Skocz do zawartości
Nerwica.com

jestem brzydka jak to zaakceptowac ?


agu09

Rekomendowane odpowiedzi

....co to za milosc ktora sie konczy?...

Wszystko się kiedyś kończy.

Skąd urojenia nieskończoności? Za dużo bajek?

Bez przesady. Podejrzewam, że autorkę tematu w zupełności usatysfakcjonowałaby miłość do końca życia. (Zakładając, że życie się kończy)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agu09,

radzę znależć Ci wiekszego brzydala od siebie i może ,,, wtedy Ci sie poprawi .

A jak nie poprawi to dalej tutaj ( na Forum ) jęczeć - będziemy doradzać .

Bo to tak jest ,że jak się nie pogorszy to się nie docenia jak było kiedys pieknie .

Głowa do góry!!! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agu09,

radzę znależć Ci wiekszego brzydala od siebie i może ,,, wtedy Ci sie poprawi .

A jak nie poprawi to dalej tutaj ( na Forum ) jęczeć - będziemy doradzać .

Bo to tak jest ,że jak się nie pogorszy to się nie docenia jak było kiedys pieknie .

Głowa do góry!!! ;)

 

zaraz zaraz był tu gdzieś ten cały owsik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem brzydka jak to zaakceptowac ?

zupelnie zwyczajnie przyjac do wiadomosci. Skoro na tym polu nie masz nic do zrobienia udoskonalaj inne dziedziny. Mozna byc brzydkim i interesujacym

a nawet brzydkim i seksi, jak przykładowo ja 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Velvet, nie kokietuj! Zewsząd słychać, że jesteś wzorem kobiecości, więc co to za umniejszanie swego wdzięku...

 

Rzeczywiście wygląda to na owsikowy wątek, choć (przynajmniej teoretycznie) w damskim ujęciu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znałem kiedyś kolesia ( w miarę tak poza tym normalnego i niebrzydkiego ) którego kręciły grube baby . A im grubsza tym bardziej seksi .

Widać każdy z nas ma inne ideały i wzorce piękna .

Byłem kiedyś ( właściwie to była taka seksualna znajomość gdy byłem w delegacji )z taka jedną paskudą . Ale paskuda była super seksualną partnerką , prawie jak żadna inna piękna dziewka . I nawet dobry dziewczyna miała charakter . Tę paskudę jak ja zobaczyła pierwszyraz moja matka to jej pierwsze słowa były takie " ale za urodziwa to ona nie jest " faktycznie nie była .

I tak sobie znalazła dziewczya ( z tego co wiem ) Niemca i siedzi u Niego w dojczlandach. Nawet brzydka ułożyła sobie życie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Istnieją tacy ludzie, którzy uprawiają seks, ich związek jest oparty jedynie na pożądaniu. Czy będziesz im wmawiać, że się kochają, nawet jeśli tylko lubią? Mówię o przygodnych spotkaniach, o prostytutkach, ale także o tzw. friends with benefits.

Nigdzie nie napisałam, że utożsamiam seks z miłością.

Ja tak samo. Napisałam tylko, że uważam, że bardziej rozwojowe jest, kiedy różne aspekty życia współgrają ze sobą, niż kiedy są pooddzielane. Całej reszty, do której się odniosłeś, nie napisałam. Serio, nie musisz mi tłumaczyć jak dziecku, że są ludzie tacy i tacy, co żyją tak a tak, bo pisałam o czymś innym.

 

Candy14, parę postów wcześniej pisałam, że uroda to nie jest jedno z wielu potencjalnych hobby, tylko część naszej tożsamości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, parę postów wcześniej pisałam, że uroda to nie jest jedno z wielu potencjalnych hobby, tylko część naszej tożsamości.
Właśnie, tu się chyba od początku o tożsamość rozchodzi. Ocenianie ciała w kategoriach ładne/brzydkie świadczy o niewłaściwym do niego stosunku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Velvet, nie kokietuj!
Nie kokietuję. Czuję się raczej brzydka niż ładna i jest mi z tym lepiej, niż z ultrapozytywnymi afirmacjami. Wdzięk, takt i skromność czynią mnie atrakcyjną.

 

 

Tak ze swojego doświadczenia powiem. Nawet jeśli czujesz się bardziej brzydka niż ładna nie zadręczaj innych swoim poglądem. Miałem dziewczynę, która nie potrafiła przyjąć do wiadomości, że mi się podoba. Uwierz mi, że toksycznym jest ciągłe zaprzeczanie komplementom nad urodą nawet jeśli się z nimi nie zgadza. Daje się tym jasny sygnał osobie która wypowiada komplementy, że jest głupia, nie potrafi dostrzec rzeczywistości, a spostrzeżenia, odczucia tej osoby o urodzie są bez znaczenia dla odbiorcy. Czasem nawet nie dostrzegając w sobie piękna można kogoś zranić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Velvet, nie kokietuj!
Nie kokietuję. Czuję się raczej brzydka niż ładna i jest mi z tym lepiej, niż z ultrapozytywnymi afirmacjami. Wdzięk, takt i skromność czynią mnie atrakcyjną.

 

 

Tak ze swojego doświadczenia powiem. Nawet jeśli czujesz się bardziej brzydka niż ładna nie zadręczaj innych swoim poglądem. Miałem dziewczynę, która nie potrafiła przyjąć do wiadomości, że mi się podoba. Uwierz mi, że toksycznym jest ciągłe zaprzeczanie komplementom nad urodą nawet jeśli się z nimi nie zgadza. Daje się tym jasny sygnał osobie która wypowiada komplementy, że jest głupia, nie potrafi dostrzec rzeczywistości, a spostrzeżenia, odczucia tej osoby o urodzie są bez znaczenia dla odbiorcy. Czasem nawet nie dostrzegając w sobie piękna można kogoś zranić...

Nikogo nie zadręczam i rzadko mam sposobność zaprzeczać komplementom, bo i rzadko je słyszę. Napisałam, że czuję się bardziej brzydka niż ładna, co nie oznacza, że nie mogę się podobać.

Chyba liczysz na to, że komplement zwalnia Cię z okazywania uczuć w bardziej przyswajalny sposób. Może nie dałeś dziewczynie odczuć, że jest dla Ciebie ważna i wyjątkowa, a tym samym i Twoje komplementy nie brzmiały szczerze? Ponadto jeśli lubisz komplementować, wysil się i skomponuj komplement na miarę osoby komplementowanej (nie chodzi mi o wygląd tylko cechy, które faktycznie są zasługą danej osoby). Jesteś piękna albo masz piękne oczy to słaby, cwaniacki tekst.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem zdania, że nie ma ludzi brzydkich są tylko mniej lub bardziej piękni i zadbani. Sam nie jestem super przystojny, a mimo wszystko potrafię zainteresować sobą płeć przeciwną.

 

Bo brzydota to nie tylko aparycja. Można mieć zrąbany charakter np.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Detektywmonk, ale faktem jest, że ludzi ładni są automatycznie postrzegani jak dobrzy...

http://www.psychologia.apl.pl/index.php/czytelnia/psychologicznie/39-atrakcyjnosc-fizyczna?start=7

 

Jest też inny stereotyp, że ładny/a to głupi/a, brzydki/a to mądry/a, a to nie prawda.. badania brytyjskich naukowców pokazały, że ludzie ładni, statystycznie mają wyższe IQ od ludzi nieatrakcyjnych, przy czym ta zależność, jest bardziej widoczna u mężczyzn, niż u kobiet. U mężczyzn atrakcyjnych, IQ jest średnio ok 13pkt wyższe niż przeciętna, a u kobiet 11pkt.

Inne badania pokazały, że w przypadku mężczyzn istnieje pozytywna zależność pomiędzy wyglądaniem na inteligentnego, a faktycznym byciem inteligentnym:http://www.realclearscience.com/journal_club/2014/04/11/if_he_looks_stupid_he_probably_is_108592.html[/quot

To fałsz.Miałem w szkole koleżankę,ładna była.I wredna,chamska też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znałem kiedyś kolesia ( w miarę tak poza tym normalnego i niebrzydkiego ) którego kręciły grube baby . A im grubsza tym bardziej seksi .

Widać każdy z nas ma inne ideały i wzorce piękna .

Byłem kiedyś ( właściwie to była taka seksualna znajomość gdy byłem w delegacji )z taka jedną paskudą . Ale paskuda była super seksualną partnerką , prawie jak żadna inna piękna dziewka . I nawet dobry dziewczyna miała charakter . Tę paskudę jak ja zobaczyła pierwszyraz moja matka to jej pierwsze słowa były takie " ale za urodziwa to ona nie jest " faktycznie nie była .

I tak sobie znalazła dziewczya ( z tego co wiem ) Niemca i siedzi u Niego w dojczlandach. Nawet brzydka ułożyła sobie życie .

Bo to jest tak.Twarz mało atrakcyjna,a w seksie super.Może kobieta być.Przykład Kinga Preis.Nie jest ładna,a rodzinę ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Olej to, po co przejmować się jakimiś pierdołami. Masz chyba jakąś nerwice, skup się na tym żeby to wyleczyć, zainwestuj w osobowość. Jak dobrze pójdzie to zyskasz również na atrakcyjności fizycznej. Twoja twarz, mowa ciała będzie wyrażać twoje dobre samopoczucie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×