Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)


shadow_no

Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

242 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      155
    • Nie
      69
    • Zaszkodziła
      38


Rekomendowane odpowiedzi

Steviear a o reboksetyna? Tylko ona uno tania nie jest, a secudno np na mnie odnoszę wrażenie że działała depresyjnie kiedy brałam ją samą.

 

Wróciłam do fluo milion pierwszy raz w życiu, tym razem w kombinacji z edronaxem. I jest co najmniej dziwnie. Brałam duże dawki fluoksetyny i nie miałam takich jazd jak teraz na 20. Skutki uboczne od splątania przez trzęsące ręce do myśli samobójczych. I zaliczyłam dwa napady bulimiczne jednego dnia, co mi się w sumie już długo nie zdarzało. Co prawda dopiero drugi tydzień biorę, 20mg piąty dzień, ale jestem zdziwiona. Do tej pory łykałam bioxetin jak cukierki a tu takie cyrki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zszedłem z 40mg na 20mg na własną reke, bo to wszystko bezsensu było, i mam mniejszą zgage i ogólem jest lepiej

 

biorę 4 miechy i czasem czuję jakby mi mowe odbierało, ma to swoje plusy i minusy chyba czas wypróbowac Sertaline

część koleko :) , ją z zapytaniem

czy fluoksentyna jest lekiem bardziej niż ecitalopnar na pewność siebie ? bo brałeś oba ?

 

jak ci mowę odbira ? co to znaczy że nie możesz mówić ???

czy jesteś zamulony jak ja po esci ?

 

i czy fluoksentyna może powodować bulimie ? tzn. jadlowstrent i chęć wymiotowania

 

-- 03 paź 2015, 10:03 --

 

czy fluoksetyna odbiera mowę -> poprzez tworzenie lęków ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Pewność siebie została mi po paroksetynie. Escitilopram to było najwieksze gówno które brałem, bo w moim przypadku nie zmieniło się totalnie nic.

 

Mogę mówić, ale mi się nie chcę, przy wyższych dawkach miałem pustke w głowie czasem. Lęków nie tworzy, ale też ich nie niweluje, ja na spanie i lęki mam tradzon.

 

O zamuleniu nawet nie pisze, bo to jest dno i tona mułu. Działanie aktywizujące ? ha ha.. Nic mi sie nie chce, jedynie co się chce to iść do roboty, i jak auto jest do roboty, to wtedy sie mobilizuje, tak to anhedonia postepuję.

 

Podjąłem decyzje, żeby spróbować żyć na trzezwo, bo wcale lepiej mi nie jest... Chociaz na chwile poczuć się w miarę ok bez tych uboków. Jak na tym popłyne to trudno, bo lepiej "umrzec" na stojąco niż żyć na kolanach.

 

Wróci to wtedy zarzuce Sertaline. Aktualnie biorę 20mg fluo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym się podzielić ze wszystkimi swoimi spostrzeżeniami na temat Seronilu (Fluoksetyny), bo możliwe, że kogoś to zachęci do leczenia.

Seronil - efekty uboczne

Wypróbowałam już wiele leków na depresję i stany lękowe, psychiatra zaproponował seronil. Brałam rano, żeby się pobudzić. Po tygodniu brania, tak samo jak po Wenlafaksynie bolała mnie po niej głowa, po najmniejszej dawce (nauczona licznym doświadczeniem leki zaczynam przyjmować od śladowych ilości, typu 1/4 z 10 mg tabletki). Nie chciałam rezygnować z kolejnego leku, przy którym nie mogę wytrzymać z powodu bólu głowy, więc pomyślałam - a może by tak wziąć ją na noc? Jako, że jest to lek pobudzający było ryzykowne, mogłam przestać spać. Pierwszej nocy wybudziłam się o 4, ale zaraz zasnełam. To samo powtarzało się przez kilka tygodni, aż w końcu przestałam się w ogóle budzić, a jednocześnie przesypiałam efekty uboczne brania. Sposób mi bardzo podpasował - brałam tak 3 lata lek (pod kontrolą lekarza). Ale polecam każdemu sprawdzić na sobie, kolega nie toleruje w ogóle SSRI, po braniu ich na dzień przestał spać, więc co dopiero na noc.

 

Plusy brania leku :czuje, że w połączeniu z wprowadzeniem zmian w życiu w końcu jestem stabilna. Co prawda notowałam ataki lęku przez ten okres, ale były to 3 ataki w ciągu 3 lat, związane ze stresującą pracą i w porównaniu do stanu bez leku szybko mijały. Na co dzień mniej się denerwowałam, mniej przeżywałam i było mi bardziej wszystko jedno.

Minusy miałam świadomość, że jestem troche zamulona, mózg niby pracował normalnie, ale często musiałam czekać na działanie kawy, żeby w ogóle coś zrobić w pracy. Poza tym skupienie się bywało cięższe. Taki stan, jak człowiek jest już lekko zmeczony i nic mu się nie chce. Inne efekty, które mogą być spowodowane lekiem, ale nie muszą (mógł mi się po prostu zwolnić metabolizm) to przybranie na wadze. W ciągu całej walki z depresją sporo utyłam, ale depresja tak ma.

 

Odstawienie seronilu

Schodziłam też oczywiście stopniowo, łącznie 2 miesiące. Przez pierwsze dni po odstawieniu nie działo się absolutnie nic. Śmiałam się, że brałam placebo. Ale jednak nie, po tygodniu przerobiłam:

- biegunkę (ciągłe nagle ataki biegunki przeplatane normalnym funkcjonowaniem)

- trzaski w głowie (przy szybszym poruszeniu głową lub oczami uczucie spięcia elektrycznego - nasilało się po kawie, podejrzewam że wynik skaczącego ciśnienia)

- problemy z cerą

- swędzenie skóry

Mija właśnie 3 tydzień, trzaski się troche wyciszają, biegunka mineła, problemy z cerą pewnie chwilę pobędą.

Pierwsze plusy z bycia czystym: szybciej i jaśniej myślę, więcej zapamiętuję. Chociaż dzisiejszy jesienny dzień przypomniał mi, jak można być zamulonym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kusisz, żeby to rzucić, jestem na 10mg, i mam dosc tego zamulenia i anhedonii, lęków i innych bzdur. Niestety znów zaczyna się coś momentami dziać (fizyczna niemoc, zamulenie, otłumanienie) jutro idę do lekarza, i albo będziemy odstawiać albo odstawie fluo i zarzucę Serte, biore to juz chyba 4 miesiąc, ale mam problemy z pamięcią, koncentracją, ogólem mam wszystko w dupie, przy czym nie chce mi się w ogole zyc, anhedonia i aspołecznosc przemieliła mnie na nic nie warty pył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka wszystkim :D

 

Dostałam ten lek od psychiatry bo niby mam depresje (wielka mi rzecz ze chciałam się zabić i leże cały dzień w łózko nic nie robiąc nie mam koleżanek ani faceta) no ale to nie ja jestem lekarzem !

 

Biorę ten lek 20 mg kapsułki ponad tydzień ok 10 dni no i strasznie boli mnie głowa i chce mi się wymiotować mam brak apetytu (ale nie robię tego!)

 

depresja niby mi minęła jestem bardziej pobudzona itp. itd. ale mam taka pustkę w głowie tzn nie mam o czym rozmawiać ani się jak odezwać siedzę sobie ot tak i już nie rozmawiam co jest trochę głupie nie jestem zamulona tylko jest pustka w mojej głowie :roll:

 

ale jest mi dobrze no i mam cały czas no cały czas ochotę na sex :time:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka wszystkim :D

 

Dostałam ten lek od psychiatry bo niby mam depresje (wielka mi rzecz ze chciałam się zabić i leże cały dzień w łózko nic nie robiąc nie mam koleżanek ani faceta) no ale to nie ja jestem lekarzem !

 

Biorę ten lek 20 mg kapsułki ponad tydzień ok 10 dni no i strasznie boli mnie głowa i chce mi się wymiotować mam brak apetytu (ale nie robię tego!)

 

depresja niby mi minęła jestem bardziej pobudzona itp. itd. ale mam taka pustkę w głowie tzn nie mam o czym rozmawiać ani się jak odezwać siedzę sobie ot tak i już nie rozmawiam co jest trochę głupie nie jestem zamulona tylko jest pustka w mojej głowie :roll:

 

ale jest mi dobrze no i mam cały czas no cały czas ochotę na sex :time:

 

Hehe 10 dni i depresja minęła, dobre, placebo ma niesamowita skuteczność, ten lek najszybciej odpala po miesiącu, a ty po ledwo tygodniu nie masz już depresji :) co do braku apetytu to ci minie za jakiś czas, swoją drogą pozazdrościć takiego działania na takiej dawce, ja kiedyś brałem 60mg i dla mnie to były cukierki, co do sexu, to tylko się cieszyć. :great::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rocky2 Hejka :D

 

ale nie wiem co ty tu widzisz śmiesznego i dlaczego się smiejesz z mojej depresji ??? :( napisałam przecież że "niby mi minęła" i że jest lepiej tylko ten ból głowy pustostan w głowie malomownosc + minimalne lęki np. przed odezwaniem się w towarzystwie :/

 

zauważ że ja jestem kobietą i może na mnie silniej już działają mniejsze dawki leku niż na ciebie a to że ty jesz garściami leki jak cukierki jest conajmniej dla mnie nierozsadne :P

 

co do sexu no tak dla ciebie jako egoistycznego faceta to pewnie powód do radości ;) nie dla mnie ...

 

a dlaczego nick Rocky2 ? bo chcesz się dowartosciować nie masz normalnego imienia ? czy rzeczywiście ćwiczy boks ?

 

hejka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rocky2 Hejka :D

 

ale nie wiem co ty tu widzisz śmiesznego i dlaczego się smiejesz z mojej depresji ??? :( napisałam przecież że "niby mi minęła" i że jest lepiej tylko ten ból głowy pustostan w głowie malomownosc + minimalne lęki np. przed odezwaniem się w towarzystwie :/

 

zauważ że ja jestem kobietą i może na mnie silniej już działają mniejsze dawki leku niż na ciebie a to że ty jesz garściami leki jak cukierki jest conajmniej dla mnie nierozsadne :P

 

co do sexu no tak dla ciebie jako egoistycznego faceta to pewnie powód do radości ;) nie dla mnie ...

 

a dlaczego nick Rocky2 ? bo chcesz się dowartosciować nie masz normalnego imienia ? czy rzeczywiście ćwiczy boks ?

 

hejka :)

 

Rocky bo lubię ten fim, a trenuje karate, ale to nie ważne, nie chciałem cię urazić w żaden sposób, po prosu jestem zdziwiony tak szybkim działaniem fluoksetyny, która z pośród Ssri rozkręca się najwolniej.

Ja od dawien dawna nie biorę leków, ale kiedyś brałem, pozdro.

 

-- 07 paź 2015, 12:48 --

 

Karolina.Miś, Jeszcze jedno, ja nigdy się z nikogo nie śmieje, a już w szczególności z kogoś kto ma depresje!! :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rocky2 Hejka :)

 

no nie wiem nie wiem - wcześniej duzo czytałam to forum zanim odważyła się sama coś tu napisać i pamiętam jak byłeś bardzo nieuprzejmy dla innych użytkowników tego forum aż musiała przywołać ciebie do porzatku sama pani administrator strasząc banem to się dopiero wtedy przestraszyłeś i uspokoiłeś

 

to tak jakbyś tym boksem karate (czy nieuprzejmym zachowaniem) czy nick Rocky chciał sobie skompensowac inne braki ... jakie nie wiem i nie wnika w to

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, biore Bioxetin (Fluoksetyna) od 7 dni, jest to moj pierwszy antydepresant w zyciu. Jakie zauwazylam skutki stosowania tego leku? Pierwszy dzien bardzo kiepski nastroj, ogromna depresja, do tego lęk, sennosc. W dniu drugim niespodziewana odmiana, bazo duzy skok w kierunku poprawy mojego nastroju, czulam sie swietnie. I kolejne dni nastroj taki sobie, na ogol zniechecenie, lekka depresja, sennosc, nudnosci, mniejszy apetyt, spadek libido. Od jutra zaczynam dawke 40 mg, wczesniej bralam 20 mg, mam nadzieje za pare tygodni, sytuacja sie poprawi, pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rocky2 Hejka :)

 

no nie wiem nie wiem - wcześniej duzo czytałam to forum zanim odważyła się sama coś tu napisać i pamiętam jak byłeś bardzo nieuprzejmy dla innych użytkowników tego forum aż musiała przywołać ciebie do porzatku sama pani administrator strasząc banem to się dopiero wtedy przestraszyłeś i uspokoiłeś

 

to tak jakbyś tym boksem karate (czy nieuprzejmym zachowaniem) czy nick Rocky chciał sobie skompensowac inne braki ... jakie nie wiem i nie wnika w to

 

Najpierw inni użytkownicy mnie obrazili, ja nie zacząłem, stąd te awantury, poza tym to forum jest stronnicze i tendencyjne. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tristezza Hejka :)

jej ja to bym chciała i 3-4 razy dziennie jakbym tylko mogła ;)

 

ale to chyba wina tego leku bo taka napalonoa to dawno nie byłam :P

 

a można kapsułki rozsypać na 1/2 i brać 10mg czy to musi być w tym śmiesznym plastiku ten proszek ?

 

bo boli mnie głowa no i brzuch i chce mi się wymiotowac depresja niby minęła tylko pustka w głowie plus mam minimalne większe lęki ...

 

Hejka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie powinno sie robic takich mykow, bo moze to przyspieszyc jego wchlanianie, moze krocej/mocniej dzialac. Mozesz kupic ewentualnie puste kapsulki (pod warunkiem, ze aktualne kapsulki nie sa o przedluzonym dzialaniu, to powinno byc ok) i odmierzyc na wadze i wsypac sobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karolina.Miś, w razie watpliwosci warto spytac lekarza zawsze. Fluoksetyna akurat ma dosc dlugi okres poltrwania (4-6 dni nawet), zatem jest to jakies wyjscie, ale jednak stezenie tego leku bedzie skakalo. Lepiej jest znalezc sposob, aby bol glowy ustapil. Polecam zainteresowac sie pieprzem kajenskim (koniecznie rozpuszczonym w oleju) lub kurkuma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może ta głowa mnie jakoś jednak przestanie boleć Hejka :)

hejka ;)

ból głowy powinien przejść po czasie . Ostatnio miałem tak z Esci ,że ( jak z żadnym innym SSRI ) bolała mnie po tym leku głowa .

Również po tym leku ( co nawet mnie dziwi ) wzrosło mi bardzo libido . Jednak to jedyny z SSRI raem z Citalopramem po którym libido mi rośnie ( a dodam ,że biorę również i równocześnie kastrująca Paroksetynę ).

Wierze Ci ,że tak szybko i z nagła zareagowałaś na Fluo . Ostre walnięcie i zalew serotoniny .

W 95 jak wyszedł Prozak juz po pierwszej jego tabletce ( pamietam ) poczułem sioę dziwnie odważny i taki jakiś nad wyraz bezpośredni w kantaktcie z drugim cżłowiekiem . Było to równie dobre co czasami i głupio niebezpieczne,,, ale z czasem działanie leku sie unormowało i było SI .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3 Hejka :)

 

no lekarz tak coś wspominał o bólu głowy ale to jest lekką przesadą ;) codziennie jak na ciężkim kacu :P że niby jak lek się wdroży to mi to przejdzie tak twierdzi przynajmniej lekarz a on to się na tym chyba zna co nie ? :) bo wizyta dopiero za miesiąc ...

 

a i jeszcze jedno ja nie czuję się bardziej odważną tylko wręcz przeciwnie są minimalnie większe lęki i taki pustostan w głowie ale mi to nie przeszkadza siedzę wśród ludzi no i się nie odzywam

 

no a libido to uhuhuuuuuuuu... muszę jakoś uważać na siebie i siebie pilnować bo po 9 miesiącach nikt mi nie uwierzy że to po lekach psychotropowych !!!

 

 

:pirate:

 

-- 08 paź 2015, 14:23 --

 

a ta głowa mnie boli bo mam za dużo serotoniny ?

 

Hejka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ta głowa mnie boli bo mam za dużo serotoniny ?

- może tak być , jednak też czesto SSRI rozrzedzają krew i wtedy tez można nabawić się tych bólów .

Ogólnie widzę ,że jakiegoś specjalnego Elldo-rado po tej fluo to nie masz ?

Jednak skoro twiedzisz ,że jest ciut lepiej to taki trzymać na tym leku kurs .

Hejka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×