Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Widziałem tylko jedną osobę co z byłą miała kontakt. :mrgreen: Co do strat to nie ma co przeżywać bo jednak zyskałeś doświadczenie. Laski się zawsze przeżywa a z terapeutą nie ma co tego przerabiać. ;)

 

Z terapeutą rozmawiałem o tym tylko trochę, przerabiam inne rzeczy z nim, czy w moim dzieciństwie nie pojawiły się jakieś czynniki mające wpływ na moje obecne problemy... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widziałem tylko jedną osobę co z byłą miała kontakt. :mrgreen: Co do strat to nie ma co przeżywać bo jednak zyskałeś doświadczenie. Laski się zawsze przeżywa a z terapeutą nie ma co tego przerabiać. ;)

 

Z terapeutą rozmawiałem o tym tylko trochę, przerabiam inne rzeczy z nim, czy w moim dzieciństwie nie pojawiły się jakieś czynniki mające wpływ na moje obecne problemy... :)

 

Źle napisałem bo chodziło mi bardziej o poruszanie. My bad. :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, chyba już pytałem, ale dobrych pytań nigdy nie za dużo - masz IQ 156?

 

Davin, muchołówka to bardzo niewdzięczna roślinka. I trochę śmierdzi, gdy już zje sobie obiadek. A, cześć, tak w ogóle. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Davin, ech, to nie poszalejemy. :D Choć ja już położyłem na to "lachę", ciężko jest uprawiać sztukę konwersacji z betonem. :> Czasem coś mnie najdzie i spróbuję podyskutować, ale potem jestem tylko zniechęcony społeczeństwem, po co mi to. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

filip133, teraz muszę ogarniać różne plany w szerszej perspektywie, a to męczy. Tak że chętnie bym wysiadła.

 

Davin, no ja musiałam przewałkować ostatnie związki pod kątem nieumiejętności mówienia ludziom, czego oczekuję.

 

bonsai, 156 w punkt, ale co mi po tym, kiedy i tak z choroby i z wychowania jestem nieogarkiem.

 

Powinni mi zrobić jakiś kojec, do tego ostrzeżenia o zachowaniu ciszy i nie zdrabnianiu przymiotników i przysłówków.

 

Naciukałam tych żurawi, nie wiem po co.

 

Żarówkę wywaliło, gitary się nie dało nastroić, jakaś zła energia. No i znalazłam złe chwyty do piosenki, jedyna opcja to przykręcić patyk do gryfu, szkoda mi kasy i gitary na takie eksperymenty. A szkoda, bo ta piosenka do mnie pasowała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam rankiem, znów mam dla Was mało czasu, bo dziś i jutro do pracy.... Dziś obsługuję wesele, zobaczymy jak będzie, strasznie mi się nie chce ;/ Może jeszcze uda mi się zajrzeć do Was wieczorem ;)

 

kosmostrada, psychiatra, dentysta.. to tak jak u mnie :D No mam nadzieję że ósemeczki będą siedziały spokojnie ;)

platek rozy, trzymam kciuki :) Gacioszki świetne :D

 

cyklopka, ile masz już tych żurawi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, fantastyczna kobieta z Ciebie! Tylko weź tu teraz znajdź odpowiedniego partnera, jak wielu z nas nie lubi mieć mądrzejszej od siebie dziewczyny. :bezradny: Jacy my, mężczyźni, jesteśmy prości, ech!

 

Albo może udawaj trochę. :roll:

 

Wstałem dziś o siódmej. W sobotę. Załamka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

filip133, teraz muszę ogarniać różne plany w szerszej perspektywie, a to męczy. Tak że chętnie bym wysiadła.

 

Davin, no ja musiałam przewałkować ostatnie związki pod kątem nieumiejętności mówienia ludziom, czego oczekuję.

 

bonsai, 156 w punkt, ale co mi po tym, kiedy i tak z choroby i z wychowania jestem nieogarkiem.

 

Powinni mi zrobić jakiś kojec, do tego ostrzeżenia o zachowaniu ciszy i nie zdrabnianiu przymiotników i przysłówków.

 

 

Oj negatywnie patrzysz na siebie... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

Oj, ciężkie jest życie, szczególnie z rana i kiedy trzeba przytachać zakupy z ryneczku. :bezradny:

Zanim się wybrałam, umyłam głowę i dobudziłam się kawami, bom z rana półprzytomna i nijaka.

 

A pogoda dziwna, nie ma upału, który zapowiadali, czasami pochmurno nawet... dobrze, że nie praży. Ale normalna ta aura to nie jest.

Poodpoczywam sobie dzisiaj nieco, zrobię manicure, a po obiedzie spacer. W nosie mam sprzątanie, nie przewracam się jeszcze.

Wczoraj trochę ogarnęłam i wystarczy! :D

 

A co u Was Kochani?

Miłej soboty!

 

kosmostrada, dziękuję za przepis, zapisany! Sosik musi być pyszny! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej weekendowo!

 

Ostatni weekend urlopu...Miałam jechac na Targi biżuteryjne, ale jestem jakaś zmęczona, nie zebrałam się. Ot pewnie taki mały sabotaż. :bezradny:

Cały czas mam problem z pozwoleniem sobie na takie oklapnięcie.

Byłam popaczec w H&mie, co tam w modzie piszczy. Podobają mi się takie narzutki-poncza z tego sezonu, fajna rzecz... :105:

U mnie chmurki, ale słońce dzielnie daje radę...

 

Jak u Was nastrój weekendowy? Coś porabiacie fajnego? High w pracy, bonsai w załamaniu ;) , a jak reszta?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, cześć Kochana! ***

Wstałam przymulona i myślałam, że rozwinie się ból łepetyny, ale jakoś nie. Czuję jedynie tył głowy od szyi, więc dzisiaj oszczędzam kręgosłup.

Tobie również radzę wyluzować i pełną piersią oddychać, wszak ostatni weekend wakacyjny! Perfekcyjna pani domu też ma prawo do lenistwa i zajęcia się sobą! :P:P

Więc daj sobie oklapnąć i... pełny relax na leżaku! :D W kuchni - samoobsługa. :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ahoj! :)

 

Jestem po wycieczce rowerowej z chłopcem :yeah: przykręcił mi też półkę nową na książki (książkiiii) i już widzę że taka mała jest, że kolejną muszę kupić :great:

Ale mi fajnie, aż szkoda że we wtorek znowu do pracy, jak już podjęłam decyzję, że będę zmieniać kwalifikacje. No ale mam na to parę miesięcy, ale kurczę, naprawdę mi się nie chce robić tego co robię. Ale pieniądze trzeba mieć :bezradny:

Lubię emotikonki z tego forum :mrgreen:

 

filip133, grill z rodzinką, no to przyjemnie, też mam dziś ochotę posiedzieć sobie z jakimiś znajomymi na zewnątrz, pogadać, napić się piwka... korzystaj, relaksuj się! :)

 

mirunia, jak tam odpoczywanie? dobrze idzie?

 

kosmostrada, zostań w domu, oklapnij, ja Ci pozwalam!

 

bonsai, po Tobie to się spodziewam raczej, że jesteś wyjątkowy i wolisz kobiety niegłupie :D

I chyba wiem o czym mówi cyklopka, ja tam nie mam wybitnego IQ ale moje osiągnięcia naukowe są no, skromnie mówiąc, obszerne; ale w żaden sposób to się nie przekłada na ogarnięcie życiowe :( mam wrażenie że jestem wręcz utalentowana w nieumiejętności wykorzystania tego, co mam w papierach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurora88 :), ostatnio wszystkie niegłupie i interesujące kobiety, które spotykam na swej niełatwej drodze, są zajęte. A takich pań to ja nie tykam. Już. Może zatem warto obniżyć oczekiwania. :D

 

Miło czytać, że tryskasz szczęściem i z wielu sytuacji wychodzisz obronną ręką! :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×