[Warszawa] Nasza Stolica

I będziemy się bawić w Mojżeszy przechadzając się z jednego brzegu na drugi ;-)

Od przechodzenia z jednego brzegu na drugi, jest most

Hej, w przyszłym tygodniu będę w Warszawie, najprawdopodobniej od poniedziałku do czwartku. Może jakieś spotkanie? :) Ma ktoś z Was czas w tygodniu?

I będziemy się bawić w Mojżeszy przechadzając się z jednego brzegu na drugi ;-)

 

 

 

Od przechodzenia z jednego brzegu na drugi, jest most

No zero fantazji

I będziemy się bawić w Mojżeszy przechadzając się z jednego brzegu na drugi ;-)

 

 

 

Od przechodzenia z jednego brzegu na drugi, jest most

 

No zero fantazji

No, zero

Hej, w przyszłym tygodniu będę w Warszawie, najprawdopodobniej od poniedziałku do czwartku. Może jakieś spotkanie? :) Ma ktoś z Was czas w tygodniu?

Od 14 coś by się znalazło

No zero fantazji

No, zero

No weź się trochę wysil

Hej, w przyszłym tygodniu będę w Warszawie, najprawdopodobniej od poniedziałku do czwartku. Może jakieś spotkanie? :) Ma ktoś z Was czas w tygodniu?

 

 

Od 14 coś by się znalazło

Gdyby to był poniedziałek, to może i mnie udało by się dopełznąć . A godzina obojętna, aczkolwiek czym późniejsza, tym bardziej przypominam człowieka .

Godzinowo po 14 jak najbardziej mi pasuje, a w poniedziałek, to najlepiej nawet od 18, bo do tego czasu powinnam dojechać już do stolnicy I najlepiej gdzieś w miarę w centrum, bo nie znam miasta dobrze... Będę stacjonować niedaleko mojej ulubionej pijalni czekolady na Szpitalnej :)

Godzina 18.00 jest idealna . Centrum też. Możemy po prostu iść na tą czekoladę . Jeżeli tylko dam radę wyjść z domu, to ja się mogę dostosować .

Ja tez się wyrwe

No to Twoja fantazja dala pokaz

To jeśli nie przeszkadza Wam późna godzina, to spotkajmy się o 19, bo ja późno przyjadę. Wpadnie też mój kolega z forum, ale będzie ze zwierzakiem, który jest po przejściach, jak my wszyscy tutaj i boi się zostać sam w domu... Jeśli więc nie macie dogofobii lub uczulenia na sierść, to byłoby to spotkanie na szczeblu międzygatunkowym, możliwe że bez precedensu na tym forum...

Aha, proponuję dokładne miejsce spotkania przekazać sobie poprzez pw, to dla tych, którzy cierpią na manię prześladowczą... (czyli np. dla mnie )

Aha nr 2, to będzie mały piesek.

Dla mnie czym później tym lepiej, więc 19.00 jak najbardziej mi pasuje . Skoro jako jedyna będziesz spoza Warszawy, to ustal, gdzie mamy Cię dopaść . Uczulenia na psy raczej nie mam (choć i tak wolę koty ), więc takie międzygatunkowe nerwicowanie się mi nie przeszkadza . Sensownie było by się też wymienić telefonami, na wypadek pożarów, powodzi, czy innych nieplanowanych atrakcji .

Uprzejmie donoszę, że za niecałe 24h mamy się spotkać, więc nie od rzeczy było by ustalić jakieś szczegóły . W końcu, żeby jutro wyrobić się na 19.00, muszę wcześnie wstać .

Już wysyłam do Ciebie Robanix pw :)

Przeczytałem i odpisałem .

Dziękuję za spotkanie ! A tak w ogóle, to jak ktoś się zapowiada, a potem rezygnuje, to warto, żeby dał o tym znać, skoro i tak wchodzi na forum .

Robanix, chyba nie byles sam?

Pewnie, że nie . Gdybym był sam, to bym się tym nie chwalił .

I bys sie wkurzyl

Tak, skład niebezpiecznie się wykruszył, bo nawet pies zrezygnował w ostatnim momencie, ale Robanix zastosował pewien spontaniczny fortel i wyszło :)

To chyba ja nawalilam z tego co widzę.

Przepraszam Was bardzo.

Witam, jestem tutaj nowa. Widzę, że udało się Wam zorganizować spotkanie. Czy jest możliwość, abym dołączyła do Was na następnym? Czy w ogóle będziecie organizować regularne spotkania?

Łapa, ?