Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie mowie o tym pierwszym ostrzale lekow i potow. Ja mowie o momencie w ktorym twoj mozg zaczyna odczuwam brak wsparcia wychwytu zwrotnego. Wenlafaksyna dlugo opuszcza organizm bo jest nia i jej metabolitami przesycony. Po 2 miechach gdzies twoj organizm zaczyna wylapywac o wiele silniej neuro przekazniki niz je wyrzucac bo jest przyzwyczajony do wenli. Zwlaszcza noradrenalina daje po serduchu. Odzwyczajenie kompletne, czyli dojscie do naturalnego stanu o ile jest w ogole mozliwe trwa ze 3 lata. Te leki nie lecza a tylko zaleczaja a po odstawieniu jest jeszcze gorzej. Ale tego ci lekarz nie powie.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

artur1978, to dopiero odczujesz odstawienie. Ja poczulem dopiero po 2 miechach. Somatycznie serducho mnie bolalo az w stresie. Nie zebym cie chcial straszyc ;)

Nie nastraszysz mnie bo ja juz kiedys odstawialem wenle i nie mialem zadnych objawow wiekszych procz troche zwiekszonej wrazliwosci i placzliwosci przez kilka dni.

Po 2 miechach to ja nawet nie pamietalem co to jest tak dobrze sie czulem.

 

-- 16 sie 2015, 13:42 --

 

Ja nie mowie o tym pierwszym ostrzale lekow i potow. Ja mowie o momencie w ktorym twoj mozg zaczyna odczuwam brak wsparcia wychwytu zwrotnego. Wenlafaksyna dlugo opuszcza organizm bo jest nia i jej metabolitami przesycony. Po 2 miechach gdzies twoj organizm zaczyna wylapywac o wiele silniej neuro przekazniki niz je wyrzucac bo jest przyzwyczajony do wenli. Zwlaszcza noradrenalina daje po serduchu. Odzwyczajenie kompletne, czyli dojscie do naturalnego stanu o ile jest w ogole mozliwe trwa ze 3 lata. Te leki nie lecza a tylko zaleczaja a po odstawieniu jest jeszcze gorzej. Ale tego ci lekarz nie powie.

 

Bzdury kolega opowiada. Wenli nie ma juz w organizmie po kliku godzinach stad koniecznosc brania wersji ER i szybkie wystepowanie objawow odstawiennych.

Rozne leki odstawialem po dosc dlugim okresie brania i w zadnym wypadku nie bylo zwaly dluzszej nzi kilka tygodni jesli odstawilem po dlugim czasie i nagle.

 

Proponuje sie skupic na wlasnych doswiadczeniach a nie jakichs opowiesciach homeopatow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisze ci o moich doswiadczeniach. Ale jak myslisz ze wenlafaksyna opuszcza cialo po paru godzinach to zbytnio nie pogadamy ;) kwestia jest taka ze skoro niepamietasz to po co wracasz. Przeciez cie wyleczyla bo ma 5h half life, a o desmexy nie wspomne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisze ci o moich doswiadczeniach. Ale jak myslisz ze wenlafaksyna opuszcza cialo po paru godzinach to zbytnio nie pogadamy ;) kwestia jest taka ze skoro niepamietasz to po co wracasz. Przeciez cie wyleczyla bo ma 5h half life, a o desmexy nie wspomne

 

Kwestia jest taka, ze kilka razy juz pisalem po co bralem wenle, jesli Cie to tak bardzo interesuje to poszukaj w moich postach.

 

Jesli uwazasz ze wenla jest w ciele dwa miesiace po czym nagle je opuszcza i dostajesz jakiegos mistycznego zespolu odstawiennego to tym bardziej nie pogadamy.

Twoje doswiadczenie zespolu odstawienia po 2 miesiacach jest po prostu niewiarygodne, dzialo sie z toba cos czego nei rozumiales i dorobiles do tego ideologie bez zadnych naukowych podstaw.

 

http://www.medscape.com/viewarticle/506427

http://www.drugs.com/ppa/venlafaxine-hydrochloride.html

http://www.rxlist.com/effexor-xr-drug/clinical-pharmacology.htm

 

Venlafaxine's half-life is only 4 hours. Its primary metabolite, O-desmethylvenlafaxine, has a half-life of 10 hours.

 

Jak widzisz wysilem sie na wklejenie zrodel potwierdzajacych to co mowie, teraz ja poprosze o takie same od Ciebie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy mają zespół odstawienny na drugi dzień gdy nie wezmą tabletki, co wskazuje, że prawdopodobnie ten lek jest bardzo szybko metabolizowany i wydalany z organizmu. Teksty o miesiącach czy latach to jakieś bajki. Ew. o tygodniach możemy mówić w przypadku fluoksetyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marka, inez3, za wizyty. U mnie wenla nie powodowała ani tycia ani chudniecia. Czyli wychodzi ze te 150 mg na Was dobrze dziala :)

 

No do piątkowej wizyty było w miarę ok, sobota tez .....ale niedziela już gorzej , a dzisiaj ....zjazd. Czy 150 mg na mnie dobrze działa...... no nie wiem chyba 112,50 lepiej , na 150 mam jakies dziwne nakrecnie i zaczynają pojawiać się leki.Na wizycie lekarz dokładnie mnie wysłuchał i podjęliśmy decyzje ze może przez jakiś czas zobaczymy czy faktycznie na 112,5 będzie już dobrze . Mam za to dodane jeszcze 1/3 Trittico ( czyli na ta chwilę 75 mg ) , bo znowu się wybudzam.

Zobaczymy jak taki mix zadziała.No i jeśli będzie dobrze to poki co tak zostanie ...do nasycenia a potwm będziemy bardzo powoli schodzić .

NO i czekam na psychoterapię, bo na razie chodze tylko do psychologa co bardzo pomaga , ale nie jest to terapeuta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

 

Mam neurastenię z elementami nerwicy lękowej (napady paniki) od około 5 lat choć dopiero teraz zacząłem się leczyć.

 

Mam pytanie do osób dłużej stosujących wenlafaksynę. Mianowicie zacząłem od dawki 75 mg przez 8 tygodni (Symfaxian ER) - po 2 tygodniach przez następne 4 byłem bardzo zadowolony bowiem mimo tego że objawy fizyczne neurastenii tj zmęczenie, hipersomnia, osłabiona koncentracja itp ustąpiły w niewielkim stopniu to kwestia psychiczna poprawiła się znacznie - mówiąc w skrócie autoanaliza i jakieś natrętne myśli znikneły, przestałem się tym tak bardzo przejmować a ogólne uspokojenie pozwoliło mi na całkiem swobodne poruszanie się w sytuacjach społecznych. Niestety po tych 4 tygodniach nastąpiło pogorszeni i obecnie mija 12 tydzień - a 4ty zażywania dawki 150 mg (Vanlactine) i w zasadzie wszystko wróciło praktycznie do pkt 0 tj stałego napięcia i mocnego wyczerpania organizmu (problemy ze snem mimo dużego zmęczenia), "skoki ciśnienia".

 

W czwartek wizyta u dr więc będę na ten temat rozmawiał jednakże może nie jest to reakcja odosobniona. Na obecną chwilę jestem mocno zawiedziony bo byłem zadowolony ze swojego stany w tych dobrych 4 tygodniach i liczyłem że ten trend będzie utrzymany zwłaszcza na większej dawce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak bierzesz wenle 2 lata to masz tak organizm przeyscony ze zeby sie kompletnie oczyscic to sa miesiace. Sami jajoglowi nie wiedza jak wiele metabolitow ka wenla.Ja mowie o dlugofalowych skutkach, zmianach chemi mozgu. Jak myslisz ze gdy substancja juz opuscila organizm w pierwotnej postaci to juz jestes "soba" to jestes w bledzie. Desvenlafaxyna ma okres poltrwania 11h czyli ponad 2x wiecej niz taka substacja pierwotna czyli wenla. Receptory zeby sie zdownregulowac potrzebuja dziesiatek miesiecy w naturalny sposob. A juz nie mowie o powrotnym zmniejszeniu zwrotnego wychwytu monoamin. Wenlafaksyna uderza w serce bo noradrenalina podnosi cisnienie i puls. Duzo by pisac na ten temat. Trzepie cie bo po 24godzinach spreparowana na dlugie dzialanie wenla cie opuszcza. To fakt. Ale dla mnie to byl lajcik z porownaniem do powrotu do normalnego zycia BEZ wenli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak bierzesz wenle 2 lata to masz tak organizm przeyscony ze zeby sie kompletnie oczyscic to sa miesiace. Sami jajoglowi nie wiedza jak wiele metabolitow ka wenla.Ja mowie o dlugofalowych skutkach, zmianach chemi mozgu. Jak myslisz ze gdy substancja juz opuscila organizm w pierwotnej postaci to juz jestes "soba" to jestes w bledzie. Desvenlafaxyna ma okres poltrwania 11h czyli ponad 2x wiecej niz taka substacja pierwotna czyli wenla. Receptory zeby sie zdownregulowac potrzebuja dziesiatek miesiecy w naturalny sposob. A juz nie mowie o powrotnym zmniejszeniu zwrotnego wychwytu monoamin. Wenlafaksyna uderza w serce bo noradrenalina podnosi cisnienie i puls. Duzo by pisac na ten temat. Trzepie cie bo po 24godzinach spreparowana na dlugie dzialanie wenla cie opuszcza. To fakt. Ale dla mnie to byl lajcik z porownaniem do powrotu do normalnego zycia BEZ wenli.

 

Receptory nie potrzebuje dziesiatek meisiecy, zeby sie "zdownregulowac", w zaleznosci od typu receptora to okres od kilku godzin do kilku tygodni MAX.

Mechanizm, w ktorym wenlafaksyna mialaby uderzac w serce dwa miesiace po odstawieniu nie ma zadnego sensu, bo wychwyt zwrtony noradrenaliny jest ZMNIEJSZONy w trakcie brania co oznacza ze wiecej jest noradrenaliny w szczelinie kiedy lek bierzesz. Kiedy go przestajesz brac jest jej mniej stad czesto zmeczenie i brak energii.

Tak wiec nawet mechanizm o ktorym piszesz nie ma wiekszego sensu i po prostu tak nie jest.

 

Aha i wychwyt zwrtony monoamin to wraca do standardowego poziomu bardzo szybko , w kilka dni stad m.in objawy odstawienne.

 

Zreszta nei wiem dlaczego mnie pouczasz skoro jak mowilem odstawialem rozne leki po dlugim czasie brania i wiem jak to jest, nigdy nie potrzebowalem lat zeby ponownie byc soba.

 

Pewnie sa ludzie, u ktorych ekspresja genow zostaje zaburzona na dlugo (bo o ekspresje roznych genow tu chodzi a nie o receptory, patrzenie na depresje przz pryzmat receptorow jest tak samo bez sensu jak psianie o "braku dopaminy" na przyklad) ale tych ludzi jest mniejszosc. Wiekszosc ma po prostu jakis tam nawrot depresji lub inne, nowe objawy chorobowe.

 

-- 18 sie 2015, 22:32 --

 

MI to przypomina troche straszenie narkotykami i jaka to amfetamina jest zla, a poznie jsie okaazuje ze ludzie z ADHD latami to biora i nic im nie jest, ale jest jakies tam przekonanie na ten temat wsrod spoleczenstwa i niewazne jakie naukowe dowody sie przedstawi luzie i tak wiedza swoje.

To sie nazywa umotywowane rozumowanie i trudno z tym walczyc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zaczynam czuć zmęczenie na 150 mg i taki brak sił. Jestem kompletnie wypluta. To chyba kolejny etap jeżeli chodzi o przyzwyczajenie się do leku.

 

 

Zaglądasz tu jeszcze ??? :smile:

Jak się czujesz ??? Jak u lekarza w piatek ???

Ja mam znowu zmęczenie i brak siły . Mam jakąś telepawkę i pojawiaja się leki , których juz nie było :why:

Kurczę a w piatek byłam u lekarza długo rozmawiał n nawet mówiłam ,że może nie ma fajerwerków ale jest już ze mną całkiem fajnie. Kazał mi zostac na 112,5 a Trittico zwiększył do 75 bo ostatnio gorzej sypiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaglądasz tu jeszcze ??? :smile:

Jak się czujesz ??? Jak u lekarza w piatek ???

Ja mam znowu zmęczenie i brak siły . Mam jakąś telepawkę i pojawiaja się leki , których juz nie było :why:

Kurczę a w piatek byłam u lekarza długo rozmawiał n nawet mówiłam ,że może nie ma fajerwerków ale jest już ze mną całkiem fajnie. Kazał mi zostac na 112,5 a Trittico zwiększył do 75 bo ostatnio gorzej sypiam.

Ja sie czuje dobrze. Póki co jest w miarę stabilnie. Mam gorsze momenty, ale lęków brak. Mam tez zmniejszone trittico do 1/3. Śpię lepiej, ale i tak wyspać sie nie mogę jakoś ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaglądasz tu jeszcze ??? :smile:

Jak się czujesz ??? Jak u lekarza w piatek ???

Ja mam znowu zmęczenie i brak siły . Mam jakąś telepawkę i pojawiaja się leki , których juz nie było :why:

Kurczę a w piatek byłam u lekarza długo rozmawiał n nawet mówiłam ,że może nie ma fajerwerków ale jest już ze mną całkiem fajnie. Kazał mi zostac na 112,5 a Trittico zwiększył do 75 bo ostatnio gorzej sypiam.

Ja sie czuje dobrze. Póki co jest w miarę stabilnie. Mam gorsze momenty, ale lęków brak. Mam tez zmniejszone trittico do 1/3. Śpię lepiej, ale i tak wyspać sie nie mogę jakoś ;).

 

No to fajnie ,że jest dobrze.

Ja mam może gorszy okres. Zreszta dużo osób tu pisało ze jest takie falowanie . Miałm nadzieję ostatnio ,że jest zdecydowanie lepiej, a tu klops ;-).

No chodze oczywiście do pracy i robię w domu niezbedne rzeczy ale tak z musu niestety.

A bierzesz jakies suplememty np. magnez itp.???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy zgodzicie sie ze mna ze wenlafaksyna do 200 mg dziala przeciwlękowo, a powyżej 200 mg silnie podkręca lęki?

 

-- 19 sie 2015, 20:29 --

 

Dominik_wot moje zdanie jest tak jak zapytalem powyzej. Wenla do 200 mg wycisza lęko, aczkolwiek odczula. Powyzej je podkreca. Akurat ostatnio bralem ja z esci. To polączenie się u mnie nie sprawdziło, bo bardzo podkręcało lęki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak bierzesz wenle 2 lata to masz tak organizm przeyscony ze zeby sie kompletnie oczyscic to sa miesiace. Sami jajoglowi nie wiedza jak wiele metabolitow ka wenla.Ja mowie o dlugofalowych skutkach, zmianach chemi mozgu. Jak myslisz ze gdy substancja juz opuscila organizm w pierwotnej postaci to juz jestes "soba" to jestes w bledzie. Desvenlafaxyna ma okres poltrwania 11h czyli ponad 2x wiecej niz taka substacja pierwotna czyli wenla. Receptory zeby sie zdownregulowac potrzebuja dziesiatek miesiecy w naturalny sposob. A juz nie mowie o powrotnym zmniejszeniu zwrotnego wychwytu monoamin. Wenlafaksyna uderza w serce bo noradrenalina podnosi cisnienie i puls. Duzo by pisac na ten temat. Trzepie cie bo po 24godzinach spreparowana na dlugie dzialanie wenla cie opuszcza. To fakt. Ale dla mnie to byl lajcik z porownaniem do powrotu do normalnego zycia BEZ wenli.

usmiałam sie :mrgreen: Ja zeszłam w m-c z wenli i juz nie biore dobrych kilka tygodni i nie czuje zadnych objawów o ktorych piszesz. Jak komus dobrze sobie wkrecac ze ma rozne objawy od leków to powodzenia ;)

 

-- 20 sie 2015, 07:45 --

 

Czy zgodzicie sie ze mna ze wenlafaksyna do 200 mg dziala przeciwlękowo, a powyżej 200 mg silnie podkręca lęki?

 

-- 19 sie 2015, 20:29 --

 

Dominik_wot moje zdanie jest tak jak zapytalem powyzej. Wenla do 200 mg wycisza lęko, aczkolwiek odczula. Powyzej je podkreca. Akurat ostatnio bralem ja z esci. To polączenie się u mnie nie sprawdziło, bo bardzo podkręcało lęki

ja brałam do 200 i na lęki dobrze działa.

 

-- 20 sie 2015, 07:45 --

 

Witajcie siostry i bracia po chemii ;) Mam nadzieję, że nie będę wam przeszkadzać :smile:

witaj :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak bierzesz wenle 2 lata to masz tak organizm przeyscony ze zeby sie kompletnie oczyscic to sa miesiace. Sami jajoglowi nie wiedza jak wiele metabolitow ka wenla.Ja mowie o dlugofalowych skutkach, zmianach chemi mozgu. Jak myslisz ze gdy substancja juz opuscila organizm w pierwotnej postaci to juz jestes "soba" to jestes w bledzie. Desvenlafaxyna ma okres poltrwania 11h czyli ponad 2x wiecej niz taka substacja pierwotna czyli wenla. Receptory zeby sie zdownregulowac potrzebuja dziesiatek miesiecy w naturalny sposob. A juz nie mowie o powrotnym zmniejszeniu zwrotnego wychwytu monoamin. Wenlafaksyna uderza w serce bo noradrenalina podnosi cisnienie i puls. Duzo by pisac na ten temat. Trzepie cie bo po 24godzinach spreparowana na dlugie dzialanie wenla cie opuszcza. To fakt. Ale dla mnie to byl lajcik z porownaniem do powrotu do normalnego zycia BEZ wenli.

 

 

Ewgf mam nadzieje ze to o czym tu piszesz to jest jakis zart. Prosze nie wprowadzaj ludzi w blad. A jesli juz zartujesz to poprosze cos jeszcze z twojej wiedzy. Mozna sie ubawic po pachy....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ktora czesc jest tak zabawna? Bo ja tu nie widze zbytnio nic smiesznego. Jedynie komentarze ludzi co twierdza ze psychiatrzy po studiach sa zawsze kompetentni.

A swoja droga to te leki sie wiele od narkotykow nie roznia. Tyle ze sa na recepte. Wiekszosc tu zreszta to lekomani ktorzy chca super poprawy od samych tabletek ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

psychiatrzy jak i inni lekarze po studiach "nie" zawsze są kompetentni ale są wyedukowani w kierunku medycznym - skoro uzyskali LEP i tytuł lekarza medycyny !!!

 

a to że odstawienie leków różnie przebiega u różnych ludzi to też prawda : np. wielu pacjentów w okresie odstawienia doświadcza efektu zwanego "brain zap " lub " brain shivers"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ktora czesc jest tak zabawna? Bo ja tu nie widze zbytnio nic smiesznego. Jedynie komentarze ludzi co twierdza ze psychiatrzy po studiach sa zawsze kompetentni.

A swoja droga to te leki sie wiele od narkotykow nie roznia. Tyle ze sa na recepte. Wiekszosc tu zreszta to lekomani ktorzy chca super poprawy od samych tabletek ;)

 

Chyba nie brales nigdy zadnych dobrych narkotykow.

Raz ze narkotyki dzialaja i to dobrze, dwa sa z reguly duzo lepiej przebadane przez dlugi okres czasu (amfetamina jest chyba najlepiej przebadanym lekiem na ziemi), trzy wiadomo czego sie po nich spodziewac.

Wiekszosc SNRI i SSRI ma wiele wad, ale niektirym sa potrzebne.

 

Ja kilka dni po zejsciu na zero mialem troche zawrotow glowy poza tym wraca mi uczuciowosc i lepiej zaczynam sie czuc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×