cyklopka, czytanie Twoich postów jest niesamowitą przyjemnością, nie ograniczaj się.

Ja już z zapartym tchem śledzę wydarzenia z trenerem.

Polecam się :oops: Bo chyba rok nie byłam zakochana, a lubię wszystko tak trochę w żart obracać, to mnie trochę ochrania :105:

 

No i co tam robisz ze swoją bandą dzieci.

A takie tam, noszenie na rękach, stawanie na głowie, bieganie z lustrzanką po świetlicy :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Oj pisz, ja też bardzo lubię Twoje posty!

Rozumiem Cię doskonale, bo przez gardło nie była mi w stanie przejśc jakakolwiek propozycja, jeśli czułam do kogoś miętę... Jakoś nie miałam z tym problemu w stosunku do kumpli. Ale zagadanie ze zdjęciem wydaje się całkiem bezpiecznym pomysłem.

 

Aurora88, Ja też bym chciała dostawac czekoladki... No to muszę sobie kupowac sama.

 

Zosia_89, Butki bardzo fajne! Ja mam wyjściowe kozaczki z szarego zamszu, ale strasznie dawno kupione. Nie wiem, gdzie takie cudeńka mogłabyś dostac.

 

Purpurowy, I dlatego kopa ode mnie nie dostałeś, bo dokładnie wiedziałam gdzie się wybierasz... :time:

 

bonsai, Bonzajku, gdzie byłeś, jak Cię nie było?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×