Magda i ja.

Historię Magdy znacie wszyscy.Ona lat 37 ja lat 38.Mamy ze sobą kontakt telefoniczny.Bo od ponad roku jej nie widziałem/

Najpierw miałem ochotę na super związek.Ale teraz widzę,że to chyba nie realne.Otóż Magdalena mówi,mi ostatnio przez telefon.Znajdź sobie inną dziewczynę,do chodzenia z nią do baru.Potem,mówi mi.Że nie jesteśmy razem.I n nigdy nie będziemy.

Nie wiem,dlaczego.Czy jestem dla Niej za dziecinny.Za biedny.Może i to prawda.Dwóch rencistów, z biednych rodzin.

I jeszcze te słowa Magdy,nic ci o swoich problemach nie powiem.

Dziwne to wszystko.

detektywmonk, Pytałeś ją o to ?co Cię trapi?innej mozliwości nie widzę poza jasnym postawieniem sprawy i rozmową,jeżeli Ona zechce.

Ha,dzień w dzień pytam.I co ? I dostaje odpowiedź,ale to nie twoja sprawa.Ja ci nie powiem o tym.Ona po prostu nie chce mi powiedzieć.

detektywmonk, Na siłę do rozmowy jej nie zmusisz,ale to jest i Twoja sprawa skoro Ciebie dotyczy..

detektywmonk, ja nie znam tej historii, ale wystarczy mi ze macie jak zrozumiałam wyłacznie kontakt telefoniczny przez rok. Dla niej to pewnie jakas odskocznia, a szuka ksiecia...lepiej jednak poznawac osoby poza netem bo w necie czesto tak jest ze sie pozna, telefonuje, nawet skypuje a pozniej druga strona odwala ogonem i tyle.

detektywmonk, Nie jest Toba zainteresowana, tak bywa czasem..

ala1983 ma rację. Naciskając - tylko pogarszasz sytuację. Skoro mówi nie, znaczy że nie.

Dziwne to wszystko.

Ty jesteś dziwny , teraz zaczęło Ci zależeć na głębszym Zwiążku z Magdą ?

A tak wcześniej tylko frytki i cola . TYLKO i ( pamiętam jak się chwaliłeś )ŻE KAŻDY PŁACI ZA SIEBIE > haha to teraz masz za swoje .

Radziliśmy Ci , byś ją ( chociaż spróbował ) złapać czule za rękę , cyca ,,, ale Ty wiadomo jak zdarta płyta i kultularnie ; " Magda jest moja Przyjaciółką " . To teraz masz przyjaciółke ,,, jeszcze na telefon.

Powiem Ci tyle ,że jak będziesz się jej naprzykrzał dalej to zmieni numer telefonu .

Zresztą skad Ty masz wiedzieć jak postępować z kobietami , libido masz zjechane lekami , siedzisz nosem tylko w książkach i Forum .

Co sie dziwić , Co Ty się dziwisz , sytuacja jest prosta jak DRUT!

Dobrze Ci Ala i Cheiloskopia powiedziały .

detektywmonk, Na siłę do rozmowy jej nie zmusisz,ale to jest i Twoja sprawa skoro Ciebie dotyczy..

Z tym,że na początku mówiła mi,że nie możemy mieć przed sobą żadnych tajemnic.Dziś mówi,mi nie jesteśmy razem i i to ty do mnie dzwonisz.

detektywmonk, ja nie znam tej historii, ale wystarczy mi ze macie jak zrozumiałam wyłacznie kontakt telefoniczny przez rok. Dla niej to pewnie jakas odskocznia, a szuka ksiecia...lepiej jednak poznawac osoby poza netem bo w necie czesto tak jest ze sie pozna, telefonuje, nawet skypuje a pozniej druga strona odwala ogonem i tyle.

Czy szuka księcia,to nie wiem.Wiem,że ja tym księciem nie jestem.

ala1983 ma rację. Naciskając - tylko pogarszasz sytuację. Skoro mówi nie, znaczy że nie.

Zaczynam się z tym godzić.

Dziwne to wszystko.

Ty jesteś dziwny , teraz zaczęło Ci zależeć na głębszym Zwiążku z Magdą ?

A tak wcześniej tylko frytki i cola . TYLKO i ( pamiętam jak się chwaliłeś )ŻE KAŻDY PŁACI ZA SIEBIE > haha to teraz masz za swoje .

Radziliśmy Ci , byś ją ( chociaż spróbował ) złapać czule za rękę , cyca ,,, ale Ty wiadomo jak zdarta płyta i kultularnie ; " Magda jest moja Przyjaciółką " . To teraz masz przyjaciółke ,,, jeszcze na telefon.

Powiem Ci tyle ,że jak będziesz się jej naprzykrzał dalej to zmieni numer telefonu .

Zresztą skad Ty masz wiedzieć jak postępować z kobietami , libido masz zjechane lekami , siedzisz nosem tylko w książkach i Forum .

Co sie dziwić , Co Ty się dziwisz , sytuacja jest prosta jak DRUT!

Dobrze Ci Ala i Cheiloskopia powiedziały .

Dlatego się z nimi zgodziłem może faktycznie nie nadaję się do związków.

Z tym,że na początku mówiła mi,że nie możemy mieć przed sobą żadnych tajemnic.Dziś mówi,mi nie jesteśmy razem i i to ty do mnie dzwonisz.

Może nie dzwoń i zobacz, czy sama się odezwie? Jeśli nie - i tak nic nie tracisz, bo znaczy to, że niekoniecznie zależy jej na kontakcie z Tobą.

Kalebx3 ale żeś mu pojechał po kalesonach...

Saraid napisał(a):

detektywmonk, Na siłę do rozmowy jej nie zmusisz,ale to jest i Twoja sprawa skoro Ciebie dotyczy..

 

Z tym,że na początku mówiła mi,że nie możemy mieć przed sobą żadnych tajemnic.Dziś mówi,mi nie jesteśmy razem i i to ty do mnie dzwonisz.

 

Zrypałeś Chłopie sprawę .Trudno , wyciągnij z tego wnioski .

Ja jak się zgubię - pogubię jadąc autem to nawigacja mi mówi : " ,,, nastepna trasa będzie lepsza .

Spoko Detektyw , jeszcze wesele zorganizujesz na Forum

Kalebx3 ale żeś mu pojechał po kalesonach...

a co Ty , Detektyw latem nie chodzi w kalisonach

A skąd wiesz - sprawdzałeś?

cheiloskopia, złapałaś mnie , nie sprawdzałem .

Nie smiem nawet zapytać , bo zaraz dostanę ostrzeżenie , za prześmiewcze teksty .

Może sam zainteresowany / oskarżony / porzucony odpowie nam na to pytanie: czy latem też używa kalesonów w te zimniejsze dni .

I tym sposobem obiekt westchnień Magda dosięgnęła brudu( bruku ) kaleson ( ideał dosięgnął bruku : "Fortepian Chopena" _CK . Norwid )

Btw. jestem teraz przeczulona. Zaraz Magda założy tutaj konto i opisze wszystko ze swojego punktu widzenia

Btw. jestem teraz przeczulona. Zaraz Magda założy tutaj konto i opisze wszystko ze swojego punktu widzenia

Haha, moja pierwsza myśl po przeczytaniu tematu i 1 posta

Z tym,że na początku mówiła mi,że nie możemy mieć przed sobą żadnych tajemnic.Dziś mówi,mi nie jesteśmy razem i i to ty do mnie dzwonisz.

 

Może nie dzwoń i zobacz, czy sama się odezwie? Jeśli nie - i tak nic nie tracisz, bo znaczy to, że niekoniecznie zależy jej na kontakcie z Tobą.

 

Kalebx3 ale żeś mu pojechał po kalesonach...

Problem jest w mojej psychice,długo nie wytrzymam bez dzwonienia.

Kalebx3 ale żeś mu pojechał po kalesonach...

a co Ty , Detektyw latem nie chodzi w kalisonach

Nie ale pomysł wart rozpatrzenia.

Czy Magda wie o tym, że ciągle opisujesz waszą relacje na forum? może to jej się nie podoba i dlatego nic Ci już nie mówi.

Btw. jestem teraz przeczulona. Zaraz Magda założy tutaj konto i opisze wszystko ze swojego punktu widzenia

Nie ma komputera