Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc,

 

biore seroxat 20 mg od 3 miesiecy, rok temu tez bralem przez jakies 3 miesiace, wiec teraz w sumie jest drugie podejscie. jest jakas masakra generalnie. mega ospalosc, jakies odrealnienie, wahania nastrojow. czasami wracam z pracy i potrafie ryczec po drodze. w ciagu dnia jest najgorzej, serce wali jak wyjde gdzies z domu, najchetniej bym nie wychodzil. Mam wrazenie ze ten lek nie działa, a moze nawet pogarsza. Wydaje mi sie ze jest gorzej niz przed tym jak zaczalem brac seroxat po raz2 w swoim zyciu. Nie wiem co robic. Cały czas mowilem sobie, ze moze to jeszcze jakies skutki uboczne, ze moze jeszcze sie lek rozkreca, no ale ile to moze jeszcze trwac to juz 3 miesiac. Z drugiej strony boje sie teraz rzucic znowu. Boje sie ze moze byc jeszcze gorzej, sam juz nie wiem co robic ;(

 

kuba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nastąpiła widocznie tolerancja organizmu na lek i teraz aby w ogóle zadziałał musiałbyś zwiększyć dawkę. Ale nie radzę, bo 40 mg paro to już ryzyko krwotoków wewnętrznych i innych efektów ubocznych. Zresztą nie masz gwarancji że to zwiększenie dawki by Ci cokolwiek pomogło.

No nie działa, po co go bierzesz. Idź do lekarza jak nie wiesz co robić, albo szukaj innej formy pomocy, może nie w ortodoksyjnej medycynie ale poprzez zioła, suplementy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wudezet, Gdzie Ty żyjesz? ;) Myślisz, że lekarz wypisałby Jej metylofenidat? Myślę, że nikłe szanse na to. A tak poza tym jeśli chodzi o Wellbutrin to moim zdaniem jest to bardzo przereklamowany lek. Tak jak i zresztą paroksetyna. Brałem i Wellbutrin i paroksetynę więc mogę podzielić się swoimi doświadczeniami. No więc tak. Jeśli ktoś miewa lęki to Wellbutrin odpada już na starcie a paroksetyna to tylko zamulenie, senność i otępienie. Mogłaby za to zaproponować lekarzowi kurację sertraliną lub wenlafaksyną. U mnie sertralina bardzo poprawiła koncentrację, skupienie, zlikwidowała lęki. Być może tak samo będzie u Niej. Wenlafaksyna też świetna na depresję i lęki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

click88, Od tego jak bezboleśnie przejść z wenlafaksyny na paroksetynę jest lekarz a nie forum, ponieważ nikt z nas tutaj obecnych nie może kierować Twoim leczeniem. Ewentualnie ja ze swojej strony mogę napisać, żeby robić to ostrożnie, stopniowo. A od szczegółów jest już lekarz u którego się leczysz :smile:

Ja będąc na paroksetynie nie tyłem. Wręcz przeciwnie, schudłem i miałem jeszcze większą depresję i lęki. Do tego zamulenie, otępienie i senność. Po prostu na mnie ten lek dobrze nie działał, ale jest sporo pozytywnych opinii na jego temat więc to kwestia indywidualna akurat. Tak jak zresztą każdy z SSRI może działać zupełnie różnie na każdą z osób. Teoria jednak głosi, że akurat lecząc się paroksetyną jest największe prawdopodobieństwo przybrania na wadze w porównaniu do pozostałych leków z grupy SSRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paroksetyna - jest mocnym znieczulaczem. wywołuje tez u mnie pozytywne emocje, radość i zadowolenie. Jeśli chodzi o zamulenie zdarza się momentami to prawda.

Problemy z pamięcią to norma w końcu lek wg. zaleceń znajduje zastosowanie w PTSD, gdzie pierwsze skrzypce grają traumatyczne wydarzenia i ich reminiscencje. Osobiście traktuje to jako plus "po co martwić się przesłością" :D

Jeśli chodzi o WYRAZISTOŚĆ snów to będąc w terapii jest to również plus pozwala na samoobserwację i głębsze zrozumienie życia wewnętrznego.

Jak widać u jednej osoby np. sny czy nawet koszmary stają się czyms pozytywnym, a innej bedą przeszkadzac. Identycznie sprawa się będzie miała z resztą "objawów".

Z czasem też mam plan przejsc na lagodniejszy esci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy paro można brać w 2 dawkach podzielonych, aby zminimalizować skutki uboczne?

horr, Tobie lekarz zalecił w dwóch, o której je bierzesz? Na ulotkach wszędzie jest napisane żeby brać rano

Na początku brałem rano, ale całymi dniami przysypiałem, więc lekarz zmienił dawkę na wieczorną i dzienna senność zniknęła. Co do innych skutków ubocznych, pora brania nie wpłynęła jakoś zauważalnie na ich zminimalizowanie. No ale jadę na paro już czwarty miesiąc, więc żadnych dawno nie mam (nawet libido wróciło! choć przez dwa pierwsze miesiące było tragicznie; osiągnięcie orgazmu niemal fizycznie niemożliwe).

 

Acha, od początku przyjmuję w jednej dawce, nic mi nie wiadomo o dawkach podzielonych.

 

-- 07 paź 2015, 14:12 --

 

Z tym tyciem widzę następujące tendencje, jak ktoś chciałby przytyć to na ssri chudnie, a jak chciałby schudnąć to tyje. Wredne leki ;-P

Ja zyskałam 8 paro kilo :why: przez 3 lata brania i nie da się rzucić, za to przytyć z łatwością.

Coś w tym jest. W ubiegłym roku przytyłem 12kg na doksepinie. Potem miałem przerwę w tabletkach i waga spadła o jakieś 7/8kg. Generalnie zawsze wolałem być grubszy (miśkowaty) i ucieszyłem się zaczynając z paro, że kilka kilo odzyskam - a tu bach!, waga ostro w dół. Na szczęście już się zatrzymała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem szczęśliwym człowiekiem, gdy po szczytowej dawce 30mg Parogenu zszedłem na 20 a potem na 10. Na tej najmniejszej dawce byłem ponad miesiąc, w końcu postanowiłem zupełnie rozstać się z paro. Po 3-4 dniach od tej decyzji zaczęły mnie jednak męczyć dziwne objawy - jakby mój mózg nie nadążał za zmysłami, np. wzroku. Odwracam głowę a mój mózg reaguje na to z ułamkosekundowym opóźnieniem. Do tego takie niby zawroty głowy, nie powodują nic w stylu przewracanie czy zachwianie, ale są uciążliwe. Z początku zrzucałem winę na niewyspanie, bo przez ponad tydzień miałem problem z tzw. dosypianiem, czyli budziłem się ok. 5 rano i nici ze snu. Ale nawet po solidnie przespanej nocy te niby zawroty i oszołomienie nie mija. No to rozważam powrót do 10mg, może ktoś coś dodać od siebie, czy takie objawy mogą mieć związek z odstawieniem paro? Dodam, że lęk czy nerwowość raczej nie występują. Nawet te objawy za bardzo mnie nie męczą w psychicznym sensie, ale w fizycznym tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem szczęśliwym człowiekiem, gdy po szczytowej dawce 30mg Parogenu zszedłem na 20 a potem na 10. Na tej najmniejszej dawce byłem ponad miesiąc, w końcu postanowiłem zupełnie rozstać się z paro. Po 3-4 dniach od tej decyzji zaczęły mnie jednak męczyć dziwne objawy - jakby mój mózg nie nadążał za zmysłami, np. wzroku. Odwracam głowę a mój mózg reaguje na to z ułamkosekundowym opóźnieniem. Do tego takie niby zawroty głowy, nie powodują nic w stylu przewracanie czy zachwianie, ale są uciążliwe. Z początku zrzucałem winę na niewyspanie, bo przez ponad tydzień miałem problem z tzw. dosypianiem, czyli budziłem się ok. 5 rano i nici ze snu. Ale nawet po solidnie przespanej nocy te niby zawroty i oszołomienie nie mija. No to rozważam powrót do 10mg, może ktoś coś dodać od siebie, czy takie objawy mogą mieć związek z odstawieniem paro? Dodam, że lęk czy nerwowość raczej nie występują. Nawet te objawy za bardzo mnie nie męczą w psychicznym sensie, ale w fizycznym tak.

Tak mają te objawy związek z redukcją i odstawką paro. Proponowałbym Ci brać 10 mg jakiś czas ale 3-4 dni to zbyt krótko.

Z 10 dni. Potem możesz próbować brać 10 mg co drugi dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ska1977 , wiatm Cie i pozdrawiam ;)

 

Ja biore Paro od kilkunastu lat, 30mg. Schodzilem juz kilkukrotnie, ale niestety zawsze bylem zbyt niecierpliwy i redukowalem za szybko.

Teraz od 18.05.15 odstawiam paroksetyne znacznie wolniej. Z 30mg na 25mg, z 25mg na 20mg, potem na 17,5mg i od kilku dni jestem na 15mg.

Wlasnie w tej dolnej dawce trzeba jeszcze bardziej zwonlic. Czytalem , ze 10mg zajmuje najwiecej receptorow i tu powinno sie schodzic nawet po 1mg co 4 tygodnie.

Tylko w ten sposob mozna uniknac nieprzyjemnych skutkow odstawienniczych. Oczywiscie duzo zalezy od dawki i od czasu przez jaki bralismy paro.

 

3maj sie , bedziemy w kontakcie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×