Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

platek rozy, tu Ci wklejam co jest potrzebne do przyjęcia np. poradni poznańskiej:

 

Poradnia Genetyczna prowadzi badania mające na celu wykrycie i objęcie opieką onkologiczną rodzin, w których występuje zwiększone ryzyko powstawania nowotworów uwarunkowanych dziedzicznie. Badania genetyczne pozwalają wykryć zagrożenie nowotworowe przed pojawieniem się objawów klinicznych, zwiększając poprzez odpowiedni program badań kontrolnych szansę wczesnego wykrycia i całkowitego wyleczenia choroby.

 

Zakres działalności Poradni Genetycznej:

 

• wykrywanie zwiększonej predyspozycji do zachorowania na nowotwory uwarunkowane dziedzicznie na podstawie szczegółowego wywiadu rodzinnego (rozpoznawanie zespołów nowotworów dziedzicznych)

 

• ocenianie ryzyka zachorowania na nowotwory złośliwe na podstawie wyników testów genetycznych (zakres wykonywanych testów DNA: BRCA1, BRCA2, CHEK2, NOD2, NBS1, p16, CYP1B1, ATM, P53, STK11, PTEN, APC, VHL, MSH2, MLH1, MUTYH, MTHFR, TSC1 i TSC2)

 

• program badań kontrolnych w celu wczesnego wykrycia nowotworów złośliwych występujących w rodzinach wysokiego, dziedzicznie uwarunkowanego ryzyka zachorowania

 

 

 

 

Poradnia Genetyczna gwarantuje objęcie opieką onkologiczną kobiet z grupy podwyższonego i wysokiego ryzyka zachorowania na nowotwory złośliwe (pacjentki Poradni Genetycznej są kierowane do Pracowni Diagnostyki Chorób Piersi OPEN na badania mammograficze, USG piersi i konsultacje z onkologiem; istnieje również możliwość wykonywania USG tarczycy i USG jamy brzusznej).

 

 

 

Warunki przyjęcia na wizytę do Poradni Genetycznej:

 

konsultacja wstępna – wizyta płatna 50 zł (lub 30 zł dla osób pochodzących z rodzin z mutacją markerową)

 

 

 

- do Poradni Genetycznej nie jest wymagane skierowanie od lekarza

 

Na konsultację prosimy zabrać dowód osobisty oraz dostępną dokumentację medyczną potwierdzającą nowotwory w rodzinie, a wcześniej jak najdokładniej ustalić występowanie zachorowań wśród krewnych (rodzaj nowotworu, wiek rozpoznania, wiek zgonu). Podstawą badania genetycznego jest zwykłe pobranie krwi obwodowej (nie trzeba być na czczo).

 

 

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Och jaka jestem zadowolona! Okazało się w antykwariacie, że młody coś tam za swoje stare książki dostał, bo w dobrym stanie, to jeszcze większośc pozycji udało nam się kupic używanych ( akurat ktoś przyniósł nawet cwiczenia niepopisane). :yeah:

U mnie zrobiło się pochmurno i duszno, wyszłam z tego antykwariatu to byłam mokra. :(

Zabieram się za obiad.

 

platek rozy, Kochana moja, słuchaj Acherontii i nie przejmuj się na zapas. Trochę ludków z mojego otoczenia szło z takim rozpoznaniem jak Ty, mały zabieg i po nerwach.

Dla zajęcia głowy napisz jak wczorajsza wycieczka? Gośc jest jeszcze?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Tak jest , to znaczy w Krakowie bo dzis u mamy byl , ja rano u Madzi a pozniej w te pedy do lekarki ....Ale wieczorem sie widzimy bo ma przyjsc do mnie.

Wycieczka fajna , bylismy w Ojcowe tak pochodzic bo tam pieknie , i na kawie bylismy oraz jeszcze zwiedzalismy taki odrestaurowany browar ... Pozniej w domku ugotowalismy zielone curry po tajsku i ogladalismy film. :smile::smile:

 

Kochana a TY juz po pracy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, ja mam pokój jak po cyklopie... tfu, cyklonie :P Ale wytarłam biurko i stolik przy łóżku, teraz spróbuję tam ułożyć mniej rzeczy niż było 8)

 

Sprzedaż książek mi się opłaciła, więc będę kontynuować ten proceder. Przed rozpoczęciem roku akademickiego dam ogłoszenie z z lekturami ze studiów, chcę żeby trafiły w dobre ręce :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Wg mojej właśnie czytanej książki "magia sprzątania", powinnaś każdą rzecz dotknąc i sprawdzic czy Ci sprawia radośc. Jeśli nie lub umiarkowanie, to won... :P

Ja tak macałam wczoraj skarpetki, rajstopy i bieliznę po rozłożeniu na łóżku. :mrgreen: ... Sporo wywaliłam.

 

platek rozy, Tak mi się serce raduje, że masz taką atrakcję... :105:

Byłam w pracy, ale krótko, bo okazało się, że moje biurko jest okupowane przez dwie osoby. Niewiele zrobiłam, muszę iśc jutro. :bezradny: Ale przyzwyczajam się przynajmniej do chodzenia do pracy, w końcu 2 miechy urlopu, można zapomniec jak to jest. ;)

 

JERZY62, To miłej imprezki! :great:

 

A jutro terapia. :zonk: Już mi niefajnie. Co za czort?...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zebrec, ale Ty lubisz tę swoją pracę? Pamiętam, gdy na początku swojej drogi pracowałem w jednej firmie... To był jakiś koszmar, codziennie walczyłem ze sobą, żeby wstać i tam jechać, a po środzie czułem właśnie niemal początek weekendu, który (według mnie) trwał i tak za krótko, bo sekundę, może dwie. Rzuciłem to w cholerę i potem znalazłem zajęcie zgodne z moimi zainteresowaniami. I zaznałem ukojenia. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, w informatyce istnieje pojęcie stempla czasowego, jest to informacja, kiedy dane były ostatnio używane, dzięki temu można wykasować np. wszystko co nie było używane od dwóch lat. Chciałabym, żeby ubrania też miały taką opcję. :lol:

Jedna torebunia do śmieci, dwie dla nastolatek z ubogiej wielodzietnej rodziny :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nic rzucilam sie w wir gotowania i nagotowalam gar lecza w takt muzyki.

Moj gosc juz jedzie to tyle ze sama nie bede sie dolowala i porozmawiam.

 

A jutro uczymy mnie jezdzic na trasy dalekie autobusami i tramwajami bo tymi drugimi zdecydowanie bardziej jezdzic nie znosze.

kosmostrada Kochana o ja tez bym z checia cos wyszperala na takim dziale :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór!

 

Pokażę się na chwilę, że żyję, pracuję i załatwiam sprawy. Byłam po obiedzie w mojej przychodni po receptę na leki p/ciśnieniowe. Rano zadzwoniłam i poprosiłam tylko o receptę, bez wizyty u lekarza. Przy okazji zrobiłam zakupy w markecie.

Kuruję sobie ślad po ukąszeniu osy na przedramieniu. Cholera, zołza użarła mnie w sobotę na tym spacerze, a dopiero wczoraj zauważyłam czerwoną i swędzącą plamę. Kupiłam Fenistil, przykładam też cebulę, piję wapno... a swędzi pieruństwo!

 

platek rozy, Kochana ***** trzymaj się dzielnie, acherontia bardzo ładnie Ci wyjaśniła i uspokoiła, bądź dobrej myśli. W czwartek trzymam kciuki za dobry dzień dla Ciebie!

 

Pozdrawiam Wszystkich, "Szkolniakom" życzę powodzenia w przygotowaniach do nowego roku szkolnego! :great:

Te wszystkie akcesoria szkolne przywołują mi wspomnienia, fajne czasy... zeszyty, pisaki, flamastry... no cudeńka szkolne. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, też chyba jutro będzie leczo, ja lubię z parówkami. Idę z rana do przychodni medycyny pracy.

 

mirunia, jako dziecko bałam się szkoły, bo pytali :shock: i dzieci mnie nie lubiły to też, ale mimo to te wrześniowe przygotowania były sympatyczne.

 

A kupię sobie ten kalendarz, bo mogłabym sobie sprawić taki dla nauczycieli, ale sorry, wolę jakiś bajkowy/komiksowy :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×