Skocz do zawartości
Nerwica.com

Myślenie o Japonii.


wiejskifilozof

Rekomendowane odpowiedzi

A ja jestem przeciwny głupocie i uprzedzeniom. To taka straszna ignorancja.

 

_____________

 

W sumie to i tak mnie to nie obchodzi. Oprócz wylewania nieuzasadnionej nienawiści nic nie zrobisz, więc jesteś niegroźną jednostką. Kto jest wolny od uprzedzeń ten oleje, i ja też tak teraz zrobię.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, o pomstę do nieba woła to, co teraz robisz, ale dyskutowanie z takimi ludźmi chyba nie ma sensu. Japończycy śmiecie, bo kiedyś mordowali i eksperymentowali (wow!!!!!), co za odkrycie, jakie to przykre! Teraz będę wyzywać ich kulturę że to kicz i wżerają psy!!

 

Kiedyś była fajna stronka "konie są tępe", ironia to chyba najlepsza broń w walce z każdym rodzajem fanatyzmu. Zakładam, że jesteś hiperempatyczna i ci się bardzo nudzi.

 

A co sądzisz o eksperymentach USA na więźniach? Ich kultura to też be jest, tylko hamburgery, grubasy i broń. Co nie?

jestem przeciwna znęcaniu się nad ludzmi i zwierzetami w imię chorych idei. Tu jest przykąłd Japonii to o nich pisze nie będe pisać o USA i i torturach w Guantanamo O.o Trzymam się tematu zwyczajnie.

 

 

 

 

Czym różni się to eksperymentowanie na ludziach od pielęgnowania nienawiści do potomków japońskich zbrodniarzy?

To hipokryzja nie widzieć nie doceniać ich kultury technologii i oddania Tylko dlatego że kiedyś robiono takie a nie inne rzeczy. To że japońska historia jest przepełniona krwią to jeszcze nie znaczy O powinności potepiania ich. Nikomu z zewnątrz nie można tego oceniać ,bo nie wiadomo co nimi kierowało,oni zawsze mają jakiś cel. Nawet gdy samuraj wykuje miecz i idzie zabić wieśniaków by sprawdzić czy jest ostry to po to by być pewnym w zapewnieniu bezpieczenstwa swojej rodzinie,wiosce czy ojczyźnie. Zawsze jest wybór - zabić czy być zabitym. Wojna to wojna wszystkie chwyty dozwolone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, o pomstę do nieba woła to, co teraz robisz, ale dyskutowanie z takimi ludźmi chyba nie ma sensu. Japończycy śmiecie, bo kiedyś mordowali i eksperymentowali (wow!!!!!), co za odkrycie, jakie to przykre! Teraz będę wyzywać ich kulturę że to kicz i wżerają psy!!

 

Kiedyś była fajna stronka "konie są tępe", ironia to chyba najlepsza broń w walce z każdym rodzajem fanatyzmu. Zakładam, że jesteś hiperempatyczna i ci się bardzo nudzi.

 

A co sądzisz o eksperymentach USA na więźniach? Ich kultura to też be jest, tylko hamburgery, grubasy i broń. Co nie?

jestem przeciwna znęcaniu się nad ludzmi i zwierzetami w imię chorych idei. Tu jest przykąłd Japonii to o nich pisze nie będe pisać o USA i i torturach w Guantanamo O.o Trzymam się tematu zwyczajnie.

 

 

 

 

Czym różni się to eksperymentowanie na ludziach od pielęgnowania nienawiści do potomków japońskich zbrodniarzy?

To hipokryzja nie widzieć nie doceniać ich kultury technologii i oddania Tylko dlatego że kiedyś robiono takie a nie inne rzeczy. To że japońska historia jest przepełniona krwią to jeszcze nie znaczy O powinności potepiania ich. Nikomu z zewnątrz nie można tego oceniać ,bo nie wiadomo co nimi kierowało,oni zawsze mają jakiś cel. Nawet gdy samuraj wykuje miecz i idzie zabić wieśniaków by sprawdzić czy jest ostry to po to by być pewnym w zapewnieniu bezpieczenstwa swojej rodzinie,wiosce czy ojczyźnie. Zawsze jest wybór - zabić czy być zabitym. Wojna to wojna wszystkie chwyty dozwolone.

 

Tak a technologia japońska ma się tak do psudo eksperymentów medycznych jak piernik do wiatraka. Temat chyba każdy wie o czym jest o zbrodniach dokonywanych przez Japończyków a skoro tak popierają niektórzy że w zasadzie co z tego, ze ludzie pomarli bo nie wiadomo co nimi kierowało zz nastawieniem że przeciez rozwoj chyba raczej niedorozwój kierował Japonczykami bo normalne te eksperymenty nie były to rozumiem, ze nie macie nic przeciw, ze jakby czasy się powtórzyły Wy w imie nauki byście podzielili losy ofiar?

Wstrzykiwanie tyfusu, krojenie na żywca, amputacje przecież wojna rządzi się swoimi prawami wszystkie chwyty dozwolone. Wiecie nie macie poszanowania dla ludzi którzy zginęli w potwornych mękach pisząc takie brednie. gdzieś mam dlaczego to robili to zwykłe zbrodnicze mendy które nie odpowiedziały za swoje czyny kara powinna być taka sama dla nich. Oko za oko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do obecnych azjatów mam uraz przez to, ze nieludzko traktują psy i koty zanim je zeżrą. Tylko to nie ma nic wspólnego z czasami 2 wojny światowej po prostu nie odpowiada mi, ze tak nieludzko je traktują wczesniej.Brzydzę sie nimi prze to wiec zamiast używać po raz któryś japonczyk, azjata użyłam Ci co zżeraja psy i koty przecież nie nazwałam ich "zółtkami"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śmiercionauta, a przecież ja wcale nie twierdzę, ze nasze rzeznie sa cacy:) Wrecz przeciwnie każde okrutne zabijanie potępiam. Mowa o zbrodniarzach wojennych to chyba potępiać mi wolno i nazywac tych co ludzi bestialsko mordowali smieciami? Ich nazywam jak nazywam do obecnych nie podoba mi się to co robia ze zwierzakami i podobnie nasze rzeznie niektóre działają ale mowa jest o Japonii a nie o dokumencie Ziemianie. A Azjaci Korea no chyba nie będę pisać że Korea Północna to cud miód i orzeszki obecnie? No sorry ale reżim tam jest i każdy za pysk jest brany to chyba azjaci i o to mi chodziło, ze mają to we krwi. Nie zamierzam sie tłumaczyć bo wypisałam jakie mam uprzedzenia do tamtejszych i do obecnych. Tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

khaleesi, nie ma jak całe nacje wrzucać do jednego worka. W Polsce są fermy gdzie trzymane są zwierzęta na futra. Według Twojej logiki to wszyscy Polacy to zbrodniarze w tym i Ty.
no z nazwiska pisac nie będę na wiosce tej i tej obdarli na żywca psa. Oni kulturowo obdzieraja te psy i koty na żywca to jak mam okreslić okreslam azjaci bo jak inaczej? polacy jedzą co innego i inne zwierzęta mordują dla futer i też nie pochwalam tego tylko tu temat jest zbrodniarzy wojennych a nie nazewnictwa azjatów. :roll: bo zbrodniarze to nie ci co zzerają psy tylko ci co mordowali ludzi a żeby dodać co w nich potepiam napisałam co jedzą i co mnie obrzydza. Starczy to wytłumaczenie bo prosciej nie umiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ooo, widzę że pojawił się temat w moim klimacie.

Aż mną targa chęć odpalenia komputera, bo z telefonu nie jestem w stanie napisać elaboratu :P

 

Chyba jednak jak zwykle lenistwo wygra...

Ale zapowiadam się, że tu wrócę (o ile nikt tego nie usunie)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myslenie zaburzeniem....................................... spadlabym z krzesla gdybym tylko na nim siedziala

u niego jest :lol:

DetektywieMonk ,niestety tu muszę sie zgodzić z Ferdynandem k -w Twoim przypadku "Myślenie o o zbrodniach Japońskich w czasie wojny" to po prostu... zaburzenie :mrgreen::bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myslenie zaburzeniem....................................... spadlabym z krzesla gdybym tylko na nim siedziala

u niego jest :lol:

DetektywieMonk ,niestety tu muszę sie zgodzić z Ferdynandem k -w Twoim przypadku "Myślenie o o zbrodniach Japońskich w czasie wojny" to po prostu... zaburzenie :mrgreen::bezradny:

 

Albo pasja historią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DetektywMonk już dotknął tego tematu i myśle że nie ma co zakładać nowego -bo jednak historia nadal ma jakiś wpływ na oblicze dzisiejszej Japonii.

Mnie interesuje kwestia :

co myślicie o dzisiejszej Japonii i Japończykach 2016r ??

 

Dziwi Japonia

 

 

Moje mieszkanie w Tokio [Japonia]

 

 

Ciekawostki z Japonii - [Film Dokumentalny] - Jippon.pl

 

 

Przestępczość w Japonii - Yakuza? [Tokyo]

 

 

Co mnie wkurza w mieszkaniu w Japonii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się Japonia kojarzy z pracoholikami, betonem, nowoczesnymi technologiami i dzieciakami zamykającymi się w pokoju bo nie chcą uczestniczyć w wyścigu szczurów od najmłodszych lat. Dużo jest tam trzęsień ziemi, tajfunów i innych klęsk, ziemia górzysta i małourodzajna i mimo tak niesprzyjających warunków geograficznych i braku surowców zbudowali potęgę gospodarczą która jednak od 25 lat jest w stagnacji, ale o takiej stagnacji marzy większość państw świata. Plusem jest że nie ma tam prawie muzułmanów, podobno mają tam zakaz wstępu choć słyszałem też że to uporczywie powtarzana bujda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Japonia skończyła się na Dragonballu na RTL7. Dzisiaj to chyba kraj, który stoi przed wyborem wojna albo pokojowa ekspansja bo oni już tam się u siebie nie mieszczą, a ceny nieruchomości są z kosmosu, nawet dla Japończyków. Wysoka statystyka samobójstw. Japonia, tak jak cały ten świat powoli umiera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od razu mówię ze nigdy nie byłem w Japonii i moja wiedza pochodzi z tego co zobaczyłem na filmach ,w TV ,co czytałem.

 

Moim zdaniem to mocno wyidealizowany kraj ,moglibyśmy się od nich tyle samo nauczyć i jednocześnie wielu rzeczy nawet nie powinniśmy sie uczyć -uważacie że nie branie urlopów przez pracowników jest mądre??

Kult pracy która jest stawiana wyżej od człowieka -to przegięcie.

 

Myślę że w miastach tam nie chciałbym mieszkać -wygląda na to że ubrania tam niszczą sie z powodu "ocierania się o innych ludzi i przepychania w tłumie" :mrgreen: No i te płatne parki :shock: "chesz zobaczyć drzewo -płać" :shock:

 

Coś mi się zdaje że w rankingach "Najlepszych miast do życia na świecie" miasta japońskie sie nie pojawiają w pierwszej 10tce.

 

Jeśli chodzi o wielkość mieszkań to spodobał mi sie koment jednego z youtubowiczów: " Ja jebie...jaki generator klaustrofobii"

Niech mi tylko ktoś teraz narzeka na bloki które budował Gierek : 56m ,3 pokoje ,duże okna wszędzie ,kibel i łazienka osobno i nawet spore +balkony. No i zgodzicie sie że do dziś takie mieszkania są marzeniem większości polskich małżeństw ?

 

Nie mogę pojąc że tak rozśpiewany naród w karaoke -a w Europie nie słychać nawet 1 japońskiej piosenarki -jak to możliwe ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to? A Gangnam Style.

 

Bardzo nie lubię rozpamiętywania zbrodni. Nie ma to jak czytać o hitlerowcach o poranku. Warto wiedzieć o tym, ale rozpamiętywać to już masochizm.

 

I zgodnie z zasadą optymizmu poruszę temat Japonii.

 

Interesuje mnie ten kraj.

-Gęsto zaludniony

-Posiada odmienną kulturę

-Jednocześnie rozwinął technikę na wysokim poziomie

 

Idę sobie Gonciarza pooglądać, albo Mr Jedi.

 

Przemoc jest dobra, ale na filmie i w grze, a nie na co dzień. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×