Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2

Artemizja, cudowne umowy zlecenie.

Argish, Artemizja, yyy, to chyba na kiepskich szefów trafiacie, bo ja na umowie zlecenie nigdy nie miałam problemów. Do pracy chodzę kiedy mi pasuje, a nie kiedy szefostwo ma kaprys

acherontia-styx, ja też nie mam najgorzej, ale w tym miesiącu sajgon bo osoba z jednego oddziału sie zwalnia, druga wzieła wolne, a trzecia na L4 i szefostwo pierdolca dostaje...

Artemizja, no umowa o pracę to inna bajka musisz wyrobić określoną ilość godzin czy tego chcesz czy nie.

Artemizja, no umowa o pracę to inna bajka musisz wyrobić określoną ilość godzin czy tego chcesz czy nie.

Na zlecenie też trzeba wyrobić godziny czy chcesz czy nie bo trawy jeść nie będziesz, a czasem jest tak, że pracodawca rozpisze 100h albo zwolni cię na drugi dzień i żyj wtedy człowieku z czego chcesz. Pomijając już, że urlopu nie ma i innych przywilejów.

Argish, wiesz, ja akurat zleceniówkę mam tylko dodatkowo oprócz zlecenia mam też inne źródło utrzymania, ubezpieczenia etc. i na zleceniu jestem tylko dlatego, że taka forma mi odpowiada aktualnie, w każdej chwili mogę przejść tam na część etatu. A musiałabym chyba odstawić konkretną gafę, żeby mnie zwolnili, bo wiedzą, że szybko kogoś nowego nie znajdą (mało kto zgodzi się na odwalanie roboty za lekarza, a tam niestety nawet okulary pacjentom dobierasz za lekarza).

Z tym, że wszystko zależy od pracodawcy. U nas zarząd nie wie na jakim świecie żyje, a przynajmniej takie sprawia wrażenie. Chcę wolne - dostanę. Dłuższe wolne - jak znajdę zastępstwo, też nie ma sprawy.

nyet

Forum przegląda 802 użytkowników :: 20 zidentyfikowanych, 7 ukryci i 775 gości (dane z ostatnich 15 minut)

milutko

Hejo ludki

Melduję się :) Cześć cześć cześć!

Sześć heretics

Cześć, cześć, cześć...

Spędzam tutaj ostatnio większość czasu i już mi się wątki skończyły, bo wszędzie się udzielam.

Znowu zaczęłam izolować się od ludzi w realnym świecie.

Wszystko ZNOWU.

Skoro czynne 24 na dobę, pozwoliłam sobie więc zajrzeć :)

cheiloskopia, izolować, ale od dosłownie wszystkich?

TOO SOON

Mornin motherfckers.

sen to suabość

krótki tym lepszy (bullshit aż sie dymi)

niechcemiesiefchuj

ne mo zmiłujta

No, no. Płyniecie z tematem, od dwóch dni natrzaskaliście tu tyle postów, że nie nadążam z czytaniem.

Artemizja, to przynajmniej odeśpisz w końcu :)

TOO SPOON,a nie,w sumie 15 prawie...nvm

Ludzie całymi dniami się potrafią nie odzywać, ale jak dopiero co zdążyłam zasnąć, bo ostatnio mi to nie wychodzi i z przeziębieniem walczę, to ktoś musiał zadzwonić