Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dziwaczne i nasilone potrzeby płciowe, osobliwe zboczenia


take

Rekomendowane odpowiedzi

Take walnij sobie baranka o ścianę. Może pomoże.

 

Chodzi tu o uderzenie głową w ścianę? To może zaszkodzić zdrowiu. Odpada. Widzę też, że masz INNY pogląd na życie niż ja.

 

Czy moja postawa wzbudza w was pogardę czy niesmak? Czy moje posty są dla was bulwersujące? Czy oburza was to, że lepsze wydaje mi się posiadanie renty socjalnej niż pracowanie "ZA GROSZE", byleby mieć na jedzenie i dojazd? I to mając orzeczenie, wg którego wskazano, że jestem niezdolny do pracy? Moja mentalność rzeczywiście może być zbuntowana przeciwko temu okrutnemu światu, gdzie zło, cierpienie, bieda, wyzysk, rozpusta, pijaństwo się panoszą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale wasze posty dotyczące żerowania na państwie, pisanie o ludziach, co są w gorszej sytuacji ode mnie zachęcają mnie do pracy!

Ciekawe, czy skończy się na chęciach.

 

Czy moja postawa wzbudza w was pogardę czy niesmak? Czy moje posty są dla was bulwersujące? Czy oburza was to, że lepsze wydaje mi się posiadanie renty socjalnej niż pracowanie "ZA GROSZE", byleby mieć na jedzenie i dojazd? I to mając orzeczenie, wg którego wskazano, że jestem niezdolny do pracy? Moja mentalność rzeczywiście może być zbuntowana przeciwko temu okrutnemu światu, gdzie zło, cierpienie, bieda, wyzysk, rozpusta, pijaństwo się panoszą.

To brzmi jak jakaś Wielka Improwizacja. Nawet dla mnie to abstrakcja. :mrgreen:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jesli nie pracujesz nie masz renty to z czego zyjesz...???? Bo chyba nie miłością???

Może jego skomplikowana mentalność, skoro wykluczyła posiadanie odbytu przez Aspijkę jego marzeń, potrafi obejść też tak prozaiczne rzeczy jak potrzeba jedzenia czy prania ubrań i inne bzdury wymagające pewnego nakładu finansowego m :mrgreen:

 

poplułam klawiature :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

take, doczytałam... rodzice Cie utrzymuja... rzeczywiscie... jest sie czym chwalic :great:

Bo Ty nie nadążasz za jego mentalnością, Sigrun; jego mentalność nakazuje czerpanie satysfakcji z pracy i uzyskiwanie wysokich zarobków. Jak pokonać własną mentalność? Gdyby poszedł do pracy, która z jego mentalnością się kłoci - zdradziłby sam siebie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Take walnij sobie baranka o ścianę. Może pomoże.

 

Chodzi tu o uderzenie głową w ścianę? To może zaszkodzić zdrowiu. Odpada. Widzę też, że masz INNY pogląd na życie niż ja.

 

Czy moja postawa wzbudza w was pogardę czy niesmak? Czy moje posty są dla was bulwersujące? Czy oburza was to, że lepsze wydaje mi się posiadanie renty socjalnej niż pracowanie "ZA GROSZE", byleby mieć na jedzenie i dojazd? I to mając orzeczenie, wg którego wskazano, że jestem niezdolny do pracy? Moja mentalność rzeczywiście może być zbuntowana przeciwko temu okrutnemu światu, gdzie zło, cierpienie, bieda, wyzysk, rozpusta, pijaństwo się panoszą.

 

sam bedac na rencie bedziesz wyzyskiwał innych... więc przeczysz samemu sobie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

take, doczytałam... rodzice Cie utrzymuja... rzeczywiscie... jest sie czym chwalic :great:

Bo Ty nie nadążasz za jego mentalnością, Sigrun; jego mentalność nakazuje czerpanie satysfakcji z pracy i uzyskiwanie wysokich zarobków. Jak pokonać własną mentalność? Gdyby poszedł do pracy, która z jego mentalnością się kłoci - zdradziłby sam siebie ;)

 

no bo ja głupia i prosta jestem... i pracuje żeby miec co do garnka włożyc nie żerując na rodZicach... bo juz dawno skonczylam 18 lat. Ech...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja mentalność rzeczywiście może być zbuntowana przeciwko temu okrutnemu światu, gdzie zło, cierpienie, bieda, wyzysk, rozpusta, pijaństwo się panoszą.

i DEBILIZM.

Przepraszam Take; sama nie myślałam, że tak kiedyś komuś tutaj pojadę, ale...

 

... czasami trzeba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze śmiechu? Śmieszne są tu moje nienormalne objawy psychiatryczne (w tym wypadku perwersje)? Dla mnie też moje dziwactwa mogą być zabawne.

 

Dla mnie agresywni ludzie, którzy agresywnie krzyczą na innych jakby chcieli kogoś ukarać fizycznie, wyzywają czy używają wulgaryzmów, wyglądają na złych, "prostaków", "gburów", niedobrych stosujących przemoc. Moim rodzicom takie zachowania się często zdarzały. Nie jest przyjemnie "paść ofiarą" tak zachowującej się osoby.

 

A co moi rozmówcy by zrobili, gdyby mieli diagnozę zespołu Aspergera czy innego całościowego zaburzenia rozwoju, doświadczenie wieloletniego gnębienia przez rówieśników (zwłaszcza w szkole), pełno fiksacji i natręctw, powolność potęgowaną przez neuroleptyk? Nie jestem takim "normalnym" człowiekiem, lecz osobą "upośledzoną społecznie". A tacy na rynku pracy mogą mieć szczególnie źle. Nie chcę już nigdy w życiu doświadcza czegoś podobnego do tego, co spotykało mnie w czasie edukacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj, jaki Ty jesteś biedny, naprawdę...

Źli rozmówcy, a fuj! Sami są zdrowi jak przysłowiowe konie i mieli bajkowych rodziców, więc nie rozumieją, ze twoi czasem cię ofukali, zarabiają pewnie krocie, bo psychoterapeuci poznajdywali im pracę, a ich partnerzy nie pierdzą... Łatwo im się wymądrzać. Mówimy STOP tym gburom i prostakom.

 

Ponawiam propozycję: baranek dobrze zrobi twojej mentalności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj, jaki Ty jesteś biedny, naprawdę...

Źli rozmówcy, a fuj! Sami są zdrowi jak przysłowiowe konie i mieli bajkowych rodziców, więc nie rozumieją, ze twoi czasem cię ofukali, zarabiają pewnie krocie, bo psychoterapeuci poznajdywali im pracę, a ich partnerzy nie pierdzą... Łatwo im się wymądrzać. Mówimy STOP tym gburom i prostakom.

 

Ponawiam propozycję: baranek dobrze zrobi twojej mentalności.

 

niestety na tym forum nie ma opcji klikniecia "lubie to" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cheiloskopia, może i kłóci troche ale znacznie bardziej się kłóci taki atak na kogoś.

ale nie kłóci się z tematem wątku ;) choć to chyba nie jest osobliwość bo wielu facetów to lubi.

 

kolejna sprawa, Take chyba lepiej wie jak wyglądają jego możliwości na rynku pracy, więc Wasze wypowiedzi pomijając, że spam są troche mało sensowne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chociaż komentarze nie zawsze były właściwe, to taka pogawędka może mnie podbudować na duchu. Ktoś się zajął moim problemem. Ponownie okazało się, że jestem naprawdę irytujący. A co do rynku pracy -

 

Znalazłem taki fragment o seksualności osób z "psychopatią autystyczną" (zespołem Aspergera) - według mnie nie musi to pasować do wszystkich osób (nie każda osoba z ZA musi być aseksualna lub, tym bardziej, perwersyjna od dzieciństwa):

 

They may be asexual or without interest in sex, and remain so into adulthood, or, in the majority of cases, have a disturbed, deviant sexuality (like fetishism or homosexuality) which becomes expressed from an early age on, often without shame and in an exhibitionistic manner. They may never in their life have normal sexual relations or achieve a healthy, mature sexuality that is harmonically integrated with the personality.

 

[tłumaczenie]"Oni mogą być aseksualni lub pozbawieni zainteresowania płciowością, i tacy pozostać w dorosłości. Ale, w większości przypadków, posiadają oni zaburzoną, zboczoną seksualność (jak fetyszyzm lub homoseksualizm), która jest wyrażana od wczesnego wieku, często bez wstydu lub w ekshibicjonistyczny sposób. Oni mogą nie mieć nigdy w swoim życiu normalnych seksualnych relacji lub osiągnąć zdrowej, dojrzałej seksualności, która jest harmonicznie zintegrowana z osobowością".

 

http://paulcooijmans.com/asperger/asperger_summarized.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi też się postawa dzisiejszych rozmówczyń wobec mnie nie podobała. Wydaje mi się, że wyraźniej zaburzeni Aspijczycy są podobnie przystosowani do rynku pracy, jak osoba na wózku inwalidzkim do wchodzenia po schodach. Jestem inny i raczej łatwo to widać w moim zachowaniu. Poszukiwanie pracy jawi mi się jako coś, co łatwo może się skończyć niepowodzeniem i pośmiewiskiem. Myślę, że w sprawie znajdowania pracy osobom z tego typu problemami powinno się zapewnić szczególne wsparcie, bo inaczej to zostaną bez przychodu lub będą "wegetować" na rentach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi też się postawa dzisiejszych rozmówczyń wobec mnie nie podobała. Wydaje mi się, że wyraźniej zaburzeni Aspijczycy są podobnie przystosowani do rynku pracy, jak osoba na wózku inwalidzkim do wchodzenia po schodach. Jestem inny i raczej łatwo to widać w moim zachowaniu. Poszukiwanie pracy jawi mi się jako coś, co łatwo może się skończyć niepowodzeniem i pośmiewiskiem. Myślę, że w sprawie znajdowania pracy osobom z tego typu problemami powinno się zapewnić szczególne wsparcie, bo inaczej to zostaną bez przychodu lub będą "wegetować" na rentach.

 

Nie nozalamujesz mnie jecze bardziej. Porownujesz aspargera do kalectwa jakim jest jezdzenie na wozku...?! Wez sie ogarnij bo co jedna Twoja wypowiedz to glupsza.

 

Jskie szczegolne wsparcie??? Mozesz studiowac ale juz prace ma ci ktos inny znalezc? Tosienazywa lenistwo i smierdzi mi to infantylizmem

..

 

A jak se pracy nue znajdziesz to se zostan dalej na utrzymaniu rodzicow, bo mam nadzieje ze Ci renty nikt nie da bo kurfa nie mam zamiaru zapierdzielac po to zeby nierobom pieniadze z nieba spadaly.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie lepszy jest asperger niż bycie na wózku inwalidzkim, owszem. Twój ostatni komentarz bardzo mi się nie podoba. Aspi ma sobie znaleźć pracę albo zostać bez grosza? Przynajmniej tacy Aspi jak ja nie nadają się na rynek pracy i należy im ewidentnie pomóc w kwestii zatrudnienia, a nie zostawiać na pastwę rynku pracy. Taka osoba nierzadko jest w szkole gnębiona przez "normalnych" rówieśników. W dorosłości ma być znów dyskryminowana?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

A jak se pracy nue znajdziesz to se zostan dalej na utrzymaniu rodzicow, bo mam nadzieje ze Ci renty nikt nie da bo k***a nie mam zamiaru zap*******lac po to zeby nierobom pieniadze z nieba spadaly.

 

:hide::hide::hide:

 

Co mi przechodzi przez myśl? Napiszę. Bez serca!

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×